PDA

Zobacz pełną wersję : 5D i lampy studyjne - dziwny problem...



carton_king
17-11-2006, 19:37
Witam,
mam problem który ciężko mi wytłumaczyć - uzywałem ostatnio swojego 5D w studio z lampami marki Boling i obserwuje dziwne zjawisko - przy czasie krotszym od 1/200 czyli np 1/500 dolna połowa zdjęć jest po prostu ciemna, tym bardziej im krotszy czas.
Może ktoś wytłumaczyć o co tu chodzi ? Czyżby lampy miały opozniony czas reakcji ? Jak temu zaradzić?
Synchronizacja jest kablem synchro...

pozdraiam
konrad

Tomasz1972
17-11-2006, 19:39
Tutaj masz wszystko opisane :

http://www.canon-board.info/showthread.php?t=10280

KuchateK
17-11-2006, 19:40
A wiesz co to jest czas synchronizacji (x-sync)?


Tutaj masz wszystko opisane :
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=10280
Bebop mial winiete nawet ponizej synchro, wiec to inna bajka.

zanussi
17-11-2006, 19:43
wiedza podstawowa o fotografii z błyskowymi lampami ;) pierwsza klasa szkoły podstawowej sie kłania ;) wagarowicz ;)

Tomasz1972
17-11-2006, 19:45
Bebop mial winiete nawet ponizej synchro, wiec to inna bajka.

Sorki niedoczytałem , że pytający chce robić na krótszych czasach od synchro :):):)



wiedza podstawowa o fotografii z błyskowymi lampami ;) pierwsza klasa szkoły podstawowej sie kłania ;) wagarowicz ;)

Oraz instrukcja obsługi aparatu się kłania :)

czeczot
17-11-2006, 19:55
Witam,
mam problem który ciężko mi wytłumaczyć - uzywałem ostatnio swojego 5D w studio z lampami marki Boling i obserwuje dziwne zjawisko - przy czasie krotszym od 1/200 czyli np 1/500 dolna połowa zdjęć jest po prostu ciemna, tym bardziej im krotszy czas.
Może ktoś wytłumaczyć o co tu chodzi ? Czyżby lampy miały opozniony czas reakcji ? Jak temu zaradzić?
Synchronizacja jest kablem synchro...

Wymień kabel do lamp, pewnie wprowadza duże opóźnienia. Najlepsze są takie do kolumn używane przez audiofilów, pokryte na wierzchu srebrem. Po przylutowaniu najlepiej zanieść do pokrycia złotem lutu. To znacznie przyspieszy szybkość przesyłania informacji

PS. Przepraszam nie mogłem się powstrzymać :)

krwisty
17-11-2006, 20:03
temat byl juz na forum walkowany... m.in. przez bebopa, ztcp

CYNIG
17-11-2006, 20:05
klucz do zrozumianie - czas synchronizacji

carton_king
17-11-2006, 21:42
ale jak temu zaradzić ? W 580ex wlaczam opcje high speed sync, a tu?

KuchateK
17-11-2006, 21:46
A tu lampy studyjne nie maja HSS i nie da sie wlaczyc.

Serio... Poczytaj jakas ksiazke albo materialy w sieci w tym temacie. Zasada dzialania migawki, jak to przeklada sie na wspolprace z lampami...

Albo przyjmij dogmat ze nie da sie szybciej jak 1/200 (Canon podaje w instrukcji dla lamp studyjnych 1/125) i nie zaprzataj sobie glowy technikaliami :D

MMM
17-11-2006, 21:57
To ja mam przy okazji pytanie.
Wiadomo że klatkę można naświetlić tylko przy w pełni otwartej migawce. Dla 5D najdłuższy czas przy którym migawka otwiera się w pełni to 1/200s. Ale ponieważ część czasu jest poświęcona także na otwarcie i zamknięcie (pomijamy opóźnienia) migawki więc błysk lampy musi być krótszy niż 1/200s. I tu pytanie do znawców tematu:

Jaki jest maksymalnie długi czas błysku _lampy_ przy którym da się naświetlić klatkę bez winiety na czasie x-sync?

Wiadomo że ten czas będzie róźny dla róznych migawek bo zależy od ich wielkości i szybkości np. ta w 5D ma przy tej samej prędkości co w 30D ma dłuższą drogę. Czy gdzieś są dane dla różnych modeli C?

KuchateK
17-11-2006, 22:02
Zadajesz dziwne pytanie.

Lampa tez nie odpala momentalnie po tym jak przyjdzie impuls z aparatu, blysk nie jest "jak nozem obcial" tylko ma jakis czas narastania i potem stosunkowo dlugi czas przy ktorym wygasa. Tego sie nie da "ot tak" zmierzyc i podac. Zaczynajac od niemozliwosci wygenerowania takiego blysku a konczac na tym ze blysk w lampach niezmiernie zadko jest tak dlugi jak 1/200. Nawet jesli teoretycznie by podac jak dlugo jest otwarta migawka z jakas tam precyzja to i tak bedzie zalezalo od lampy czy zmiesci sie w tym czasie z blysnieciem. To nie o sam czas blysku chodzi.

Jerry99
17-11-2006, 22:48
Już podobna dyskusja się tu przewijała... carton_king: musisz pogodzić się z tym, że 1/160 to najkrótszy czas jaki uzyskasz na 5D z lampami studyjnymi, i nie ważne czy to Boling, Elinchrom czy Bowens.

Zielony
17-11-2006, 23:17
...Canon podaje w instrukcji dla lamp studyjnych 1/125 i nie zaprzataj sobie glowy technikaliami :D


musisz pogodzić się z tym, że 1/160 to najkrótszy czas jaki uzyskasz na 5D z lampami studyjnymi, i nie ważne czy to Boling, Elinchrom czy Bowens.

I weź tu foć w studio 135mm, żeby nie poruszyć :lol:
Cropa to też pewnie dotyczy, więc tymbardziej ;-)

KuchateK
17-11-2006, 23:34
1/160 to najkrótszy czas jaki uzyskasz na 5D z lampami studyjnymi
Ale on napisal ze nie dziala powyzej 1/200 :D


I weź tu foć w studio 135mm, żeby nie poruszyć :lol:
Zdjecia sie mrozi blyskiem w takich sytuacjach, wiec nie rozumiem problemu :roll: 8)

Bugsy
17-11-2006, 23:53
Już podobna dyskusja się tu przewijała... carton_king: musisz pogodzić się z tym, że 1/160 to najkrótszy czas jaki uzyskasz na 5D z lampami studyjnymi, i nie ważne czy to Boling, Elinchrom czy Bowens.

Czy aby na pewno nie da się wykorzystać tych krótkich czasów lamp studyjnych z 5D?
Oczywiście, że się da, trzeba tylko troszkę pomyśleć.

Jerry99
17-11-2006, 23:59
Czy aby na pewno nie da się wykorzystać tych krótkich czasów lamp studyjnych z 5D?
Oczywiście, że się da, trzeba tylko troszkę pomyśleć.

Z kablem synchro lub na radio-wyzwalaczach na pewno się nie da...

KuchateK
18-11-2006, 00:22
Oczywiście, że się da, trzeba tylko troszkę pomyśleć.
To moze nas oswiecisz?

Jerry99
18-11-2006, 00:26
Bugsy miał na myśli wyzwalanie lamp za pomocą fotoceli i błysku z lampy Speedlite ustawionej na synchro z krótkimi czasami... w ten sposób działa i na 1/500... ;)

KuchateK
18-11-2006, 00:29
Ale lampa studyjna nie blysnie strobo jak speedlite na hss, wiec nie oswietli calej klatki.

JarQ
18-11-2006, 00:51
Mam bolingi 120Ws i 350d najkrótszy czas bez jakiejkolwiek winiety to 1/250
przy 1/320 zaczyna się robić szaro na dole.

Bugsy
18-11-2006, 01:03
To moze nas oswiecisz?

Już oświecam.
Rzecz dzieje się oczywiście w studio.
Przygotowujemy ujęcie, na tyle wyczerpująco, że pozostaje tylko wcisnąć spust migawki.
Lampy naładowane.
Gasimy wszystkie światła (lub zostawiamy go tyle, by przy czasie Bulb obraz nie zdołął się zarejestrować).
Otwieramy migawkę (bulb) i chwilę potem wyzwalamy błysk lamp (ręcznie, nożnie, radiowo, jak kto woli).
Zamykamy migawkę.
Proste?

JarQ
18-11-2006, 01:09
jeszcze jest mirror lock up

beachcomber
18-11-2006, 01:32
no tak, ale mirror lock up nie otwiera migawki, tylko podnosi lustro - a to w tej kwestii nie ma nic do rzeczy

Tomasz Golinski
18-11-2006, 01:55
Już oświecam.
Rzecz dzieje się oczywiście w studio.
Przygotowujemy ujęcie, na tyle wyczerpująco, że pozostaje tylko wcisnąć spust migawki.
Lampy naładowane.
Gasimy wszystkie światła (lub zostawiamy go tyle, by przy czasie Bulb obraz nie zdołął się zarejestrować).
Otwieramy migawkę (bulb) i chwilę potem wyzwalamy błysk lamp (ręcznie, nożnie, radiowo, jak kto woli).
Zamykamy migawkę.
Proste?

Chodziło o skrócenie czasu, a nie jego drastyczne wydłużenie :lol:

miszaqq
18-11-2006, 03:43
Chodziło o skrócenie czasu, a nie jego drastyczne wydłużenie :lol:

czepiasz sie :D moze on potrafi to wszystko zrobic w czasie 1/500 ;) ;)

tzn te wszytskie czynnosci:

"Gasimy wszystkie światła (lub zostawiamy go tyle, by przy czasie Bulb obraz nie zdołął się zarejestrować).
Otwieramy migawkę (bulb) i chwilę potem wyzwalamy błysk lamp (ręcznie, nożnie, radiowo, jak kto woli).
Zamykamy migawkę."

w 1/500s <lol>

adamek
18-11-2006, 12:43
bugsy: ale da to dokładnie tyle samo światła, co błysk przy 1/125....

Bugsy
18-11-2006, 12:55
czepiasz sie :D moze on potrafi to wszystko zrobic w czasie 1/500 ;) ;)

tzn te wszytskie czynnosci:

"Gasimy wszystkie światła (lub zostawiamy go tyle, by przy czasie Bulb obraz nie zdołął się zarejestrować).
Otwieramy migawkę (bulb) i chwilę potem wyzwalamy błysk lamp (ręcznie, nożnie, radiowo, jak kto woli).
Zamykamy migawkę."

w 1/500s <lol>

Oczywiście nie zrozumiałeś, Kolega Tomasz również.

W sytuacji, którą opisałem, naświetlanie będzie trwało dokładnie tyle ile trwa błysk lampy - migawka jest otwarta przecież w zupełnej ciemności (zanim błyśnie lampa), a można ją całkowicie otworzyć (na dowolnie długi czas) tylko w opcji "Bulb". Po błysku zwalniam spust migawki i zamykam migawkę już po błysku, bo poza tym co zarejestrowało się w czasie błysku, nic więcej się nie zarejestruje.
Coś jeszcze nie jasne?

Jac
18-11-2006, 12:55
ZONK

ROTFL :mrgreen:

Tomasz Golinski
18-11-2006, 13:03
Powinniśmy utworzyć specjalny wątek na takie pomysły :lol:

Bugsy
18-11-2006, 13:07
Powinniśmy utworzyć specjalny wątek na takie pomysły :lol:

Ja traktuję wszystkich poważnie.
Może więc ktoś wyprowadzi mnie z błędu, zamiast robić sobie jaja.

Tomasz Golinski
18-11-2006, 13:08
Poważnie? Adamek już napisał.

Bugsy
18-11-2006, 13:20
Poważnie? Adamek już napisał.

Owszem, da tyle samo światła. Ale z tego co zrozumiałem chodziło o wykorzystanie jak najkrótszgo czasu naświetlania.

MMM
18-11-2006, 13:29
Owszem, da tyle samo światła. Ale z tego co zrozumiałem chodziło o wykorzystanie jak najkrótszgo czasu naświetlania.
Jeśli dobrze rozumiem twój pomysł to czas naświetlania klatki będzie wynosił dokładnie tyle co czas błysku lampy. Dzięki temu można uzyskać nawet czas 1/1000s na 5D.
Mimo wszystko to będzie mocno kłopotliwe z tym gaszeniem światła :)

Tomasz1972
18-11-2006, 13:36
oświetlenie : lampy błyskowe , iso 100 : czas 1/125s f8 .
zastane : jakaś tam lampka , ilosc światła zastanego dla prawidłowej ekspozycji wedlug pomiaru dla iso 100 : czas 1/10s f4

Róznica jest tak duża , pomiędzy zastanym a błyskowym , że zastane nie ma prawa wpłynac na zdjęcie . Czas naświetlania = czas błysku .

Bugsy
18-11-2006, 13:37
Jeśli dobrze rozumiem twój pomysł to czas naświetlania klatki będzie wynosił dokładnie tyle co czas błysku lampy. Dzięki temu można uzyskać nawet czas 1/1000s na 5D.
Mimo wszystko to będzie mocno kłopotliwe z tym gaszeniem światła :)

Uff! Odetchnąłem!
Ktoś wreszcie zaskoczył :)
Kłopotliwe będzie, ale czegóż nie robi się dla osiągnięcia celu.

Duty
18-11-2006, 14:27
Uff! Odetchnąłem!
Ktoś wreszcie zaskoczył :)
Kłopotliwe będzie, ale czegóż nie robi się dla osiągnięcia celu.

A jaki jest w tym działaniu cel? :)
Krótkie czasy stosuje się zazwyczaj, żeby zamrozić ruch.
Jaki rodzaj ruchu chciałbyś fotografować wyzwalając lampy w całkowitej ciemności? Skąd byś wiedział, czy to już naciskać ,czy jeszcze nie? :)

W studiu z 5D stosuję czasy 1/125 - 1/160 do synchronizacji. Ultra krótkie czasy załatwia lampa. Jeśli miałyby być jeszcze krótsze, do jakichś specjalnych zastosowań - to zmniejszyć można maksymalnie moc lampy (czas błysku się skraca) i skompensować to odległością lampy od motywu albo przysłoną.
Kombinowanie z wyzwalaniem w ciemności albo potrzeba w studiu czasu synchro 1/500 s. jest kompletnie bez sensu.
Piloty w lampach mam o mocy 650W i przy czasie 1/160 nie zaznaczają się na obrazie.

adamek
18-11-2006, 15:54
Moi parafianie.
ale nawet przy czasie 1/125 i synchro czas błysku/naświetlania klatki w zaciemnionym studiu będzie wynosił dokładnie tyle samo ile w przypadku, który podał bugsy

pazurek
18-11-2006, 16:22
Jeśli dobrze rozumiem twój pomysł to czas naświetlania klatki będzie wynosił dokładnie tyle co czas błysku lampy. Dzięki temu można uzyskać nawet czas 1/1000s na 5D.

Mieszacie czas otwarcia migawki aparatu z czasem blysku lampy. Problem z zaciemnieniem czesci klatki jest zwiazany z niepelnym otwarciem migawki szczelinowej podczas blysku.

Na co czas bulb, jesli wystarczy 1/125 sekundy (czy nawet 1/200) zeby migawka otworzyla sie cala - lampa mogla blysnac przez to swoje 1/1000s - po czym migawka sie zamknela?

KuchateK
18-11-2006, 16:47
Jeśli miałyby być jeszcze krótsze, do jakichś specjalnych zastosowań - to zmniejszyć można maksymalnie moc lampy (czas błysku się skraca) i skompensować to odległością lampy od motywu albo przysłoną.
Zwykle nie. Jedynie w lampach "color consistent" gdzie oprocz regulacji napieciem moc reguluje sie rownierz pojemnoscia. W tych z regulacja samym napieciem wraz z nim zmienia sie krzywa blysku i maximum wypada blizej konca. Jednak calkowity czas nie jest duzo krotszy jak na przyklad w ex'ach.


Kombinowanie z wyzwalaniem w ciemności albo potrzeba w studiu czasu synchro 1/500 s. jest kompletnie bez sensu.
Zolty fanatyk Rockwell twierdzi inaczej :D Wielu posiadaczy D70 tez. Ale to juz totalne OT. Starczy w tym watku :D

MMM
18-11-2006, 17:34
Mieszacie czas otwarcia migawki aparatu z czasem blysku lampy. Problem z zaciemnieniem czesci klatki jest zwiazany z niepelnym otwarciem migawki szczelinowej podczas blysku.
Ja nie mieszam :) Pisząc o 1/1000s miałem na myśli czas naświetlania klatki a nie czas ustawiony w aparacie.
Swoją drogą to ta cała zabawa jest faktycznie bez sensu bo przecież realny czas naświetlania klatki to i tak czas błysku lampy który zawsze jest krótszy niż czas otwarcia migawki. W praktyce więc można ustawić w aparacie dowolny czas dłuższy niż czas pełnego otwarcia migawki i błysku a i tak ruch zostanie zamrożony tak jak przy czasie naświetlania równym czasie błysku.
Dla przykładu: błysk trwa 1/1000s a czas naświetlania ustawiony w aparacie to 1/200s. Pomijając wpływ światła zastanego to klatka się naświetli tak jakby czas był ustawiony na 1/1000s.

Problem jest tylko wtedy gdy nie można przykręcić mocy lamp a chcemy ciemniej i nie możemy w aparacie ustawić czasu krótszego niż czas błysku lampy bo ogranicza nas magiczne 1/200s czy 1/250s.

Duty
18-11-2006, 17:59
Zwykle nie. Jedynie w lampach "color consistent" gdzie oprocz regulacji napieciem moc reguluje sie rownierz pojemnoscia. W tych z regulacja samym napieciem wraz z nim zmienia sie krzywa blysku i maximum wypada blizej konca. Jednak calkowity czas nie jest duzo krotszy jak na przyklad w ex'ach.

Pracuję na Bowensie 750 PRO i jest właśnie "color consistent". Zależnie od ustawienia mocy mam czasy (dla t=0,5): 750W/s - 1/1700s, 500W/s - 1/2240 s, 250W/s - 1/3250s.
Lampa ładuje tak szybko, że w studiu mogę strzelać prawie seriami - odprężony pierwszym błyskiem model na kolejnym zdjęciu ma często lepszy wyraz twarzy. :)

beachcomber
18-11-2006, 19:25
pytanko: co to jest t=0,5 ? bo ja w moich elfo (quant 500Ws) mam taki parametr: t=0,5 - 1/550 [s]. czy to znaczy, ze blysk trwa 1/550 przy pelnym blysku, czy moze przy polowie mocy?

Duty
19-11-2006, 01:47
pytanko: co to jest t=0,5 ? bo ja w moich elfo (quant 500Ws) mam taki parametr: t=0,5 - 1/550 [s]. czy to znaczy, ze blysk trwa 1/550 przy pelnym blysku, czy moze przy polowie mocy?

Lampa ma taką charakterystykę świecenia, że od momentu wyzwolenia strumień świetlny narasta stromo aż do punktu szczytowego i potem łagodniej opada. Odbywa się to w określonym czasie.
I teraz czas T=0,5 to jest czas, jaki upływa od momentu gdy lampa osiągnęła już 1/2 strumienia świetlnego podczas narastania > poprzez maksymalną wartość strumienia > do ponownego osiągnięcią 1/2 wartości podczas opadania.

Czasy jakie upływają przy narastaniu do 1/2 i poniżej 1/2 wartości strumienia nie są podawane przez producentów. Większość mocy zostaje wypromieniowana właśnie w czasie t=0,5 czyli tzw. czasie świecenia.

KuchateK
19-11-2006, 20:39
Większość mocy zostaje wypromieniowana właśnie w czasie t=0,5 czyli tzw. czasie świecenia.
Natomiast calkowity czas blysku jest prawie 3 razy dluzszy od czasu podawanego dla t0.5.

A tutaj wykresik. Troche uproszczony, ale widac o co chodzi.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img131.imageshack.us/img131/1142/abr800specspixka9.gif)

Zaczerpniety ze strony alienbees.

beachcomber
20-11-2006, 00:29
czyli majac lampy na ful, moj czas bedzie okolo 1/125? to chyba troche za malo, zeby zamrozic ruch... pytam, bo bede wkrotce robil zespol taneczny, a oni podskakuja wysoko i fajnie by bylo ujac ich w locie "zamrozonych"

[edit] to jaka rada? podejsc z lampami blizej i zmniejszyc ich moc do polowy?

KuchateK
20-11-2006, 16:23
Ten czas nie jest zalezny od mocy na jaka jest ustawiona ta lampa.

Wynika jedynie z tego jak palnik blyska. Podobnie jak zwykla zarowka palnik ma pewien czas gdzie swiatlo sie zapala i wygasa. Parametr t=0.5 zostal z pewnoscia wymyslony, alby zunifikowac pomiary dlugosci blysku pomiedzy producentami.

W mojej opinii niestety jest nieco nagiety. Jest znacznie krotszy od czasu calkowitego. Ale liczac, ze mimo wszystko wiekszosc swiatla jest emitowana w tym czasie mozna przyjac ze jest w miare reprezentatywny dla efektu na zdjeciach. Choc jak by producenci byli uczciwsi bylo by to 0=0.1.

Zmniejszenie mocy nic nie da, bo regulacja w tych lampach jest z pewnoscia za pomoca napiecia na kondensatorach. Ten sposob czesto (zaleznie od konstrukcji) powoduje skutek wrecz odwrotny. Blysk moze sie wydluzyc. Dlatego, ze maximum energii na wykresie powyzej nie przypada na sam poczatek blysku a w srodku czy pod koniec.