PDA

Zobacz pełną wersję : Żarówka błyskowa vs. pomiar światła.



Bagnet007
16-10-2006, 21:23
Mam takie pytanie do wszystkich mniej zielonych w tym temacie niż ja :mrgreen: Otóż: mam EOS'a 33 który nie posiada gniazda PC. Chciałbym kupić konwerter z gorącej stopki na PC http://www.allegro.pl/item133483221_kostka_synchro_standard_pc_test_blok ada.html , następnie kabel i połączyć to z żarówką błyskową (1 lub więcej). I teraz moje pytanie, jak jest realizowany pomiar światła błyskowego (o ile wogóle jest) ? Czy jedynym rozwiązaniem jest obliczenie ze wzoru ekspozycji (czyli hardcore z analogiem :lol:) ?

dazz
16-10-2006, 21:29
Znam trzy sposoby:
1)zewnętrzny światłomierz
2)uchwyt na dwie żarówki, jedna błyskowa, jedna ze światłem ciągłym o tej samej mocy co błyskowe; pomiar światła przy ciągłym, a zdjecie przy błyskowym
3)histogram i oko (w przypadku cyfry of course)

Bagnet007
16-10-2006, 21:33
Trzeci sposób niestety w moim przypadku odpada :( Drugi jest chyba sensowny, tylko musiałbym trochę pokombinować. Czy słynny FEL o którym się trochę naczytałem odpada w tym wypadku, czyli jedynie do dedykowanych lamp ?

Gizzmo
16-10-2006, 21:40
Z tego co napisal dazz w sposobie drugim to wogole nie ma sensu uzywac zarówki blyskowej. Chyba ze czegos tutaj nie rozumiem. Ale poco blyskac skoro mam juz dobrze oswietlona scene. Wiec jak dla mnie to zostaje tylko sposob pierwszy.

Bagnet007
16-10-2006, 21:43
Oświetlić mogę co najwyżej halogenem, ale efekty są... :roll: Potrzebuje błysnąć czymś w miarę dziennym.

No chyba że zainwestuje w filtry korygujące.

Gizzmo
16-10-2006, 21:49
Sa tez zarowki z wbudowana fotocela. Zbedny staje sie konwerter gorącej stopki.

Bagnet007
16-10-2006, 21:52
Tylko... wbudowana niedawno zaczęła szwankować :neutral: Słychać pisk ładowania ale błysku ni widu ni słychu. Cholera, ale ja mam graty. Wszystko prowizorka. Sprzedam graty i zacznę malować :shock:

Gizzmo
16-10-2006, 21:54
Obliczenie ekspozycji ze wzoru tez nie jest takie straszne jesli robisz na negatywach. Nawet jesli ustawisz ekspozycje o 1 lub 2 dzialki w ktoras ze stron to wszystko da sie uratowac przy naswietlaniu odbitki. Wiec nie jest tak zle.
Jesli na slajdach to niezbedny staje sie swiatlomierz.

Bagnet007
16-10-2006, 21:59
Chyba to mi pozostaje. No nic, będe walczył. Wzór będe musiał zmodyfikować na potrzeby softbox'a. Jedna rolka testowa powinna starczyć.

KuchateK
16-10-2006, 22:04
Drugi sposob jest nierealny z powodu trudnosci odwzorowania mocy swiatla blyskowego na ciagle. Pilot dobra rzecz, ale do pomiaru to on moze byc wykorzystany co najwyzej ostrosci ;)

Bagnet007
16-10-2006, 22:13
A gdy aparat już będzie już ustawiony, lampa też i wyzwolę ją ręcznie przyciskiem to czy wskaźnik na drabince EV w wizjerze nie "podskoczy" na moment do wartości potrzebnej do w miare poprawnego naświetlenia :-) ? Jutro sprawdze to w praktyce.

Gizzmo
16-10-2006, 22:18
A gdy aparat już będzie już ustawiony, lampa też i wyzwolę ją ręcznie przyciskiem to czy wskaźnik na drabince EV w wizjerze nie "podskoczy" na moment do wartości potrzebnej do w miare poprawnego naświetlenia :-) ? Jutro sprawdze to w praktyce.

To powodzenia :)

Bagnet007
16-10-2006, 22:20
Będe błyskał do skutku :mrgreen: Dobra, poprzedniego postu nie było :)

KuchateK
16-10-2006, 22:37
Policz. To naprawde nie takie trudne. A jak Ci sie nie chce to zorganizuj swiatlomierz.

Albo pozycz od kogos jakas cyfranke.

Gizzmo
17-10-2006, 08:56
Wyliczyc musisz jedynie przyslone jaka zastosowac przy zadanej czulosci filmu. Dobre studio jest odpowiednio wyciemnione, wiec czas ekspozycji mozna ustawic dowolny i nie powinno to wplynac na efekt koncowy. Jesli chcesz blyskac ze swiatlem zastanym to potrzebujesz swiatlomierza albo cyfry, jak podpowiada KuchateK.

Bagnet007
18-10-2006, 12:33
To będzie chyba jednak najlepsze rozwiązanie. Ale sprawdziłem z ciekawości czy wskaźnik na drabince naświetlania podskoczy gdy wyzwolę blysk ręcznie i... raz mi się udało :grin: Próbowałem to z jakąś starą lampą. Ucieszyło mnie to, ale po kilku błyskach zaczął z niej lecieć dym (poważnie). Wystraszyłem się, odpiąłem ją od zasilacza i już nie będe jej uzywał. Lepiej kupię normalną żarówkę błyskową :-)