Zobacz pełną wersję : Żywotność migawki
afrodise
30-11-2006, 09:11
Witam .Chciałabym sie zorientowac czy to prawda ze w lustrzankach cyfrowych typu EOS 350D badz 400D migawka zuzywa sie po zrobienu ok 50000 zdjec:confused: Ostatnio uslyszalam to od znajomego...nigdy dotad z czyms takim sie nie spotkalam :? Sama obecnie mysle o kupnie tego typu aparatu, dlatego prosze Was o opinie na ten temat :smile:
Pozdrawiam wszytskich Forumowiczów 8)
Trwałość migawki ocenia się na ok 100000 w lustrzankach semi/profi np 30D, 20D, 10D.... zdaje się że w amatorskim segmencie (300D, 350D, 400D) w ogóle nie podaje się tego parametru (jeśli się mylę to niech ktoś poprawi)
lecz...... ogólnie dość rzadko słychać o zepsutych migawkach, wg moich obserwacji w klasie amatorskiej równie dobrze może strzelić coś innego niż migawka .... ogólnie radziłbym się nie przejmować, ale jeśli kupujemy sprzęt używany klasy amatorskiej to nie powinien mieć więcej niż 10000 klepnięć...
pozdrawiam i witamy na forum C
A czy można gdzieś sprawdzć ile ma klepnię ??
afrodise
30-11-2006, 10:17
"popmart" dzieki za odp :) wlasnie tez o tym nie slyszalam dlatego sie zdziwilam :D a raczej uzywanego aparatu kupowac nie bede...wiec stratowac bede od 0 ...
ps. zauwazylam ze masz b.ciekawa galerie...jakim aparatem fotografujesz?
Mam nadzieje ze inni rowniez podejma temat ...pzdr
A czy można gdzieś sprawdzć ile ma klepnię ??
Tylko w serwisie firmowym.
http://www.canon.com.pl/gdzie_serwisowac/fotovideo/
EDIT: powyższe dotyczy oczywiście sprzętu używanego.
Jeśli natomiast mamy aparat od nowości, to ustawiamy File numbering --> Continuous i numer pliku jest przebiegiem, przy czym dla większych przebiegów trzeba pamiętać ile razy obrócił licznik :-)
ps. zauwazylam ze masz b.ciekawa galerie...jakim aparatem fotografujesz?
Tak trochę wyprzedzająco - wpływ na udane zdjęcia/ciekawą galerię jest mniej więcej taki:
90% - operator sprzętu
10% - sprzęt i tu najpierw obiektyw, a dopiero w dalszej kolejności użyty element światłoczuły (klisza lub matryca aparatu cyfrowego)
rysiaczek
30-11-2006, 10:38
"popmart" dzieki za odp :) wlasnie tez o tym nie slyszalam dlatego sie zdziwilam :D a raczej uzywanego aparatu kupowac nie bede...wiec stratowac bede od 0 ...
To, ze o tym nie slyszalas, nie znaczy ze tak nie jest - w lustrzankach cyfrowych jest element, ktory sie ekhmmm 'zuzywa' - wlasnie migawka. I standardowo uwaza sie, ze lustrzanki amatorskie wytrzymuja ~50 tys. klapniec. Tyle, ze jest jeszcze np. lustro, ktore lubi sie popsuc znacznie wczesniej....
Jezeli wczesniej korzystalas z cyfrowej 'malkpi' - to tam ten element nie wystepuje i nie ma takiego ograniczenia.
.. I standardowo uwaza sie, ze lustrzanki amatorskie wytrzymuja ~50 tys. klapniec. .
ale czy jest to gdzieś w specyfikachach? Bo mnie się wydaje, że raczej na zasadze: "wytrzyma połowę tego co semi-pro"...
Zresztą 50.000 to prawie 1400 rolek filmu a'36 klatek :-) Dla amatora chyba wystarczy na całe życie ;-)
.. Tyle, ze jest jeszcze np. lustro, ktore lubi sie popsuc znacznie wczesniej....
Nie tyle samo lustro, co bolec na którym to lustro wisi :-) Ale to domena 300D. :-)
Zresztą 50.000 to prawie 1400 rolek filmu a'36 klatek :-) Dla amatora chyba wystarczy na całe życie ;-)
Ekhem, być może jestem odosobnionym przypadkiem ale moją 350D mam dopiero od 1,5 roku a szacuję liczbę klapnieć migawki już na około 70000 i bynajmniej nie jestem z tych co tylko "seriami, seriami"... Póki co aparat się trzyma dzielnie, mam nadzieję że ewentualna awaria migawki nie zdarzy się w trakcie jakiejś ważnej sesji foto...
W związku z tym że na pewno zaglądają tu osoby które eksploatują swoje puszki znacznie bardziej intensywnie ode mnie może przy okazji napiszą tacy, ktorzy już musieli wymieniać migawkę i ile zdjęć Wasz aparat wytrzymał (chodzi mi o tych z 350D przede wszystkim)
Pozdrówki
Ekhem, być może jestem odosobnionym przypadkiem ale moją 350D mam dopiero od 1,5 roku a szacuję liczbę klapnieć migawki już na około 70000 i bynajmniej nie jestem z tych co tylko "seriami, seriami"...
Ja chyba jestem na drugim biegunie, bo mój 300D w ciagu roku zaliczył przebieg zaledwie 2500, ale on skutecznie uniemozliwia robienie seriami :-)
Moze jakbym miał inny, kto wie... ;-)
Tak trochę wyprzedzająco - wpływ na udane zdjęcia/ciekawą galerię jest mniej więcej taki:
90% - operator sprzętu
10% - sprzęt i tu najpierw obiektyw, a dopiero w dalszej kolejności użyty element światłoczuły (klisza lub matryca aparatu cyfrowego)
ja bym powiedzial że :
70% Operator
20% Obiektyw
5% Puszka
5% Inne
BTW Mam leciwego juz ok 40000 klepnięć 300D
Jacek Deka
30-11-2006, 14:21
W takim tempie mój 30D nie dożyje 2 lat (migawka oczywiście). Średnio 150 zdjęć dziennie razy 360 dni daje 54 tysiące. Brrr...., oby przeżyła jak najdłużej, ze 350 tysięcy.
I nasuwa się pytanie jak z naprawą sprzętu na gwarancji jeżeli padnie migawka w okresie gwarancyjnym np. po 100 tyś.?
No i ile kosztuje wymiana/naprawa migawki chociażby w EOSie 30D?
Jeśli natomiast mamy aparat od nowości, to ustawiamy File numbering --> Continuous i numer pliku jest przebiegiem, przy czym dla większych przebiegów trzeba pamiętać ile razy obrócił licznik :-)
Jeżeli używasz tej samej karty z dwoma różnymi aparatami - to z numeracji continuous robi się groch z kapustą. Ja po dwóch miesiącach żonglowania kartą straciłem orientację ile zdjęć zrobiła która puszka.
J
KuchateK
30-11-2006, 17:05
10D
10D mialo taka sama migawke jak 300D jesli chodzi o zywotnosc. Dopiero od 20D zostala ona poprawiona i szacuja jej zywotnosc na 100k.
ale czy jest to gdzieś w specyfikachach? Bo mnie się wydaje, że raczej na zasadze: "wytrzyma połowę tego co semi-pro"...
W sąsiednim wątku ktoś sprzedaje 350D i pisze: "producent podaje że migawka wytrzyma 30000". Może spytaj gdzie to wyczytał?
Zresztą 50.000 to prawie 1400 rolek filmu a'36 klatek :-) Dla amatora chyba wystarczy na całe życie ;-)
Przelicznik na filmy 36-klatkowe nie działa w cyfrze. Nikt normalny na kliszy nie robi 800 zdjęć kaczek podczas dwugodzinnego spaceru w parku, a w cyfrze to normalne. ZWŁASZCZA u amatora...
J
npsstudio
30-11-2006, 19:31
UmnIE W 350 d MIGAWKA PADŁA PO 11 MIESIĄCACH PRZY PRZEBIEGU 73 TYŚ FOTEK TAK NAPISĄL SERWIS NA SZCZĘŚCIE NA GWARANCJI WYMIENIONA
Kolekcjoner
30-11-2006, 21:22
UmnIE W 350 d MIGAWKA PADŁA PO 11 MIESIĄCACH PRZY PRZEBIEGU 73 TYŚ FOTEK TAK NAPISĄL SERWIS NA SZCZĘŚCIE NA GWARANCJI WYMIENIONA
Nieźle:). Całkiem ładny wynik. Podobno w 400D dali usprawnioną migawkę także może wytrzymuje te 100 tyś cykli.
afrodise
30-11-2006, 21:59
a moze ktos wie ile kosztuje wymiana takiej migawki? :)
350D i 73 tys fotek niezly wynik...mam nadzieje ze wszystkie maja podobna wytrzymalosc
djtermoz
30-11-2006, 22:17
ja bym powiedzial że :
70% Operator
20% Obiektyw
5% Puszka
5% Inne
Ja bym powiedziale ze 60% operator, 25% swiatlo, 10% sprzet, 5% inne ale z powyzszym tez sie zgodze :)
Zauwazylem ze z moim slimaczym tempem robienia fotek to moj 5D starczy mi na... 20lat zanim migawka padnie. Ech, pojechac gdzies trzeba bo inaczej to jakos zapalu brak.
... Ech, pojechac gdzies trzeba bo inaczej to jakos zapalu brak.
To fakt niezaprzeczalny :-)
Ileż to razy padały na tym forum propozycje, aby zamiast zakupu nowego klamora pojechać na jakąś wycieczkę....
Witam .Chciałabym sie zorientowac czy to prawda ze w lustrzankach cyfrowych typu EOS 350D badz 400D migawka zuzywa sie po zrobienu ok 50000 zdjec:confused: Ostatnio uslyszalam to od znajomego...nigdy dotad z czyms takim sie nie spotkalam :? Sama obecnie mysle o kupnie tego typu aparatu, dlatego prosze Was o opinie na ten temat :smile:
Pozdrawiam wszytskich Forumowiczów 8)
Takie pytanie odnośnie 350-ki zadałem serwisantowi na Żytniej. Odpowiedział, że żywotność obliczona jest na 50 000 zdjęć. Dodał jednak, że najczęściej, bo w ok. 80% aparatów które im ludzie przynoszą migawka padała po 45000, reszta żyła sporo dlużej - nawet pow. 80 000. Rekord jaki zanotowali to ponoć 125 000 zdjęć w 350D.
Nieźle:). Całkiem ładny wynik. Podobno w 400D dali usprawnioną migawkę także może wytrzymuje te 100 tyś cykli.
A mnie powiedzieli, że migawka jest ta sama więc i żywotność musi być podobna.
senturion
01-12-2006, 02:21
Rekord jaki zanotowali to ponoć 125 000 zdjęć w 350D. Ale nie zanotowali rekordu naszego kolegi z CB który ma juz w swoim 300d ponad 180tys na tej samej migawce. Wg mnie zywotnosc migawki nie mozna jednoznacznie okreslic, wszystko zalezy od precyzji jej wykonania i model aparatu nie wiele ma do znaczenia. oczywiscie nie mówie o porównywaniu np tandesy made in china z japońska konstrukcja, ale na 300d-350d-400d-20d-itp
MacGyver
01-12-2006, 02:29
Tak odbiegając nieco od tematu dyskusji, zastanawia mnie ile wytrzymuje migawka w analogach, dajmy na to w eosach 300 i 30?
Tak odbiegając nieco od tematu dyskusji, zastanawia mnie ile wytrzymuje migawka w analogach, dajmy na to w eosach 300 i 30?
IMO jak w większości kliszaków 12-15 lat... :-)
wiem, że chodzi Ci o inne liczby, ale przebiegiem kliszaka raczej nie zamęczysz, bo byś zbankrutował na filmach ;-) Prędzej padnie ze starości (vide "smar" na migawce w serii 600 oraz 10/100).
PS. próbowałem to porównywać, to mnie okrzyczeli ;-) że normy sie zmieniły:
...Zresztą 50.000 to prawie 1400 rolek filmu a'36 klatek Dla amatora chyba wystarczy na całe życie
Przelicznik na filmy 36-klatkowe nie działa w cyfrze. Nikt normalny na kliszy nie robi 800 zdjęć kaczek podczas dwugodzinnego spaceru w parku, a w cyfrze to normalne. ZWŁASZCZA u amatora...
BTW, czy naprawdę uważacie, że normalne są akcje w stylu "800 zdjęć kaczek podczas dwugodzinnego spaceru w parku,.." :confused:
BTW, czy naprawdę uważacie, że normalne są akcje w stylu "800 zdjęć kaczek podczas dwugodzinnego spaceru w parku,.." :confused:
Ale masz na myśli "zdjęć" czy "klatek" (w seriach)? Bo to trochę różnica... Inna sprawa, że 800 sztuk kaczek przez dwie godziny... chyba bym nie dał rady ;-)
Znajomi wymieniali w 20d - kosztuje 630 złotych wymiana migawki.
Ale masz na myśli "zdjęć" czy "klatek" (w seriach)? Bo to trochę różnica...
Trzeba by zapytać autora, bo ja tylko zacytowałem.
Inna sprawa, że 800 sztuk kaczek przez dwie godziny... chyba bym nie dał rady ;-)
inna sprawa, jakby to były samoloty, no nie? ;-)
Ale jakby na to nie patrzeć - nawet dla seryjnych "morderców" ;-) to chyba trochę za duzo :-)
MacGyver
01-12-2006, 14:03
IMO jak w większości kliszaków 12-15 lat... :-)
wiem, że chodzi Ci o inne liczby, ale przebiegiem kliszaka raczej nie zamęczysz, bo byś zbankrutował na filmach ;-) Prędzej padnie ze starości (vide "smar" na migawce w serii 600 oraz 10/100).
PS. próbowałem to porównywać, to mnie okrzyczeli ;-) że normy sie zmieniły:
Dzięki gwozdzt, zadałem to pytanie z dwóch powodów:
1. W Pentaxie MZ50 padł mi napęd lustra i migawki po 8 latach użytkowania, mimo że nie specjalnie intensywnie go eksploatowałem (6 lat temu upadł mi z wysokości ok 50 cm, ale był po tym incydencie sprawdzany w dość dobrym punkcie naprawy foto i nic mu nie było, co zresztą potwierdziła dalsza eksploatacja, więc pewnie nie to było przyczyną). Zastanawiało mnie czy to normalne czy MZ50 był aż tak tandetnym modelem.
2. Denerwuje mnie nieco powszechne narzekanie jakie to współczesne amatorskie DSLR-y są tandetne. 50 k zdjęć to moim zdaniem jednak dużo, jak na amatorski aparat. Swoim 300D zrobiłem przez 1,5 roku niewiele ponad 6 k, a focę przynajmniej raz w tygodniu choć zazwyczaj częściej.
P.S. Tak trochę poza tematem: wszystkim miłośnikom pstrykania 800 zdjęć na jednym spacerze polecam przejście na RAW-y. Konieczność wywoływania 765 niewiele różniących się od siebie gniotów, skutecznie oducza pstrykania bez sensu:mrgreen:
KuchateK
01-12-2006, 17:44
Nie trzeba wszystkich wywolywac :mrgreen:
Choc fakt ze 800 to ciezko na karcie zmiescic...
Konieczność wywoływania 765 niewiele różniących się od siebie gniotów, skutecznie oducza pstrykania bez sensu:mrgreen:
Tak myślisz? :mrgreen:
MacGyver
01-12-2006, 17:55
Nie trzeba wszystkich wywolywac :mrgreen:
Jak się ma zrobiony automat w PSie to jakoś tak się człowiek nie zastanawia co i po co wywołuje ;-)
Choc fakt ze 800 to ciezko na karcie zmiescic...
To jest chyba najlepsze ogranicznie, niemniej ilość która się mieści na 2 GB karcie i tak jest bardzo duża ;-)
Tak myślisz?
Raz oddałem na jakiejś wycieczce w niepowołane ręce moją cyfrankę, nieopatrznie ustawioną na zapis w RAW... myślałem że mnie szlag trafi jak wywoływałem potem te 200 knotów :mrgreen:
bo ulubionej lustrzanki sie nie pozycza
MacGyver
01-12-2006, 18:54
bo ulubionej lustrzanki sie nie pozycza
Teraz już wiem, ale i wtedy cały czas miałem ją na oku, a nie nosiłem przy sobie tylko dlatego że zajęty byłem... zabawą świeżo przybyłym z allego Pentaxem ze śliczną malutką manualną 50-tką, nabytą rano przed wyjazdem na giełdzie foto we Wrocławiu ;-)
KuchateK
02-12-2006, 19:29
A ja tam pstrykam raw+jpg. W/g jotpegow wybieram co by tu obrobic i nie ma problemu.
Automaty sie nie sprwadzaja.
Kolekcjoner
02-12-2006, 20:29
(...) Inna sprawa, że 800 sztuk kaczek przez dwie godziny... chyba bym nie dał rady ;-)
Wiesz to nie jest takie trudne :). Ja czasami sobie chodzę na polowanie ;) nad Czarny Staw G. i jak się zapomnę to przynoszę ze 250 klatek. Wcale mi to nie zajmuje dużo czasu. Na wiosnę jak była kaczka z młodymi to dwie karty 2 Gigówki padły :(.
Bagnet007
02-12-2006, 21:25
A ja na minizlocie CB zrobiłem w kilka godzin 90 RAW'ów (mój rekord), jeszcze nie wszystkie wywołałem ;-)
Uuu, to ja zrobiłem 2GB w RAW, w dwie godziny, w czasie sesji z moją koleżanką. BTW, kilka fotek z sesji, dla niezarejestrowanych widać tylko 4...:
http://flickr.com/photos/oranvag/
jak idę na mecz to w 1,5h przynoszę ok 2gb jpegów. :D
Broncobilly
07-12-2006, 02:15
A ja tam pstrykam raw+jpg. W/g jotpegow wybieram co by tu obrobic i nie ma problemu.
.
ja dokładnie tak samo dlatego czekam aż Wasia zrobi małego jpga do 350. A może 400 już to ma ??
Dzygit-Dublin
07-12-2006, 06:38
moj rekord ok 5tys raw'ow w 4 dni-Moze cos sie wybierze :mrgreen:
wrc 2006 - Walia.
na meczu (kosz) to tak zazwyczaj 450 fotek zrobię .. z czego zanim dowiozę aparat do domu to w busie zazwyczaj ponad połowę skasuje . bo a to ręką twarz zasłonił .. a to AF nie nadążył .... ogólnie na koszu to muszę seriami nawalać
Witam .Chciałabym sie zorientowac czy to prawda ze w lustrzankach cyfrowych typu EOS 350D badz 400D migawka zuzywa sie po zrobienu ok 50000 zdjec:confused: Ostatnio uslyszalam to od znajomego...nigdy dotad z czyms takim sie nie spotkalam :? Sama obecnie mysle o kupnie tego typu aparatu, dlatego prosze Was o opinie na ten temat :smile:
Pozdrawiam wszytskich Forumowiczów 8)
Śledziłem ten temat na róznych forach rok temu, rzeczywiście 50 000 to średnia, bywa, że pada po 10 - 15k bywa, że po 100k i nie ma żadnaej reguły dlaczego tak się dzieje. Niektórzy wiążą nadzieję z "Made in Japan" i podobno aparaty tam produkowane częście zbliżają się do 50K, jeśli po drodze nie wysiądzie lustro :).
Pozdrowienia, swnw.
mattnick
26-02-2007, 23:06
Czy ktoś wie, czy aparat otwarcie i zamknięcie migawki podczas czyszczenia matrycy liczy jako zrobienie zdjęcia ?? i czy ma to ewentualny wpływ najej zywotność, bo ktoś np. lubi sobie codziennie poczyścić ze 3 razy ??
Klapnięcie to klapnięcie. Co za różnica czy do czyszczenia czy zdjęcie?
mattnick
26-02-2007, 23:10
Czyli częste mycie skraca życie :)
FOTOGRAF
26-02-2007, 23:10
Klapnięcie to klapnięcie. Co za różnica czy do czyszczenia czy zdjęcie?
fajny rym wyszedl :)
Czyli częste mycie skraca życie :)
Rzeczywiście. Przyjmując 100k wytrzymałość i czyszczenie raz na tydzień wychodzi, że migawka siądzie sama z siebie juz po 2000 lat.
mattnick
26-02-2007, 23:24
częste to nie raz na tydzień co zaznaczyłem w pierwszym poście...rocznie to ok....1095 klapnięć :)
tcyprian
26-02-2007, 23:48
predzej zatrzesz matryce :)
tak czy siek aparat się popsuje ;-)
sznerchu
28-02-2007, 17:52
Moje 300D ma prawie 60 tys i jeszcze dziala !!
Mam nadzieje ze podziala do 40D. :-)
Trwałość migawki ocenia się na ok 100000 w lustrzankach semi/profi np 30D, 20D, 10D.... zdaje się że w amatorskim segmencie (300D, 350D, 400D) w ogóle nie podaje się tego parametru (jeśli się mylę to niech ktoś poprawi)
[...]
W segmencie amatorskim nie podaje sie oficjalnie. Nieoficjalnie w 300D, 350 D "podaje" sie 40 tys cykli.
10 D - nam kilku userow, ktorzy wymieniali po 60 tys. Rekordzista mial 68 tys cykli
20 D okolo 60 tys cykli i zazwyczaj padaja po tym okresie - info od userow, lecz jeden wyklepal ponad 120 tys cykli nim mu padla.
30 D Canon podal, ze podniesiono jej zywotnosc do 100 tys cykli. Byla to informacja oficjalna.
Aberacje siegaja nawet kilkudziesiecu cykli w klasie sredniej 20 D, 30 D
Aberacje siegaja nawet kilkudziesiecu cykli w klasie sredniej 20 D, 30 D
aż kilkudziesięciu :twisted:
z ta roznica 20d <> 30d to chyba jakies mity powstaja, z tego co pamietam canon cos kreciel ze w 30d 100 cykli, ale w 20d podobno bylo to samo tyle ze numerkami sie nie chwalili podczas jego premiery.
Tomasz Golinski
05-03-2007, 01:38
Moje 300D ma prawie 60 tys i jeszcze dziala !!
Mam nadzieje ze podziala do 40D. :-)
Też miałem taką nadzieję. Do dziś rano. A miałem chyba koło 80k na liczniku.
Też miałem taką nadzieję. Do dziś rano. A miałem chyba koło 80k na liczniku.
Skusisz sie na wymiane czy w nowe body zainwestujesz???
Żywotnosć migawki w bardzo znacznym stopniu zalezy od sposobu jej trakowania...
A jak traktować i dbać o migawkę w naszym aparacie...:?:
Pierwsza i naczelna zasada: NIE DOPUSZCZAĆ DO JEJ ZABRUDZENIA... czyli robimy wszystko, by przy wymianie obiektywów nie nalapać kurzu, brudu i paprochów :!:
Powiem tyle.. w moim 30D nie było problemu z migawką do momentu feralnej wymiany obiektywu na wakacjach, podczas którego, pech chcial, niespodziewanie zawial porywisty wiatr i nasypal mi do body troche kurzu.
Po dwoch tygodniach zaczeły sie problemy:
http://canon-board.info/showthread.php?t=14828
a po następnych dwoch tygodniach aparat wyladował na Żytniej, co skutkowalo wymianą migawki..
Od tego czasu baaardzo jestem wyczulony na warunki w jakich zmieniam obiektywy ;-)
Tomasz Golinski
05-03-2007, 10:09
Skusisz sie na wymiane czy w nowe body zainwestujesz???
Zero z nazwy odejmę :)
Nieźle:). Całkiem ładny wynik. Podobno w 400D dali usprawnioną migawkę także może wytrzymuje te 100 tyś cykli.
Moj 400d wytrzymal niecałe 40k :/
Zastanawiam sie, czy takie padniecie migawki mozna "naprawiac na paragon" i tak zwana niezgodnosc towaru z umowa w ciagu 2 lat od daty zakupu, czy tylko roczna gwarancja daje swiety spokoj i darmowa wymiane migawki/lustra itd?
Moj 400d wytrzymal niecałe 40k :/
o kurcze! W ciągu max ok 9miesięcy zajechałeś migawkę? Dobry wynik ;)
Zastanawiam sie, czy takie padniecie migawki mozna "naprawiac na paragon" i tak zwana niezgodnosc towaru z umowa w ciagu 2 lat od daty zakupu, czy tylko roczna gwarancja daje swiety spokoj i darmowa wymiane migawki/lustra itd?
Można.
Jeżeli ktoś jest jeszcze zainteresowany tematem, to używając od trzech lat 350D dojeżdżam już do 90 000 fotek i migawka nadal działa (nie widać też na samej blasze szczególnych oznak zużycia). Od około 20 tyś fotki wykonuję przez teleskop w systemie Newtona, a zatem warunki dla migawki są dość trudne (kurz, pył i inne śmieci). Gdy odwiedzałem Żytnią w czerwcu na czyszczeniu matrycy, podpytałem o cenę wymiany i usłyszałem 660zł. W połowie września planuję bezwzględnie wymienić migawkę.
Dzisiaj przeżyłem szok związany z serwisem na Żytniej!
Po kolei....
W jednym z moich 5D dokładnie rok temu pierwszy raz przytrafił się error 99.
Aparat miał wtedy 6 miesięcy.
Robiłem nim dalej zdjęcia i częstotliwosc błędu ciągle rosła.
Zimą około 2-5 % naciśnięc migawki skutkowało komunikatem "error 99".
Jakieś dwa tygodnie temu już nie wytrzymałem, bo błąd osiągnął częstotliwość ok. 30%.
Gwarancja w tym czasie minęła (1,5 roku od zakupu w UK) i wysłałem aparat na Żytnią.
Po 3 dniach poinformowano mnie, że migawka do wymiany.
Zdziwiłem się, że to jest przyczyną - aparat zrobił niecałe 20 tys.
Poprosiłem, żeby przy okazji wymapowali piksele i wyczyścili matrycę.
Wycena - 870 zł, termin - koniec sierpnia.
No i dziś dzwoni do mnie serwisant i mówi, że aparat naprawiony, jutro wysyłają.
Ale... , że aparat miał tak mało zdjęć zrobionych to migawkę wymieniają gratis, w ramach gwarancji! Zapłacę ok 200 zł za pozostałe czynności.
Podziękowałem serdecznie i dłuuugo potem nie mogłem w to uwierzyć :)
Zobaczymy w poniedziałek, jak przesyłka przyjdzie, czy wszystko działa.
Ode mnie - wielkie brawa dla serwisu z Żytniej!
tak prawde mowiac
to placi sie za aparat 8k( w Polsce nie wiem jak w UK) to migawka powina te 80-100 tys wyrobic a nie 20 tys!!
fajnie ze Ci wymienili za darmo ale z 2 strony to na zdrowy rozsadek to zupelna porazka zeby w 5D tak szybko migawka padla
Kolekcjoner
31-08-2007, 21:51
A tak w kwestii serwisu to gdzieś na którymś zagranicznym forum czytałem, że gość ostatnio oddał do serwisu 10D (coś było nie tak z AF-em) i powiedzieli mu że przyktro im bardzo ale nie naprawią bo już nie ma części. Nie napawa to optymizmem.
Ta historia z migawką w 5D przypomina mi trochę tzw. nieujawniane akcje serwisowe w Toyocie. Tzn. wiedzą, że jest potencjalnie wadliwy podzespół (jakaś seria), ale wymieniają tylko tym, którzy się zgłoszą z problemem...
Ale... , że aparat miał tak mało zdjęć zrobionych to migawkę wymieniają gratis, w ramach gwarancji! Zapłacę ok 200 zł za pozostałe czynności.
Podziękowałem serdecznie i dłuuugo potem nie mogłem w to uwierzyć :)
Moze cie potraktowali jak w serwisie samochodowym - albo 2 lata gwarancji albo 50tys (a moze 5D ma i 100tys) gwarantowanych "kilometrow" . Ciekawe czy takie historie sie powtorza, ale nauczka i tak jest - przy jakimkolwiek nienamierzalnym ERR99 chocby i w 1% przypadkow - slac od razu do serwisu a nie czekac na koniec gwarancji. Szkoda tylko jescze ze nie daja puszek zastepczych :roll: .
Kolekcjoner
02-09-2007, 17:13
(....) Szkoda tylko jescze ze nie daja puszek zastepczych :roll: .
To nie u nas. Tego chyba jeszcze długo nie będzie.
komarstudio
25-09-2007, 10:28
Ja posiadam Eosa 300D kupiony jako uzywka :)w swietnym stanie i oto dwa miesiące temu padła migawka wyłamał się jeden bolec od zasłony i aparat staną po 10tyś oczywiście żytnia w warszawie i 600zł nie moje :)
MateuszZ.
25-09-2007, 10:33
Ja posiadam Eosa 300D kupiony jako uzywka :)w swietnym stanie i oto dwa miesiące temu padła migawka wyłamał się jeden bolec od zasłony i aparat staną po 10tyś oczywiście żytnia w warszawie i 600zł nie moje :)
Mi to zrobili na Czapskich w Krakowie za 75 zł :)
privilege
26-09-2007, 21:55
Właśnie wyliczyłem że gdyby 40D przy swojej prędkości 6,5 fps miał zrobić omawiane przez was 100 tysięcy klapnięć to wystarczyło by mu na to jedno popołudnie :) a dokładnie 4h 27min i kilka klapnięć, więc nie zasypiać z palcem na spuście ;)
Właśnie wyliczyłem że gdyby 40D przy swojej prędkości 6,5 fps miał zrobić omawiane przez was 100 tysięcy klapnięć to wystarczyło by mu na to jedno popołudnie :) a dokładnie 4h 27min i kilka klapnięć, więc nie zasypiać z palcem na spuście ;)
Idąc tym tropem to 1D MkIII wyrobił bym deklarowaną żywotnośc migawki w ok. 8,5 godziny :]
privilege
26-09-2007, 22:39
Idąc tym tropem to 1D MkIII wyrobił bym deklarowaną żywotnośc migawki w ok. 8,5 godziny :]
Tak ... z punktu widzenia żywotności sprzętu to 1D MkIII bije 40D na głowę /// czyli o całe 4 godziny :) i znowu wychodzi na to że mój Sony R1 jest najlepszy bo najwolniejszy ;) ale chyba jednak zainwestuję w te 4godziny z 40D ;)
speed555
06-10-2007, 10:10
moj rekord ok 5tys raw'ow w 4 dni-Moze cos sie wybierze :mrgreen:
wrc 2006 - Walia.
ja na rajdach robie w .jpg nie chcialoby mi sie nawet przeglądać rawów:) ale to fakt ze na takich imprezach robi się duuuzo zdjęć...
btw. moj 350d ma ponad 80 tys. klatek zrobionych i (odpukać) migawka żyje jescze.
Ciekaw jestem czy komuś padła już migawka w 400D? Mam wrażenie, że chyba Canon poprawił ten podzespół w stosunku do wcześniejszych modeli, gdzie często było słychać o problemach (sam "wykończyłem" po paru tysiącach klatek w 300D).
VomitroN
06-10-2007, 16:30
Mi to zrobili na Czapskich w Krakowie za 75 zł :)
Mozesz podac dokladniejsze namiary na firme?
theremin
06-10-2007, 17:28
W!
Mozesz podac dokladniejsze namiary na firme?
Tutaj znajdziesz więcej informacji na temat:
http://forum.stock-photo.pl/viewtopic.php?t=3236
i tutaj też:
http://forum.stock-photo.pl/viewtopic.php?t=2149&postdays=0&postorder=asc&start=0
Pzdr!
Tak odbiegając nieco od tematu dyskusji, zastanawia mnie ile wytrzymuje migawka w analogach, dajmy na to w eosach 300 i 30?
Mimo że pytanie zostało zadane prawie rok temu, odpowiedź nie padła. A więc jeśli chodzi o żywotność migawki w analogach, może bardziej profesjonalnych od tych ww., to w FOTO nr 8/99 napisano:
"Testy przeprowadzone przez francuskie czasopismo fotograficzne Chasseur d'Images wykazały, że w porównaniu do głównych konkurentów, (...) Canon EOS 3 może się poszczycić najlepszą pod względem trwałości migawką. Urządzenie testujące, podłączone do komputera, zliczało liczbę wyzwoleń migawki do momentu zauważalnego wypracowania się mechanizmów. Minolta Dynax 9 wytrzymała 82 568 'strzałów'. (...) Wyniki dla Nikona F100 były nieco lepsze - jego migawka zdolna była do 130 847 wyzwoleń. (...) Migawka Canona EOS 3 odmówiła posłuszeństwa dopiero po 424 477 'strzałach'."
Ciekawe, kiedy migawka z EOSa 3 trafi do cyfrówek. :)
Przy okazji - przez przypadek znalazłem coś takiego: http://www.olegkikin.com/shutterlife/.
MateuszZ.
07-10-2007, 20:11
Mozesz podac dokladniejsze namiary na firme?
Kraków, ul. Czapskich 1, tel. 012 4291028
ostatnio zdarzyły mi się serwisy dwóch 20d (w odstępie 2 miesięcy) i obie miały w granicach 60-70tyś klepnięć. w komplecie zawsze wymienia się też spust migawki... koszt ok 700pln/aparat
MateuszZ.
08-11-2007, 01:19
ostatnio zdarzyły mi się serwisy dwóch 20d (w odstępie 2 miesięcy) i obie miały w granicach 60-70tyś klepnięć. w komplecie zawsze wymienia się też spust migawki... koszt ok 700pln/aparat
ufff, to dobrze , ja wymieniłem zapobiegawczo migawke po 74500, pewnie by mi poszła w niedługim czasie na jakimś slubiku i bym musiał kończyć trabantem .. :???:
A ja swoją profilaktycznie wymieniłem przy 120tys moze jeszce by pochodziła?Wolałem nie ryzykować.Pozdrawiam
Przy okazji - przez przypadek znalazłem coś takiego: http://www.olegkikin.com/shutterlife/.
czy to jest mozliwe zeby dla Canona EOS 1Ds Mark II migawka wytrzymala 1,832,381 klepniec ??????
czy to jest mozliwe zeby dla Canona EOS 1Ds Mark II migawka wytrzymala 1,832,381 klepniec ??????
Tak. .
to ja opowiem Wam moją historię :) Kupiłem 350D 9. lipca .2007 :)
Na początku poznawałem sprzęt i mało fociłem...
Pierwszy chrzest był 29 lipca kiedy pojechałem na Woodstock 29 lipca :)
Przywiozłem ze sobą ok. 2 tyś zdjęć. Uzywałem tam kitowego obiektywu ( a jak powszechnie wiadomo jest to pompka do zasysania kurzu) a tego na Woodstocku nie brakuje :). Wszyscy chodzili tam z workami na aparatach... a ja pstrykałem bez żadnego zabezpieczenia. Po powrocie czyściłem tylko matrycę. Po jakimś czasie kopiłem 50/1.8... i dosyć często wymieniałem obiektywy w zależności od potrzeby.
Do września 2007 zrobiłem jakieś 80 tyś zdjęć w domu i w plenerze ( sesje zdjęciowe z panienkami) efekty tu -> www.sebastiancviq.com.
Czasem trafił się jeszcze jakiś koncert.
1 Września 2007 pojechałem do Tunezji. Zabrałem ze sobą kita, 24/2.8, 50/1.8, 135/2
W Tunezji zrobiłem kolejne 10 tyś zdjęć :) szkła zmieniałem dosyć często. Największy hardkor był na Saharze i na plaży... wszędzie piasek i wiatr :)
minął rok... mam ponad 90 tyś zrobionych fot bez żadnego czyszczenia.
Październik 2007 : 7 razy pojawił mi sie err 99 na ekranie kiedy chciałem zrobić fotę...
Listopad 2007: od ostatniego komunikatu minęło już 18 dni... i działa :)
:( boje się tylko jak długo... Może uda mi się pokonać 100 tyś klatek :)
No i uż po gwarancji, a nie uśmiecha mi się 660zł na nowa migawkę.
Dodam ze aparat przeżył 4 bolesne upadki. Jak ktoś mi powie ze 350D to plastikowy aparat to .... grrrrr :)
pozdrawiam :) i witam na forumowiczów
to ja opowiem Wam moją historię :) Kupiłem 350D 9. lipca .2007 :)
.....
minął rok... mam ponad 90 tyś zrobionych fot bez żadnego czyszczenia.
Rok ? czy 4 miesiące ?!
oczywiscie bład :D kupilem go w 2006 ;)
Witam Wszystkich
Dziś oddałem do serwisu swojego 30d z powodu zepsutej migawki która wytrzymała około 700 zdjęć a nie około 100 tyś jak powinna;). Mam nadzieje, że to koniec problemów z moją 30stką.
A ja mam pytanie. Moj 10d ma 60-65 tys. juz, w ferie lece do Egiptu, gdzie mam zamiar kilkaset zdjec, moze kilka tys. natrzaskac. Jak sprawic zeby migawka nie nawaliła akurat wtedy i jaka jest szansa że w 10d wytrzyma 80tys powiedzmy? A, i czy koniec migawki to prostu gwałtowne zakoncznie pracy aparatu czy to sie jakos objawia, nie wiem, gorsza praca czy czyms tak zebym wiedzial ze niedlugo siadzie? I czy da sie sprawdzic w jakim stanie jest migawka?
Witam Wszystkich
Dziś oddałem do serwisu swojego 30d z powodu zepsutej migawki która wytrzymała około 700 zdjęć a nie około 100 tyś jak powinna;). Mam nadzieje, że to koniec problemów z moją 30stką.
to miejmy nadzieje ze po serwisie naklepie z 200 tys zdjec :) ja o swoje 30D tez sie modle zeby dotrwalo do 100 tys hehe
Antoll: musiałbyś poprosić w serwisie o wymianę migawki. :)
A objawia się to tak, że nie można fotografować.
U mnie było tak - (cyt serwisanta): "Migawka strzela jak szalona".
;)
Cudnie, czyli dojade pod piramidy i migawka sie obrazi? Ile kosztuje wymiana (jeśli da sie nie na zytniej)?
NiePoklikam
15-11-2007, 02:07
podpisujesie czesciowo pod pytaniem Antollla, jaki bylby najnizszy mozli koszt wymiany migawki? dodam ze meiszkam we wroclawiu
ja o swoje 30D tez sie modle zeby dotrwalo do 100 tys heheja sie za to nie martwie, zabilem jeden aparat, teraz zabije 30D (jestem w okolicach 10tys) jak padnie to sie wyda 650 pln, wazne to ze nie trzeba kupowac nowego
Właśnie wyliczyłem że gdyby 40D przy swojej prędkości 6,5 fps miał zrobić omawiane przez was 100 tysięcy klapnięć to wystarczyło by mu na to jedno popołudnie :) a dokładnie 4h 27min i kilka klapnięć, więc nie zasypiać z palcem na spuście ;)
100 000/6,5/60 = ~256,4minut (256/60=4,27) - 4 godziny i 16 minut i ~25 sekund
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.