Zobacz pełną wersję : plama na zdjeciu / obiektyw czysty
dzien dobry,
mam taki maly problemik.
robie soie zdjecia i za kazdym razem widze plame na zdjeciu, jakbym nie wyczyscila obiektywu. ale wlasnie to nie ten problem, obiektyw czysty, plama jest.
czy to matryca i czeka mnie czyszczenie matrycy?
moj canon 350d ma dopiero...2,5 miesiaca...
z gory dziekuje za pomoc.
es
slawi_3000
26-11-2006, 14:46
esemka, na 95% matryca, ale musiałabyś pokazać zdjęcie. Matryca może być upaćkana na fabrycznym aparacie:-) .
dzien dobry,
mam taki maly problemik.
czy to matryca i czeka mnie czyszczenie matrycy?
moj canon 350d ma dopiero...2,5 miesiaca...
es
To że aparat jest nowy nie świadczy o tym, że powinien mieć czystą matrycę. Jest wręcz przeciwnie. Dotychczas sprzęt canona jaki kupowałem miał zapaskudzoną matrycę od nowości. Niestety.
Esemka na 99% to matryca, przyzwyczaj się do tego. Na szczęście jesteś z Wawy, więc na Żytnią nie masz daleko i czyszczą tego samego dnia. Inny sposób to kupić gruszę i nauczyć się samemu czyścić matrycę. Jeszcze lepszym sposobem jest odsysanie brudów z matrycy ale to wymaga więcej umiejętności.
Chyba w końcu zrobię zdjęcia mojego urządzenia do czysczenia matryc.
bardzo wszystkim dziekuje.
przebieram nozkami aby udac sie na zytnia...
a mozna wiedziec gdzie dokladnie?
pozdrawiam
es
bardzo wszystkim dziekuje.
przebieram nozkami aby udac sie na zytnia...
a mozna wiedziec gdzie dokladnie?
pozdrawiam
es
ale co dokładnie - gdzie jest żytnia? :)
Centralny serwis Canon Polska
"Centrum Serwisowo Informacyjne Foto i Video"
01-014 Warszawa, ul. Żytnia 15
tel.: (22) 862 41 38/39
fax: (22) 862 41 40
to fakt że to kombinat - wiele firm w jednym budynku ale można znaleźć :)
Chyba w końcu zrobię zdjęcia mojego urządzenia do czysczenia matryc.
Czekam z niecierpliwością - bo ochota z jaką czyszczą na Żytniej troszkę mnie zniechęca do odwiedzania ich. Nie wiem jak teraz ale swego czsu robili to gratis więc jaka płaca taka praca.
To że aparat jest nowy nie świadczy o tym, że powinien mieć czystą matrycę. Jest wręcz przeciwnie. Dotychczas sprzęt canona jaki kupowałem miał zapaskudzoną matrycę od nowości. Niestety.
Zdanie przez Ciebie napisane jest bez sensu ;-) . Brak w nim bowiem logiki.
Oznacza ono bowiem tyle, że od nowych urządzeń, sprzętów nie powinniśmy oczekiwać, aby były czyste, zadbane i wyglądające na nowe. Jak najbardziej powinniśmy i chyba większość lub prawie wszyscy z nas mają takie oczekwiania.
Tobie raczej chodziło o wyrażenie następującej myśli:
To że aparat jest nowy, nie świadczy o tym, że ma czystą matrycę.
I z tym już można się zgodzić.
Robert
a moze kolega akurat ma takiego pecha;)
Zdanie przez Ciebie napisane jest bez sensu ;-) . Brak w nim bowiem logiki.
Robert
Zgadzam się, że konstrukcja zdania jest niefortunna :) Nie zmienia to jednak faktu, że prawidłowo odczytałeś jego sens. To że aparat jest nowy nie musi oznaczać, że będzie miał czystą matrycę. Jak być powinno to już inna sprawa.
Jacek Deka
30-11-2006, 14:09
Mam gruchę, czyszczę i nic. Coś musiało się przykleić do niej. Przy większych przesłonach widać kilka makro śmieci.
Jak bezpiecznie i skutecznie to usunąć z matrycy?
Nie jadę na Żytnią bo to dla mnie za daleko (ok 150km).
PS. Dodam, że jak odebrałem nówkę 30D to śmieci trochę było.
Mam gruchę, czyszczę i nic. Coś musiało się przykleić do niej. Przy większych przesłonach widać kilka makro śmieci.
Jak bezpiecznie i skutecznie to usunąć z matrycy?
Nie jadę na Żytnią bo to dla mnie za daleko (ok 150km).
PS. Dodam, że jak odebrałem nówkę 30D to śmieci trochę było.
no własnie. u mnie jest to samo:(
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.