Zobacz pełną wersję : wymiar 10x15
bartolomic
20-10-2006, 12:51
Hej, naczytalem sie o obrobce RAW i mam taki metlik, ze az boje sie tego ruszac... nie mam zielonego pojecia jak co poprzestawiac, zeby bylo dobrze.. moze kiedys dojde do tego.
Mam pytanie ad zmiejszania rozmiarow zdjecia.. bo wymyslilem kilka sposobow - ktory zagwarantuje najlepszy rezultat:
1. W PS od razu wpisac wymiar zdjęcia i zapisać to w .jpg
2. Wywołać raw do domyślnej wielkości dla 30d w .jpg a następnie interpolować co 10% do pożądanej wielkości w dół
3. Wywołać raw do domyślnej wielkości dla 30d w .tiff a następnie interpolować co 10% do pożądanej wielkości w dół i zapisać w .jpg
No a może inaczej się jeszcze da? :confused:
DoMiNiQuE
20-10-2006, 12:54
Wcisnij C u gory wpisz 15cm x 10 cm 240/300dpi ile tam chcesz, kropnij zdjecie, wyostrz troszke i juz. Prosciej sie nie da ;)
bartolomic
20-10-2006, 22:00
ok spoko.. juz to opanowalem.. a czy jak wywolujecie raw do .jpg do przegladania na kompie, to zostaiwacie domyslna rodzielczosc czy zmieniacie ja w polu size?? kiedy bede mial wiekszy plik to zostanie troche zapasu zeby cropa zrobic ale z drugiej strony kiedy nie chce nic przycinac, nie potrzebuje takich duzych plikow do przegladania na ekranie.. zwlaszcza ze np. na tapetke nie da sie ich wstawic..
i ostatnie:
czy wywolujac zdjecie na papierze 10x15 z pliku 2336x3505 bedzie gorsza jakosc niz np. z 1024x1536??
Tzn. nie chodzi mi tu o liczby ale o zasade, ze nie moze byc za duza rodzielczosc do za malego roziaru papieru bo wyjda schodki itp, czy mam racje??
W GW fotoedytorzy robią tak: wrzucają jpg do photoshopa, zmnieją rozmiar pliku do takiego, w jakim ma być wydrukowany, a następnie wybierają w filtrach wzmocnienie i coś tam ustawiają, ale nie powiem ci co, bo samemu nie udało mi się tego rozkminić jeszcze;)
bartolomic
20-10-2006, 22:26
ale ja bym nie chcial miec w albumie takich zdjec jak oni w gazecie.. co innego fotka na 3 min do zalookania i do kosza a co innego cos co ma zostac na dluzej i ma byc dopracowane do prefekcji (oni nie maja czasu na interpolacje)
300 dpi w formacie docelowym
jak bedzie wiecej to tylko wiecej zajmuje, lepiej nie bedzie bo laby i tak naswietlaja 300 dpi
a jak dasz np 640x480 to na 10x15 bedzie widac te "schodki"
300 dpi w formacie docelowym
jak bedzie wiecej to tylko wiecej zajmuje, lepiej nie bedzie bo laby i tak naswietlaja 300 dpi
a jak dasz np 640x480 to na 10x15 bedzie widac te "schodki"mnie w labie prosili o 400dpi bo inaczej ciut obcinaja, ale sam za bardzo nie wiem o co chodzi ale nie zmniejszam zdjecia zgodnie z ich radą (zmniejszanie to chyba daje tylko to,że masz mniejszy plik- przydatne przy wysyłaniu fotek do labów internetowych)
1. W PS od razu wpisac wymiar zdjęcia i zapisać to w .jpg
2. Wywołać raw do domyślnej wielkości dla 30d w .jpg a następnie interpolować co 10% do pożądanej wielkości w dół
3. Wywołać raw do domyślnej wielkości dla 30d w .tiff a następnie interpolować co 10% do pożądanej wielkości w dół i zapisać w .jpg:
Jeśli masz plik RAW to pierw musisz go wywołać, ja obecnie używam do tego Camera Raw i jeśli bardzo mi zależy na jakości to RAWu zapisuje do TIFa. Robie to z dwóch powodów... 1. algorytm wyostrzania w CR działa kiepsko, bo wyostrza wszystko z ziarnem (szumem) włącznie. Wyostrzam wsadowo w PSie. 2. TIF daje dużo większe możliwosci edycyjne niż JPG, dlatego gdy w przyszłości będziesz chciał w tym pliku pogrzebać to użyjesz do tego PSa, albo jakiekokolwiek innego programu, który z pewnością będzie szybszy od Camera Raw.
PS posiada dość zaawansowane algorytmy interpolacji tak w górę jak i w dół. Jeśli zmniejszasz użyj metody Bicubic Sharper (Dwusześcienna - Wyostrzanie), daje lepsze odwzorowanie szczegółów w stosunku do Bicubic. Nie rób tego co 10% bo to jest bez sensu, zrób to na raz. Ustaw wyjściową wielkość i rozdzielczość, zaznacz Bicubic Sharper i OK.
Jeśli mam oglądać zdjecie wyłącznie na ekranie komputera to zazwyczaj podaje wymiary mniejsze od rozdzielczości ekranowej 1024x768. Najczęsciej dłuższy bok ustawiam na 800 do 850 pikseli. Jeśli zdjęcia mają być oglądane tylko na komputerze to nie ma sensu, wg mnie, ładować w pełnym rozmiarze bo takie obrazy dłużej się wczytują.
Co do drukowania, jakoś nie lubie drukować w PSie i drukuje w programie dostarczoanym wraz z drukarką Canona IP4200, tam daje się zdjęcia w pełnym rozmiarze i pełnej rozdzielczosci bez względu na to jak małe czy jak duże ma zdjęcie być.
Rozpisałem się, mam nadzieję, że do rzeczy ;-)
bartolomic
21-10-2006, 17:25
wielkie dzieki - teraz sie troche rozjasnilo:) no to zabieram sie do roboty. pozdrawiam
a propos labow, rzeczywiscie zdecydowana wiekszosc drukuje w 400dpi, zatem najlepiej przygotowywac fotki w takiej wlasnie rozdziwlczosci druku. Mozna zrobic to na 300dpi i wtedy choc organoleptycznie i jakkolwiek inaczej nie bedziemy w stanie zauwazyc roznicy, jednak zdjecie zostanie pewnie delikatnie przyciete. Aaa... i jeszcze kwestia rozmiaru wlasciwego. Najlepiej kadrowac fotke z zachowaniem 1mm marginesu z kazdej strony, czyli 15,2x10,2mm. Jesli zas chodzi o ogladanie fotek na kompie, to nalezy je kadrowac do 72dpi, bo taka rozdzielczosc ma monitor (ale to oczywiscie zdecydowana wiekszosc wie). No i oczywiscie jesli chodzi o kwestie profili kolorow dobrze jest miec ustawiony profil na Adobe RGB, gdyz ma wieksza rozpietosc... no o LAB'ie nie wspominajac :)
DoMiNiQuE
24-10-2006, 11:27
Mozna zrobic to na 300dpi i wtedy choc organoleptycznie i jakkolwiek inaczej nie bedziemy w stanie zauwazyc roznicy, jednak zdjecie zostanie pewnie delikatnie przyciete.
A dlaczego mialoby byc przyciete? Imo dawanie zdjec do labu w rozdzielczosci 400dpi to jakies zboczenie ;)
Aaa... i jeszcze kwestia rozmiaru wlasciwego. Najlepiej kadrowac fotke z zachowaniem 1mm marginesu z kazdej strony, czyli 15,2x10,2mm.
Laborant powinien juz o to zadbac abys nie musial uwzgledniac spadow.
Jesli zas chodzi o ogladanie fotek na kompie, to nalezy je kadrowac do 72dpi, bo taka rozdzielczosc ma monitor (ale to oczywiscie zdecydowana wiekszosc wie).
Dla monitora to bez znaczenia czy fotka bedzie miala 1 czy 10 000 DPI. Jego interesuja glownie piksele wiec nic nie trzeba kadrowac.
No i oczywiscie jesli chodzi o kwestie profili kolorow dobrze jest miec ustawiony profil na Adobe RGB, gdyz ma wieksza rozpietosc... no o LAB'ie nie wspominajac :)
Na stale w monitorze? A jak wtedy beda wygladac inne zdjecia zapisane w srgb?
A dlaczego mialoby byc przyciete? Imo dawanie zdjec do labu w rozdzielczosci 400dpi to jakies zboczenie ;)
wiem, wiem... fanaberia producenta sprzetu moze. Ja kiedys na probe przygotowalem kilka zdjec zrobionych na 400dpi i kilka na 300dpi, roznicy nie zauwazylem
Laborant powinien juz o to zadbac abys nie musial uwzgledniac spadow.
Taa... najlepiej by bylo jakbys sobie zdjecia przyniosl do labu, sam wrzucil na maszyne i przypilnowal wydruk a potem im tylko zaplacil:) Tak po prawdzie to oni w d... maja Twoje fotki i po prostu je wrzucaja na maszyne. Ewentualnie poprawia cos razacego ale jak im sie chce. Mam u siebie w slupsku jeden, doslownie jeden punkt, gdzie dba sie o klienta i faktycznie laborant zaglada do zdjec a w przypadku gdy cos jest nie tak poprawia. Reszta labow leci na ilosc.
Dla monitora to bez znaczenia czy fotka bedzie miala 1 czy 10 000 DPI. Jego interesuja glownie piksele wiec nic nie trzeba kadrowac.
No dobra, tu sie zgodze :)
Na stale w monitorze? A jak wtedy beda wygladac inne zdjecia zapisane w srgb?
Na stale to ja mam Adobe RGB, ale zdarza sie uzywac LAB'u, taka praca :) A co do wygladu to inna kwestia. Mianowicie wiekszosc monitorow jakie posiadamy (pomijajac te profesjonalne) nie potrafi poprawnie wyswietlac przestrzeni adobe rgb. Zatem do prezentacji zdjec w internecie badz ogladania ich na komputerze lepiej uzywac przestrzeni srgb, no chyba, ze ma sie profi monitor ale to juz wiekszy wydatek a i tak zwyklemu smiertelnikowi to jak swini siodlo. Adobe rgb i LAB uzywa sie do prac edytorskich, gdzie pozniej projekt jest drukowany. Co do wygladu zdjecia skonwertowanego z adobe rgb do srgb to da sie zauwazyc roznice jesli jest na nim sporo zieleni, blekitu, i zolci. Czerwien moze byc minimalnie rozna, wrecz niezauwazalna.
Taka ciekawostka na koniec: Ludzkie oko jest w stanie zaobserwowac kolory z przestrzeni LAB
już to gdzieś pisałem ale może komus sie przyda..
w cewe (czyli fotojokery, rosmany, niektore reale...) max DPI jakie warto ustawić to 300 (przy formatach 10 i 13 -maszyna nic więcej nie "zobaczy" , jeśli zależy Ci na wydrukach 400DPI to zamów przynajmniej jedno zdjęcie w formacie 20 + np. reszte w formacie 10 -wtedy wszystkie foty będą skanowane tak jak format 20...
fotmat 10 to nic innego jak wysokość boku w cm, analogicznie formaty 13,20,30
z tym że kadrując ustawiamy sobie :
-10,2 cm
-12,8 cm
-20,3 cm
-30,5 cm
np. 10,2 x 15,3 400DPI i różnica jest widoczna bo nie dostaniesz marnego papieru kodaka a FujicolorCristalArchivPaper, grubością nie powala ale jakość i tak lepsza..
P.S. testowałem :D
Chyrek gdzie warto w Słupsku wywoływać zdjęcia ??
No i oczywiscie jesli chodzi o kwestie profili kolorow dobrze jest miec ustawiony profil na Adobe RGB, gdyz ma wieksza rozpietosc... no o LAB'ie nie wspominajac :) a nie sRGB??:roll:
Chyrek gdzie warto w Słupsku wywoływać zdjęcia ??
Hej, jestem nowy na forum wiec się Witam z wszystkimi a jesli chodzi o Lab w Słupsku to chyba najelpiej robią foty na ul.Mostnika w "Lab-Necie"...przynajmniej tak było dotychczas :)
A bron Boze do Lab-Netu... nie dosc, ze traktuja kazdego z gory to do tego dochodzi ich cwaniactwo i mimo, ze maja dobry sprzet mysla, ze sa mistrzami swiata i okolic. Jak dla mnei niezbyt mila obsluga, kilka razy u nich robilem rozne rzeczy i zawsze czyms podpadli. Robie u Tupajki i nie mam zastrzezen, wrecz ich polece kazdemu :)
a nie sRGB??:roll:
tak jak pisalem wczesniej. Dobrze miec ustawiony ale najpierw sprawdz sobie czy Twoj monitor rozpoznaje dosc poprawnie ADOBE RGB. Ustaw aparat na profil Adobe i zrob fotke z duza rozpietoscia kolorystyczna. Najlepiej szeroko w zieleni i blekicie. Potem wrzuc na kompa i spojrz na wyswietlanie w srbg i adobe rgb. Jak zauwazysz roznice i adobe wyswietli Ci "na oko" lepiej zielen i blekit przestaw monitor i na tym profilu szalej. Niestety wiekszosc monitorow niezbyt dobrze wyswietla adobe rgb i roznica jest prawie niezauwazalna, wiec nie warto sobie zawracac tym glowy.
pzdr
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.