PDA

Zobacz pełną wersję : Stary kliszak i problemy z nim związane



mungo
28-11-2006, 21:08
Skąd się wzięły te miejscowe przęświetlenia? Czy to nieszczelność obudowy, wina kliszy, jej wywoływania? Jak temu zaradzić? Zrzchrzaniła mi się w ten sposób prawie cała klisza. Będę wdzięczny za pomoc, abym nie musiał psuć następnej. Dodam, że te miejscowe prześwietlenia/przebłyski występują tylko na kilku fotkach, który nie następują po sobie.

Tomasz1972
28-11-2006, 21:12
Wygląda na nieszczelną obudowę . Sprawdź czy drzwiczki masz szczelne , jeżeli nie proponuję podkleić od środka czarną aksamitką dostepną w pasmanterii .

mungo
28-11-2006, 21:15
I ta nieszczelność obudowy ujawnia się tylko na niektórych zdjęciach? To fota z Lubitela. Ja wiem, że te ruskie są nieprzewidywalne, ale żeby aż tak?! Czy wystarczy jak póki co zakleję obudowę taśmą z zewnątrz?

Tomasz1972
28-11-2006, 21:40
Przewinęlo się przez moje ręce troszkę starego sprzętu i najcześciej zaświetlenia powstawały poprzez szpary pomiędzy korpusem a drzwiczkami . Fabrycznie na tym styku najcześciej jest "uszczelka" z czarnego weluru , która po latach użytkowania albo się odkleja , albo odkształca wpuszczając światło . To że na niektórych fotach jest zaświetlenie a na niektórych nie , może wynikac z faktu , że raz szybciej przewinałeś kliszę , raz wolniej , raz w słońcu , a raz w półmroku itd.
Oczywiście istnieje możliwośc zaświetlenia szerokiej kliszy w podobny sposób przy zakładaniu do aparatu ( rolka się wyluzowuje i papier ochronny nie przylega do materiału światłoczułego ), ale zakładam że wkładając kliszę do aparatu uważałeś :)

mungo
28-11-2006, 22:12
Wkładając kliszę do aparatu stosowałem się do zaleceń, które na kliszy byłe napisane, czyli, żeby nie wkładać w pełnym świetle, lecz w ciemniejszych miejscach. To raczej ta pierwsza przypadłość, czyli uszczelka. Narazie zastasowałem taśmologię wstążeczkową stosowaną, czyli wstążka ozdobna do prezentów przyklejona na taśmę klejącą do korpusu zakrywa linię styku między korpusem a drzwiczkami. Jak skończę tę kliszę, to wtedy będe się bawił we wnętrzu tego potwornego Lomo Stwora;)
Dzięki, bo rozjasniłeś mi sytuację. Bałem się, że z aparatem koniec. Mam nadzieję, że kolejnymi kliszami będzie lepiej;) Pozdro!

mario1275
28-11-2006, 23:04
Mungo czy wszystkie naświetlenia mają podobny kształt?? jeśli inny to wstaw kilka do porównania - bo możliwe też jest że to błędne wywołanie.

tadek
29-11-2006, 00:17
a moze to flim, wiadomo szeroki to nie kaseta tylko papier cos tam sie moglo zaswietlic, czy w nie naswietlonych miejscach na filmie tez sa takie kwiatki, moze to migawka ?
chociaz pewnie nie

krwisty
29-11-2006, 00:20
z tego co pamietam, to w lubismieciu nie ma zadnych uszczelek... to moze byc rownie dobrze wszystko - boczne swiatlo w obiektyw, faktycznie jakies nierowne zlozenie pleckow. odpusc sobie lubitela jednym slowem :)

tadek
29-11-2006, 00:28
albo wrzuc jeszcze ze 2 pelne klatki bo na tej z prawej strony to film nie jest zaswietlony, zauwaz ze to swiatelko jest tylko w obrebie klatki

Kolekcjoner
29-11-2006, 00:32
Mnie się takie coś zdarzało też w Psix-ie - tylko było bardziej równomierne :D. Oczywiście tylne dzrzwiczki :twisted:.

mungo
30-11-2006, 19:56
albo wrzuc jeszcze ze 2 pelne klatki bo na tej z prawej strony to film nie jest zaswietlony, zauwaz ze to swiatelko jest tylko w obrebie klatki

Światełko nie jest tylko w obrębie klatki. Jako że tło jest ciemne i zdjęcie, oraz ramka od kliszy ciężko zauwazyć granicę tych wszystkich część. Zaświetlenie jest na całej klatce.

mario1275
30-11-2006, 23:00
ponieważ zaświetlenie pojawia się również na ramce (okolice z napisami po lewej na dole) to może to być też błąd przy wywoływaniu (po tym m.in. rozpoznawało się na 35mm czy problemem było błędne naświetlenie czy obróbka chemiczna) tak jak pisaliśmy - wstaw jakieś kolejne klatki

mungo
01-12-2006, 16:03
To wrzucam kilka zdjęć do diagnozy;)

mario1275
01-12-2006, 18:34
na 100% nie powiem - ale naświetlenia z tego co pokazujesz to naświetlenia zawszę sa w pobliżu narożników więc może szczelina w obudowie, ale możliwe że jak zwiniesz rolkę to naświetlenia będą w tcsamych miejscach i to mogło by to oznaczać naświetlenie jeszcze przed założeniem do aparatu

mungo
01-12-2006, 19:55
Czyli klisza z wadami fabrycznymi? Bo zakładałem w dość ciemnym miejscu-na klatce schodowej na Pradze, gdzie to na całej klatce jest jedna żarówka.

mario1275
01-12-2006, 22:06
to o jedną za dużo;)

mungo
01-12-2006, 22:26
Ale nie powiedziałem, że ja pod tą żarówką kliszę zakładałem:p Było ciemno, ale jednocześnie na tyle jasno, żebym cokolwiek widział-chociażby zarys obudowy. Uszczelniłem obudowę, jak skończę obecną kliszę i wywołam, to mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będzie można zamknąć wątęk. A jak nie, to wrzucę kolejne zdjęcia do diagnozy;)

krwisty
01-12-2006, 22:56
ble. ja wkladam w swietle. to nie ma znaczenia. wyglada na nieszczelna obudowe. sproboj poki co zakleic tasma izolacyjna (najlepiej) body po wlozeniu rolki. zrob rolke probna - bedziesz wiedzial co i jak. na problem z migawka to nie wyglada, ale dla pewnosci sprawdz czy listki sie rowno domykaja na wszystkich czasach i przyslonach. a poza tym, zamiast wypic w weekend kilka piw, odloz i kup starta ;) matowke ma ciemna jak..., ale ma! to tak na poczatek... bo lubitel to raczej ekstrawagancki przycisk do papieru (ale tez nienajlepszy). jedyne co w nim fajne, to to ze jak spadnie i sie rozwali, to zadna strata. no i nie zapomnijmy o niesamowitym bokehu na f/3.5 ... plastik rulez 8)

mungo
01-12-2006, 23:01
Lubitela mam po to, żeby się ze średnim formatem zapoznać;) I z kliszą przede wszystkim. Póki co obudowa jest dość śmiesznie zaklejona, ale mam nadzieję, że coś to da. Co do piw to alkoholu nie pijam ze względu i na wiek i na to, że mi to nie leży;) Ciemna matówka? A komu to przeszkadza?;) Bo mi wogóle...:)