Zobacz pełną wersję : aku hanel
Czy ktoś z was uzywa takiego aku? http://www.allegro.pl/item143155351_hahnel_nb_2lh_350d_400d_g7_nie_kupuj _zlomu_.html?
jak sie sprawuje i czy warto tyle za to zapłacić?
ewentualnie co polecacie z aku bezmarkowych?
mark_solo
21-11-2006, 22:48
Używam zamiennika BP-511 firmy Hähnel. Mam go zbyt krótko, aby wydać miarodajną opinię. Wydaje mi się, że ma większą pojemność niż inny tańszy zamiennik. Poza tym firma Digimania daje na ten akumulator 2 lata gwarancji.
Czy warto kupić okaże się po kilku miesiącach.
od pol roku (moze dluzej) walcze z takim, zamiennie z oryginalem (BP-511). Zadnych problemow, roznicy specjalnie nie zauwazam, ale tez nigdy nie robilem szczegolowych pomiarow. Po prostu dziala.
Jesli idzie o jakosc wykonania - jest nieco gorsza niz canona. Co sie zas tyczy tego co w srodku, trudno powiedziec bo nie rozbieralem.
Ogolnie jednak - dziala i jest dobrze.
pozdrawiam
f.
Używałem do 300D akumulatora Hähnel (zamiennik BP 511) o pojemności 1050mAh. Trzymał lepiej niż oryginał.
M@riusz
mario1275
22-11-2006, 10:35
ja równierz używam zamiennika i to jednego z najtańszych jakie były (ja kupiłem taki za 25PLN) i sprawuje się nieźle dokładnie trudno porównać z orginałem bo trzeba by je rozładować w ten sam sposób (zdjęcia przy takich samych warunkach z lampą lub bez) ale nie zauważyłem też jakiejś kolosalnej rónicy
Shutter_Way
22-11-2006, 12:42
ja jestem tez bardzo zadowolony z niego...
Swoją drogą zastanawiające, że jeszcze chyba nikt bezstronny nie pomierzył i nie zakwestionował podawanej pojemności zamienników NB-2LH, na przykład2000mAh... Ktoś sprzedający zaminnik 740mAh twierdzi, że wiekszej pojemności się nie da uzyskać w tego typu akumulatorach, ale choć może mieć rację tak i może mieć zwykły interes w tym żeby tak pisać. Inni twerdzą, że lustra Canona są bardziej wrażliwe na napięcie niż na pojemność, co czyni wszelkie wyścigi na naklejki o absurdalnie wysokim nominale pojemności bazpodstawne. Może i dlatego nikt nie zrobił obiektywnego testu pojemności zamienników bo i po co? Tutaj bardziej przydałby się pomiar napięcia dostarczanego przez taki aku na osi czasu... Jeszcze inni dodają, że istotny jest opór baterii, z którym te oddają energię i dlatego stosowanie battery gripów rozdziela ten opór na dwa ogniwa zamiast jednego przez co energii ubywa wolniej i wystarcza na dłużej bo jest mniej start spowodowanych przez ów opór... Do tego jeszcze dochodzą parametry temperatury działania, sposobu ładowania, rodzaj ładowarki, wiek ogniwa, jakość styków... Pewnie jeszcze coś pominąłem. I pewnie kazdy ma trochę racji. W sumie cała masa zmiennych koniecznych do uwzględnienia gdyby ktoś umiał i chciał sie za to zabrać i obnażyć ten dziki marketing akumulatorowy rodem z alledrogo...
Podsumowując, o wiele łatwiej poprzestać na subiektywnych odczuciach i stwierdzeniu, że cokolwiekby się nie kupiło to bedzie działało tak jak oryginalny aku, ten o nominale 740 mAh - ale o wiele taniej! Niektórzy twierdzą, że zamiennik starcza na dłużej bo pewnie rozum chciałby chyba uwierzyć, że ta naklejka 2000mAh to coś przecież do cholery musi znaczyć... Ale to wszystko są raczej nieśmiałe acz częste twierdzenia, no bo w końcu kto mi udowodni, że ten mój zamiennik to nie jest akurat ten najlepszy wśród wszystkich innych i że to nie ja byłem taki cwaniak, że gdzieś taki namierzyłem w sieci??? :-)
Myślę, że głównym winowajcą takiego stanu rzeczy jest sam Canon i jego szalony cennik (cena oryginalnego aku to ~250pln). Ceny na akcesoria Canona tak odstają od zdroworozsądkowej rzeczywistości, że rynek zaminników kwitnie w najlepsze. W ten sposób Canon robi jedną brzydką rzecz, otóż pozbywa się odpowiedzialności, no bo jak na przykład jakaś kamera pójdzie z dymem to zawsze można orzec, że przyczyną awarii były akcesoria pozbawione logo Canona. No bo kto zaprzeczy???
Po drugie te różne zamienniki to pozorna konkurencja dla Canona, bo w rzeczywistości niska cena niemarkowych akcesorów fotograficznych sprawia że decyzja finansowa o zainwestowaniu w jakiś system jest łatwiejsza a jednej rzeczy nikt chyba nie zrobi - zamiennika body Canona. I tak tanie zaminiki wpływają na zwiększenie sprzedaży nowych aparatów a bardzo możliwe że są czasem faktyczną przyczyną poważnych awarii sprzętu, po któych jedyną racjonalną decyzją będzie kupno kolejnego body pozostając już w systemie Canona rzecz jasna...
Może torchę to czarnowidztwo z mojej strony, ale jednak widać w tej "niedbałości" rynkowej Canona metodę...
mario1275
22-11-2006, 15:36
zamienniki pojawiają sięw kazdej dziediznie gdzie tylko to jest możliwe i zazwyczaj bywają przynajmniej o połowe tańsze. z czego to wynika pewnie ze strategii marketingowej dużych firm one zarabiają głównie na marce oczywiście oferuja sprzęt bardziej niezawodny a najczęściej lepiej serwisowany (dłuższa gwarancja) i z tego własnie często wynika różnica w cenie.
Wracając do tematu baterii - nasze opinie są subiektywne ale o takie właśnie chodzi - testy to testy obojętnie czego są sposnorowane albo nie. Nie wiem czy zamiennik którego używam za 25PLN oddaje prąd stabilnie czy nie, nie wiem nawet jaką ma pojemność (nie mówię o tej która jest na nim napisana) ale wiem że przez rok dość intensywnego używania go w różnych warunkach nie zauważyłem rożnicy między nim a orginałem - aparat się nie zawieszał, bateria podobnie szybko się ładuje i podobnie szybko rozładowuje. Mogę za to stwierdzić że na czas rozładowania się baterii czy to orginalnej czy nie duży wpływ ma założony obiektyw przy obiektywie canona bateria wystarcza na dłużej niż przy tamronie
Oryginalny aku to jednak spora różnica. Uważam, że warto stosować oryginały, a nie zamienniki. Przekonałem się sam. Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę na PM - mam jeden oryginał na zbyciu . Sprzedałem 350 d i się mi ostał. Przepraszam za lekką oboczność, ale to mój głos w dyskusji, czy warto brać zamienniki. Twierdzę, że niekoniecznie. Przy pozornie mniejszej mocy są duuuużo wydajniejsze.
Calliactis
22-11-2006, 16:28
Ja kupiłem z kolei inny zamiennik - marki MaxCell (zamiennik BP511). Sprzedawca twierdził, że ma 2500mAh. Lecę już 'nastą' kartę na dwóch takich w gripie (ok. 1600 fotek) i cholera mimo, ze świeci się jedna kreska na ikonce, to dalej działa. Jak dla mnie bomba. Kupiłem takowy sam do 350D (o 'podobno' tej samej pojemności - 2500mAh - w co nie wierzę, ale działa też super).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.