PDA

Zobacz pełną wersję : [Nana Sousa Dias] portrety BW



iczek
17-10-2006, 16:09
Piekne, proste portrety ludzi. Polecam.

http://photo.net/photodb/folder?folder_id=299790

Silent Planet
17-10-2006, 17:45
Zdjęcia zaiste bardzo dobre!

( na pohybel onanistom - zobaczcie sobie czym są wykonane i wstydźcie się. )

akustyk
17-10-2006, 18:53
Silent Planet - jeszcze nie otworzylem (inna kwestia, ze mi photo.net w tej chwili stoi), a z pamieci odtwarzam, ze Nana walil jakims Hasselem (strzelam: 503-ka). tak ze nie tak do konca nie-onanizm ;-)

zdjecia w sumie obowiazkowe do znania, a jak ktos sledzi photo.net nie od wczoraj to raczej nie mial szansy pominac. zdecydowanie gosc wart poznania.

EDIT: a nie, sorki. nie Hassie. Pentaksy srednioformatowe, Wista 4x5 i Linhoff...
http://www.usefilm.com/photographer.asp?P=1&ID=16423&PF=0

czornyj
18-10-2006, 09:11
( na pohybel onanistom - zobaczcie sobie czym są wykonane i wstydźcie się. )

Na pohybel? Przecież ta laska ma więcej sprzętu niż ktokolwiek byłby w stanie unieść!!! Naliczyłem 4 wielkie formaty, 1 średni 6x7, 2 średnie 645 (lustro i dalmierz) i 2 cyfrówki do robienia "polaroidów"...

akustyk
18-10-2006, 09:17
Na pohybel? Przecież ta laska ma więcej sprzętu niż ktokolwiek byłby w stanie unieść!!! Naliczyłem 4 wielkie formaty, 1 średni 6x7, 2 średnie 645 (lustro i dalmierz) i 2 cyfrówki do robienia "polaroidów"...
Nana to, po prawdzie, facet ;) jakby byl laska to pewnie pstrykalby jakims F55 czy EOS-em 300 i nawet nie wiedzial ze sredni format istnieje :)

PS. i zdjecia wcale nie bylyby gorsze :D

czornyj
18-10-2006, 09:28
ups, ale wtopa :lol:
ale akustyk, ty z kolei nie doceniasz lasek - kojarzę (bodaj z "Pozytywu") jedną, która w drodze ustępstwa zrezygnowała z Sinara F1 na rzecz Hasla flex body :lol:

akustyk
18-10-2006, 09:37
ups, ale wtopa :lol:
ale akustyk, ty z kolei nie doceniasz lasek - kojarzę (bodaj z "Pozytywu") jedną, która w drodze ustępstwa zrezygnowała z Sinara F1 na rzecz Hasla flex body :lol:
jedna jaskolka wiosny nie czyni ;-)

laski tez maja swoje onanizmy (ciuchy, buty, chemia, blyskotki), ale pod wzgledem elektroniki wykazuja daleko idaca i blogoslawienna ignorancje. wiekszosc z nich zamiast tracic czas na kontemplowanie ostrosci pikseli po prostu robi zdjecia - jesli trzeba rowniez pudelkiem po butach :)

nie musze mowic, ze pod wzgledem tresci te fotografie sa o niebo lepsze niz ostre ale bezsensowne pstryki onanistow? :lol: