PDA

Zobacz pełną wersję : potrzebny bagnet



TMAJCHER
24-11-2006, 01:22
uderzyłem sobie bagnet przy obiektywie sigma 70-300 apo z obiektywu byłem bardzo zadowolony i nadal jestem bo optycznie jest wciąż super .
Ale po uderzeniu bardzo ciężko jest go zamontować do body czy wszystkie bagnety mają takie same mocowanie tzn od strony obiektywu bo od strony body
to wiadomo ????
czy mogę kupić jakiś najtańszy popsuty obiektyw z mocowaniem canon ef i przykręcić go do mojej sigmy ????

mario1275
24-11-2006, 09:21
napewno nie pomiędzy firmami - może sigmy mają podobne - zamieść fotę i podstawowe wymiary to ci może pomożemy

Kolekcjoner
24-11-2006, 18:59
Może da się go naprawić. Jak byś miał jakiegoś sprytnego ślusarza w pobliżu to można spróbować - albo samemu :). Przede wszystkim trzeba wykręcić i obejrzeć - może coś się tylko skrzywiło:).

TMAJCHER
24-11-2006, 23:44
no skrzywiło sie i było prostowane na canonie 50e dosyć starym już jakoś chodzi a na nowej 20d bardzo ciężko się zapina ale jak już się zapnie to działa bez zarzutu może spróbuję trochę spiłować jeszcze

a mierzylem jeszcze te bagnety i np z mojego starego obiektywy canon 28-105 3,5-4,5 wydaje się być identyczny

akustyk
25-11-2006, 00:19
powinno sie udac z mocowaniem innej sigmy. zrob fotke tego co masz, a obejrze moje sloiki i bede mogl podpowiedziec, czy cos pasuje - inni tez.

TMAJCHER
25-11-2006, 00:44
dzięki za zainteresowanie wysyłam foto
podejrzewam że wszystkie canony ef mają takie bagnety

akustyk
25-11-2006, 00:48
bagnet to pikus - o rozstaw srub mi chodzilo. i juz Ci moge powiedziec, ze z Tokiny (a przynajmniej mojej 12-24) bys nie przypasowal, bo tam jest na trzy sruby (w trojkat). z Tamrona (28-75) byc moze tez nie, bo jest co prawda na 4 sruby w kwadrat, ale troche blizej czerwonej kropki, wiec po ewentualnym nakreceniu obiektyw moze byc przesuniety wzgledem wlasciwego polozenia.

Sigmy nie mam zadnej wiec nie podpowiem

co do samego bagnetu i Canona... na ironie zerknalem na mojego 35-80 (kit do EOS-a 500-tki) i tutaj Twoja teza kompletnie pada, bo bagnet to moze jest i pasujacy, ale jest plastikowy i wyprowadzony bezposrednio z tubusu obiektywu. wiec nawet jakbys bardzo chcial, to nijak bys tego nie transplantowal do Sigmy. chyba ze na Super Glue :)


EDIT: troche z pesymizmem przesadzilem. za pomoca klasycznego urzadzenia o nazwie wiertarka powinno sie dac transplantowac kazdy metalowy bagnet. profilaktycznie bym sie upewnil ze grubosc jest taka sama (coby wyciag pozostal identyczny), ale to nie powinno byc wielkie halo

mattnick
25-11-2006, 00:52
Wyklepać się nie da ??

TMAJCHER
25-11-2006, 00:56
już było klepane i szlifowane nawet ale ciężko się zapina , po dzisiejszym skrawaniu za pomocą ostrego śrubokręta znaczna poprawa ale jeszcze dalej jest ciężej niż przy nierysniętych obiektywach.
Po prostu nie chcę sobie nowego body posuć szkłem wartym 500 zł

Kolekcjoner
25-11-2006, 00:58
już było klepane i szlifowane nawet ale ciężko się zapina , po dzisiejszym skrawaniu za pomocą ostrego śrubokręta znaczna poprawa ale jeszcze dalej jest ciężej niż przy nierysniętych obiektywach.
Po prostu nie chcę sobie nowego body posuć szkłem wartym 500 zł

No to może jeszcze popieścić;) pilnikiem :).

leiho
25-11-2006, 18:46
Tmajcher, popracuj nad tym pilnikiem, kwasem, ogniem i obcęgami, zrobisz helikopter jak Mcgyver, zdolny jestes :)

mario1275
26-11-2006, 22:31
mam sigmę 28-200 i bagnet wygląda identycznie - więc chyba by pasował