Zobacz pełną wersję : Jaka klisza najlepsza??
Witam wszystkich !!!
Jestem nowym forumowiczem i pytanie moze być smieszne ale bardzo was prosze o pomoc! Chialem zadać wam pytanie na w/w temat. Siostra poprosiła mnie abym robił jej zdjęcia na ślubie.Używam aparatu canon Eos 300kit dokupilem niedawno sigme 70-300mm.Jaką dobrać klisze(jakie ISO) aby zdjęcia byly bardzo dobre,chciałbym użyć kliszy kolorowej i czarno-białej? Jakim obiektywem robic kitem czy sigmą:confused:
dzięki bardzo!!!
Nie mając prawdziwej lampy i jasnego szkła to cienko to widzę. Jakiej wielkości chcesz by były odbitki? No i za ile ma być jedna rolka kliszy.
odbitki zwykle 10x15 chyba ze po wywolaniu te najlepsze foty ktore by wyszły mogłbym powiekszyc za jedna rolke dałbym ok 20zł
A jaką lampe mialbym użyć ? aby dobre światło uzyskać?
Jak robiłem kliszą to moim ulubionym filmem był Fuji superia 400, ze względu na czułość nadaje się na każde warunki, nie straszne mi były nagłe pociemnienia, mimo dużego ISO małe ziarno i wspaniałe nasycenie. Myślę że do ślubu by się nadawał.
I koniecznie lampa zewnętrzna, bez niej ani rusz, jaka? Najlepiej 580EX :D
Ale na poważnie to każda się nada która będzie miała E-TTL liczbę przewodnią powyżej 30 (choć lepiej powyżej 40) i obrotową (góra-dół, lewo-prawo) głowicę. Nadawałaby się np 420EX, można ją dostać za małe pieniądze, ew pożyczyć lampę od kogoś.
A co to znaczy liczba przewodnia ? czy inne lampy (inne niz firmy canon) sa kompatybilne z canonem >?
A co to znaczy liczba przewodnia ? czy inne lampy (inne niz firmy canon) sa kompatybilne z canonem >?
Im jest ona większa, tym większy zasięg ma lampa.
Myślę że kompatybilna będzie każda lampsa z E-TTL.
to chyba czeka mnie zakup lampy :-|
AdrianP orietujesz sie gdzie mozna dostać dobre tanie lampy ? bo wlasnie niedawno kupilem obiektywik i ciezko z monetą masz moze jakies linki?
Najtańsza w miarę godna polecenia to 380EX: http://www.allegro.pl/item142806186_lampa_canon_speedlite_380ex_pokrowie c.html
Ciut droższa jest 420EX
http://www.allegro.pl/item143433991_lampa_blyskowa_canon_420ex_sprzedam. html
I to są raczej jedyne nadające się w miarę tanie lampy, niestety sklepów nie znam.
Ja bym się skłaniał ku 420EX, mam jej następcę, ale bawiłem 420EX i rezultaty są podobne obiema lampami, chociaż nie ukrywam, że ma pewne ograniczenia jak np brak trybu manualnego
OK dzięki Adrian za pomoc bede sie rozgladał za lampami ! I jeszcze jedno mowisz ze superia 400 spokojnie satrczy? a jaki bys obiektyw polecal to tego kita czy sigme?
Witam wszystkich !!!
Jestem nowym forumowiczem i pytanie moze być smieszne ale bardzo was prosze o pomoc! Chialem zadać wam pytanie na w/w temat. Siostra poprosiła mnie abym robił jej zdjęcia na ślubie.Używam aparatu canon Eos 300kit dokupilem niedawno sigme 70-300mm.Jaką dobrać klisze(jakie ISO) aby zdjęcia byly bardzo dobre,chciałbym użyć kliszy kolorowej i czarno-białej? Jakim obiektywem robic kitem czy sigmą:confused:
dzięki bardzo!!!
Od zawsze za najlepszy negatyw na ślub był uważany Fuji NPH 400 (obecnie nazywa się Pro400H), ja lubiłem też (dopóki była) Kodak Portra 400 UC... Niemniej jednak żeby zdjęcia były bardzo dobre potrzeba poza dobrym filmem - dobrego fotografa (przede wszystkim) i (niestety) znacznie lepszego sprzętu niż posiadasz (głównie obiektywów i lampy która przy tej jasności szkieł jest absolutną koniecznością)...
Lampa do analoga nie musi być Canona, ja np. używam z powodzeniem Sunpaka i muszę przyznac, że jestem zaskoczony, jak pięknie rozkłada światło. Oczywiście jesli Sunpak to polecam wersję PZ, czyli z automatycznym zoomem :) I liczba przewodnia... ogólnie model musi mieć 4 na poczatku :) A klisze Fuji faktycznie niezłe, mają całkiem przyzwoite ziarno i kontrast przy wysokich czułościach. Czarno- białe to chyba AGFA APX 400 albo Ilford Delta 400. Tylko jes trzeba obrobić ręcznie, o labach zapomnij- chyba że masz pieniądze i czas zlecić to do ProfiLabu. Jeśli wpadło ci do głowy kupić tzw monochromy, czyli np. Konica Monochrome VX 400, to daj sobie spokój.... tragedia pod każdym względem. (Monochromy to czarno-białe wołane w C-41). A, no i na temat tych filmów to oczywiście moje zdanie, a nie żadne tam badania naukowe. A jeśli będziesz robić plener, to w przypadku w miarę dobrego oświetlenia polecam Fuji NPC (albo NPS) 160. Cudo. Tylko o kombinowaniu bracketingiem zapomnij, czułość mają zbliżoną do slajdu, czyli prawie zero EV.
OK dzięki Adrian za pomoc bede sie rozgladał za lampami ! I jeszcze jedno mowisz ze superia 400 spokojnie satrczy? a jaki bys obiektyw polecal to tego kita czy sigme?
Z lampą (dobrą) powinno starczyć, ISO 800 to już za duże ziarno i za mały kontrast, zawsze możesz też niedoświetlić o 0.5EV i podciągnąć w labie (chociaż musisz pamiętać o lekkim spadku jakości i wzroście ziarna, ale w końcu lepsze ziarno od poruszenia). Do zdjęć w kościele mimo wszystko lepszy będzie KIT (lepszy, ale nie najlepszy), sigma za ciemna i za długa do kościoła, ona może się przydać na plenerku lub na dworze przed ślubem, kiedy chcesz uchwycić niepozowane klatki np. witających się gości.
PS: I zabierz zawsze o 2 filmy za dużo niż przewidziałeś, nigdy nic nie wiadomo, ja raz musiałem po drodze z urzędu na wesele dokupywać nową kartę bo mi już nie starczyło na starej, a nie chciałem nic usuwać :mrgreen:
Lampa do analoga nie musi być Canona, ja np. używam z powodzeniem Sunpaka i muszę przyznac, że jestem zaskoczony, jak pięknie rozkłada światło. Oczywiście jesli Sunpak to polecam wersję PZ, czyli z automatycznym zoomem :) I liczba przewodnia... ogólnie model musi mieć 4 na poczatku :) A klisze Fuji faktycznie niezłe, mają całkiem przyzwoite
A ja Sunpaków nie polecam - miałem kiedyś dawno temu PZ4000 i po kupnie 420 EX różnica była dramatyczna na korzyść Canona. Poza tym nie miał E-TTL'a (co było powodem notorycznie kiepskiej ekspozycji) i synchro z krótkimi czasami...
nie żadne tam badania naukowe. A jeśli będziesz robić plener, to w przypadku w miarę dobrego oświetlenia polecam Fuji NPC (albo NPS) 160. Cudo. Tylko o kombinowaniu bracketingiem zapomnij, czułość mają zbliżoną do slajdu, czyli prawie zero EV.
A to ciekawa teoria. Najbardziej mnie interesuje te 0 EV - wyjaśnisz co miałeś na myśli ?
Tylko odnośnie filmów - nie będę oryginalny i polecę:
FUJI Pro400H
Kodak PORTRA 400NC,
Kodak PORTRA 800 (jak nie masz lampy może być pomocny - ale się nie wypowiem na temat tego filmu bo nie używałem),
Kodak ELITE COLOR 400 (bardziej nasycone kolory ale też się może podobać).
Wszystkie filmy dostępne są na allegro (ja się nie zajmuję handlem więc to nie kryptoreklama :)).
Jeśli zdjęcia mają być później zeskanowane - to mogę polecić Kodak ELITE COLOR 400 - z mojego doświadczenia wynika, że ten Kodak nieco lepiej się sknuje niż wymieniony FUJI. Jak się skanują 2 pozostałe Kodaki tego nie wiem.
Witam..
A ja bym polecał do kościoła Fuji NPH400 i naświetlać na ISO320 ustawionym w aparacie - nawet z kita powinno być ok.. Zrobiłem eosem 300 na tym filmie sporo zdjęć, piękne kolory, powiększenia 30x45 bez problemu..
Pozdr
Artur
Jaką dobrać klisze(jakie ISO) aby zdjęcia byly bardzo dobre,chciałbym użyć kliszy kolorowej i czarno-białej? Jakim obiektywem robic kitem czy sigmą
A co to znaczy liczba przewodnia ? czy inne lampy (inne niz firmy canon) sa kompatybilne z canonem >?
Ale ... robiłeś już kiedyś jakieś zdjęcia?
Próbowałeś może pewnych filmów, efekty na jednych Ci się bardziej podobały, na innych mniej?
Rób na takich, które w podobnych warunkach zachowywały się według Ciebie dobrze. Nie eksperymentuj z nowymi, bo do każdego trzeba nieco wprawy.
A jeśli już, to ja polecam xtra400 (tania, niezła) lub NPH400 (droższy, bardzo dobry, uwaga na niedoświetlenie! Raczej 320 niż 400, tym bardzej nie 800 - W ciemnym kościele, bez lampy - kłopot!)
Jak nie uzywałeś lampy i nie wiesz jak działa - to też ślub raczej nie jest dobrym miejscem na naukę.
Lampa do analoga nie musi być Canona,
Do żadnego aparatu lampa nie musi byc Canona (-:
Czarno- białe to chyba AGFA APX 400 albo Ilford Delta 400.
Chyba?
Wymieniłeś dwa skrajnie różne filmy, tak jak byś tylko słyszał ich nazwy. APX400 jest obecnie praktycznie nie do dostania (zakończyli produkcję), Delta 400 to zaś skrajnie inny film jeśli chodzi o technologię. Pomiędzy jest mnóóóóóstwo innych. Do wyboru, do czarno-bieli.
Jeśli wpadło ci do głowy kupić tzw monochromy, czyli np. Konica Monochrome VX 400, to daj sobie spokój.... tragedia pod każdym względem.
Dla początkujących, jak najbardziej - tyle że nie Konica, ino Ilford XP2, ewentualnie Kodak Profoto BW.
Nie masz racji odnośnie tego, że tragedia. Ja prywatnie ich nie lubię, ale to tylko dlatego, że nie mam kontroli podczas wywoływania.
Fuji NPC (albo NPS) 160. Cudo. Tylko o kombinowaniu bracketingiem zapomnij, czułość mają zbliżoną do slajdu, czyli prawie zero EV.
O, wreszcie chociaż pół zdania z sensem. Pół, bo fragmentu po przecinku (o czułości) nie rozumiem zupełnie.
NPS ma duży zakres naświetleń, bez problemu w ostrym słońcu mieści zarówno biel sukni jak i czarny garnitur.
Spokojnie o +- 0,5EV można się pomylic, tragedii nie będzie.
Dzięki chłopaki za dobre porady :-P do wesela jeszcze troche pozostało wiec moze mi sie uda zebrac troche kasiorki na lampe ;) przez ten okres bede wyprobowywał klisze polecone przez was 8-) bo wiecie chciałbym wypaść jak najlepiej i nie zawieść siostry :)
[QUOTE=minek;247899]Ale ... robiłeś już kiedyś jakieś zdjęcia?
Próbowałeś może pewnych filmów, efekty na jednych Ci się bardziej podobały, na innych mniej?
Rób na takich, które w podobnych warunkach zachowywały się według Ciebie dobrze.
Zdjęc juz troche napstrykałem robilem juz na jednym weselu zdjecia ale zabardzo mi to nie wyszlo bo bylem wtedy laikiem co do fotografi :lol: robilem tak z wlasnej checi dla samego siebie. powodem bylo male ISO :/ i moze brak lampy. Dlatego sie teraz chcialem dowiedziec i powaznie sie do tego przygotowac.
re minek: Jeśli chodzi o Agfę i Ilforda, to są dwie różne technologie, ale jednoczesnie to sa dwa dobre filmy DOŚĆ wysokoczułe ;) A jeśli chodzi o monochrom, to widać miałeś dobry lab, bo jak dla mnie to ani nie szło ręcznie z tego odbitek zrobić, a zlecone w labie wychodziły albo zielone albo sepiowate, a o kontraście można było zapomnieć. P0odobnie z ProFoto czy Academy 100. Jeśli chodzi o czułość NPC, to właśnie na takiej robiłem (160 ASA) i wiem, ze efekty są świetne. A jeśli chodzi o jego pojemność tonalną, to ze dwa razy z ciekawości pociągnąłem o te 0,5 EV na + i - i efekty nie były najlepsze, lepiej naświetlac na 0. Canon powinien sobie poradzić, jedną rzecz która ma dobrą ,to światłomierz ;)
re minek: Jeśli chodzi o Agfę i Ilforda, to są dwie różne technologie, ale jednoczesnie to sa dwa dobre filmy DOŚĆ wysokoczułe ;)
Ilford delta - tak.
APX400 - tu bym się spierał, ale to moje prywatne zdanie (nie podoba mi się, w odróżnieniu od APX100), poza tym o nieboszczykach nie mówmy źle
A jeśli chodzi o monochrom, to widać miałeś dobry lab, bo jak dla mnie to ani nie szło ręcznie z tego odbitek zrobić, a zlecone w labie wychodziły albo zielone albo sepiowate, a o kontraście można było
zapomnieć.
Profoto zrobiłem dwa, kopiowały się na papierze zmiennogradacyjnym bardzo ładnie, równieź świetnie się skanowały.
Jak pisałem - nie uzywam, bo BW robię sam, srebrowe.
Ale moi znajomi używają (xp2 głównie) i bardzo sobie chwalą, i widziałem efekty i też im to chwalę (-:
P0odobnie z ProFoto czy Academy 100.
Tu coś znowu meszasz, profoto jest C41, academy - sreberko, to raz. Dwa, to academy chyba również umarło. I po trzecie - academy jest 200 nie 100 (a pchać się dawąlo i na 3200 i jako film wesoły, rozrywkowy bardzo go lubiłem)
Jeśli chodzi o czułość NPC, to właśnie na takiej robiłem (160 ASA) i wiem, ze efekty są świetne. A jeśli chodzi o jego pojemność tonalną, to ze dwa razy z ciekawości pociągnąłem o te 0,5 EV na + i - i efekty nie były najlepsze, lepiej naświetlac na 0. Canon powinien sobie poradzić, jedną rzecz która ma dobrą ,to światłomierz ;)
Nie mówię o czułości i forsowaniu, tylko o rozpiętości tonalnej, a co za tym idzie - zapasie ekspozycji. Przy niezbyt kontrastowej scenie, kosztem kolorów i ew. późniejszej obróbki, można się nieco pomylić (mimo, iż to film z górnej półki i kolorki mogą się nieco rozjechać).
Odbitki w labie mam z przeterminowanego NPS bardzo dobre, skany własne - jeszcze lepsze.
"Tu coś znowu meszasz, profoto jest C41, academy - sreberko, to raz. Dwa, to academy chyba również umarło. I po trzecie - academy jest 200 nie 100 (a pchać się dawąlo i na 3200 i jako film wesoły, rozrywkowy bardzo go lubiłem)"
Tu masz rację nie powinienem pisać po pijaku :]
Monochromów ja też nie używam, użyłem kilka razy, dziękuję, postoję :)
Do czarno białych zdjęć polecam Ilforda 400 XP2 (dość ostro rysuje) lub z tego co widziałem Kodaka Profoto BW 400 ISO. Jeżeli chodzi o kliszę kolorową to Fuji XTRA 400. Robiłem na reporterskiej Fujicolor Press 800, ale tam to maksymalnie można odbitkę 13x18 zrobić, przy większych wychodzi ziarno spore. Bez lampy lub jasnych stałek nie masz co wchodzić do kościoła bo spartolisz zdjęcia. Pożycz przynajmniej od kogoś jasnego zooma jak się nie da stałki. A może kup coś jasnego na gwint M42 jak nie masz pieniędzy?
I w ogóle jak masz być jedynym fotografem na tym ślubie, to na głęboką wodę skaczesz.... a BTW masz gwarancję, że ksionc Ci nie każe wyp.... bo nie masz uprawnień z kurii?
Cytat:
I w ogóle jak masz być jedynym fotografem na tym ślubie, to na głęboką wodę skaczesz.... a BTW masz gwarancję, że ksionc Ci nie każe wyp.... bo nie masz uprawnień z kurii?
Siostra bardzo mnie prosiła bo uważa że robie dobre zdjęcia :) i to wystarczy :mrgreen: i nie mam gwarancji ze ksiądz mnie nie wyrzuci :confused: nie wiedziłąem ze to tez trzeba załatwiac:-D
trzeba, a jeśli ślub jest w tym roku, to zapomnij. Oni te kursy robią raz na rok, czasem dwa, a kosztują tyle, że musiałbyś zrobić ten ślub za kasę, żeby ci się zwróciło. Najlepiej załatw z siostrą, niech pójdzie do księdza i poprosi o potwierdzenie NA PIŚMIE, że nie będzie robił problemów. Na piśmie, bo te czarne mendy potrafią nagle powiedzieć do fotografa "400 zł, a jak nie to won z kościoła". Przypadek autentyczny.
O kurcze :-) dzieki wielkie za dobra radę bede musial pogadac o tym z siostra... jestem tu od wczoraj a tyle sie juz dowiedzialem nawet co trzeba załatwić w kościele :mrgreen:
Nie jest to regułą, ale niestety nazbyt często się zdarza, że pazerność klechów wylezie na pierwszy plan nawet w takiej chwili jak ślub :/ Lepiej się ubezpieczyć ;)
ok Case co powiesz o tej lampie https://ssl.allegro.pl/item145324770_sunpak_af_4000_do_canon_bcm.html czy taka by mi wystarczyła?
W zupełności.... ale nie dam Ci jej kupić, sam to zrobię :P Żartuję, moc na pewno starczy, a zapewniam, że daje bardzo przyjemne światło. I do 200 zł możesz spokojnie licytować.
hehe już mnie wystraszyłeś :) to juz ja licytuje :)
O kurcze :-) dzieki wielkie za dobra radę bede musial pogadac o tym z siostra... jestem tu od wczoraj a tyle sie juz dowiedzialem nawet co trzeba załatwić w kościele :mrgreen:
Pogadaj po prostu z księdzem, odpowiednio wczesniej. Zazwyczaj to są normalni ludzie, choć zdarzają się oszołomy (ponoć - ja nie spotkałem)
Ja do dziś nie mam takiego kursu skończonego a na ślubach foty pstrykam. Nie lubię batmanów, ale po bliższym poznaniu okazują się całkiem w porządku. Mnie jeszcze nie wywalili (widocznie wyglądam na takiego co kurs skończył a zawsze jakaś legitymacja wisi na szyji, co z tego że nie ta z kurii... grunt że podobnie wygląda ;) )
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.