Zobacz pełną wersję : Folia ochronna na ekran 30D
czy ktoś używa jakiejś? są na allegro z klejem i bezklejowe, które ponoć trzeba montować za pomocą wody. czy ktoś może polecić jakąś przydatną i praktyczną i od razu zapodać linka?
najpierw przeanalizuj po co Ci to????
Moim zdaniem zbedny bajer
jak to po co? aby nie porysować ekranu, ale podejrzewam, że przejrzystość tego po czasie drastycznie maleje
Nie wiem jak dlugo juz uzywasz swoj sprzet ale z mojego doswiadczenia wynika ze porysowanie ekranu nie jest takie proste. Bez nadmiernego chuchania i dmuchania na sprzet, moj EOS20d przezyl 6 miesiecy w Iraku (kurz, pyl, piach), miesiec na Spitsbergenie (wilgoc, wiatr i okruchy skal) i sporo wypraw krajowych - przyrodniczych (wlacznie z walnieciem w bloto sniezne - jak lod sie pode mna zalamal). Jak do tej pory na wyswietlaczu nie ma najdrobniejszej rysy. W zwiazku z powyzszym mysle ze papranie sie z dodatkowymi foliami jest troche bezsensowne. Ale oczywiscie zrobisz jak uwazasz, tylko sprawdz czy potem nie bedziesz sie meczyl z wyswietlaczem zapapranym klejem.
w sumie to niedługo :)
co do kleju to właśnie czytałem, że ewentualne jego usunięcie graniczy z cudem
GTharnas
05-11-2006, 20:46
Witam..
Ja tydzien temu zakupilem sobie Folie Bezklejowa na allegro firmy GLLASER do 400D.
Jestem z niej zadowolony, mozna ja odklejic kiedy sie tylko podoba i nie sprawia to zadnej trudnosci.
Montaz wyglada tak ze dajesz pare kropli na folie lub na LCD i sobie dopasowujesz .
podpisauję się pod tym co napisał CYNIG. Folia jest zbędna. Po kupnię puszki kupiłem bezklejową folię na allegro. Po 3 mies ją zdjąłem.Po pół toku uzywania bez, nawet jednej ryski na ekranie. Ale dla lepszego samopoczucia możesz nabyć. Od czasu do czasu przejedź tylko jakąś pianką do LCD
pozd.
A
Dajcie sobie spokój z tymi foliami. Bez przesady. Też taki byłem, ale wyrosłem. Przejrzałem na oczy. Sprzęt jest do focenia a nie do ciągłego 'glancowania' szmatką!
i wszystko jasne. dzięki chłopaki. chyba zaoszczędzę te kilkanaście złotych i pójde za to na piwo.
i wszystko jasne. dzięki chłopaki. chyba zaoszczędzę te kilkanaście złotych i pójde za to na piwo.
Otóż to! :mrgreen: Sam ostatnio myślałem nad przepiciem Tamrona :lol:
Otóż to! :mrgreen: Sam ostatnio myślałem nad przepiciem Tamrona :lol:
taki zły czy taki dobry?
Krótko powiem - lustrzanka to nie kompakt. LCD porysować się łatwo nie będzie chciał. Daj spokój z foliami.
:] da sie :] i to o dziwo PLASTIKOWĄ sprzaczka od paska!
:] da sie :] i to o dziwo PLASTIKOWĄ sprzaczka od paska!
jej się boję najbardziej :)
:] da sie :] i to o dziwo PLASTIKOWĄ sprzaczka od paska!
do tego trzeba mieć też talent
W temacie folii - pojawiło się kiedyś takie fajne określenie: zorinfoliarze :mrgreen:
http://groups.google.pl/group/pl.rec.foto.cyfrowa/msg/67d97342cd77a66a?&q=zorinfoliarze&rnum=1#432090ada9b1897c
zorinfoliarze :mrgreen:
A szto takoje :confused:
A w sprawie folii - należy dać sobie spokój :smile:
M@riusz
A szto takoje :confused:
http://groups.google.com/groups?q=www.zorin-usa.com&ie=UTF-8&hl=pl
A szto takoje :confused:
Owjani legendą użytkownicy/maniacy kosmicznej folii ZORIN. Made in USA.
Ponoć oryginał (o ile istniał :twisted: :roll:) był nie do zdarcia, ale później weszły podróby i każdy klął jak szewc, jak się okazało że miał butapren na LCD. I dobrze im tak :lol:
Boszzzz... :shock: Ludzie to mają...
A myślałem, że niewiele jest mnie w stanie zaskoczyć ;)
I dobrze im tak :lol:
I dobrze :!:
M@riusz
a ja dodam od siebie, że w 350d zrobiłem mała ryskę już pierwszego tygodnia, potem drugą. więc nie uważam, żeby LCD canona było specjalnie pancerne. często zmieniam sprzęt, więc staram się żeby wszystko wyglądało schludnie gdy będzie szło do ludzi. chyba nikt nie kupuje aparatu z założeniem "do jego lub mojej śmierci". wiem, że ja bym nie kupił używki z porysowanym LCD i tyle. wkurza mnie też tłuszczyk który często przecieram. gdy focę na zawodach rowerowych gdzie się kurzy, łatwo może się coś przykleić do palca i... 10zł na dodatkową osłonę mnie nie zabije. oszczędzać na piwo nie muszę :]
MateuszZ.
07-11-2006, 08:55
Mi po 4 latach nieudało się porysować ekraniku 300D, ale za to obtarłem sobie kant, musiałem przejechac po jakimś betonie. Nawet nie wiem kiedy :)
DoMiNiQuE
07-11-2006, 09:26
Mi po 4 latach nieudało się porysować ekraniku 300D, ale za to obtarłem sobie kant, musiałem przejechac po jakimś betonie. Nawet nie wiem kiedy :)
U mnie to samo. Aparat poobcierany do okola a LCD jak nowy. Jakas kosmiczne technologia czy co? ;-)
Mi po 4 latach nieudało się porysować ekraniku 300D,
Coś kręcicie, kolego ;-) 300D jest na rynku dopiero od trzech lat :-)
Kolekcjoner
08-11-2006, 14:00
(...)chyba nikt nie kupuje aparatu z założeniem "do jego lub mojej śmierci". wiem, że ja bym nie kupił używki z porysowanym LCD i tyle. wkurza mnie też tłuszczyk który często przecieram. gdy focę na zawodach rowerowych gdzie się kurzy, łatwo może się coś przykleić do palca i... 10zł na dodatkową osłonę mnie nie zabije. oszczędzać na piwo nie muszę :]
Ja tam sprzętu nie "wypożyczam" tylko kupuję dla siebie do użytku i nie mam zamiaru sie przejmować tym co się mu stanie. A co z nim później zrobię to się zobaczy:).
Coś kręcicie, kolego ;-) 300D jest na rynku dopiero od trzech lat :-)
Upsss :lol:.
Witam wszystkich!
Jak wy to widzicie ? czy opłaca sie kupic folie , osłone, a moze bez niczego ? bo to w sumie jest za 2,5 calowy ekaran i moze sie zniszczyc ? ja wy byście rozwiązali ten problem?
Ja bym poszedł robić zdjęcia :)
bootowalny
09-01-2007, 22:31
fakt ze tez o tym myslalem.
Wczesniej mialem olympusa c-760 i tam chociaz dbalem jak tylko moglem, to juz po tygodniu mialem ryse przez pol LCD. Wtedy odpuscilem i po dwoch latach uzytkowania nie wyglada to najlepiej.
Teraz 400D mam od prawie 2 miesiecy, nie rozmyslam o tym, czy czasem nie zarysuje wyciagajac go z torby czy noszac na szyi - po prostu foce a LCD wyglada jak nowy.
Więc chyba jednak nie ma takiej potrzeby.
beachcomber
09-01-2007, 22:50
jeszcze nigdy mi sie nie udalo zarysowac ekarnu, choc nie obchodze sie jakos specjalnie ostroznie ze sprzetem - jak dla mnie te folie to wymysl marketingowy (malego kalibru :D )
ja to bym folię kupił, może nawet plexi przykleił :)
ja to bym folię kupił, może nawet plexi przykleił :)
Blachę ryflowaną najlepiej... ;)
mialem olympusa c-760 i tam ... po tygodniu mialem ryse przez pol LCD.
Teraz 400D mam od prawie 2 miesiecy, ... a LCD wyglada jak nowy.
Mogę potwierdzic podobne doświadczenia (w sensie Oly vs. Canon).
Mamy w firmie służbowego Olka C-4000 i ekran jest silnie porysowany, natomiast w Canonie 300D w dotyczasowym połtoraroczym uzytkowniu nie udało się zarysować LCD.
Mogę potwierdzic podobne doświadczenia (w sensie Oly vs. Canon).
Mamy w firmie służbowego Olka C-4000 i ekran jest silnie porysowany, natomiast w Canonie 300D w dotyczasowym połtoraroczym uzytkowniu nie udało się zarysować LCD.
Widać słabo próbowaliście;) Mi się "udało" porysować ekran w 30D zamkiem w kurtce, także od tej pory mam folie na ekranie.
ja mialem pewne doswiadczenie z folia... kupiłem sobie sliczny nowy apracik wiec pomyslałem trzeba go dopiescic... wiec wiedzony tym postanowieniem czym prędzej poszukałem okleiny na ebay... kupiłęm oczywiscie najdroższą bo dlaczego nie miec najlepszej... :D okleiłem sobie nia aparat "dookoła" i byłęm bardzo szczesliwym człowiekiem aż... wyszedłem na słońce i za ch.. nie widziałem nic co mi sie wyswietlało na ekranie... mało mnie szlag nie trafił. więc stojąc przed wyborem: moje nerwy czy folia wybrałem... folia wylądowała w koszu na smieci :] od tamtej pory juz tego nie uzywam a po 8 miesiącach dalej posiadam nieporysowany LCD :)
BTW, rozwiązanie Nikona z klapką jest o niebo lepsze jak jakies cholerne naklejki...
NO dobra, ale po co klapka skoro w Canonie tworzywo, z którego jest okienko, jest tak twarde?
NO dobra, ale po co klapka skoro w Canonie tworzywo, z którego jest okienko, jest tak twarde?
a po co zrobili to w Nikonie?
bo nie kazdy dba o aparat... ja sie wlócze po świecie i czasem zdaza sie walnąc aparatem o cos... jak na razie mam farta nie trafiłem wyswietlaczem ale fart sie kiedys kończy... folia to naprawde poroniony pomysł ale klapka z nikona jest git
a po co zrobili to w Nikonie?
Bo może w Nikonie to tworzywo nie jest tak twarde?
Nie, piast9, klapka w Nikonie jest po to, żeby ją można było wymienić po zarysowaniu (bo jak widać nawet w Canonie LCD da się zarysować).
strus_pedziwiatr
13-01-2007, 16:47
Jakby jeszcze ktoś szukał jakiejś folii to niech zajrzy tu:
http://www.palmtopy.pl/?p0=1&o=928
może przy okazji i palmtopa sobie zaklei....
ja muszę powiedzieć, że po zakupie folii Bilora używam cały czas i jestem zadowolony.
Ja uzylem folii firmy Hori do Play Station Portable. CHyba najlepsza folia jaka jest! I nie narzekam. Wczeniej mialem folie w 350D. Po 1.5 roku sprzedalem, ani jednego zadrapania na LCD..
DoMiNiQuE
13-01-2007, 20:51
Wczeniej mialem folie w 350D. Po 1.5 roku sprzedalem, ani jednego zadrapania na LCD..
Tez mi cos ;) Ja uzywam ponad 2 lata trabanta bez folii ochronnej na LCD i tez nie mam zadnej ryski :) A wcale go nie oszczedzam. I tutaj rodzi sie pytanie, na co babrac sie z jakimis folijkami?
Kolekcjoner
13-01-2007, 20:57
Tez mi cos ;) Ja uzywam ponad 2 lata trabanta bez folii ochronnej na LCD i tez nie mam zadnej ryski :) A wcale go nie oszczedzam. I tutaj rodzi sie pytanie, na co babrac sie z jakimis folijkami?
Ja używam pożyczanej (nie tylko mnie) 30-tki, używałem bardzo mocno eksploatowanej 20-tki i też żadnych śladów :).
Głupie są te wasze posty. Niektórzy jeżdżą samochodem całe życie bez stłuczki, a niektórzy lądują na pierwszym drzewie. Ci pierwsi jednak jakoś nie trąbią do wszystkich, żeby nie zapinali pasów, bo im się wypadek nie zdarzył.
DoMiNiQuE
13-01-2007, 23:54
Głupie są te wasze posty. Niektórzy jeżdżą samochodem całe życie bez stłuczki, a niektórzy lądują na pierwszym drzewie. Ci pierwsi jednak jakoś nie trąbią do wszystkich, żeby nie zapinali pasów, bo im się wypadek nie zdarzył.
Cos czuje, ze przed polarem nakrecasz UVke, zeby Ci sie filterek nie porysowal ;) Wierz mi, ze tego tworzywa, ktore chroni LCD nie mozna tak latwo zarysowac. To nie jest jakis zwykly tandetny plastik. Wiadomo, ze jak przejedziesz po nim nozem to go zarysujesz, ale w takim przypadku to i folia Ci nie pomoze. Takie zabawy z foliami to jest po prostu przewrazliwienie.
Wierz mi, ze tego tworzywa, ktore chroni LCD nie mozna tak latwo zarysowac. To nie jest jakis zwykly tandetny plastik. Wiadomo, ze jak przejedziesz po nim nozem to go zarysujesz, ale w takim przypadku to i folia Ci nie pomoze. Takie zabawy z foliami to jest po prostu przewrazliwienie.
No cóż - mi się udało. Wystarczyło, że aparat zawieszony na ramieniu stuknął w zamek od kurtki i dwie rysy na tym niesamowitym plastiku zrobione. Dlatego nie wiem jaki jest sens pisać, że ta osłonka jest niezniszczalna, skoro tak naprawdę guzik o tym wiecie.
No cóż - mi się udało. Wystarczyło, że aparat zawieszony na ramieniu stuknął w zamek od kurtki i dwie rysy na tym niesamowitym plastiku zrobione. Dlatego nie wiem jaki jest sens pisać, że ta osłonka jest niezniszczalna, skoro tak naprawdę guzik o tym wiecie.
Często chodzę ze sprzętem dyndającym na kurtce z metalowym zamkiem i jak dotychczas nie udało mi się zarysować ekranu. IMO taka folia to zbędny bajer.
dojrzałem cos takiego w fotojokerze, ktory o dziwo coraz bardziej poserza swoja oferte akcesoriów ale i stuffu Canona....np 1999,- za EF-S 17-85 IS USM , nie znalazłem taniej (oprócz Allegro)
aaaaaaale....owa folijka kosztuje chyba 9 zł, więc juz chciałem kupowac,ale szybko sobie pomyślałem o tym własnie topiku i....mam 9 zeta w kieszeni :P
dojrzałem cos takiego w fotojokerze, ktory o dziwo coraz bardziej poserza swoja oferte akcesoriów ale i stuffu Canona....np 1999,- za EF-S 17-85 IS USM , nie znalazłem taniej (oprócz Allegro)
aaaaaaale....owa folijka kosztuje chyba 9 zł, więc juz chciałem kupowac,ale szybko sobie pomyślałem o tym własnie topiku i....mam 9 zeta w kieszeni :P
folijka HAMA?
no cóż, widziałem ją :)
mimo waszych opinii wolałem sobie zakupić, tylko, że Bilora i ja jestem zadowolony a przede wszystkim spokojny o LCD, bo pomimo wszystkim opiniom, to TYLKO plastic a nie jakieś włókno szklane itp. zarysować można, a że nie każdy zarysował to nie oznacza, że ja nie mogę tego zrobić.
a że jak widzicie w innych tematach LCD z 30D i tak jest do **** (kolory, kontrast, ostrość) to mi folijka nie przeszkadza bardziej niż sam LCD :P
donald7000
14-01-2007, 22:29
Co tam jakies folijki na LCD, czy reszta obudowy sie nie liczy ???
Proponuje cos takiego:
http://www.bhphotovideo.com/bnh/controller/home?O=Search&A=details&Q=&sku=465464&is=REG&addedTroughType=search
Cos czuje, ze przed polarem nakrecasz UVke, zeby Ci sie filterek nie porysowal ;) Wierz mi, ze tego tworzywa, ktore chroni LCD nie mozna tak latwo zarysowac. To nie jest jakis zwykly tandetny plastik. Wiadomo, ze jak przejedziesz po nim nozem to go zarysujesz, ale w takim przypadku to i folia Ci nie pomoze. Takie zabawy z foliami to jest po prostu przewrazliwienie.
Dominique, rozne sa potrzeby ludzi, skoro ta folia nie przeszkadza a moze pomoc to czemu nie? Co w tym zlego? ja wydalem 9 zl i nie robie z tego wielkiego halo. Moze akurat wydalem mniej na zabezpieczenie LCD niz ktos na packi fajek i pol litra zeby sie aparat w reku nie trzasl. Ja np nie rozumiem jak mozna robic dyfuzor z pojemnika po filmach a makro z rury kartonowej. Skoro wydalem te kilka tys na aparat to kupno dyfuzora za 70 zl to chyba nie tak duzo. Pewnie. Lepiej biegac z dyfuzorem - po danonie a za oszczedzone pieniadze dobrze sie nawalic.... Jak napisalem rozne ludzie maja potrzeby!
Co tam jakies folijki na LCD, czy reszta obudowy sie nie liczy ???
Proponuje cos takiego:
http://www.bhphotovideo.com/bnh/controller/home?O=Search&A=details&Q=&sku=465464&is=REG&addedTroughType=search
noo heh, to dobre jest...
Dominique, rozne sa potrzeby ludzi, skoro ta folia nie przeszkadza a moze pomoc to czemu nie? Co w tym zlego? ja wydalem 9 zl i nie robie z tego wielkiego halo. Moze akurat wydalem mniej na zabezpieczenie LCD niz ktos na packi fajek i pol litra zeby sie aparat w reku nie trzasl. Ja np nie rozumiem jak mozna robic dyfuzor z pojemnika po filmach a makro z rury kartonowej. Skoro wydalem te kilka tys na aparat to kupno dyfuzora za 70 zl to chyba nie tak duzo. Pewnie. Lepiej biegac z dyfuzorem - po danonie a za oszczedzone pieniadze dobrze sie nawalic.... Jak napisalem rozne ludzie maja potrzeby!
spokooooojnie...bez urazy i nerwacji :]
to ja tez kupie sobie folijke :] (moze zostanie troche na komórke)8-)
Kolekcjoner
15-01-2007, 07:24
Co tam jakies folijki na LCD, czy reszta obudowy sie nie liczy ???
Proponuje cos takiego:
http://www.bhphotovideo.com/bnh/controller/home?O=Search&A=details&Q=&sku=465464&is=REG&addedTroughType=search
No właśnie ja na to czekam aż mi przyślą :D. Jest zresztą osobny wątek o tym :).
http://canon-board.info/showthread.php?t=18013
DoMiNiQuE
15-01-2007, 09:09
Dominique, rozne sa potrzeby ludzi, skoro ta folia nie przeszkadza a moze pomoc to czemu nie?
Mi osobiscie by przeszkadzala ;)
Jak napisalem rozne ludzie maja potrzeby!
No i ja to szanuje :)
Napisalem swoja opnie (nie tylko zreszta ja) aby przyszli nabywcy kosmicznej folii za 9PLN mieli pelny obraz sytuacji. Dzieki temu moze im zostac pare zlociszy na trzy piwa tudziez paczke fajek i drozdzowke ;)
Kolekcjoner
15-01-2007, 09:35
Dzieki temu moze im zostac pare zlociszy na trzy piwa tudziez paczke fajek i drozdzowke ;)
Ale to raczej jakieś siuśki ciotki Franki za to kupisz przynajmniej u nas :lol:.
DoMiNiQuE
15-01-2007, 09:37
Ale to raczej jakieś siuśki ciotki Franki za to kupisz przynajmniej u nas :lol:.
Jak pojdzie z butelkami to na trzy leszki powinno mu wystarczyc ;)
paweleverest
15-01-2007, 13:52
mój wcześniejszy 300D przez dwa lata ostrego użytkowania poobdzierał sie w różnych miejscach ( ale to chyba było spowodowane tym syfiatym srebrnym lakierem na który wówczas była moda - na czałe szcęście przemineła :) )ale ekran pozostawał czysty. Pozostawał aż do ostatniego tygodnia przed sprzedażą :) . Wtedy to z niewyjaśnionych dla mnie przyczyn ( chyba wpadł w jakięś delikatne kobiece rączki :> )na ekranie pojawiła sie ryska - niewielka ale .. wku...jąca :). Niesmak wywołany tym zajściem i upierdliwością kupującego sprawił że na nowy 30 D nakleiłem folie. Jak dla mnie jest ona neutralna i w niczym mi nie przeszkadza . Zastanawiam się tylko co bedzie jak przyjdzie czas żeby ją sciągnąć :)
donald7000
15-01-2007, 16:29
No właśnie ja na to czekam aż mi przyślą :D. Jest zresztą osobny wątek o tym :).
http://canon-board.info/showthread.php?t=18013
Przepraszam, ale nie wiedzialem o tym watku.
A co do folijek to...
Jeden lubi czekolade, a drugi jak mu nogi smierdza.
jacekxyz
16-03-2007, 01:50
Ja tez uzywam foli od czasu kiedy porysowal mi sie lcd w trabancie delikatnie ale jednak, staram sie dbac o sprzet a jednak te ryski sie pojawily i w koncu doszedlem jak, poprostu od guzikow koszuli, widzocznie jak sobie aparat od czasu do czasu luzno wisial to sie porysowalo, tak ze od tego czasu profilaktycznie zakladam folijke ale tylko taka bezklejowa na wode, choc patrzy sie przez to nieco gorzej, ale przy ewentualnej odsprzedarzy lcd jak nowy co dla niektorych ma znaczenie
A jak to się mocuje na tą wodę??? Dużo tej wody trzeba nalać? Aparatu przy okazji się nie zalewa wtedy? :mrgreen:
SebaWolf
16-03-2007, 11:44
też czekam na te folie mocowane na wode, folie kaza zamoczyc w wodzie i przyłożyć do lcd zobaczymy co z tego bedzie, w każdym razie odradzam folie z klejem hama, zrobiłem próbke na telefonie zostawia klej ktorego usuniecie graniczy z cudem
też czekam na te folie mocowane na wode, folie kaza zamoczyc w wodzie i przyłożyć do lcd zobaczymy co z tego bedzie, w każdym razie odradzam folie z klejem hama, zrobiłem próbke na telefonie zostawia klej ktorego usuniecie graniczy z cudem
a ja miałem folie na wodzie i była g....o warta.
Teraz używam foli do palmtopów na kleju i jest ideał....jak się dobrze załorzy to nie widać że jest folia.
Mam folię na wodę. W zakupie było 6szt. Jedna przetrwała na LCD prawie rok, często w extremalnych warunkach. Fakt, że przy foceniu w intensywnym deszczu zaczęła trochę "jeździć" po LCD, ale przynajmniej dopasowało się ją ponownie i wycisnęło powstałe pęcherzyki powietrza.
jasniepan
16-03-2007, 18:24
Folia folii nierowna. Kiedys tam kupilem poprzez Ebay folie (na wode). Nie bylo problemu z przyklejeniem jak i z odklejeniem. Niestety pogarszala ona zdecydowanie jakosc obrazu na tyle, ze ja szybko sciagnalem. Pewnie nie uzywalbym nigdy wiecej folii i psioczyl na takowe jak wiekszosc tutaj, gdyby nie fakt, ze poradzono mi folie pewnej firmy specjalizujacej sie w tych foliach (niesty nie pamietam adresu w Niemczech, ale jak znajde to podam), ktora uzywam do dzisiaj, od dluzszego czasu. W ogole (!!) nie widac, ze jakas folia jest zalozona, powiem wiecej - obraz na wyswietlaczu sprawia wrazenie ostrzejszego, bardziej kontrastowego. Prosze mi podac wiec powod dla ktorego, uzywanie jej bylo by niecelowe, nawet jesli prawdopodobienstwo porysowania wyswietlacza nie jest zbyt duze?
kup sobie folie ktora zabezpiecza sie ekraniki konsolki SOny PSP. poszukaj na akkegro pod nazwa HORI. jest twarda , latwo zdejmowalna ( w tym ze nie pozostawia kleju zadnego) no i jest solidna , praktycznie nie widac ze jest na ekraniku (w koncu ma zabezpieczac konsole do grania a tam o "czystosc " i przejrzystosc ekraniku przeciez chodzi!. Koszt chyba 10 zl za jedna, Zakleisz sobie 2 ekraniki 30 D. Poleca,m
jasniepan
16-03-2007, 19:45
Znalazlem ten adres.
http://www.m5000.de/
Zamówiłe na Allegro folię klejoną na wodę. Docieli mi na wymiar 20D. Kropla wody na folię, wyrównanie, godzinka schnięcia, i jest bajka. Aparatu nie zalalem bo nie było praktycznie czym. I co najlepsze w niecałych 8 zl zamknąłem się z przesyłką poleconą. :-)
czy ktoś używa jakiejś? są na allegro z klejem i bezklejowe, które ponoć trzeba montować za pomocą wody. czy ktoś może polecić jakąś przydatną i praktyczną i od razu zapodać linka?
Witam
http://www.allegro.pl/item207252802_canon_400d_350d_30d_bez_klejow_folia _ochronna.html
Mam taka kupiona u dostawcy - po dwoch miesiacach uzytkowania zastanawiam sie czy jej nie zdjac. Jednak troche gorzej widac podglad na ekraniku niz bez tej folii. Niby zaden wydatek wiec moze uspokoi twoje oczekiwania. Dla mnie moze jej nie byc - ale.... zona sie upiera
pozdr:mrgreen:
adasq
Ja tez kupilem folie taka na wode :) Sprawdza sie wysmienicie.
Witam wszystkich i pozdrawiam na początek.
Czytam forum już długo ale dopiero teraz zostałem sprowokowany do pierwszego posta hehe - może i dobrze.
Od ponad roku używam Canona 30D - według mnie folia jest zbędna.
Aparat nosiłem w torbach, plecakach i specjalnie go nie chroniłem - po prostu wrzucałem i juz. Po roku takiego obchodzenia się ze sprzętem nie widze na wyświetlaczu ŻADNEJ ryski (sprzęt też ideał za wyjątkiem śladów na sankach lampy).
Dla odmiany powiem że założyłem folię poliwęglanową na ipoda i wygląda jak lodowisko po meczu hokeja :mrgreen:
pozdr
Ja na swoją 400D założyłem folie do PDA (taka grubsza) i jest super.
Od ponad roku używam Canona 30D - według mnie folia jest zbędna. Aparat nosiłem w torbach, plecakach i specjalnie go nie chroniłem - po prostu wrzucałem i juz. Po roku takiego obchodzenia się ze sprzętem nie widze na wyświetlaczu ŻADNEJ ryski (sprzęt też ideał za wyjątkiem śladów na sankach lampy).
Ja mam jednak inne zdanie. Moja G3, ktora mam juz od paru lat, nosilem i nadal nosze wrzucona poprostu do plecaka. Wyswietlacz jest wyraznie porysowany, wiec z nowym aparatem bym nie ryzykowal. Ale to tylko moje zdanie.
sniper88
28-06-2007, 11:55
Ja sie ostatnio przekonalem ze folia moze byc bardzo przydatna, podczas robienia fotek w pubach, na koncertach itp. zabawach z alkoholem. Jak na telefon wylalo mi sie KILKA kropel piwa, to wyswietlacz wygladal tak, jakbym go potraktowal kwasem:| Po naklejeniu folii wyglada juz w miare dobrze, ale w serwisie powiedzieli mi, ze powloka wyswietlacza reaguje z alkoholem i sie po prostu topi. Nie wiem, czy podobnie jest z ekranami w aparatach, ale wole tego nie sprawdzac:D
w serwisie powiedzieli mi, ze powloka wyswietlacza reaguje z kwasem i sie po prostu topi. Nie wiem, czy podobnie jest z ekranami w aparatach, ale wole tego nie sprawdzac:D
Miłośnicy krajowych win muszą się mieć na baczności.
PS
Możesz zdradzić co to było za piwo :shock:
dentharg
28-06-2007, 12:58
Mam folię bezklejową na 350D, od Allegrowiczki ryba-rd (czy jakoś podobnie).
Generalnie straszna ch*nia: bardzo odblaskowa, zmniejsza kontrast, dokłada zniekształcenia - no ale ekran mam nieporysowany ;)
sniper88
28-06-2007, 14:59
Miłośnicy krajowych win muszą się mieć na baczności.
PS
Możesz zdradzić co to było za piwo :shock:
Nie pamietam dokladnie, koledze sie wylalo, ale pewnie zywiec/okocim/itp.
Na poczatku w ogole tego nie zauwazylem dopiero nastepnego dnia patrze a tam taki 'placek':shock: Poszedlem do sklepu z komorkami to od razu sie zapytali czy przypadkiem nic procentowego nie bylo w okolicy wyswietlacza:D
No to raczej alkohol a nie kwas tak podziałał.
DoMiNiQuE
28-06-2007, 15:20
No to raczej alkohol a nie kwas tak podziałał.
W takim razie to musialo byc jakies bardzo mocne piwo :mrgreen:
Ja juz nie jeden telefon/aparat/cos_tam potraktowalem piwem i nic mi sie nigdy nie rozpuscilo :)
P.S.
Co to za telefon? ;)
Ja mam jednak inne zdanie. Moja G3, ktora mam juz od paru lat, nosilem i nadal nosze wrzucona poprostu do plecaka. Wyswietlacz jest wyraznie porysowany, wiec z nowym aparatem bym nie ryzykowal. Ale to tylko moje zdanie.
Nie wiem jaki plastik jest w G3 - byc moze jest inny niz w 30D.
Dla przykladu: mialem kiedys telefon SonyE T68i (jezeli dobrze pamietam) i sytuacja była podobna. Po długim czasie użytkowania zauważyłem że wyświetlacz nie ma rys. W innych Erykach, jakie mialem, juz sytuacja nie była tak kolorowa (rysy i to nie te w Taterkach :D ). Ktoś mi kiedyś tłumaczył, że ma to związek z czymś tam organicznym w tych plastikach - chemikiem nie jestem i dobrze już nie pamiętam o co chodziło.
IMO trzeba by posłuchać opinii użytkowników konkretnych linii produktowych.
pozdrawiAM
ja zakupilem sobie dzisiaj na allegro folie poliwenglanowa, jak ja dostane opisze czy bylo warto.
http://www.allegro.pl/item209628727_folia_ochronna_na_wszystkie_lcd_od_s s_poliweglan.html
założyłem kiedyś ten wątek i folie już dawno zakupiłem. może opisze moje odczucia.
każda folia jaką miałem rysuje się dość szybko przez co zdecydowanie utrudnia korzystanie z monitorka, przekłamuje ostrość i kolory a przede wszystkim obraz jest nieczytelny w jasnym świetle. ogólnie to te folie są do dup* ale jednak używam tylko często zmieniam. daje mi to jednak poczucie bezpieczeństwa, że nie porysuje. rozwiązanie w nikonach jest tu naprawdę lepsze.
sniper88
02-07-2007, 17:04
No to raczej alkohol a nie kwas tak podziałał.
Poprawka, masz racje, zaraz zmienie-chochliki (http://video.google.pl/videoplay?docid=-4518975973076329882&q=chochliki&total=14&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=0) sie wkradly;)
Co to za telefon? ;)
Siemens S55
dostale juz folie ochronna poliweglanowa na LCD. Powiem szczerze, jest moim zdanie bardzo dobra a kosztowala z przesylka 4.60 zł. nakleilem tak jak opisane to bylo w instrukcji i nawet nie widac zeby jakas folia byla naklejona. zadnych babelkow powietrza w srodku. folia jest grybsza bo posiada az 2 warstwy. i naprawde widac tak jak bez foli wiec poleceam. to jest ta folia
http://www.allegro.pl/item209628727_folia_ochronna_na_wszystkie_lcd_od_s s_poliweglan.html
Racja, też mam naklejona tą folię. Jest naprawdę super....trochę zabawy w docinanie, chwilka strachu ( żeby dobrze nakleić ) ale efekt super. Miałem w 300D i sprzedałem go z tą folią.....nic sie nie działo, teraz mam 400D i też ja nakleiłem....polecam tą folię
no wlasnie , najpierw ja nakleilem a potem mialem problem zeby ja skalpelem do okola obciac. trzeba ja przed przyklejeniem obciac a potem naklejac, no ale jakos mi sie udalo. a za 4,60 to chyba warto.
a jak ją będę chciał odkleić? schodzi ładnie? jak z klejem? bo ja do tej pory miałem folie bezklejowe :)
schodzi bardzo dobrze i nie zostawia zadnych sladow tylko trzeba pamietac o jedej zasadzie , takie folie odkleja sie powoli bo jak szybko pociagniesz to zostanie klej ( ale on latwo schodzi gumka do scierania). jak sciagniesz powoli to ekranik bedzie wygladal jak dopiero co czyszczony.
schodzi bardzo dobrze i nie zostawia zadnych sladow tylko trzeba pamietac o jedej zasadzie , takie folie odkleja sie powoli bo jak szybko pociagniesz to zostanie klej ( ale on latwo schodzi gumka do scierania). jak sciagniesz powoli to ekranik bedzie wygladal jak dopiero co czyszczony.
dzięki, już zamówiłem taką samą :) z tego co widzę, będzie lepsza od tej bezklejowej :)
bedziesz zadowolony na bank. tylko wczesniej wytnij sobie odpowiedni wymiar i naklejaj zgodnie z instrukcja. aha jak bedziesz odklejal folie zakrywajaca klej na tej wlasciwej foli to oderwij ja cala bo jak oderwiesz polowe i potem zaczniesz odlejac reszte to zostanie cieniutki slad
bedziesz zadowolony na bank. tylko wczesniej wytnij sobie odpowiedni wymiar i naklejaj zgodnie z instrukcja. aha jak bedziesz odklejal folie zakrywajaca klej na tej wlasciwej foli to oderwij ja cala bo jak oderwiesz polowe i potem zaczniesz odlejac reszte to zostanie cieniutki slad
spoko, dzięki za radę :)
napiszę jak dojdzie i jakie mam wrażenia w porównianiu do bezklejkowej folii Bilora :)
dickory dare
07-07-2007, 15:19
a ktoś używa osłony?
http://www.allegro.pl/item210006486_oslona_lcd_do_canon_eos_400d_30d_5d_ nowa_fv.html
http://www.allegro.pl/item207257728_canon_30d_5d_400d_oslona_lcd_nowosc_ .html
a ktoś używa osłony?
http://www.allegro.pl/item210006486_oslona_lcd_do_canon_eos_400d_30d_5d_ nowa_fv.html
http://www.allegro.pl/item207257728_canon_30d_5d_400d_oslona_lcd_nowosc_ .html
mało wygodne rozwiązanie. Kolega ma i jak widze jak się męczy otwierając to po każdym zdjęciu i zamykając. po za tym śmiesznie wygląda :)
Miałem taką osłonę założoną na ekranie olka e-330 (zabezpieczenie przed guzikami koszuli). Obsługa tego ustrojstwa nie jest przyjemna ale po zamocowaniu samej szybki mamy całkiem dobrą ochronę ekranu lcd. Tylko czy warto dać tyle pieniędzy za coś co jest w 50% funkcjonalne ?
Przed sprzedaniem e-330 osłonka została zdemontowana i co ciekawe pasuje do ekranu lcd 30D (ten aparat jest mi przeznaczony :-P ). Nalepiłem ję na canona bo szkoda marnować taaaką okazje.
Od tego rozwiązania na pewno jest lepsza dobra folia jeśli już koniecznie chcemy uchronić ekran przed rysami.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img465.imageshack.us/my.php?image=os1xy9.jpg)
A tu mała ciekawostka :oops:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img225.imageshack.us/my.php?image=os2zi2.jpg)
A to ja tylko pokontynuuje malkontenctwo - moj 20D wlasnie skonczyl 2.5 roku, zero rys na LCD mimo przebywania nie tylko w mieciutkiej torbie/plecaku :roll: .
Po co sie meczyc? Po co wydawac pieniadze? Odpowiem sam - by swojej psyche zrobic dobrze, ale raczej nie aparatowi ;) .
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.