Zobacz pełną wersję : Najmniej przydatne akcesoria foto?
djtermoz
16-11-2006, 19:56
O taki ciekawy watek (http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1029&thread=20894379&page=1) znalazlem na dpreview. Jakie akcesoria kupiliscie do aparatu i szkiel, ktore sie Wam zupelnie nie przydaly? Leza sobie w kacie i sie kurza, a uzywane sa bardzo rzadko.
Zaczne ja - najmniej przydatne akcesoria:
- torba Crumpler December Quarter (Za duza, szczegolnie teraz gdy nie mam az tyle sprzetu bo posprzedawalem. Choc to jedyna torba w ktora moge wpakowac caly sprzet foto + laptopa)
- wodoszczelna skrzynka Pelican (Malo sie przydaje)
- filtr UV 77mm produkcji zagadkowej (Na szczescie byl tani. Przerobilem go na szaraka w ramach eksperymentu (http://www.canon-board.info/showpost.php?p=77155&postcount=140))
Za to wsrod najlepszych akcesoriow moge wymienic torbe Domke F-803 i polar B&W 77mm MRC.
A u Was? Przyznajcie sie jakie akcesoria sie nie sprawdzily. W watku na dpreview ludzie jednoglosnie stwierdzili ze Stofen Omnibounce jest do d...
najbardziej przydatny - przerobiony celownik katowy do Praktiki. niezastapiony przy robieniu fot z niskich pozycji
najwiekszy zonk - filtr polowkowy pomaranczowy. taki paskudny syf, ze przy wzmozonej tolerancji na "cheesy" nie znalazlem przez rok jednego ujecia, w ktorym by jakos "uszedl" (nie mowie nawet o dobrym uzupelnieniu zdjecia)
Ja chyba najrzadziej kożystam z szarej połówki Hitecha GRAD 0,6 (Cokin), może ja ślepy jestem ale niemal nie widze różnicy z czy bez. Planowałem go sprzedać/wymienić na coś bardziej przyciemniającego ale jakoś ciągle zapominam i leży.. Tak samo z połówka tabakową..
polowkowa soczewka do makro
Nie zrobilem z nia zadnego zdjecia
DoMiNiQuE
16-11-2006, 21:32
Bibulki do czyszczenia obiektywow. Kupilem dawno temu i leza sobie bo i tak szyszcze rekawem ;) Bylyby bardziej przydatne gdyby z jednej strony mialy klej ;)
Bylyby bardziej przydatne gdyby z jednej strony mialy klej ;)ROTFL
mattnick
16-11-2006, 21:39
zaślepka do body..użyłem jej chyba ze 4 razy
KIT - kilka razy podpiety, lezy i nawet na wypady sie nie zalapuje ;-)
Osłona na LCD, dodatkowy uchwyt do body (taki pasek, gdzie można włożyć dłoń aby łatwiej było trzymać body). Niestety pierścienie pośrednie Marumi.
Soczewki powiększające na 67mm firmy foxfoto (z 5 sztuk roznych dioptrii) - winietuje to jak jak cholera.
Za to zestaw Raynox spisuje się swietnie.
Kabel do telewizora :lol:
Od kiedy zmienilem obiektyw, nie używam już przejściówki EOS/M42
kabelek do zrzucania zdjec (ten dolaczany do zestawu), lezy zapakowany nigdy nie uzyty (nienawidze zrzucac fot przez kabelek :/ ), zestaw pierscieni macro kupiony za 10Ł na ebay'u uzyty raz
Zdecydowanie kabelki USB :) W ogólności gadżet dość przydatny... tyle że mam ich już w tej chwili ponad 10 :lol: No i przyznam ze wstydem że szarą połówkę 50% kupiłem w sumie nie do końca wiedząc po co...
Jak dla mnie, to takie cos gumowe przy pasku, do zaslepiania wizjera, zeby nie mylic pomiaru swiatla jak sie nie trzyma oka przy aparacie - raz to chyba zalozylem i to tylko bawiac sie puszka jak mi sie nudzilo...
zaslepki do denka - przednie i tylnie - odkad mam tenbe:) no a najbardziej sie ciesze z rozumu;)
Dekiel od Kita który sam spada.
ferrer: dekiel od kita do 28-105 też spada.
no kurde ciągle cholernie spada. ;]
KuchateK
17-11-2006, 02:30
Bibulki do czyszczenia obiektywow. Kupilem dawno temu i leza sobie bo i tak szyszcze rekawem ;) Bylyby bardziej przydatne gdyby z jednej strony mialy klej ;)
Mam to samo ;) Do tego jeszcze jakis plyn ktory ma niby pomagac :D
mattnick
17-11-2006, 02:32
u mnie trzyma się rewelacyjnie...
Canon Hand Strap E1 (podobie jak [Mac]). Ani razu nie uzylem. Grip - raz zalozony na 2 minuty. I maly OT: Tablet graficzny do peceta... 1.5 godziny euforii w dniu zakupu...
KuchateK
17-11-2006, 06:03
Canon Hand Strap E1 (podobie jak [Mac]). Ani razu nie uzylem. Grip - raz zalozony na 2 minuty.
A ja sobie bez obu nie wyobrazam wygodnego trzymania puszki :D
Kabel do telewizora :lol:
O ile to ten z żółtą wtyczką, to też go chciałem tutaj wymienić. Nie uzyłem ani razu.
A druga kompletnie niepotrzebna rzecz to taka śmieszna stopka, którą dostałem w komplecie z 430EX.
Przejściówka na chinch przydała mi się raz, i to w dość niecnym celu. Wpiąłem się do projektora, pokazując szerszemu gronu osób kompromitujące zdjęcie kumpla zrobione parę godzin wcześniej :)
slawi_3000
17-11-2006, 09:35
Sztuczny sufit PocketBounce Lumiquest'u* - kupiłem do porównania razem z mini softboxem, no i sztuczny sufit przegrał zarówno w kategorii power, jak i quality. Aktualnie testuję Omnibounce :-D .
EDIT: * - jak ktoś z Poznania widzi zastosowanie - oddam do rąk własnych za darmo, 1x na lampie, nie wiem tylko, czy mam jeszcze rzepy.
MateuszZ.
17-11-2006, 10:18
najbardziej nieprzydatne - kabel USB,jakieś książki o foto w stylu 'all in one", karta CF jakaś śmiesznie mała którą dostałem z aparatem :)
najbardziej przydatne - plecak orion trekker, stoffen omnibounce, czytnik cf, wyzwalacz radiowy.
Kabel do telewizora :lol:
Ha, a mi się "kabel do telewizora" dośc niespodziewanie przydał do podłączenia gitarowego multiefektu (2x jack mono -> przejściówki jack->chinch -> kabel -> jack stereo) do komputera :-D
MacGyver
17-11-2006, 11:00
U mnie zdecydowanie najbadziej bez sensu okazała się składana osłona gumowa w rozmiarze 58mm, kupiłem bez zastanowienia, a do KIT-a to ona się "średnio" nadaje.
A poza tym filtry:
1. Ruski filtr zmiękczający - nie za bardzo widze efekty działania
2. Filtr zielony do b&w - kupiłem bo mi brakował do kompletu, jeszcze go nie użyłem i nie wiem czy kiedykolwiek użyje.
3. 80A - efekty daje ładne, ale rzadko kiedy sztuczne światło jest na tyle mocne żeby można go użyć.
Musi być to coś co się samemu miało? Bo moim zdaniem te cudowne daszki nad LCD do lustrzanki są najbardziej paściastym gadżetem.
MacGyver
17-11-2006, 11:20
Musi być to coś co się samemu miało? Bo moim zdaniem te cudowne daszki nad LCD do lustrzanki są najbardziej paściastym gadżetem.
A tak, zapomniałem o folii ochronnej na wyświetlacz. Po roku użytkowania tak sprszywiała że zdjęcia na LCD wyglądały gorzej niż źle. Zdjąłem i nastepnej zakładać nie zamierzam.
A kabelek do telewizora 2 czy 3 razy użyłem. W sumie do podglądu zdjęć to lepsze rozwiązanie niż ciemne LCD mojego notebooka.
Silent Planet
17-11-2006, 15:57
Dla mnie najmniej przydatnym akcesorium okazał się być polar.
Najbardziej przydatnym - aparat fotograficzny.
Najmniej przydatny - koszyczek na paluszki do gripa
Najbardziej - softbox Lumiquest
matka_Wariatka
17-11-2006, 23:28
statyw... kupilam, nie uzywam, nie potrafie kadrowac...
moze sie kiedys przekonam ;)
theremin
18-11-2006, 00:03
Kit...
Hellfire
18-11-2006, 19:20
Wężyk spustowy. Zrobiłem sobie, przetestowałem i od tego czasu zawsze o nim zapominam. Na statywie samowyzwalacz załatwia sprawę. Kabel do zgrywania zdjęć zacząłem używać dopiero po zakupie laptopa, bo wcześniej tylko i wyłącznie czytnik.
Kolekcjoner
19-11-2006, 01:29
W sumie to całą szafę tego mam /nie wiem czy to najmniej przydatne czy już nieprzydatne/ - głównie pozostałości po porzednich systemach np.:
- filtr zielony i szary 46mm,
- albo nasadzane plastikowe osłonki przeciwsłoneczne (dawniej można było nabyć w sklepach fotooptyki) - bardzo fajnie spadały,
- filtr jasnożółty 67mm,
- mnóstwo najprzeróżniejszych pudełek na filtry w różnych średnicach - mogą sie przydać na śrubki
- stosy zatyczek w najmniej potrzebnych rozmiarach (np. 49mm),
- futerał na obiektyw do którego nijak żaden obiektyw nie pasuje,
- sanki makro pentacon - nigdy nie użyłem,
- głowica do statywu PZO - zablokować to graniczy z cudem,
- statyw metalowy - niestabilny i ciężki jak "dowcip niemiecki",
- dwie ruskie lampy błyskowe - super tyle, że kolor ich światła nadaje się do kibla, a nie do zdjęć kolorowych,
- podstawka do lapmy błyskowej,
- torba fotograficzna z fotooptyki ze skaju - długa łamała się w środku.
- pasek czerwony do praktici szeroki - beznadziejny,
- ileś tam pudełek na slajdy - zrobione chyba z odpadów z elektrowni atomowej,
- ramki do slajdów - które się rozlatywały - pochodzenie materiału jak wyżej,
- filmy ORWO oraz ruskie FOTO (nawet chyba slajdy) te ostatnie były to filmy kolorowe ale zdjęcia/slajdy wychodziły z nich jednokolorowe - brunatno-zielono-szare,
- film "szeroki" Fotopan 27 DIN,
- kilka szpulek na film 6cm.
Nie licząc iluś tam różnych aparatów analogowych od mieszkowych począwszy. W sumie właściwie teraz już niepotrzebne. Ale kto wie - także tu :?:.
Tyle sobie przypominam, wolę nie myśleć ile tego jest na prawdę.
Kolekcjoner: chyba rozumiem skad taki nick :mrgreen:
Kolekcjoner
19-11-2006, 15:22
Kolekcjoner: chyba rozumiem skad taki nick :mrgreen:
:lol: :lol: :lol:
towersivy
19-11-2006, 16:32
Jeszcze za czasow posiadania G5 to zupełnym pudłem była soczewka +4 i filtr UV hama, ostro g#$%^.
Nastepna wtopa był kit 18-55, kupiłem samo body 300D i majac 24-85USM chciałem cos szerszego i taniego no i kupiłem kita, po pierwszym plenerku zobaczyłem ze faktycznie jest wart 150zł.
Osłona na LCD od Foto-tip, taka zamykana, straszne g#$% utrudniajace normalna prace.
Canon 50/1.8 - wolny i głosny AF, tandetna obudowa, mimo ze miałem go juz 3 razy to za kazdym razem kiedy nie potrzebuje natychmiast sprzedaje, miałem rowniez wersje I metalowy bagnet i skala podziałki reszta to to samo szkło troszke lepiej wykonane ale nic wiecej, choc wszystkie jakie miałem były bardzo ostre to bokeh tego szkła mi zupełnie nie lezał.
Zestaw do czyszczenia hama(bibułki + płyn), oj potworne g#$%#$%.
Pewnie cos tam jeszcze sie przytrafiło.
A z mega przydatnych pomijajac puszke i szkła ;)
HandStrap E-1 - swietna sprawa.
System Lee z połowka 1,2 i szarakiem ND4
Polar Marumi DHG
Pasek neopremowy na szyje Manfrotto
Pewnie cos jeszcze by sie znalazło ;)
Silent Planet
19-11-2006, 17:41
...filtr UV hama, ostro g#$%^.
Nastepna wtopa był kit 18-55...
Osłona na LCD, straszne g#$%...
Canon 50/1.8 - wolny i głosny AF, tandetna obudowa...
Zestaw do czyszczenia hama, oj potworne g#$%#$%....
Gratulujemy świadomych zakupów :mrgreen:
Don SzaSzlykos
07-01-2007, 18:01
nie używane duperelki:
filtr cross x6
kabel usb
kabel TV
torba LowePro NOVA 2 AW(używana ale jakbym mial inną to by ta nie była):)
zaslepka na wizjer
zaslepka na body
instrukacja obsługi do 350d
pozostałosci po a60
tuleja - filtr polar- uv -macro - crossx4 - filtry "centralnie ostry" - filtr "mnożący obraz x5"
nie używane duperelki:
(...)
kabel usb
a to ciekawe;)
FOTOGRAF
07-01-2007, 18:24
a to ciekawe;)
moze uzywa czytnika :wink:
a to ciekawe;)
Dlaczego? Ja oryginalne kabelki od aparatów też mam w większości jeszcze w foliach :) Do zgrywania zdjęć aparat to wyjątkowo niewygodne urządzenie :-D
Dlaczego? Ja oryginalne kabelki od aparatów też mam w większości jeszcze w foliach :) Do zgrywania zdjęć aparat to wyjątkowo niewygodne urządzenie :-D
to w takim razie jak zrzucasz zdjecia na komp?
to w takim razie jak zrzucasz zdjecia na komp?
Patrz wyżej :) Czytnikiem albo z databanka.
a czytnik lub databank masz bezprzewodowy tak?;)
Pentacon 200/4. Nie było sytuacji w której byłby mi NAPRAWDĘ potrzebny. Ale kosztował tylko 100 zł w dobrym stanie więc mała strata ;)
Poza tym fotocela na pierwszy błysk - to drugie w zasadzie eliminuje pożyteczność.
A ja mam czytnik wbudowany w komputer... ale mój komputer to ogólnie dość specyficzna konstrukcja :)
a czytnik lub databank masz bezprzewodowy tak?;)
A kto mówił o kabelkach od databanku/czytnika? :-P
a czym sie rozni kabel usb od aparatu tym od czytnika?:)
a czym sie rozni kabel usb od aparatu tym od czytnika?:)
Tym że ten pierwszy leży nie rozpakowany :D A tak serio to oba czytniki mam na "duże" USB, nie mini. No i trzeci na PCMCIA :-)
bo jeden z nich był w pudełku od aparatu a drugi w pudełku od data banku
i pewnie mają inne kolory:mrgreen:
Don SzaSzlykos
07-01-2007, 19:56
a to ciekawe;)
kabelki zapakowane a czytnik mam "wkładany w "laptoka"
jakie to forum przydatne-pomaga ludziom w rozwikłaniu nirozwikłanego ;-)
no i moja ciekawosc zostala zaspokojona:)
Pozdrawiam:)
a czytnik lub databank masz bezprzewodowy tak?;)
Przecież są czytniki bezprzewodowe (np. dedykowane dla jednego typu kart, z wbudowaną wtyczką USB-AM) , nie mylić z prawdopodobnie nieistniejącymi czytnikami o transmisji bezprzewodowej. No chyba, że ktoś mądry wpadł na pomysł wyprodukowania czytnika zapewniającego transmisję w technologii Bluetooth, IrDa czy innej Wi-Fi.
Mnie sie najmniej przydałmój były aparat cyfrowy Fuji S5600 (drażnł bo max przesłona to 9 :)) bo przeszeszłem na Canona na poczatku analog eos 3000 a potem eos 400d
a dla mnie pokrowce dolanczane do elek
zupelnie nie przydatne
najbardziej przydatne ...narazie nie mam:D
Viracocha
29-08-2007, 22:35
Z dawnych czasów Zenitowych:
- zestaw do stereofotografii produkcji radzieckiej;
- czerwony filtr x8.
Ciemnia:
- za małe kuwety
FD system:
- wadliwa przejściówka na M42
EF (analog):
- czytnik kodów do EOS-a 10
Olympus (cyfra):
- wsuwka w sanki do lampy błyskowej - ciągle mi ginęła;
- kable (USB i TV)
EF (cyfra)
- kable (USB i TV)
-=Festyk=-
30-08-2007, 14:13
Mój największy bubel jaki kupiłem to pierwszy aparat za własne pieniądze-Premier DC2300.G***o jakich mało.Moja komórka robi lepsze zdjęcia niż tamten shit. Najbardziej przydatnym akcesorium jest chyba torba foto,bo nie wyobrażam sobie nosić wszystkiego w rękach;)
Najmniej przydatne:
- polar 58mm od mistrza HAMA
Nie daje żadnego efektu polaryzacji, jak go nie ustawic, zawsze jest tak samo :]
najmniej przydatne:
- koszyczek do gripa,
- kit'owy obiektyw,
- zestaw do czyszczenia HAMA - bibulka i plyn,
najbardziej przydatne
- grip,
- szklo tamrona 28-75,
- polar BW,
- lampa 430ex,
- dyfuzor,
Kitowy 18-55, blad popelnilem ze sie wogole na niego polakomilem.
Dekielek do body tylko raz uzyty;)
w tej chwili najmniej przdatne przedmioty w mojej szafie to nikkor 35-70/3,3-4,5 :D ruska 200mm do Nikona :D. Po starych torbach foto zostaje mi zawsze mnóstwo luźnych niewykorzystanych przegródek.... nie wiem gdzie są wszystkie przednie dekielki od moich eLek :D
najbardziej przydatne to statyw i wężyk....
Soczewki makro.
Kupiłem kiedyś zestaw na allegro: +1, +2, +4 i +10 dioptrii. Zrobiłem kilka zdjęć i stwierdziłem, że makro to nie dla mnie ;)
No i od dłuższego czasu to tylko reportaż i portret. :)
Avadra_K
04-09-2007, 14:12
Hi, hi
najmniej przydatny:
- zestaw do czyszczenia matrycy - przez 2 lata nieużywałem,
- kabelki tv i usb (jak u więszości leżą sobie i tyle),
- statyw no-name - jeszcze nie wyjęty z opakowania
chetnie nabede od Was wszystkie zbedne bibulki hamy, powazam je bardzo :mrgreen:
pzdr
ulver
to może ja podam adres, na który możecie wysyłać wszystko co wam nie potrzebne ;) szczególnie eLki :D
U mnie leżą i się kurzą
- soczewki makro,
- kilka redukcji filtrowych,
- stara lampa Braun,
- siakieś UVki i pseudo polar,
- zenitar 16 (chyba niedługo się z nim rozstanę),
- pierścienie pośrednie M42,
- siakieś kable do kostki synchro wraz z kostką
i jeszcze kilka innych wynalazków o których nie pamiętam:)
jedrucha
04-09-2007, 19:08
Najmniej przydatne:
-filtr soft (chyba raz użyłem, na szczęście już go nie tacham bo się stłukł)
-filtr dyfrakcyjny x4
Najbardziej przydatne:
-polar
-statyw
-rzutnik do slajdów
pozdro,
jedrek
to może ja podam adres, na który możecie wysyłać wszystko co wam nie potrzebne ;) szczególnie eLki :D
ale ja pisalem calkiem serio o tych bibulkach, chetnie poodkupuje, jesli komus wadzą prosże o kontakt
ulver
-=Festyk=-
04-09-2007, 20:27
w tej chwili najmniej przdatne przedmioty w mojej szafie to nikkor 35-70/3,3-4,5 :D ruska 200mm do Nikona :D
To jak Ci nieprzydatne to ja mogę podać adres;)
nie uzywalem:
kabelek do telewizora
zaslepka na puszke
koszyczek na paluszki gripa
:)
Premislaus
12-09-2007, 14:32
Kabelek do telewizora,
zaślepka do body,
filtr UV HAMA (prezent)
zenit E...:mrgreen: no nie do konca akcesorium, ale...czekam az nabierze wartości
soczewka macro - nawet nie pamietam ile dioptrii
kable usb, i ten do tv
kabel do telewizora i usb
zaślepka do body
filtr UV, nie pamiętam nazwy, dostałem gratis do obiektywu na ebay
soczewka +10 foxfoto
a najbardziej przydatna, to poza samym body, jest torba :)
emisiaczek
12-09-2007, 17:36
grip w serii xxxd - naprawde mogloby go nie byc wcale, lepiej by sie trzymalo i oldschoolowy wyglad jak za starych czasow
Kolekcjoner
12-09-2007, 21:39
grip w serii xxxd - naprawde mogloby go nie byc wcale, lepiej by sie trzymalo i oldschoolowy wyglad jak za starych czasow
Grip w serii XXD nie jest wiele lepszy :(. Gdyby nie to że zgubiłem klapkę do baterii to dawno bym go odpiął ;).
emisiaczek
12-09-2007, 23:20
mialem na mysli grip jako grip bedacy czescia aparatu a nie batterygrip :)
ten akurat nawet w postaci zamienniki zatuje niejako portrety
stare dobre aparaty typu zenit nie maja takich bajerow a trzyma je sie swietnie
w xxxd grip tylko wkurza
Najmniej przydatne:
zenit + ob. 50 mm + ob. 200 mm + wezyk spustowy + lampa od practiki
eos 300 d + ob. kit 28 - 90 (oddalam rodzicom, ale tez sporadycznie uzywaja)
Dekielki od body
zaslepka na wizjer
te nozki do 430 ex
zaslepki do akumulatorkow
przegrodki z torby foto
statyw (rzadko uzywany na wakacjach - w tym roku 1 raz :mrgreen: )
Czasem sie przydaje:
Kabel usb - raczej nie do podlaczania aparatu, a innych urzadzen
kabel tv - jak chce pokazac zdjecia, ktore przed chwila zrobilam, a ktos nie ma kompa
instrukcja od aparatu i lampy
Najbardziej przydatne:
Filtr lososiowy na lampe blyskowa
dyfuzor
czytnik (ktory notabene sie ostatnio popsul :|)
canis_lupus
13-09-2007, 10:13
Uff, juz myślałem że tylko ja używam kabelka TV.
Uff, juz myślałem że tylko ja używam kabelka TV.
Znam to uczucie ;-)
W moim pudełku wala się:
- zaślepka na wizjer (podpisuję się obiema rękami)
- haczyk do paska frotki (adapter do starszych statywów)
- klucz do statywu (czeka na premierę, oby jak najdłużej, puk, puk, puk)
- załączona do IXUS'a rodziny karta SD (całe 16MB... yeah!)
- nieszczęsne bibułki Hama (czasem znajdują zastosowanie, ale już nie związane z fotografią ;-))
Skylines
13-09-2007, 11:11
Najmniej przydatne:
- kabel TV i USB
- soczewki makro SOLIGOR
- KIT 18-55 ;)
zbyszekjan
21-09-2007, 22:47
Dodatkowy uchwyt do body, Grip Canon GR-100 TP
Najmniej przydatne dla mnie:
- te wszystkie karty dodawane do aparatów, mam ładną kolekcję
- 50/1.8 - za szerooooki zwykle
- TC-DC52 (telekonwerter 2.4x)
- stara rosyjska lampa
- soczewki do makro
- filtr szary ND8 i UVka
I też używam kabelka do tv (jak chcę komuś pokazać foty na szybko) :) Przy okazji, szkoda że kabelki z poszczególnych Canonów (350D, A610, S3IS) do siebie nie pasują... Wiem, inna liczba sygnałów (obraz, obraz+mono, obraz+stereo) ale byłoby fajnie gdyby 350D miał (niepodłączone) piny do dźwięku i nie trzeba byłoby przełączać kabelków.
Lulu1988
27-11-2007, 01:42
Pochlonal mnie ten tamat :D
W takim razie tez cos od siebie dopisze ;)
- Olympus IS-500 - pierwszy aparat na wylacznosc :D
- Olympus C-50 ZOOM - pierwsza cyfrowka :) Moze sie jeszcze przyda jako kieszonkowa, ale klapka mi sie przymyka :(
- Fuji FinePix S7000 - druga cyfrowka - mowilem ze bdb i dlugo nic nie kupie :)
- Samsung PRO 815 - trzecia cyfra - zakupiona niecaly rok po Fuji :D i tez na dlugo mial wystarczyc ;)
- Canon PowerShot A60 - znaleziony przez rodzicow na stadionie :)
- kilka kart o 'ogromnej' pojemnosci
- wszystkie kabelki dolaczone do Canona 30D
*jak kupie cos niepotrzebnego to dopisze :) ;)
Najbardziej przydatne: 30D :D
najmniej przydatne, to szyny do lamp blyskowych
- Canon PowerShot A60 - znaleziony przez rodzicow na stadionie :)
Ooo, tutaj się nie zgodzę
całkiem przydatny na zakrapiane imprezy, tam gdzie bałbym się zabrać lustrzanki :D
Lulu1988
27-11-2007, 23:24
na takie to moge sobie wziasc Fuji albo Samsunga :) I tak leza nieuzywane
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.