PDA

Zobacz pełną wersję : 350D vs 30D - niebo a ziemia:( wersja II [30D padł]



ErnestPierwszy
02-11-2006, 11:29
W moim pierwszym wątku o tym samym tytule rozwinęła się obok niezbyt ciekawa i miła dyskusja...
Diś więc chciałbym uspokoić posiadaczy 350D i przyznać: tak 350D jest lepszy i zrobiłem głupotę kupując 30D!

Oczywiście ironizuję tu mocno, ale:

>>>>30D się zepsuł<<<<<

Padł mechanizm lustra albo migawki po ok 100 zdjęciach! W nowym body:(

Efekt jest taki, że aparat robi co 2 zdjęcie, mimo że fotograf chce zrobić każde zdjęcie (taki przypis dla malkontentów).
Jak to działa: ONE SHOT > wciskam spust i aparat robi normalnie zdjęcie. Wciskam drugi raz, slychać cyk, ale lustro się nie rusza, LCD wyświetla czarny obrazek, następne JEST, kolejne NIE MA itd...
AI Servo, focus to samo.

Seryjne 5 klatek: naświetla 2 lub 3 w serii w zależności od tego czy pierwsze udało się czy nie. Po prostu co drugie zdjęcie lustro zalapuje...

Tak samo dla programów automatycznych, po wyjęciu baterii, po zmianie szkła na kita lub tamrona, po czymkolwiek:(

Super.

Więc studzę zapał chętnych na 30D - nigdy nic nie wiadomo:(

PS
Na sieci znalazłem jeden podobny opis takiej usterki.

DoMiNiQuE
02-11-2006, 11:48
Więc studzę zapał chętnych na 30D - nigdy nic nie wiadomo:(
PS
Na sieci znalazłem jeden podobny opis takiej usterki.
No to faktycznie plaga. Trzeba ostrzec wszystkich zeby nie kupowali tego awaryjnego sprzetu ;)

Sebian
02-11-2006, 12:12
W moim pierwszym wątku o tym samym tytule rozwinęła się obok niezbyt ciekawa i miła dyskusja...

Aż zajrzałem i uważam, że bardzo ciekawa i całkiem miła.



Diś więc chciałbym uspokoić posiadaczy 350D i przyznać: tak 350D jest lepszy i zrobiłem głupotę kupując 30D!


Szybko zmieniasz zdanie (patrz pierwszy post w bliźniaczym wątku).



Oczywiście ironizuję tu mocno, ale:

>>>>30D się zepsuł<<<<<

Padł mechanizm lustra albo migawki po ok 100 zdjęciach! W nowym body:(

Efekt jest taki, że aparat robi co 2 zdjęcie, mimo że fotograf chce zrobić każde zdjęcie (taki przypis dla malkontentów).
Jak to działa: ONE SHOT > wciskam spust i aparat robi normalnie zdjęcie. Wciskam drugi raz, slychać cyk, ale lustro się nie rusza, LCD wyświetla czarny obrazek, następne JEST, kolejne NIE MA itd...
AI Servo, focus to samo.

Seryjne 5 klatek: naświetla 2 lub 3 w serii w zależności od tego czy pierwsze udało się czy nie. Po prostu co drugie zdjęcie lustro zalapuje...

Tak samo dla programów automatycznych, po wyjęciu baterii, po zmianie szkła na kita lub tamrona, po czymkolwiek:(


Po prostu oddaj do serwisu. Chyba, że jedyną Twoją głupotą było zakupienie sprzętu bez gwarancji itp.



Super.

Więc studzę zapał chętnych na 30D - nigdy nic nie wiadomo:(


Szerzysz defektyzm. Ja na pewno wybrałbym 30D, bo nie chciałbym do robienia zdęć używać pęsety :mrgreen:



PS
Na sieci znalazłem jeden podobny opis takiej usterki.

Faktycznie awaryjność na wysokim poziomie :confused:

bundy
02-11-2006, 12:13
Nie bardzo widzę sens tego postu - za dużo tutaj generalizowania (już w jego pierwszej wersji było go za dużo, ale akurat nie wykonaniu autora pierwotnego postu).
Padł Ci 30D - cóż, zdarza się i nawet najlepszy sprzęt może szlag trafić. Jeśli znalazłeś w necie jedną informację o Twojej usterce tzn., że problem po prostu nie istnieje - normalna losowa przypadłość a nie wada typowa dla modelu. Wiem, wiem... dałeś emotki na końcu, więc nie traktujmy tego do końca serio, ale takie posty czasami czytają osoby początkujące i stojące przed wyborem sprzętu i potem za ich sprawą tworzą się kolejne 'urban legends' ;-) A teraz na Żytnią marsz i po serwisie proszę już nie narzekać na sprzęt, tylko robić dobre zdjęcia :-)

ErnestPierwszy
02-11-2006, 12:14
"oczywiście ironizuję..." - nie rozumiesz? :)

bundy
02-11-2006, 12:17
"oczywiście ironizuję..." - nie rozumiesz? :)

W takim razie tym bardziej nie rozumiem Twojego postu :-) Rozumiem, że chcesz jakoś ten żal (z powodu awarii nowego aparatu) zagłuszyć, ale zamiast terapii na forum polecam po prostu serwis ;-)

ErnestPierwszy
02-11-2006, 12:22
No jak nie rozmuiesz?
Opisałem usterkę nowego body, tak wyżaliłem się, bo chyba po to są fora by pisać o takich rzeczach.

Trochę ironii dolałem, dla tych malkontentów z poprzedniecho wątku, którzy z zapałem twierdzą, że 350D to to samo, a ja "nie umim" zdjęć robić.
Otóż obecnie to APARAT a nie fotograf "nie umi" zdjęć zrobić:)

I pozdrawiam wszystkich:)

PS
Coś drażliwe forum dziś jakieś:)

KMV10
02-11-2006, 13:04
Cóż - zima, snieg, brak światła ( u niektórych brak gorzały) - ludzie gnuśnieją łatwo ;)

MMM
02-11-2006, 13:26
A na pewno jest zepsuty??? To co piszesz wygląda jak objaw włączenia MLU :mrgreen:

ErnestPierwszy
02-11-2006, 13:42
A na pewno jest zepsuty??? To co piszesz wygląda jak objaw włączenia MLU :mrgreen:

Nie to nie MLU.
Włączasz "zielony" i robisz zdjęcie - ok. Robisz drugie i słychać tylko "cyk" takie jak w kompaktach migawka. Ekran wyświetla czarny obraz. I tak w kółko - jedno zdjęcie OK drugie czarne, w serii to samo co drugie jest OK, bez względu na szkło, ustawienia, czasy...

Już jestem po rozmowach ze sklepem i serwisem. Humor mi się trochę poprawił.
Wg mnie coś blokuje lustro i dopiero za drugim razem odpuszcza. Może akumulator jest zwalony, choć pokazuje max naładowania. Zobaczę w serwisie.

Dziwne.

Peri Noid
02-11-2006, 18:32
Jak to działa: ONE SHOT > wciskam spust i aparat robi normalnie zdjęcie. Wciskam drugi raz, slychać cyk, ale lustro się nie rusza, LCD wyświetla czarny obrazek, następne JEST, kolejne NIE MA itd...
Spróbuj przywrócić ustawienia Castom Functions do fabrycznych, może to pozwoli dojść do ładu. A może znalazłeś jakiś bug w firmware. Może pomogłoby jego ponowne wgranie (tudzież update, jeśli masz jeszcze wersję 1.0.4).

Smaczny
02-11-2006, 19:11
Nie przejmuj się, tak to bywa z tym sprzętem. Ja ostatnio opisywałem jak padł mi 5D, co prawda nie po paru dniach lecz po paru tygodniach, ale... sprzęt po prostu się psuję, ale co z tego. Mi się już psuł nowy TV Sony LCD Bravia, nowy samochód po 200km (Renault Megane). Shit happens. Cieszmy się życiem, a sprzęt do serwisu i tyle.

MCat
02-11-2006, 19:29
Nie przejmuj się, tak to bywa z tym sprzętem. Ja ostatnio opisywałem jak padł mi 5D, co prawda nie po paru dniach lecz po paru tygodniach, ale... sprzęt po prostu się psuję, ale co z tego. Mi się już psuł nowy TV Sony LCD Bravia, nowy samochód po 200km (Renault Megane). Shit happens. Cieszmy się życiem, a sprzęt do serwisu i tyle.

tak czytając tą listę tragedii pomyślałem, czy nie ciąży jakaś klątwa nad tobą :D ale z drugiej strony jesteś człowiekiem bogatszym o doświadczenia w serwisowaniu wszystkiego

mkwiek
02-11-2006, 20:18
ja mam od niecałego tygodnia, ponad 700 zdjęć i nie zauważyłem żadnych usterek w 30D. po prostu masz pecha :P

ErnestPierwszy
02-11-2006, 21:17
WOW! Łączę się w bólu:)

ErnestPierwszy
02-11-2006, 21:21
No i byłem na Żytniej.
Miły pan zerknął na body i się zmartwił. Nowy sprzęt i kicha. Już się bałem, że się nagle naprawi jak to w serwisach bywa:).

Nic się jednak nie naprawiło. Jedna fota zacięcie, druga ok i tak w kółko:(

Peri Noid
02-11-2006, 22:45
Czyli nie zadziałało prawo Murphy'ego mówiące, że sprzęt zniszczony w 90-kilku % będzie świetnie pracował w obecności personelu naprawczego ;) Ale to w sumie dobrze. Naprawią i będzie OK. A tak nie miałbyś pewności, że ci nagle znów siądzie. Głowa do góry, jest gwarancja - nie ma problemu.

ErnestPierwszy
03-11-2006, 14:49
No i koniec pierwszej przygody z 30D, sprzęt zwrócony, kasa zwrócona bo, nie mieli drugiego.
Tyle:)

gwozdzt
03-11-2006, 14:58
No i koniec pierwszej przygody z 30D, sprzęt zwrócony, kasa zwrócona bo, nie mieli drugiego.
Tyle:)
Wiesz co, moze to było przeznaczenie :-)
Może masz w gwiazdach zapisany lepszy sprzęt, więc teraz poczekaj do lutego :-)

KMV10
03-11-2006, 15:53
A w 2034 r. to dopiero sprzęt się kupi ;)
[a tymczasem plenery stygną]

ErnestPierwszy
03-11-2006, 16:03
Wiesz co, moze to było przeznaczenie :-)
Może masz w gwiazdach zapisany lepszy sprzęt, więc teraz poczekaj do lutego :-)

ROTFL
Tak, poczekam na 0,1D:) Taki najlepsiejszy z najlepsieszych:)

Peri Noid
03-11-2006, 17:45
ROTFL
Tak, poczekam na 0,1D:) Taki najlepsiejszy z najlepsieszych:)
Ale to już będzie średni format ;-)

Kolekcjoner
04-11-2006, 13:55
Ale to już będzie średni format ;-)

Żeby nie powiedzieć: bardzo średni;):).

mkwiek
10-12-2006, 15:50
odnawiam temat: ponad 3000 na liczniku i moje 30D dalej spawnie działa :)

kjoanna
10-12-2006, 19:19
moje rowniez nadal aczkolwiek nie wiem ile na liczniku;)

Skipper
10-12-2006, 21:57
ja mam swojego 30D od czerwca i było wszystko pieknie az... tydzien temu lampa sie zaczęła zacinac( error 5 ) a niemiecki servis powiedzial ze przed swietami tego nie naprawią ;/

próbowałem metody opisanej przez kogos jakis czas temu czyli.. walenia w korpus :D... pomaga ale troche głupio wygląda :P

wiec bezawaryjnosc trzydziestki staje sie powoli legendarna :DD

a BTW 430 ex czy 580 ex?? 250 euro kontra 400 euro... bo musze kupic lampe błyskową i nie wiem ktorą a podpowiem... mam ZERO doswiadczenia z lampami canonowskimi, mam lampe ale do ZENITHA.. swoją droga genialny sprzet.. wiec czas na cos lepszego :]

Sebian
12-12-2006, 00:11
ja mam swojego 30D od czerwca i było wszystko pieknie az... tydzien temu lampa sie zaczęła zacinac( error 5 ) a niemiecki servis powiedzial ze przed swietami tego nie naprawią ;/

próbowałem metody opisanej przez kogos jakis czas temu czyli.. walenia w korpus :D... pomaga ale troche głupio wygląda :P

wiec bezawaryjnosc trzydziestki staje sie powoli legendarna :DD


Nie martw się. Poprzednik 30D, czyli 20D ma ten sam feler. Najgorsze jest to, że nie wiadomo z jakiego powodu ten feler nagle się pojawia? Ja lekko naciskam lewą stronę lampy - za 3 próbą w trzykrotnej serii prób przed wywaleniem błędu z reguły podnosi się. Najlepiej kupić korpus bez lampy i kupić do niego coś solidnego w stylu 580-tki.

Cichy
12-12-2006, 00:13
Pisałem już - podpiłować ząbki trzymające lampę, 5 minut roboty a jaka satysfakcja..