PDA

Zobacz pełną wersję : Wizyta w serwisie Canona - relacja



muflon
11-12-2004, 00:40
Wkurzony dwukrotnym wysyłaniem 10D do serwisu pocztą, w końcu pojechałem tam osobiście :) Ogólnie wrażenie całkiem pozytywne - ludzie chcieli mi pomóc, nie miałem wrażenia że chcą mnie spławić. Spędziłem tam w sumie chyba z półtorej godziny, no i co najważniejsze - wyszedłem z działającym body :D

Sposób kalibracji focusa jest dużo prostszy niż mi (i chyba nie tylko) się wydawało..
- podłącza się aparat zwykłym kabelkiem do kompa,
- uruchamia się już nie tak "zwykły" program
- a w programie są takie opcje jak "AF initial adjustment" "AF back/front calibration" "WB adjustment", "Flash adjustment" i dużo dużo innych... Wyglądało to tak, że praktycznie każdy aspekt działania body mozna dostrajać czysto elektronicznie.
- Po wybraniu opcji kalibracji focusa wyskakuje dużo różnych ruchomych wykresów - i jeden prosty scrollbar. Na tymże scrollbarze przesuwa się focus w przód/w tył. I tyle!

Jedyny problem jest taki, że po każdym przestawieniu, trzeba "ręcznie" zrobić zdjęcia i porównać, czy jest lepiej/gorzej. Zasugerowałem im, że chyba zamiast biegać z kartą CF między kompami, chyba wygodniej byloby uzyć Remote Capture :) Facet podrapał się w głowę.. "Hmm, rzeczywiście" :)

Aparat wydaje się być idealnie skalibrowany z 70-200/2.8 i 17-40/4 - natomiast z 50@1.4 jest hmm.. powiedzmy że akceptowalnie - na granicy DoF. Nie jest to taka żyleta jak z 20D, ale chyba porównywalnie do 300D kolegi - i ogólnie standardowo w AF klasy 300D/10D. Ale nie omieszkam po raz kolejny pożyczyć body i sprawdzić :)

Z innych ciekawostek: pomacałem sobie 1Ds mkII :) Tak, to prawda - ledwo wyszedl, a już ktoś go serwisował :) Nie pytałem o co chodziło - może problemy z BF/FF :mrgreen:

No i na koniec najlepsze: poprosiłem też standardowo o przeczyszczenie matrycy - facet robił to sprężonym powietrzem i takimi zwykłymi patyczkami do uszu, z wata na dwóch końcach. Nie zauwazyłem żeby je przedtem w czymś macał lub coś w tym rodzaju.... No ale jemu wolno.
Po czyszczeniu przyszło do fotek testowych - ze zdziwieniem zauwazyłem że robi je w Tv, przy czasie 1/90s - zupełnie bez patrzenia na przysłonę (a wychodziła coś koło f/5.6). O ile w paru innych sprawach nie byłem pewny swojej racji, o tyle tu nie popuściłem - zabralem mu body, zrobiłem fotkę przy f/22, pokazałem różnicę na ekranie i zrobiłem im krótki wykład z budowy sensora :mrgreen: Przyjęli do wiadomości :)

No i musiałem przy tym wszystkim mocno wytężać swój nędzny francuski... niestety, po angielsku ani w ząb :-/

eternus
11-12-2004, 00:54
Jak widac podroze ksztalca - szczegolnie te do serwisu
- mnie akurat nie dziwi to, ze te nastawy moga programowo zrobic- w koncu to elektronika. Ale dziwi mnie to, ze dla wlasnej wygody nie umieszcza w necie tego programiku do poprawiania BF/FF - to by wszystkim ulatwilo zycie.

I to jak czyscili - to jest karygodne - tyle w instrukcji o tym sie napisza, jak wolno, a jak nie (a wlasciwie, ze lepiej nie - a niech to zrobi serwis). Ale to bardzo zle o nich swiadczy. W Polsce bym sie wcale nie zdziwil, gdyby gosciu podwinal swoja flanelowa koszule i zabral sie za czyszczenie :D

Tomasz Golinski
11-12-2004, 01:16
Jak widac podroze ksztalca - szczegolnie te do serwisu
kształcą.... serwisantów :twisted:

Kurcze, dziwie się, że ten soft nijak nie wyciekł... Byłoby miło... Wasia mógłby napisać swoją wersję

muflon
11-12-2004, 01:59
dziwi mnie to, ze dla wlasnej wygody nie umieszcza w necie tego programiku do poprawiania BF/FF - to by wszystkim ulatwilo zycie.
Wręcz przeciwnie - wtedy serwis miałby znacznie więcej roboty, poprawiając to co napsuli by domorośli "serwisanci". Ten program wyglądał naprawdę poważnie - to nie jest kilka guzików, ale spora ilość wykresów (w czasie rzeczywistym) itp. rzeczy, o których trzeba chyba mieć trochę pojęcia...

(Ale gdyby ktos gdzies znalazł ten soft, to ja poproszę ;-) )


I to jak czyscili - to jest karygodne
Eee, wszystko jest kwestia wprawy :) Zreszta.. grunt ze efekt jest idealny.

Chris
11-12-2004, 02:16
[
(Ale gdyby ktos gdzies znalazł ten soft, to ja poproszę ;-) )

ehhhh - ja myslalem ze w zamian za jakas dobra flaszeczke czegos mocniejszego wyjdziesz z serwisu ze swiezo nagranym cd .... i podzielisz sie z kolegami :roll: a tu nic .... dawno chyba nie byles w kraju - zatraciles pewne zdolnosci :mrgreen:

Hadrian
11-12-2004, 04:44
Czyli specjalne łopatki do czyszczenia matrycy to kolejna ściema żeby kasę od ludzi wyciągnąć…

Auwo
11-12-2004, 10:20
Z innych ciekawostek: pomacałem sobie 1Ds mkII :)

a jest co macac - prawda @muflon :)

muflon
11-12-2004, 11:57
ehhhh - ja myslalem ze w zamian za jakas dobra flaszeczke czegos mocniejszego wyjdziesz z serwisu ze swiezo nagranym cd .... i podzielisz sie z kolegami :roll:

Hmm.. po wykładzie nt. sensora powiedzieli, że "będą w kontakcie".. :) Nigdy nie mów nigdy :-D

Ja gdzieś widziałem na sieci screenshoty z wersji 300D tego programu do kalibracji. Jakby tak dobrze poszukać...


a tu nic .... dawno chyba nie byles w kraju - zatraciles pewne zdolnosci :mrgreen:

No niestety. Zwłaszcza w takim kraju jak Szwajcaria szybko się te zdolności zatraca :) A poza tym, niełatwo tu o dobrą polską wódkę - wolę trzymać dla siebie :mrgreen:

Tomasz Golinski
11-12-2004, 12:40
No niestety. Zwłaszcza w takim kraju jak Szwajcaria szybko się te zdolności zatraca :) A poza tym, niełatwo tu o dobrą polską wódkę - wolę trzymać dla siebie :mrgreen:
Ja widziałem tam dużo bilboardów z Wyborową, powinna być dostępna :mrgreen: ale nie sprawdzałem.

bdx
11-12-2004, 13:30
Ciekawa, choć trochę przerażająca :P historyjka. Mimo to dzięki za podzielenie się nią..

Zaintrygowało mnie w niej najbardziej, jak pewnie wiekszość osób, sprawa regulacji nastawu AF. ( chociaż sposób czyszczenia matrycy też 'ciekawy' :wink: ) Na razie z ciekawszych rzeczy na które trafiłem to tylko kilka obrazków (http://www.fredmiranda.com/forum/topic2/153508) pokazujących interfejs ( dużo powiedziane ) tego programu. Obawiam sie, że ciężko będzie go zdobyć, chociaż na szczęście u mnie z AF jest wszystko ok. btw od kilku dni mam przyjemność 'focenia' 20D :D
pozdrawiam dSLR'ową brać :P

Jurek Plieth
11-12-2004, 14:32
I to jak czyscili - to jest karygodne - tyle w instrukcji o tym sie napisza, jak wolno, a jak nie (a wlasciwie, ze lepiej nie - a niech to zrobi serwis).
Tak jest, ale tylko teoretycznie. Mój kolega kupił sobie kiedyś bardzo drogi zegarek, super - hiper szczelny. W książce było napisane, że nie wolno samodzielnie wymieniać w nim baterii, gdyż robi się to w próżni (!), że tylko serwis fabryczny etc. No więc jak po roku, czy dwóch, będąc na wyjeździe w stolicy pewnego cywilizowanego kraju trafił na serwis producenta tychże czasomierzy, to postanowił profilaktycznie wymienić baterię. Serwisant poprosił tylko nie wiedzieć czemu kolegę o jakąś drobną monetę - po otrzymaniu jej, na jego oczach odkręcił pokrywkę pojemnika na baterię i wymienił ją :mrgreen: Operacja zabrała mu ze dwie minuty, a kosztowała naprawdę czapkę pieniędzy :shock:

eternus
11-12-2004, 14:40
Operacja zabrała mu ze dwie minuty, a kosztowała naprawdę czapkę pieniędzy :shock:

Otoz to! I dlatego po studiach chce byc monterem Neostrady TPSA - operacja zainstalowanie Neostrady trwa kilkanascie minut i jest bardzo latwa - nie zle zrobiona instrukcja i ladnie na obrazkach rozrysowane. Ale mozna zamowic montera... za 150 zlotych!

muflon
11-12-2004, 23:21
Na razie z ciekawszych rzeczy na które trafiłem to tylko kilka obrazków (http://www.fredmiranda.com/forum/topic2/153508) pokazujących interfejs ( dużo powiedziane ) tego programu.
Tak, to dokładnie ten program (ja widziałem wersję 20D, nieco inaczej wyglądała). Notabene, w serwisie trochę na niego narzekali - z wyglądu jest to napisane w Visual Basicu i jakieś takie oporne w obsłudze (wolne).

No, tym niemniej wiemy czego szukać :) Do dzieła, Polak potrafi :mrgreen:

[ Dodano: 13-12-2004, 09:23 ]

Aparat wydaje się być idealnie skalibrowany z 70-200/2.8 i 17-40/4 - natomiast z 50@1.4 jest hmm.. powiedzmy że akceptowalnie - na granicy DoF. Nie jest to taka żyleta jak z 20D, ale chyba porównywalnie do 300D kolegi - i ogólnie standardowo w AF klasy 300D/10D. Ale nie omieszkam po raz kolejny pożyczyć body i sprawdzić :-)
Pozyczyłem, zrobiłem dokładne testy z 300D/10D/20D - jest OK :lol: :D :mrgreen:

Wszystkie trzy aparaty ostrzą porównywalnie. A na obrazkach testowych z 50/1.4 to widać bardziej odrobinę CA i miękkość przy otwartej przysłonie, niż błędy AF :mrgreen:

Poza tym (hehe) udalo mi się znaleźć odrobinę CA w 70-200@200/2.8 :mrgreen: 20D ma akurat o tyle większą rozdzielczość, że w powiększeniu 1:1 czasem widać cieniutkie fioletowe linie na granicy czarny/biały :)

Jurek Plieth
15-12-2004, 11:19
No i na koniec najlepsze: poprosiłem też standardowo o przeczyszczenie matrycy - facet robił to sprężonym powietrzem...
Szkoda, że nie przyglądnąłeś się dokładnie tej butli :cry: Właśnie wczoraj korzystałem z takiego najbardziej typowego 'sprężonego powietrza do elektroniki' i dopiero wczoraj zauważyłem, że tam wewn. coś chlupocze! Jeśli tak, to nie może być sprężone powietrze. Raczej freon... Hmmm, ciekawe czego używał ten Twój serwisant???

DoMiNiQuE
15-12-2004, 11:24
No i na koniec najlepsze: poprosiłem też standardowo o przeczyszczenie matrycy - facet robił to sprężonym powietrzem...
Szkoda, że nie przyglądnąłeś się dokładnie tej butli :cry: Właśnie wczoraj korzystałem z takiego najbardziej typowego 'sprężonego powietrza do elektroniki' i dopiero wczoraj zauważyłem, że tam wewn. coś chlupocze! Jeśli tak, to nie może być sprężone powietrze. Raczej freon... Hmmm, ciekawe czego używał ten Twój serwisant???

Freon? a ja myslalem, ze to juz jest zabronione hmmm ...dziwna rzecz z tym chlupoczacym powietrzem w butli, poniewaz jak sie przechyli butle o jakies 60° to zamiast powietrza wylatuje szron (nie probojcie na rekach! ;) ) latwo sie domyslic co by bylo z matryca gdyby taki szronik na nia polecial :roll:

Jurek Plieth
15-12-2004, 11:34
]
Freon? a ja myslalem, ze to juz jest zabronione hmmm ...dziwna rzecz z tym chlupoczacym powietrzem w butli, poniewaz jak sie przechyli butle o jakies 60° to zamiast powietrza wylatuje szron
U mnie tak sie nie dzieje; widać mamy inne 'powietrze' :wink:
Pocieszające jest właśnie to, że jedyne co się wyraźnie oziębia to sama butla, a wylatujące 'powietrze' posiada całkiem pokojową temperaturę. Natomiast problem jest innego rodzaju. Jeśli zbliżyć rurkę nasadzaną na zawór butli na pojedyncze milimetry do powierzchni oczyszczanej, to zbiera się na niej płyn, który w mgnieniu oka paruje. Ale jednak płyn :cry:

Tomasz Golinski
15-12-2004, 11:44
...jedyne co się wyraźnie oziębia to sama butla, a wylatujące 'powietrze' posiada całkiem pokojową temperaturę.
:?: :?: :?: Butla ma jakąś specyficzną konstrukcję wewnętrzną? Dwukomorowa? A może rurka wyprowadzająca powietrze jest wystarczająco długa, żeby powietrze się nagrzało?

Jurek Plieth
15-12-2004, 11:46
Butla ma jakąś specyficzną konstrukcję wewnętrzną? Dwukomorowa? A może rurka wyprowadzająca powietrze jest wystarczająco długa, żeby powietrze się nagrzało?
Raczej to drugie.
Aktualne jednak pozostaje pytanie - jaki to jest gaz???

Tomasz Golinski
15-12-2004, 12:09
Jednak wciąż nie rozumiem. Skoro jest ciepły, to czemu się skrapla ponownie?

Jurek Plieth
15-12-2004, 12:23
Jednak wciąż nie rozumiem. Skoro jest ciepły, to czemu się skrapla ponownie?
Powtarzam, że 'ciepły' jest w odległości kilku, kilkunastu centymetrów od dłoni. Natomiast jeśli przyłożyć wylot rurki do powierzchni stołu na pojedyncze milimetry, to widać, że na powierzchni stołu tworzy się parująca w oczach plamka cieczy.

DoMiNiQuE
15-12-2004, 12:28
tak czy inaczej do czyszczenia matrycy sie nie nadaje :lol:

santiblue
15-12-2004, 12:48
Muflon nie pamietasz nazwy tego programu serwisowego Canona? Bo moze by mi sie udalo go zalatwic.

Jurek Plieth
15-12-2004, 12:50
]tak czy inaczej do czyszczenia matrycy sie nie nadaje :lol:
No nie wiem... Jeśli potraktować matrycę z odpowiedniej odległości, to czemu nie?

muflon
15-12-2004, 15:08
Muflon nie pamietasz nazwy tego programu serwisowego Canona? Bo moze by mi sie udalo go zalatwic.
Nie pamiętam samego tytułu, ale to było dokładnie to co na screenshotach w linku (http://www.fredmiranda.com/forum/topic2/153508), który tu się przewinął. Tytuł był inny, bo "10D/20D i chyba też 300D Adjustment software". Poza tym praktycznie wszystko wyglądało tak samo jak np. na drugim screenshocie pod tym adresem.

Aszu
15-12-2004, 15:23
Muflon, dawaj jeszcze raz do serwisu.

eternus
15-12-2004, 15:39
Muflon, dawaj jeszcze raz do serwisu.

Z plytka i flaszka :)

muflon
15-12-2004, 15:40
Eee, bez przesady.. skoro już pojawia się flaszka jako argument, to zdecydowanie łatwiej chyba przekonać serwis w PL niż statecznych Szwajcarów :) Oni w ogóle jakoś bokiem na wódkę patrzą :)

eternus
15-12-2004, 15:42
Eee, bez przesady.. skoro już pojawia się flaszka jako argument, to zdecydowanie łatwiej chyba przekonać serwis w PL niż statecznych Szwajcarów :) Oni w ogóle jakoś bokiem na wódkę patrzą :)

W serwisie polskim pewnie ustawiaja to srubokretem:)

Ci Szwajcarzy jacys chorzy? Epidemia? :)

To moze wez im... zegarek ?? :mrgreen:

muflon
15-12-2004, 15:45
W serwisie polskim pewnie ustawiaja to srubokretem:)
... po wypiciu flaszki :mrgreen:

rzul
15-12-2004, 17:09
santiblue: załatw ten program, przyda się wielu właścicielom 300d z prostego względu:

1/ Jak wiadomo, wasia umozliwił wybór trybu ustawiania ostrości.
2/ Możemy wybrać trzy tryby: One-Shot AF, nieprzydatne AI-AF i niedziałające servo AF.
3/ Program kalibracyjny na pewno pozwala na regulację czułości ai-af (za forum dpreview.com)
4/ Mogąc regulować czułość wskakiwania servo w ai-af, możnaby ustawić tą czułość na nieskończoność/maksimum - uzyskujemy w ten sposób działające ai-servo w 300d.

To kto się wybierze do serwisu z flaszką?

muflon
15-12-2004, 17:11
santiblue: załatw ten program, przyda się wielu właścicielom 300d z prostego względu:

Hmm ja myślę, że żaden choć trochę myślący serwis nie wypuści takiego programu - bo po miesiący będą zalani sprzętem, który "no bo nagle mi się zepsuło".

No ale santiblue, jak załatwisz to daj znać :mrgreen:

DoMiNiQuE
15-12-2004, 17:11
To kto się wybierze do serwisu z flaszką?

ja mam daleko do Warszawy ale moge sie na nia dorzucic :D

tgrze
15-12-2004, 17:23
santiblue: załatw ten program, przyda się wielu właścicielom 300d z prostego względu:

...

To kto się wybierze do serwisu z flaszką?

LUB
Kto sie zlozy na flaszke dla santiblue ? :wink:
(chetnie sie doloze)

rzul
15-12-2004, 17:26
myślę, wliczając mnie, że znalazłoby się sporo chętnych.

Poczekajmy, co powie santiblue.

maku
15-12-2004, 22:18
Ja na pewno chętnie się dopiszę.

Chris
16-12-2004, 01:16
... ja nawet mysle :roll: , ze to moze byc 3 litrowy Smirnoff z pompką :mrgreen:

santiblue
16-12-2004, 02:06
w nastepnym tyg bede z tym walczyl. temat juz zapodalem jednemu znajomemu co w Canonie pracuje.

rzul
16-12-2004, 12:16
santiblue: trzymamy kciuki - to by było załatwienie problemu ai-servo raz na zawsze!

Chris
16-12-2004, 13:48
ale gdyby byl tez do 20D to nie zapomianaj o nas :mrgreen:

Tomky
16-12-2004, 14:29
muflon, w poście 1D MKII kontra 20D -jakosc obrazu... pisałeś o week-endowej sesji bojowej 20D i miałeś podać link gdzie Ci :D on chętnie look'nąłbym co potrafi nowa latorośl Canona w Twoim wykonaniu

muflon
16-12-2004, 14:33
muflon, w poście 1D MKII kontra 20D -jakosc obrazu... pisałeś o week-endowej sesji bojowej 20D i miałeś podać link gdzie Ci :D on chętnie look'nąłbym co potrafi nowa latorośl Canona w Twoim wykonaniu
Not yet :) Może dziś jeszcze znajdę chwilę to wrzucę. Poza tym to (jak to u mnie ;-)) nie są fotki najwyższych lotów - ale dały mi dość dobry obraz tego, co 20D może dać w kiepskich warunkach (w porównaniu z 10D), a czego dać nie może.

TomaszQ
16-12-2004, 15:16
dorzucam się do booootli ;)

Auwo
17-12-2004, 10:58
zaczalem zasysac plik o nazwie : "canon lens adjustment software" - plik wazy 9,28MB a udalo sie sciagnac niestety tylko 540 kB - klapa na calym froncie :(:(:(

Chris
17-12-2004, 11:58
jak to nie jakies smieci to chyba strzal w dyche :mrgreen:

tpop
17-12-2004, 12:22
zaczalem zasysac plik o nazwie : "canon lens adjustment software" - plik wazy 9,28MB a udalo sie sciagnac niestety tylko 540 kB - klapa na calym froncie :(:(:(

moze jakis link?
moze moglbys nazwe pliku ktory pobierales podac?

Auwo
17-12-2004, 12:24
watpie aby byl to smiec - ale co z tego, tylko jedna osoba "udostepnia" i zassalem tylko 540kB przez trzy dni - a od wczoraj totalna lipa :(:(:(

Tomasz Golinski
17-12-2004, 14:50
wstawilem tez go w swoim osiolku. kiepawo. zobaczymy czy sie uda.

muflon
17-12-2004, 15:41
Ja osobiście nie sądzę, żeby to było to.

rzul
17-12-2004, 16:09
też mi się tak wydaje... szczególnie, że kiedyś był dostępny do kupienia program do d30/d60/1d.

Czekamy na santiblue!

Rajki
17-12-2004, 16:29
Hmm ja myślę, że żaden choć trochę myślący serwis nie wypuści takiego programu - bo po miesiący będą zalani sprzętem, który "no bo nagle mi się zepsuło".

A nie po to są serwisy? Sami powinni upublicznić taki soft, a najlepiej jeszcze z jakimiś ukrytymi funkcjami powodującymi kompletne rozkalibrowanie paru elementów. To by mieli obroty... :D

muflon
17-12-2004, 16:32
A nie po to są serwisy? Sami powinni upublicznić taki soft, a najlepiej jeszcze z jakimiś ukrytymi funkcjami powodującymi kompletne rozkalibrowanie paru elementów. To by mieli obroty... :D
I podejrzewam, że chętnie by tak zrobili, gdyby nie taki drobny szczegół jak naprawy gwarancyjne (darmowe) :-)

Rajki
17-12-2004, 16:41
I podejrzewam, że chętnie by tak zrobili, gdyby nie taki drobny szczegół jak naprawy gwarancyjne (darmowe)

Czas gwarancji to ułamek okresu żywotności aparatu, więc i tak pewnie by im się opłacało.

Tomasz Golinski
17-12-2004, 19:24
I podejrzewam, że chętnie by tak zrobili, gdyby nie taki drobny szczegół jak naprawy gwarancyjne (darmowe)

Czas gwarancji to ułamek okresu żywotności aparatu, więc i tak pewnie by im się opłacało.
Przy cyfrowych to niekoniecznie. Poza tym jak aparat jest na gwarancji to się chetniej experymentuje.

McKane
17-12-2004, 19:29
watpie aby byl to smiec - ale co z tego, tylko jedna osoba "udostepnia" i zassalem tylko 540kB przez trzy dni - a od wczoraj totalna lipa :(:(:(

Napisz do kolesia jak bedzie online zeby wyslal Ci mailem albo cos. Czasami zdarzaja sie chetni do pomocy

maku
17-12-2004, 19:34
Obawiam się że jest niestety program do kalibracji obiektywów.
Ciekawe tylko czy obsługuje wszystkie obiektywy. Z tego co wiem nowe obiektywy (te projektowane do cyfry kalibruje się troszkę inaczej).
Choć z drugiej strony jeśli ten program się znalazł to zaczynam nabierać optymizmu.

Auwo
17-12-2004, 19:42
watpie aby byl to smiec - ale co z tego, tylko jedna osoba "udostepnia" i zassalem tylko 540kB przez trzy dni - a od wczoraj totalna lipa :(:(:(

Napisz do kolesia jak bedzie online zeby wyslal Ci mailem albo cos. Czasami zdarzaja sie chetni do pomocy

pisalem wczoraj nawet kilka razy - ale koles niestety nie jest skory do pomocy :(

McKane
17-12-2004, 21:45
To daj chociaz linka ... na kilka rak da sie sciagnac szybciej. Niech kazdy z nas zlapie inny kawalek to sie posklada calosc

Tomasz Golinski
17-12-2004, 22:04
osiolkowy link ed2k://|file|Canon%20Lens%20Adjustment%20Software.rar|971 3941|3E4B145172C4A2AE2BE614645D5AE4E2|/

McKane
17-12-2004, 22:10
Thx :) Dodalem do kolejki zaraz lookne na wszystkich mozliwych serwerach moze cos sie znajdzie

Auwo
17-12-2004, 22:31
obawiam sie, ze nic nie poskladamy - jedyny link juz od samego ranca nie rabotajet :(

McKane
17-12-2004, 22:46
Spoko przeciez az tak sie nie pali. Miewalem pliki na ktore po 3 miesiace czekalem. Wazne zeby nie wywalac linka z kolejki a np Twoich 500 KB nigdzie nie ma a przydalyby sie na poczatek.

P.S. Jakby cos siedze na razorbacku :)

Auwo
17-12-2004, 23:00
chyba za maly plik , bo nawet nie widac w oknie z udostepnionymi

rzul
22-12-2004, 14:55
jakieś wieści?

Auwo
22-12-2004, 15:30
chyba z tego pliku nici

labo
23-12-2004, 09:15
chyba z tego pliku nici

:( :( A juz sie ludzilem, ze bede mial rozwiazany problem FF. :(
Rafal

rzul
23-12-2004, 22:01
Masz na aparat na gwarancji? spróbuj w serwisie...

[ Dodano: Wto Sty 11, 2005 3:10 pm ]
Jakieś wieści?

Przemo(c)
11-05-2006, 14:51
Czołem, nowy posiadacz 300D się kłania. Macie, Panowie jakieś nowiny odnośnie softwaru do regulacji AF? Zainteresował mnie ten wątek, nie powiem :mrgreen:

Pozdrawiam!

K2_verti
11-05-2006, 16:15
raczej możecie pomażyć o dostępności takiego programu dla każdego. :( z tego co wiem, canon tak obwarował dostępność tego programu że możecie sobie pomażyć :twisted:

bundy
11-05-2006, 16:25
raczej możecie pomażyć o dostępności takiego programu dla każdego. :( z tego co wiem, canon tak obwarował dostępność tego programu że możecie sobie pomażyć :twisted:

Prawda jest taka, że jeśli jakiś serwisant będzie chciał taki soft wynieść i rozpowszechnić, to żadne obwarowania Canona tutaj nie pomogą. Bo jak to niby może działać? Może każdemu serwisantowi Canon przydzieli z urzędu taką "przyzwoitkę", która będzie mu patrzeć na ręce i sprawdzać kieszenie na wyjściu? Raczej nie :-)
Śmiem twierdzić, że taki soft już dawno wypłynął, ale pewnie okazało się, że jego obsługa nie jest specjalnie "user-friendly" i trzeba czegoś więcej niż umiejętności klikania w ikonki :-) To "coś więcej" wiedzą właśnie serwisanci, którzy mają dostęp do dokładnych specyfikacji, instrukcji serwisowych i są przeszkoleni. Ludziom się wydaje, że to pewnie jest taki soft, którym będzie można sobie w domowym zaciszu leczyć BF/FF czy inne 'issues' ;-) A tu pewnie obsługa przypomina procedury startowe promu kosmicznego :-)
Wniosek - szkoda bić się o ten kawałek softu, bo tak naprawdę jego powszechność doprowadziłaby do tego, że nagle 90% populacji canonowskich puszek obróciłaby się w bezużyteczny złom, którym i tak by się musiał zająć serwis. I wcale by się z tego tak nie cieszył, bo pewnie większość tych puszek byłaby na gwarancji i robili by za piękne oczy. Prawda jest taka, że po okresie gwarancji najczęściej user albo ma już wcześniej wyserwisowane przypadłości (no chyba, że się ktoś po okresie gwarancji dopiero kapnie, że coś mu nie tak działa - lub też sobie to wmówi pod wpływem lektury forów internetowych) lub przyzwyczaił się do nich, olewa je i z nimi żyje :-)
Mówiąc krótko - róbcie zdjęcia :-)

popmart
11-05-2006, 16:29
wystarczy aby taki komplet softu był z numerami licencjonowany na każdą placówkę i podpisane umowy o karach za rozpowszechnianie...(wraz z cyrografami dla pracowników)

bundy
11-05-2006, 16:32
wystarczy aby taki komplet softu był z numerami licencjonowany na każdą placówkę i podpisane umowy o karch za rozpowszechnianie...(wraz z cyrografami dla pracowników)

I to by było rozwiązanie godne IV a może nawet V RP :-) ;-)

popmart
11-05-2006, 16:41
Takie rozwiązania stosuje się w wielu miejscach .... w sprawie wielu treści, stosunków, regulaminów i softu właśnie .... głównie w dużych zachodnich korporacjach lecz nie tylko ...

bundy
11-05-2006, 16:44
Takie rozwiązania stosuje się w wielu miejscach .... w sprawie wielu treści, stosunków, regulaminów i softu właśnie .... głównie w dużych zachodnich korporacjach lecz nie tylko ...

No właśnie - w zachodnich korporacjach :-) U nas póki co, gdzie wicepremier ma 4 prawomocne wyroki (narazie), jakoś czarno widzę wdrażanie takich standardów :-) ;-)

Andee
11-05-2006, 16:54
Ten soft zapewne wymaga odpowiedniego interfejsu z elektronika lub specjalizowanego komputera. Moze tez byc sprzetowo zabezpieczony donglem na LPT/USB lub innym kluczem sprzetowym...

bundy
11-05-2006, 16:58
Ten soft zapewne wymaga odpowiedniego interfejsu z elektronika lub specjalizowanego komputera. Moze tez byc sprzetowo zabezpieczony donglem na LPT/USB lub innym kluczem sprzetowym...

Tyle już "wiemy" na temat tego softu, że pewnie niedługo go sami napiszemy i będzie lepszy od oryginału ;-) ;-)
Ja mogę zrobić interfejs użytkownika :-)

muflon
11-05-2006, 21:53
Śmiem twierdzić, że taki soft już dawno wypłynął, ale pewnie okazało się, że jego obsługa nie jest specjalnie "user-friendly" i trzeba czegoś więcej niż umiejętności klikania w ikonki :-) To "coś więcej" wiedzą właśnie serwisanci, którzy mają dostęp do dokładnych specyfikacji, instrukcji serwisowych i są przeszkoleni.
Śmiem twierdzić, że nie, bo jak napisałem gdzieś na początku tego wątku, dotknąłem tego softu i kręciłem stosownymi gałkami. Owszem, wygląda to bardzo topornie, latają jakieś wskaźniki... poniekąd rzeczywiście jak w promie kosmicznym, tyle że chyba ruskim :-P Ale sama regulacja jest naprawdę na zasadzie: "pstryknijmy - za blisko? - kliknijmy dwa razy w prawo - pstryknijmy - za daleko? - to jeden klik w lewo - dziala? - fajnie".

BTW, w tym szwajcarskim serwisie juz przestali byc tacy "open" ;-) Jak ostatnio bylem odkrecac filtr z obiektywu to mnie grzecznie przytrzymali w wygodnym foteliku w poczekalni ;-) I nie robia juz takiego szybkiego czyszczenia, tylko gruntowne, z rozbieraniem sprzetu - za 200CHF :( Ale mnie pamietali ;-)

Przemo(c)
11-05-2006, 21:56
Panowie, jeżeli chodzi o kwestię legalności i wypłynięcia softu, nie do końca się zgodzę. Mój kolega ma program serwisowy do samochodu na trzech płytach dvd. Widziałem taki programik na allegro w oryginale, kosztuje naprawde ciężkie pieniądze, gdy tymczasem w pewnej określonej i zaprzyjaźnionej grupie osób jest propagowany za przysłowiowe piwo. Bardziej bym się więc przychylał do opinii Bundy'ego, że zapewne soft jes zbyt skomplikowany, by działał w zwykłym pececie bez, powiedzmy, dodatkowych sterowników, kabelków, specjalnych wtyczek, przejściówek lub innego mambo - dżambo. Oczywiście wcale nie musi tak byc, ale możemy przyjąc ta wersję na otarcie łez i uspokojenie sumienia, coby ta kwestia zbytnio nas nie dręczyła.
Niemniej jednak fakt, że przez pewien czas programik był dostępny via e-mul stawia tutaj pewien znak zapytania. MSZ programik jest po prostu zbyt specjalistyczny i skierowany do zbyt waskiej grupy osób, żeby zdobył jakąś popularność w sieci.
Swoją drogą, wywalając niemałą kasę na taki sprzęt (było - nie było średnią krajową) mili panowie z Canona mogliby dorzucić jakieś utilities zamiast pierdołowatej książeczki traktującej przez większą jej część o instalowaniu oprogramowania do obróbki zdjęć.

pzdr

muflon
11-05-2006, 22:13
Swoją drogą, wywalając niemałą kasę na taki sprzęt (było - nie było średnią krajową) mili panowie z Canona mogliby dorzucić jakieś utilities
Dorzucali, na pewno do D30, nie jestem pewien co do D60 ;-) Potem przestali.

MarcinekP
12-05-2006, 03:18
Napisał muflon:
BTW, w tym szwajcarskim serwisie juz przestali byc tacy "open" Jak ostatnio bylem odkrecac filtr z obiektywu to mnie grzecznie przytrzymali w wygodnym foteliku w poczekalni I nie robia juz takiego szybkiego czyszczenia, tylko gruntowne, z rozbieraniem sprzetu - za 200CHF Ale mnie pamietali

No właśnie sam napisałeś, że ciebie pamiętali.
Może dlatego musiałeś grzecznie siedzieć w wygodnym foteliku w poczekalni.:lol: :lol: :lol:

muflon
12-05-2006, 09:22
No właśnie sam napisałeś, że ciebie pamiętali.
Może dlatego musiałeś grzecznie siedzieć w wygodnym foteliku w poczekalni.:lol: :lol: :lol:
Myslisz ze czytaja CB? ;-)

David
24-05-2006, 10:49
A może nasi serwisanci z Polski, czytający nasze forum, wysłali im e-mailem ostrzeżenie ;)

Przemo(c)
17-06-2006, 16:12
Może jednak jest jakieś światełko w tunelu;-)
Dzisiaj pasek dostępności w osiołku nagle zrobił się niebieski i wyskoczyło jedno źródło. Poniżej sznurek:

ed2k://|file|Canon%20Lens%20Adjustment%20Software.rar|971 |3E4B145172C4A2AE2BE614645D5AE4E2|/

Zobaczymy, co z tego wyjdzie...

mattnick
17-06-2006, 16:32
może jest gdzieś na mircu ?? bo w torrentahc to raczej słabo. pomijam już fakt, że ktoś w końcu mógłby się z tego forum zatrudnić na żytniej i poprzynosić parę ciekawych rzeczy i usprawnić obsługę

KrzychK
17-06-2006, 19:13
Może jednak jest jakieś światełko w tunelu;-)
Dzisiaj pasek dostępności w osiołku nagle zrobił się niebieski i wyskoczyło jedno źródło. Poniżej sznurek:

ed2k://|file|Canon%20Lens%20Adjustment%20Software.rar|971 |3E4B145172C4A2AE2BE614645D5AE4E2|/

Zobaczymy, co z tego wyjdzie...

971 _bajtow_
wiem, ze rar - ale bez przesady.

:-(

Przemo(c)
17-06-2006, 20:56
Ponoć to kawałek... Może ktoś ściągnie inny kawałek, albo dwa i jakoś się to skleci do kupy:mrgreen: ;-)

RemikP
17-06-2006, 21:11
niby part 7

Seele
17-06-2006, 21:54
U mnie tez ten link sie robil niebieski ale nic z tego.
Po jakims czasie powracal do czerwonego. Opierajac sie na faktach i co ludzie pisza na CB to jest bardzo mala szansa. Lepiej zajac sie fotografowaniem
niz cigle szukac w calosci jakis luk.

Vitez
20-06-2006, 01:10
może jest gdzieś na mircu ??

A od kiedy to mirc (http://pl.wikipedia.org/wiki/MIRC) sluzy do sciagania plikow?

Tomasz Golinski
20-06-2006, 01:13
A od kiedy to mirc (http://pl.wikipedia.org/wiki/MIRC) sluzy do sciagania plikow?
Od całkiem dawna http://ronin.soldats.net/leech_guide.html

Vitez
20-06-2006, 04:36
Od całkiem dawna http://ronin.soldats.net/leech_guide.html

Wiesz ze nie o to chodzi... ale upieraj sie przy swoim - smialo :twisted: .

KrzychK
20-06-2006, 11:01
niby part 7

przepraszam, gdzie jest napisane, ze to part 7? z ilu "partow"?

link ktory wyszukalem wazy troszku wiecej
ed2k://|file|Canon%20Lens%20Adjustment%20Software.rar|971 3941|3E4B145172C4A2AE2BE614645D5AE4E2|/

czyli 9713941 bajtow ;) a nie 971 bajtow Panowie.
a ze hash jest taki sam....
czyli proponuje odpuscic sobie ten pierwszy link 8-)

mattnick
20-06-2006, 11:13
A od kiedy to mirc (http://pl.wikipedia.org/wiki/MIRC) sluzy do sciagania plikow?


no tak właśnie do tej pory z niego korzystałem :)

RemikP
22-06-2006, 15:18
przepraszam, gdzie jest napisane, ze to part 7? z ilu "partow"?

gdzieś tam we właściwościach pliku miałem inną nazwę "part 7.rar"

Przemo(c)
22-06-2006, 21:41
czyli 9713941 bajtow ;) a nie 971 bajtow Panowie.
a ze hash jest taki sam....
czyli proponuje odpuscic sobie ten pierwszy link 8-)

Wątpię, że jest tak, jak mówisz. Wkleiłem link od Ciebie i NIC się nie zmieniło. Wygląda na to, że pomimo nieco innej nazwy, oba linki - mój i Twój, to dokładnie to samo.:-(

pzdr

mattnick
22-06-2006, 23:08
komuś to ruszyło ??

Przemo(c)
23-06-2006, 01:10
**** blada. Nie ruszyło i pewnie nie ruszy. Mnie tylko zastanawia taki fakt, że skoro przez chwilę było jakieś źródło, to plik jednak krąży gdzieś po sieci. Tylko jak go złowić - oto jest pytanie....:???:

ukA
23-06-2006, 06:36
ostatnio widziany cały : nigdy :mrgreen:

Jachoo
11-07-2006, 00:53
No dobra a może ktoś wie ile kosztuje taka usługa w polskim serwisie.

lokowaty
11-07-2006, 20:16
Witam!

Wie może ktoś do czego może służyć to: http://www.dslrfocus.com/


link:
ed2k://|file|DSLR.Focus.v3.3.14.Incl.zip|6166173|46E45935 67F453DCBAD30CA8BC14A899|/

Pzdr!

piast9
11-07-2006, 21:47
Wie może ktoś do czego może służyć to: http://www.dslrfocus.com/
Przecież napisane. Program współpracuje z napędem focusa w teleskopach astronomicznych i podpiętych do nich dSLR, robiąc coś na kształt AF w teleskopie.

Andee
11-07-2006, 21:52
Program wykonuje porownanie serii fotek wykonanych przez zestaw aparat + obiektyw (obiektywem moze byc standardowy obiektyw fotograficzny, teleskop astronomiczny, denko od butelki). Na podstawie analizy zdjec dopiera optymalna ostrosc zdjecia. Calosc operacji trwa kilka minut. Jezeli kolega chcial w ten sposob korygowac AF to pomoze przy zdjeciach dla przykladu grzybow, przy slimakach moze okazac sie zbyt wolne...

Canon EOS System
28-06-2007, 20:47
Ściągnąłem takie 4, ale to chyba nie są całe pliki...

Canon EOS System
29-06-2007, 10:42
Jeżeli ktoś by wiedział co można zrobić z tym dalej to mówcie... mogę komuś wysłać i może uda się poskładać.

muflon
29-06-2007, 11:01
Hmm, pod taki soft sciagniety z osiolka raczej aparatu bym sie bal podlaczyc ;-) ale podeslij, moge bezpiecznie (vmware itp) choc zobaczyc o co biega, zwlaszcza ze widzialem ten program w akcji w serwisie. Adres na stronie w stopce - tylko jakos kawalkami poprosze :-D

Canon EOS System
30-06-2007, 17:28
Jeden z plików ma więcej niż 10MB, wsadzę je na jakiś serwer w sieci to sobie ściągniesz.

ukA
01-07-2007, 10:48
zadaj do szukania osiolkowi jakies dziwne np: "cfgrtetyu" zadanie wtedy otrzymasz takie same wyniki tylko tę nazwe będziesz miał wplecioną w wyszukane wyniki. A co to może być to ja nie wiem...
ale lensa tym nie pokręcisz

arturs
01-07-2007, 10:51
To pewnie jakieś trojany czy inne gówno..

muflon
01-07-2007, 10:58
To pewnie jakieś trojany czy inne gówno..
Toteż napisałem: vmware itp :) Ja się trojanów nie boję :mrgreen:

Canon EOS System
01-07-2007, 17:47
Jednak to były jakieś inne pliki z nazwą tego czego szukałem. Na serwer w sieci nie wiem czemu nie chcą wejść pliki większe niż 10MB a próbowałem na różnych darmowych. Przez pocztę też nie przejdzie.

Tu jest adres, link 2 i 3 są zamienione kolejnością a jeden z nich to chyba w ogóle jakiś txt a drugi trzeba rozpakować i też nic nie ma. No to chyba po prostu to nie to.
http://canonpliki.w8w.pl/
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
PS: link 1 i 4 nie działają bo tych plików po prostu nie ma bo nie chcą się załadować.

muflon
01-07-2007, 17:54
No te dwa co działają to: "multimedia toolbar" (jakieś badziewie co udaje że jest użyteczne, a instaluje milion fajnych rzeczy nie mówiąc o tym) i coś pod tytułem "web hottest videos" :mrgreen: Czekam na pliki mailem.

Canon EOS System
01-07-2007, 18:24
Zamiast bawić się w wysyłanie sam sprawdziłem... i tak chciałem niedługo komputer sformatować więc co za różnica. Sprawdziłem i... nic. Szkoda, bo by się przydało. Jeden plik to: SecuredeMule0.47c_0601.EXE a drugi to: frostwire.EXE. Trudno...

Dzięki za pomoc, jednak trzeba mieć jakąś wtyczkę w serwisie :)

muflon
01-07-2007, 19:02
Wtyczka się kiedyś udzielała na forum w temacie odczytu licznika w 20D ;-) ale niestety nie chciała puścić przysłowiowej "pary z gęby" :mrgreen:

Canon EOS System
01-07-2007, 20:04
Pewnie stoją nad nimi w tych serwisach i straszą, inaczej by powiedzieli... Trzeba się będzie kiedyś tam zatrudnić, skopiować co trzeba, zebrać trochę danych, popytać, dowiedzieć się kilku rzeczy i czmychnąć 8-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jakie wykształcenie trzeba mieć, żeby pracować w takim serwisie/być jakimś technikiem/konstruktorem obiektywów?

Zielony
01-07-2007, 20:31
Pewnie technika elektronika trza mieć. Czyli teoretycznie bym się nadawał 8) :lol: O! Nawet lutownicę mam! :mrgreen:

muflon
01-07-2007, 20:32
"Na hasło Canon-Board 20% zniżki!"
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
... w zarobkach :mrgreen:

Zielony
01-07-2007, 20:36
:lol:

michal.s
02-07-2007, 00:26
Pewnie technika elektronika trza mieć.

No to się łapie w 100% :D

Jak mnie kiedyś przyjmą to soft oczywiście ujrzy światło dzienne :mrgreen:

trampek
03-07-2007, 22:59
moj przypadek w serwisie trwal 2 miesiace. Wszytko wysylalem kurierem. Dwa rozna body i dwa rozne szkla jakie mi sie przewinely ostatnio przez rece. moej wrazenie sa nastepujace:

mila obsluga , probuja pomoc jak cos nie wiedza zadzwonia. Czas to prawie dwa tygodnie brrrrrrrrrr dlugo - to musza poprawic. No i najwaznejsza kwestia -skutecznosc. a tu nie najlepiej 85 USM wysylany 2 razy z kazda puszka czyli razem 4 razy !!!!!! czasu telefonow i nerwow nikt mi nie odda. wykresy ktore dostawalem wygladaly swietnie - w punkt wziolem puche i wyszedlaem na zewnatrz z synem zeby sprawdzic jak wyszlo - jest gorzej niz bylo. Odsylam Pan dzwoni i mowi ze na pomirach wszytko w punkt. mowie zeby ni mierzyl tylko za okno glowe wystawil i zdjecie zrobil. oddzwania mowie ze rzeczywiscie jest cos nie tak i ze bedzie nastawial na oko i ze zobaczy co sie da. Odzylaja dziala !!! pojawila sie szansa na nowe body, kupilem, z moja ukochana 85 kicha, znow sle. znowu odsylaja w jeszcze gorszym stanie ,odsylam znowu mowie zeby zdjecia porobili mowi ze oki, odsylaja no i wreszczie dziala. ale teraz znowu mam problem z sigma 30 :(:(:(:(:(: ktora wyslalem do gdyni o odeslali mi be znacznej popraway jutro znowu odsylam. placze .... NIENAWIDZE CANONA za to.........

DigiFoto
14-07-2007, 10:44
Pod tym: http://www.savefile.com/files/817545 adresem leży sobie spakowana zipem instrukcja "EOSKissDigitalAdjustmentSoftHelp" (Copy_of_EOS_KissDigital_E.zip) i wygląda na helpa do tego legendarnego serwisowego "Canon Adjustment Software" w wersji dla EOS Kiss. Nawet dość poważnie to wygląda no chyba, że daję się nabrać na jakiś fake. Pytanie gdzie leży reszta do tego helpa:)

muflon
17-07-2007, 13:01
Ha, fajne! To nie jest dokładnie to, co widziałem w serwisie (patrz pierwszy post w tym wątku ;-)), ale kawałek o "AF adjustment", wygląda podobnie - te wykresy itp.

KuchateK
17-07-2007, 18:28
Jesli nowe opcje dotyczace FF/BF w 1d3 jesli zostana wprowadzone do wszystkiego innego to najlepsza aktualizacja jaka Canon moze zrobic w najblizszym czasie w puszkach :D

jotka
17-07-2007, 20:33
Pod tym: http://www.savefile.com/files/817545 adresem leży sobie spakowana zipem instrukcja "EOSKissDigitalAdjustmentSoftHelp" (Copy_of_EOS_KissDigital_E.zip) i wygląda na helpa do tego legendarnego serwisowego "Canon Adjustment Software" w wersji dla EOS Kiss. Nawet dość poważnie to wygląda no chyba, że daję się nabrać na jakiś fake. Pytanie gdzie leży reszta do tego helpa:)

nono blisko coraz bliżej może się w końcu uda znaleźć.8)

DigiFoto
17-07-2007, 22:25
Przyglądając się dokładniej tej instrukcji obsługi łatwo się domyślać, że nawet gdyby udało się ów program zdobyć to wiele funkcji pozostanie jedynie ciekawostką z racji braku dodatkowego wyposażenia (tablice testowe, źródła światła do kalibracji itd.) Mimo to i tak chętnie bym to obejrzał w działaniu:) Nie jest to help do jednego programu ale do kilku składających się na swego rodzaju pakiet serwisowy. W dziale "Install/Uninstall" podano listę Supplied Software: 1. Adjustment Software: EOS KissD_DRebel_300D.exe
2. Defragment Execution File for the adjustment data area: KissD_DRebel_300D_Defrag.exe
3. Imager File Update Software: ImagerFile.exe
Mnie od pewnego czasu denerwuje jeden tzw. "stuck pixel" na matrycy mojego sędziwego 10d. Dociekliwym polecam przeczytanie "To update the Imager Data File" w dziale Reference. Zachodzę w głowę do czego może służyć ten ImagerFile.exe. Generalnie czytając sobie tego helpa widzę, że sprawdza sie tu przysłowie "Co wolno wojewodzie, to nie tobie....." Zwykły użytkownik nie ma dostępu do wielu ciekawych fukcji. Cóż - po coś są w końcu te serwisy:))


Jesli nowe opcje dotyczace FF/BF w 1d3 jesli zostana wprowadzone do wszystkiego innego to najlepsza aktualizacja jaka Canon moze zrobic w najblizszym czasie w puszkach :D

Ze spraw "focusowych" to do wszystkiego innego (prócz jedynek i 5d) dodałbym jeszcze poprawę viewfinderów, co przy APS może być trudne oraz potwierdzanie ostrości gdy korzysta się z czysto manualnych obiektywów np. zacnych zeissów M42x1 itp.
Gdzieś kiedyś między wierszami wyczytałem, że Pentaxy chyba potwierdzają ostrość mimo podłączenia starego manualnego obiektywu. Nie musielibyśmy używać przejściówek z dolepioną elektroniką. Ahh - marzenia. Takie niby drobne poprawki a ucieszyły by niejednego. Niestety marketingowo bardziej chyba chodliwe poprawki to coś w stylu wykrywania twarzy i inne duperele za przeproszeniem. Pole do popisu dla inżynierów Canona ogromne.

KuchateK
18-07-2007, 14:48
Wystarczy, ze zaczeli by robic je (wizjery) jak nalezy 100%. Dupne kompakty za 100$ maja na LCD wszystko. Powiekszenie to kwestia upodobania, mnie poziom 20D odpowiada, ale marginesy bywaja upierdliwe, kiedy na finalnym zdjeciu okazuje sie ze ta lampa jednak jest w kadrze ;)

Pentax ma duzy system starych dobrych manualnych szkiel. Dla Pentaxa marketingowo zle jest zarzucic ta cala szklarnie i wywalic potwierdzenie ostrosci. Tak samo Canonowi nie na reke dawac mozliwosc uzywania szkiel manualnych, gdyz EF to tylko szkla z AF, wiec cos co nie ma napedu oznacza, ze ktos nie kupuje EF'ow a cos od konkurencji. Pewnie jeszcze takie, ktore rownie dobrze mozna wynalezc w szklarni od Canona, odpowiednio drozej oczywiscie :)

Moze gdyby zeiss byl bardziej skory do wypuszczenia tego co tluka do nikona w wersji M42 bylo by nieco lepiej z Canonem, ale narazie nie zanosi sie na to.

Nie jest tak zle. Nikon nie mierzy swiatla i oni gadzetu do przejsciowek na to nie maja :mrgreen:

michalab
18-07-2007, 15:59
potwierdzanie ostrości gdy korzysta się z czysto manualnych obiektywów np. zacnych zeissów M42x1 itp.
Gdzieś kiedyś między wierszami wyczytałem, że Pentaxy chyba potwierdzają ostrość mimo podłączenia starego manualnego obiektywu. Nie musielibyśmy używać przejściówek z dolepioną elektroniką. Ahh - marzenia. Takie niby drobne poprawki a ucieszyły by niejednego.
W pentaxach działa bo to chyba żaden problem, aby to potwierdzanie ostrości działało bez styków, pewnie nawet specjalnie jest to zablokowane w canonach. W przypadku Canona bardziej spodziewałbym się, że dotychczasowe przejściówki z elektroniką przestaną działać z nowymi body .

DigiFoto
27-07-2007, 21:54
No i znów legendarne "Canon Adjustment Software" tyle, że w otoczeniu krzaków:) Jak widać na innych grupach też sobie o tym rozmawiają. Ta bitmapa na samym początku strony to jakiś certyfikat czy co? Diabli wiedzą o czym tam oni gaworzą w kontekście canon adjustment software. Jak tu się przebić przez te krzaczory:)

http://www.slrclub.com/bbs/vx2.php?id=canon_d30_forum&page=1&sn1=&sid1=&divpage=168&sn=off&sid=off&ss=on&sc=off&select_arrange=headnum&desc=asc&no=851178

Grzery
29-07-2007, 05:01
Dobra wiadomość ale nie dla nas - dobra dla złodziei:

Body Number Set
If it is necessary to change, enter the 10 digits body number
(ustawienie numeru seryjnego
Jeśłi to konieczne, wprowadź 10 cyfrowy numer fabryczny)

Sytuacja znana z komórek. Osobiście uważam, że numer "elektroniczny" identyfikujący sprzęt powinien być niemodyfikowalny.

KuchateK
29-07-2007, 19:09
Nie ma tragedii. Ten soft nie jest dostepny nawet dla zapalencow, nie mowiac o tlukach, ktorzy sprzedaja cale torby na raz tak jak je skroili. Poza tym na body jest jeszcze naklejka z numerem.

MMM
29-07-2007, 20:40
Nie ma tragedii. Ten soft nie jest dostepny nawet dla zapalencow, nie mowiac o tlukach, ktorzy sprzedaja cale torby na raz tak jak je skroili. Poza tym na body jest jeszcze naklejka z numerem.
Tak, serwis może sobie zmienić numer seryjny puszki, mój 30D ma zmieniony na inny niż fabryczny :D

A co do korekcji FF/BF w puszce bez softu kalibracyjnego to można to zrobić w inny sposób. Wiadomo że dane kalibracji tak jak i innych ustawień muszą się znajdować w jakiejś pamięci którą można modyfikować serwisowym softem, pewnie coś typu flash. Trzeba znaleźć tylko sposób na odczyt i zapis tej pamięci. Następnie bierzemy jakąś rozkalibrowaną puszkę (albo sami ją lekko rozkalibrowujemy kluczykiem :) ) resetujemy ustawienia na fabryczne, zgrywamy pamięć na komputer i wysyłamy aparat do serwisu. Po kalibracji znowu reset (serwisanci sobie przestawiają na 'beep' i ostrość pod spust i pewnie jeszcze coś), porównujemy z poprzednio zapisaną wersją na kompie i już dalej metodą prób i błędów dochodzimy jakie wartości różniących się komórek wpływają na AF :D

DigiFoto
29-07-2007, 23:13
Tak, serwis może sobie zmienić numer seryjny puszki, mój 30D ma zmieniony na inny niż fabryczny :D

...Wiadomo że dane kalibracji tak jak i innych ustawień muszą się znajdować w jakiejś pamięci którą można modyfikować serwisowym softem, pewnie coś typu flash. Trzeba znaleźć tylko sposób na odczyt i zapis tej pamięci...

Soft do którego się dokopałem był już tutaj na forum wspomniany jakiś czas temu - polecam:

http://canon-board.info/showthread.php?t=457&highlight=s10sh

A stąd można sobie pobrać najnowsze wersje:

http://s10sh.sourceforge.net/index.shtml

http://www.kyuzz.org/antirez/s10sh.html

Sprawdzałem pod linuxem Knoppix. Wystarczyło skompilować (w helpach wszystko pięknie krok po kroku opisano). Podłączyłem moje 10d przez usb, uruchomiłem s10sh i faktycznie prócz dostępu do zdjęć na karcie dostajemy dostęp do "dysków" A: i B: w aparacie. Na A: jest plik "CAMERA.EXE" natomiast na B: "AUTOEXEC.BAT, COMMAD.COM, CAMERA.EXE, LOGSAVE.EXE, RESTOOL.EXE, NOTHM.JPG oraz VSSVER.SCC"

Może zainteresuje to naprawdę poważnych zapaleńców którym programowanie nie sprawia trudności i lubią dłubać:)

Powstała też wersja pod windows (nie sprawdzałem osobiście)

http://wins10sh.narod.ru/

Polecam też przeczytanie tego gigantycznego wątku na:

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1031&message=6680774

Tutal jeszcze dekrypter dla firmware 300d (działa też z 10d)

http://www.jjmb.nl/jjmb.php?Name=resources

Huraoptymistom polecam 10x się zastanowić co robią bo można sobie delikatnie mówiąc NAGRZEBAĆ!!! To oczywiście nie jest oprogramowanie serwisowe, ale może komuś się te informacje przydadzą (programistom z prawdziwego zdarzenia) :)

MMM
30-07-2007, 00:02
300D i 10D to inna bajka. W nowszych modelach jest zupełnie inne oprogramowanie i to niestety nie zadziała.

DigiFoto
30-07-2007, 08:03
300D i 10D to inna bajka. W nowszych modelach jest zupełnie inne oprogramowanie i to niestety nie zadziała.

Dlatego to nie zabawa dla amatorów tylko kogoś z zacięciem do programowania. Pewnie mając tyle informacji da się zbudować wersję obsługującą także inne modele.

Tu najnowsza wersja 0.2.4 (choć samo archiwum nazwane 0.2.3)

http://nixbit.com/cat/multimedia/audio/s10sh/

w Pliku "CHANGES" jest ciekawe zdanie: "350D added, probably also other canon class camera's like 20D,30D,5D"

Zatem może to jednak działa także z tymi aparatami.

MMM
30-07-2007, 09:41
Tu najnowsza wersja 0.2.4 (choć samo archiwum nazwane 0.2.3)
No dobra, ale co ten program robi? Bo ja widzę że zdalnie przez USB zdjęcia, a żadnego grzebania w samych ustawieniach aparatu typu regulacja fokusa to nie ma.
Sam programowy interfejs dostępu do zdjęć w aparacie jest oficjalnie dostępny, nawet mam go gdzieś na dysku.

DigiFoto
30-07-2007, 10:00
No dobra, ale co ten program robi? Bo ja widzę że zdalnie przez USB zdjęcia, a żadnego grzebania w samych ustawieniach aparatu typu regulacja fokusa to nie ma.
Sam programowy interfejs dostępu do zdjęć w aparacie jest oficjalnie dostępny, nawet mam go gdzieś na dysku.

Polecam dokładną lekturę linków które podałem. Jak już wspomniałem to nie program serwisowy do "regulacji fokusa" tylko swego rodzaju furtka do wewnętrznego oprogramowania aparatu (dyski A: i B: ). Przeciętny użytkownik oprócz satysfakcji, że dostał się do wewnętrznego oprogramowania aparatu nic nie zdziała. Natomiast dla kogoś kto potrafi bawić się w dekompilację, pisanie sterowników czy rozgryzać komunikację USB-aparat (i kupę innych rzeczy których nie jestem w stanie teraz nawet przewidzieć) może to być przydatne i dlatego umieściłem tego posta. To nie jest program - myk- poprawiamy fokusa itd. Ciekawi mnie co zawiera SDK Canona. Luzem leżącego w sieci jakoś jeszcze nie znalazłem.

ghost7
30-07-2007, 15:19
Opowiem krótką historie pewnego 400D i serwisu canona. Aparacik został wysłany na zytnia w celu czyszczenia, a mowiac wyczyszczenia z paprochow matrycy, matówki i lustra. Po 12 dniach został odesłany do domku z informacją "Wymiata matrycy" co mnie troche zdziwilo bo nie zglaszalem jakis problemow z nia, po telefonie do serwisu udzielono i informacji, ze pod filtrem byly paprochy i matryce trzeba bylo wymienic (troche to dla mnie dziwne - no ale nie jestem fachowcem), pomijajac fakt wymiany matrycy zauwazylem ze punkty AF swieca w postaci mgielek zamiast w postaci pojedynczych ostrych punktow (pewnie zle zamontowana matowka albo walnieta) NICE :) No dzis aparat jedzie znowu na wycieczke do stolicy i jestem bardzo ciekaw co z tego wyniknie. Zdam Wam relacje jak wroci (mam nadzieje ze caly i zdrowy).
Smutne:(

arturs
30-07-2007, 16:28
Spróbuj przesunąć matówkę - jak wyjąć i włożyć poszukaj w opisie andyee'go odnośnie jago matówki - był dokładny opis - a oszczędzisz parę dni..

Pozdrawiam

ghost7
30-07-2007, 18:17
Chłopaki możlwe jest by z powodu paprochow trzeba bylo wymieniać matryce? po 1,5 miesiąca uzytkowania aparatu? cos mi tu nie pasuje:( Pobrudziłem lustro i nie moglem go wyczyscic to byl glówny cel wysyłki do serwisu a matryca i matowka przy okazji mial byc wyczyszczone, a tu co? matowka walnieta matryca inna? co to ma byc?

konradl
30-07-2007, 18:29
Po tym jakie mialem przygody z serwisem to uwazam ze wszystko jest tam mozliwe... jedno naprawiali 3 razy, za 3-cim sie udalo to co innego popsuli i znow musialem slac...
Bylem 3 miesiace bez aparatu ale w koncu jakims cudem udalo im sie zrobic nie psujac niczego innego.

franker
30-07-2007, 18:59
oni wymieniają matrycę podczas czyszczenia pod filtrem tylko wtedy gdy ją uszkodzą. Mi koleś mówił, że musze na czyszczenie pod filtrem przynieść gwar w razie jakby oni pod tym filtrem matryce zepsuli, na szczęście wyczyścili moją własną matrycę a nie dali nową:)

ghost7
30-07-2007, 20:38
oni wymieniają matrycę podczas czyszczenia pod filtrem tylko wtedy gdy ją uszkodzą. Mi koleś mówił, że musze na czyszczenie pod filtrem przynieść gwar w razie jakby oni pod tym filtrem matryce zepsuli, na szczęście wyczyścili moją własną matrycę a nie dali nową:)

no to niezle jaja :( jak bym wiedzila ze to takie papudraki to w zyciu bym im aparatu nie wyslal:(

arturs
30-07-2007, 20:42
oni wymieniają matrycę podczas czyszczenia pod filtrem tylko wtedy gdy ją uszkodzą. Mi koleś mówił, że musze na czyszczenie pod filtrem przynieść gwar w razie jakby oni pod tym filtrem matryce zepsuli, na szczęście wyczyścili moją własną matrycę a nie dali nową:)

Mógłbyś przetłumaczyć na ludzki :mrgreen: to co napisałeś??

Pozdr
Artur

ghost7
30-07-2007, 20:57
Mógłbyś przetłumaczyć na ludzki :mrgreen: to co napisałeś??

Pozdr
Artur

czepiasz sie ;)

marekb
30-07-2007, 21:07
ja tez nie rozumiem..

solti
30-07-2007, 21:11
Mógłbyś przetłumaczyć na ludzki :mrgreen: to co napisałeś??
Słusznie prawi;)

A tak poważnie, to niedawno przerabiałem podobną historię, tyle że w roli głównej wystąpił miesięczny 30D. Aparat dostarczyłem do serwisu osobiście będąc pewnym, że mam paprocha między filtrem a matrycą. Pani przyjmująca sprzęt do naprawy już na wstępie zaznaczyła, że jeśli to okaże się prawdą, matryca będzie musiała być wymieniona na nową, ponieważ w serwisie nie mają warunków, aby ściągać filtr z matrycy. Próbowałem zasugerować, że już jednak robili podobne rzeczy i czyścili matrycę ściągając filtr (przypadki były opisywane na forum), na co ta pani skutecznie zaprzeczyła i stanowczo oświadczyła, że w takich sytuacjach w grę wchodzi tylko wymiana matrycy.
Jak powiedzieli, tak zrobili. Mam nową matrycę. Co prawda po tym zabiegu musiałem jeszcze raz odesłać body do serwisu, bo zapomnieli tej nowej matrycy skalibrować (wpis w karcie gwarancyjnej za drugim razem mówi o kalibracji matrycy), przez co nie działało mi ISO 3200, niemniej w tej chwili cieszę się już sprawnym sprzętem:-D

ghost7
30-07-2007, 21:44
Słusznie prawi;)

A tak poważnie, to niedawno przerabiałem podobną historię, tyle że w roli głównej wystąpił miesięczny 30D. Aparat dostarczyłem do serwisu osobiście będąc pewnym, że mam paprocha między filtrem a matrycą. Pani przyjmująca sprzęt do naprawy już na wstępie zaznaczyła, że jeśli to okaże się prawdą, matryca będzie musiała być wymieniona na nową, ponieważ w serwisie nie mają warunków, aby ściągać filtr z matrycy. Próbowałem zasugerować, że już jednak robili podobne rzeczy i czyścili matrycę ściągając filtr (przypadki były opisywane na forum), na co ta pani skutecznie zaprzeczyła i stanowczo oświadczyła, że w takich sytuacjach w grę wchodzi tylko wymiana matrycy.
Jak powiedzieli, tak zrobili. Mam nową matrycę. Co prawda po tym zabiegu musiałem jeszcze raz odesłać body do serwisu, bo zapomnieli tej nowej matrycy skalibrować (wpis w karcie gwarancyjnej za drugim razem mówi o kalibracji matrycy), przez co nie działało mi ISO 3200, niemniej w tej chwili cieszę się już sprawnym sprzętem:-D

No to w takim razie moze ja zadzwoni do nich i przypomne o kalibracji?;)

DigiFoto
30-07-2007, 22:01
Hmmm... A jeszcze nie tak dawno chodził mi po głowie pomysł wysyłki aparatu w celu zamapowania jednego czy dwóch stuck pixels:) Hmm...

marekb
30-07-2007, 22:13
ja mam w 5D jednego czerwonego pixela i wali juz w oczy przy 50% powiekszeniu prawie na środku, pani powiedziała, że gwarancja obejmuje, i wyślę jak sie śluby skonczą razem z 30D (co w nim po raz 3ci będą robić korektę na BF- FF wqr,,ają mnie już totalnie...

franker
30-07-2007, 22:47
Mógłbyś przetłumaczyć na ludzki :mrgreen: to co napisałeś??

Pozdr
Artur

oczywiście tłumaczę i najserdeczniej przepraszam że Oczy Waszej Łaskawości musiały ujrzeć taki chłam napisany przez takiego nieudacznika i durnia jak ja :rolleyes: , a tak na poważnie :)...

Chodzi mi o to, że nie chcieli ode mnie przyjąć aparatu na czyszczenie pod filtem ( nawet za kasę) bez gwarancji(z obawy na to ze mogą skopać matrycę i będą musieli wymienić)- pewnego czasu nie miałem dowodu wpłaty do euro-gwarancji i dlatego czyszczenie za kasę, bo gwarancja była nieważna. Dowód zapłaty za aparat zdobyłem i gwarancja stała się ważna więc w końcu oddałem do czyszczenia pod filtrem. :mrgreen:

arturs
30-07-2007, 23:02
O dzięki Ci o Wielki Lingwistyku ;)
Myślałem że musiałeś krzyczeć na nich czy coś bo jakoś zupełnie nie skojarzyło mi się to z gwarancją tylko z gwarem :)

franker
30-07-2007, 23:19
taki mi się wplątał skrót myślowy wplatał :)

FOTOGRAF
30-07-2007, 23:29
taki mi się wplątał skrót myślowy wplatał :)

tu tez ten skrot Ci sie wplatal?

franker
30-07-2007, 23:31
coś nie tak :???: ?
rozwiewałem wątpliwości co do mojego poprzedniego, (fakt) dosyć niezrozumiałego postu!

FOTOGRAF
30-07-2007, 23:34
o srodkowe '' wplatal '' za duzo ;)

arturs
30-07-2007, 23:38
franker - po prostu przed wciśnięciem "Wyślij" spróbuj przeczytać ;)
a FOTGRAF to nikoniarz ;) który tu robi za V kolumnę :mrgreen: więc się nie przejmuj

Pozdr
Artur

FOTOGRAF
30-07-2007, 23:40
a FOTGRAF to nikoniarz ;) który tu robi za V kolumnę :mrgreen: więc się nie przejmuj

Pozdr
Artur

:lol:

masz cos do nikona? :mrgreen:

nie no, skonczymy juz tego off-a bo zaraz Vitez nas tu pogoni...

franker
30-07-2007, 23:55
o srodkowe '' wplatal '' za duzo ;)


podwójne doładowanie :twisted:

KubaZowsik
31-07-2007, 11:43
Właśnie odebrałem z serwisu 400D ( 1. Szumy na zdjęciach, 2. BF z 85/1.8 3. Syfy na matrycy/nie działający układ strzepywania kurzu ).

Po pierwszy zdjęciach, wyszedłem z siebie ... Szumy jak były przy niskich ISO - są, pucha nie dość że nie ostrzy w punkt ( na nieszczęście zostawiłem wraz z 400D, mój obiektyw 85 mm 1.8 ) to jest większy BF niż był a wewnątrz obiektywu ( serwis zasugerował i pozostawienie obiektywu, że niby dostrojąmi ob. do 400D )- kilkanaście pyłków !!!!!! A ich jeszcze 2 tyg. temu, jak przygotowywałem się do ważnych zdjęć - nie było.... A brud na ponoć wyczyszczonej matrycy - jak był - jest.

Ręce opadają do samej ziemi .... Aparatex jeszcze na gwarancji. Będę walczył dalej ...

KuchateK
01-08-2007, 03:38
Nie wydaje mi sie, aby puszka dane np. kalibracji czy padnietych pixeli zapisywala w postaci plikow na dysku a: czy b: :roll: Nowsze poza tym juz nie chodza poza tym na DOSie...

KuchateK
03-08-2007, 04:19
Ciekawi mnie co zawiera SDK Canona. Luzem leżącego w sieci jakoś jeszcze nie znalazłem.
Slabo szukales ;)

Nie ma zadnego problemu z dostaniem sie do SDK od Canona normalna droga. Jeden formularz i wysylaja maila z linkiem i danymi do logowania. Sciaga sie bardzo szybko. Wszystkiego do sciagniecia jest okolo 100 mega. Choc pewnie malo kto zechce wersje dla appla, wiec w sumie wychodzi nieco mniej :)

muflon
03-08-2007, 08:00
Nie ma zadnego problemu z dostaniem sie do SDK od Canona normalna droga. Jeden formularz i wysylaja maila z linkiem i danymi do logowania. Sciaga sie bardzo szybko. Wszystkiego do sciagniecia jest okolo 100 mega. Choc pewnie malo kto zechce wersje dla appla, wiec w sumie wychodzi nieco mniej :)
... inna sprawa, że w tym SDK nie ma kompletnie nic, co mogłoby się przydać do hackingu aparatu w stylu dłubania przy AF :) To bardziej sprawy typu interfejs PC-aparat, tethered shooting itp.

Kraszan
03-08-2007, 10:51
Wracając do tematu softu:
@muflonj - a nie widziałeś jakiegoś hardwearowego klucza wpiętego w komputer serwisowy?
Pracowałem na równie specjalistycznym oprogramowaniu w dość specyficznej branży - parkometry. Mają one w sobie coś takiego jak selektor monet - urządzonko, które rozpoznaje, mierzy, bada, porównuje ze wzorcem wrzuconą monetę. Co jakiś czas trzeba to to kalibrować do wzorca. Soft wygląda podobnie. Firmuje go firma Schlumberger z Francji. I sam program, choć też trudno, mozna znaleźć w necie. Problem jest w tym, że zeby zadziałał wymaga podpiętego do portu RS232 klucza hardwearowego - małe pudełeczko. W naszej firmie skończyła się licencja na ten klucz, a kontrakt na serwisowanie konczyl się za dwa tygodnie - nie było zatem sensu kupować nowego klucza (parę tys. $). Ile głów próbowało "shakować" ten klucz... Zarówno profesjonalne firmy zajmujace się programowanie EPROMów, prywatni "hakerzy" itd... NIKT nie dał rady. Obawiam się, ze do "canon lens adjustment software" potrzebny jest podobny klucz wpiety gdzieś w USB, albo RS... No ale gdybyś podpatrzył to mielibyśmy pewność...

muflon
03-08-2007, 10:57
@muflonj - a nie widziałeś jakiegoś hardwearowego klucza wpiętego w komputer serwisowy?
A wiesz że nie spojrzałem :( Ale zgadzam się, że bardzo mozliwe że taki klucz jest, to byłoby dość logiczne.

Kraszan
03-08-2007, 11:02
Warezowe strony zwracają 19 wyników dla tego softu.
Radzę uważać przy ściąganiu programów z takich stron. Do tego trzeba wybulić 1$ żeby ściągać - nie mam karty którą mogę płacić w necie - więc prośba do kogoś kto ma taką kartę - może któryś z tych wyników będzie OK? :
http://tiny.pl/595n

muflon
03-08-2007, 11:11
Warezowe strony zwracają 19 wyników dla tego softu.
Radzę uważać przy ściąganiu programów z takich stron. Do tego trzeba wybulić 1$ żeby ściągać - nie mam karty którą mogę płacić w necie - więc prośba do kogoś kto ma taką kartę - może któryś z tych wyników będzie OK?
Zapomnij - im wiecej tekstów typu "full version" "no activation" "100% working" itp. tym wieksze prawdopodobienstwo, ze trafisz (w najlepszym razie) na dialer, a czesciej na jakies gorsze g***. Ja ostatnio przetestowałem w kontrolowanych warunkach (VM, bez dostępu do sieci) cztery takie "lens adjustment software" ;) wszędzie wynik identyczny.

Kraszan
03-08-2007, 11:17
Ale nie poddawajmy się :)
Póki co znalazłem (może już to było) jakiś help-page dla posiadaczy 350D z problemami z AF: http://www.astrosurf.org/buil/autofocus/adjust.htm
Czy regulacja jest taka sama w 10D? (nie mam teraz pod ręką body żeby sprawdzić)...

muflon
03-08-2007, 11:54
Czy regulacja jest taka sama w 10D? (nie mam teraz pod ręką body żeby sprawdzić)...
Ja pamiętam podobny opis dla 300D, także pewnie w 10D będzie to samo.

magix
03-08-2007, 13:08
Ale nie poddawajmy się :)
Póki co znalazłem (może już to było) jakiś help-page dla posiadaczy 350D z problemami z AF: http://www.astrosurf.org/buil/autofocus/adjust.htm
Czy regulacja jest taka sama w 10D? (nie mam teraz pod ręką body żeby sprawdzić)...

A czy moze ktos potrafi to przetlumaczyc na angielski lub polski ?

Kraszan
03-08-2007, 13:39
Tu praktycznie to samo po angielsku:
http://www.bord-studio.com/article_01eng.php

Z resztą tamta strona, do której link podałem wcześniej też gdzieś wisi w wersji angielskiej.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przyznam, że pół dnia spędziłem na poszukiwaniach... Już zgłupiałem...
Wyszukiwarka torrentów http://torrentscan.com dla sieci myBittorrent odnajduje kilkanaście torrentów dla zapytania 'canon lens adjustment', tyle że większość z nich ma ponad 700MB, do tego są instalki w obrazach ISO... Nie wiem, czy jest sens ściągać taki gigantyczny plik, by się pewnie później rozczarować...

szop
04-08-2007, 19:01
Siemka, rzadko się udzielam, prawie wcale - może to mój 2 post?
Widzę, że odchodzi tutaj nie zła rzeźba. Zanim sami zaczniecie majstrować przy body i dojdziecie do wniosku, że czas został zmarnowany, bo jest **** blada, a w serwisie poinformują was, że macie zapłacić, bo grzebaliście, proponuję:
- oddać body do serwisu na Żytnią
- poprosić o ustawienie body do serwisowego 85mm f1.8
- następnie oddać wszystkie swoje obiektywy do serwisu z prośbą o ustawienie ich do wystandaryzowanego body

Każde body, które kupiłem, zawsze oddawałem do serwisu (bez względu, czy mi się wydawało, że jest ok, czy nie) i prosiłem o wystandaryzowanie. Moje obiektywy są ustawione do wzorcowego body więc używam je bezstresowo z każdym moim body (obecnie mam dwa 20D i 30D)
Pamiętajcie najpierw ustawia się body, potem ustawia się do niego obiektywy, nigdy odwrotnie (chyba, że ma cie 2 sztuki, z czego jedna pracuje na stałce – ale to wyjątkowe sytuacje).
I to byłby koniec kombinatoryki niepotrzebnej.

Kubaman
05-08-2007, 09:18
Cały myk, o czym zresztą tu napisano całe rozdziały polega na tym, że zdecydowanie zbyt duży odsetek użytkowników oddających body/obiektywy do kalibracji na Żytnią dostaje sprzęt, który dalej działa wadliwie. Wysyła po kilka razy, jeździ do Warszawy, itd. etc.

Inna inszość, to że jeśli posiadasz 2 body i 10 obiektywów to taka zabawa kosztuje tyle co dobre szkło. Przy wspomnianych brakach w jakości usług serwisowych, rozumiem ludzi, którzy z sukcesami regulują lusterko samodzielnie.

muflon
05-08-2007, 10:58
Cały myk, o czym zresztą tu napisano całe rozdziały polega na tym, że zdecydowanie zbyt duży odsetek użytkowników oddających body/obiektywy do kalibracji na Żytnią dostaje sprzęt, który dalej działa wadliwie. Wysyła po kilka razy, jeździ do Warszawy, itd. etc.
Dokładnie. "Wpisują się wszystkie miasta, które miały taki problem!" :mrgreen: Ja miałem :(


Inna inszość, to że jeśli posiadasz 2 body i 10 obiektywów to taka zabawa kosztuje tyle co dobre szkło.
Właśnie problem w tym, że nie tyle kosztuje, co jest w praktyce nie do zrealizowania. Który serwis zgodzi się na spędzenie dwóch dni nad zestawem, zostawiając wszystko inne na boku? Bo, ekstrapolując z mojego zestawu, który miałem na początku tego wątku (ech, prehistoria ;-)) mniej więcej tyle to by musiało trwać.

ghost7
07-08-2007, 19:07
No Panowie pochwała dla serwisu. Aparat wrócił do mnie cały i zdrowy. Jak narazie wszystko działa:)

dickory dare
23-08-2007, 21:55
dziś wróciłam z Warszawy, m.in. z serwisu na Żytniej i po prostu nie wiem, co mam o tym sądzić. czuję się jak frajer. ale po kolei:

będąc w stolicy na parę dni oddałam lustrzankę na gwarancji na serwisowanie - przede wszystkim czyszczenie matrycy (póki jeszcze mam za darmo), przy okazji sprawdzenie uszkodzonych pikseli i sprawności działania fokusa. wcześniej byłam w kontakcie mejlowym z serwisem i czas takiego serwisowania to 4-5 dni, ale to w przypadku gdy części są do wymiany.

na miejscu miła obsługa, wszystko pięknie, pan odpiął obiektyw od body i włożył do woreczka śniadaniowego ale nowego :wink: więc ok. odbieram kwitek i pan mówi, że sprzęt będzie do odbioru za tydzień. grzecznie więc mówię, że jestem przejazdem i zależy mi na szybkim i osobistym odbiorze. dobrze, proszę zadzwonić następnego dnia.

tak też robię, dzwonię i dzwonię, dodzwonić się nie mogę. w końcu po paru godzinach się udaje a tam już inny pan mówi, że aparat będzie gotowy na 3 września (sic!) - czyli 2 tygodnie później.

następnego dnia (3. od chwili zdania sprzętu) jadę znowu na Żytnią. mówię, że chcę poprzestać tylko na czyszczeniu matrycy i proszę o sprzęt. pan mówi, że aparat jeszcze nie był czyszczony, znika za drzwiami i wraca po jakiś 5 min., oddaje mi body w tym samym woreczku foliowym teraz już podartym. proszę o jeszcze jeden woreczek, zawijam body, zabieram nie wypełniony kwit gwarancyjny i wracam do akademika. matryca wyczyszczona, podpinam obiektyw i - na matówce mam włos i kilka paprochów. nie było już czasu na powrót do serwisu. w domu porządnie przedmuchałam wnętrze gruszką i nie pomaga. ani pyłki ani włos/opiłek nie opadają, a ten ostatni jest w ogóle niewidoczny gołym okiem.

oczywiście, że to nijak nie przeszkadza w robieniu zdjęć, ale standard usługi przynajmniej w moim przypadku pozostawia wiele do życzenia. i jest mi z tego powodu bardzo przykro.