PDA

Zobacz pełną wersję : Dylemat wyboru



labo
24-12-2004, 12:38
Witam,
Aktualnie stoje przed wyborem tymczasowego jakiegos taniego obiektywu do 10D. Z racji ceny i niedocelowosci owego zastanawiam sie nad dwoma: CANON 18-55 EF-S F/3,5-5,6 oraz SIGMA 18-50/3.5-5.6 DC
Oba maja podobny zakres i taka sama jasnosc.
Na sieci znalazlem rozne testy, ale rownoczesnego porownania obu jakos nie znalazlem.
Moze ktos z Was pracowal na obu obiektywach i moze ktorys polecic?
Jesli przegapilem ten temat na forum (nie sledze codziennie watkow), to bardzo przepraszam i prosze o linka.

Rafal

Jurek Plieth
24-12-2004, 14:09
Z racji ceny i niedocelowosci owego zastanawiam sie nad dwoma: CANON 18-55 EF-S F/3,5-5,6 oraz SIGMA 18-50/3.5-5.6 DC...
Obiektywy EF-S nie pasują wprost (bez przeróbki) do 10D.

labo
24-12-2004, 14:45
Obiektywy EF-S nie pasują wprost (bez przeróbki) do 10D.
Tak, wiem.

Kubaman
24-12-2004, 16:25
O ile dobrze pamiętam, to o tej Sigmie wypowiadał sie dosyć negatywnie Vitez jakiś czas temu :roll:

ja mam kita, i musze przyznać, że zrezygnowałem z kupowania 17-40/4L na rzecz dobrego tele, właśnie dlatego, że kitowiec radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Pewnie kiedyś go wymienię, ale jako, że nie jest to mój podstawowy sprzęt nie cierpię z powodu jego niedomagań. Poza wolnym AF wyraźnie zmienia tonację kolorów, i to jest chyba największa wada.

Trzeba pamietać, że sprzęt z takiej półki może się różnić znacząco w różnych egzemlarzach.

Vitez
25-12-2004, 01:24
O ile dobrze pamiętam, to o tej Sigmie wypowiadał sie dosyć negatywnie Vitez jakiś czas temu :roll:


To bylo dawno temu, i nie dosc negatywnie a tylko pobieznie porownalem ja do kitowca ze niby gorsza.
Mialem okazje uzywac obu - kitowca spilowanego z 10D i obecniwe uzywam Sigmy.
Im dluzej jej uzywam tym lepiej ja oceniam - ma swoje wady i zalety ale sa to te same wady i zalety co ma kitowiec - trzeba ja przymykac, uwazac na flary i kontrasty, poza tym jakosc optyczna srednia.

Jednak... oba porownujac do siebie - to do 10D Sigma 18-50 3.5-5.6 lepsza.
Jakoscia optyczna oba sa wg mnie porownywalne, ale Sigma ma: lepsze wykonanie (ciezar, trwalosc, wrazenie), bagnet EF (pasuje do D30, D60, 300D, 10D, 20D a nie tylko 300D i 20D jak kitowiec 18-55) ale typu DC - czyli do analogow nie nadaje sie.

Ale... kontynuujac ale... jesli obiektyw mialby byc uniwersalny i na razie jedyny - to zamiast kitowca czy Sigmy 18-50 3.5-5.6 polecilbym Sigme 18-125 jako uniwersalny a zarazem znosnie szeroki zoom.
Jakosc - wg mnie porownywalna i do kitowca i do tej Sigmy 18-50, ale za to zakres ogniskowych o wiele przyjemniejszy.

labo
28-12-2004, 12:12
To nie bedzie moj jedyny obiektyw. Mam szkla z analoga ale od 28 i brakuje mi szerszego. Ze wzgledow organoleptycznych, to tez mi Sigma bardziej "pasuje" tym bardziej, ze nie bede musial podpilowywac EF-Sa. :)
Z drugiej strony ogladalem porownania kitowca z 28-105 3.5-4.5 Canona i kitowiec wypadl w tescie gorzej. Troche to zniecheca skoro kitowiec i sigma sa porownywalne optycznie.

OT: Mam nadzieje, ze ktos z Was napisze jakies odczucia z pracy z Sigma 18-50/2.8.
Zamiary mam takie aby to byl podstawowy obiektyw. Na razie niestety brak funduszy wiec szukam czegos tanszego.

Kubaman
28-12-2004, 23:23
wcześniej w tym podforum był wątek Przemka Białka o tym szkle(18-50/2.8 ). Z tego co pamiętam to tyle, że do f4 winietuje jak cholera :?