Zobacz pełną wersję : Battery Grip BG-E3 - problemy z akumulatorami
Karlolek
13-10-2006, 19:02
Mam parę pytań o grip do 350D i akumulatory.
1. Czy mogę go używać tylko z jednym akumulatorem? Do której kieszeni go wkładać? Ja zawsze wkładam do prawej, bo bliżej.
2. Czy mogę używać dwóch akumulatorów o różnych pojemnościach? Jak w ogóle następuje zużycie energii w gripie? Z obydwu naraz czy najpierw z jednego potem drugiego? Nie mogłem tego znaleźć w instrukcji. Zawsze wkładam akumulator o mniejszej pojemności do lewej kieszonki.
3. Po czym poznać, który akumulator w gripie jest już rozładowany, żebym mógł go naładować? I który akumulator pierwszy się zużywa? Z prawej czy lewej kieszonki?
4. Czy mogę ładować nieoryginalne akumulatory w ładowarce Canona?
5. Dlaczego kiedy wkładam świeżo naładowany akumulator do gripa, wyświetla mi się (czasami) informacja o tym, że bateria jest zbyt słaba, by wyczyścić matrycę, a kiedy włożę akumulator bezpośrednio do aparatu, bateria jest sprawna? Kiedyś miałem taki problem, że wyświetlało mi się, że bateria jest rozładowana, a gdy wyjąłem jeden akumulator z gripa, wyświetlało że jest pełna.
6. Wskaźnik energii na wyświetlaczu pokazuje ilość mocy w obydwu akumulatorach naraz, czy tylko w jednym?
Co do podpunktu 5 - kiedy wyjąłem gripa z aparatu, wsadziłem akumulator bezpośrednio i działało, a potem znowu zamontowałem grip i wsadziłem akumulatory, o dziwo pisało że już jest ok i że można podnieść lustro do czyszczenia...
Dzięki za odpowiedzi.
Peri Noid
13-10-2006, 19:58
1. Czy mogę go używać tylko z jednym akumulatorem? Do której kieszeni go wkładać? Ja zawsze wkładam do prawej, bo bliżej.
Skoro ci działa - znaczy, że można ;-)
2. Czy mogę używać dwóch akumulatorów o różnych pojemnościach? Jak w ogóle następuje zużycie energii w gripie? Z obydwu naraz czy najpierw z jednego potem drugiego? Nie mogłem tego znaleźć w instrukcji. Zawsze wkładam akumulator o mniejszej pojemności do lewej kieszonki.
Teoretycznie to nie ma znaczenia. Ja wkładam na zasadzie "jak wyjdzie".
Akumulatory są rozładowywane równolegle, dzięki temu - ponieważ każdy z nich daje w danej chwili mniejszy prąd niż gdyby pracował sam - tak na prawdę można zrobić więcej zdjęć niż by to wynikało z prostej sumy.
3. Po czym poznać, który akumulator w gripie jest już rozładowany, żebym mógł go naładować? I który akumulator pierwszy się zużywa? Z prawej czy lewej kieszonki?
Ja po prostu w momencie, gdy aparat stwierdza, że baterie są na wyczerpaniu, wyjmuję jeden akumulator, jadę na nim tak długo aż aparat padnie, potem wymieniam i tak samo z drugim. Wtedy mam pewność, że obydwa są rozładowane. Czasami jednak okazuje się, że pomimo tego, że aparat twierdzi, że akumulatory są rozładowane, nie jest tak do końca. Można to sprawdzić demontując grip i wkładając jeden akumulator bezpośrednio do aparatu. Zazwyczaj jeszcze chwilę podziała.
Ostatnio miałem takie zjawisko, że aparat stwierdził, że nie ma prądu. Odczepiłem grip, włożyłem jeden akumulator - jedna kreska, czyli jeszcze jest prąd. Włożyłem drugi - tak samo. Podpiąłem grip, włożyłem oba akumulatory - znów jedna kreska (a dopiero chwilę wcześniej stwierdził, że akumulatory są rozładowane). I zrobiłem jeszcze kilkadziesiąt fotek, zanim padły zupełnie. Nie znam wytłumaczenia tego zjawiska.
4. Czy mogę ładować nieoryginalne akumulatory w ładowarce Canona?
Możesz.
6. Wskaźnik energii na wyświetlaczu pokazuje ilość mocy w obydwu akumulatorach naraz, czy tylko w jednym?
Pokazuje łączny poziom.
...Ostatnio miałem takie zjawisko, że aparat stwierdził, że nie ma prądu. Odczepiłem grip, włożyłem jeden akumulator - jedna kreska, czyli jeszcze jest prąd. Włożyłem drugi - tak samo. Podpiąłem grip, włożyłem oba akumulatory - znów jedna kreska (a dopiero chwilę wcześniej stwierdził, że akumulatory są rozładowane). I zrobiłem jeszcze kilkadziesiąt fotek, zanim padły zupełnie. Nie znam wytłumaczenia tego zjawiska...
To jest nic innego jak działanie akumulatora, tak samo masz np. w komórce która niby jest na wyczerpaniu. Ktoś do ciebie zadzwoni, komórka się wyłączy, ty odczekasz minutę, włączysz i możesz nawet rozmowe przeprowadzić :D Czasami jest tak, że focisz długą serią i nagle . brak prądu... Po chwili włączysz aparat i .. działa :D
Kiedyś czytałem tu na forum na ten temat - były dokładne opisy...ale nie mogę znaleźć tej strony - jakiby ktoś wiedział o co chodzi i mógł to wkleić
1. Czy mogę go używać tylko z jednym akumulatorem? Do której kieszeni go wkładać? Ja zawsze wkładam do prawej, bo bliżej.
Można. Wszystko jedno.
2. Czy mogę używać dwóch akumulatorów o różnych pojemnościach? Jak w ogóle następuje zużycie energii w gripie? Z obydwu naraz czy najpierw z jednego potem drugiego? Nie mogłem tego znaleźć w instrukcji. Zawsze wkładam akumulator o mniejszej pojemności do lewej kieszonki.
Można. Idzie z dwu naraz albo z bardziej naładowanego aż do wyrównania.
4. Czy mogę ładować nieoryginalne akumulatory w ładowarce Canona?
Tak.
5. Dlaczego kiedy wkładam świeżo naładowany akumulator do gripa, wyświetla mi się (czasami) informacja o tym, że bateria jest zbyt słaba, by wyczyścić matrycę, a kiedy włożę akumulator bezpośrednio do aparatu, bateria jest sprawna? Kiedyś miałem taki problem, że wyświetlało mi się, że bateria jest rozładowana, a gdy wyjąłem jeden akumulator z gripa, wyświetlało że jest pełna.
Moim zdaniem - zły kontakt styków. Wyczyść je, sprawdź czy dobrze sprężynują.
6. Wskaźnik energii na wyświetlaczu pokazuje ilość mocy w obydwu akumulatorach naraz, czy tylko w jednym?
W obydwu.
Maly OT czy ktos moze wie czy orginalne BG-E3 beda jeszcze dostepne w wiekszych ilosciach czy raczej poprzestac na delcie? bo cena narazie zabojcza na orginalach :(
Na pewno będą, bo BG-E3 to gripy także dla 400d.
no ale juz troche czasu po premierze a tu ani slychu zeby nowa wieksza partia miala nadejsc
2. Czy mogę używać dwóch akumulatorów o różnych pojemnościach? Jak w ogóle następuje zużycie energii w gripie? Z obydwu naraz czy najpierw z jednego potem drugiego? Nie mogłem tego znaleźć w instrukcji. Zawsze wkładam akumulator o mniejszej pojemności do lewej kieszonki.
Z elektronicznego punktu widzenia lepiej jak używasz akumulatorów o tej samej mocy i pojemności.
5. Dlaczego kiedy wkładam świeżo naładowany akumulator do gripa, wyświetla mi się (czasami) informacja o tym, że bateria jest zbyt słaba, by wyczyścić matrycę, a kiedy włożę akumulator bezpośrednio do aparatu, bateria jest sprawna? Kiedyś miałem taki problem, że wyświetlało mi się, że bateria jest rozładowana, a gdy wyjąłem jeden akumulator z gripa, wyświetlało że jest pełna.
Mam to samo u siebie i nie ważne czy korzystam z akumulatorów NB-2LH czy z akumulatorów AA. Po włożeniu w pełni naładowanych baterii przez ok. 50-100 zdjęć wskaźnik pokazuje pełne naładowanie. Następnie zaczyna wskazywać, że baterie są już słabe i robi kolejne 2000 zdjęć. Tym bym się nie przejmował. Widocznie naładowanie baterii jest mierzone przez aparat na podstawie napięcia. Minimalny jego spadek powoduje takie a nie inne wskazania. Spadek jest możliwy - kilka styków więcej.
Z elektronicznego punktu widzenia lepiej jak używasz akumulatorów o tej samej mocy i pojemności.
Z elektronicznego punktu widzenia akumulatory nie mają mocy - co to jest moc akumlatora?
Peri Noid
17-10-2006, 23:04
Z elektronicznego punktu widzenia akumulatory nie mają mocy - co to jest moc akumlatora?
Może chodzi o możliwość wydatkowania prądu o określonym natężeniu przy danym napięciu? Bo przyznasz, że różnego typu ogniwa (NiMH, NiCd, itp) są w stanie dostarczyć prąd o różnym natężeniu maksymalnym.
Może chodzi o możliwość wydatkowania prądu o określonym natężeniu przy danym napięciu? Bo przyznasz, że różnego typu ogniwa (NiMH, NiCd, itp) są w stanie dostarczyć prąd o różnym natężeniu maksymalnym.
Dokładnie o to chodzi - nie jest to moc a pewien przelicznik zależny od użytego ogniwa. Napisałem moc, żeby jakoś to przekazać choć oczywiście z fizycznego punktu widzenia jest to bzdura.
Jak już tu Piast9 wspomniał, styki a zwłaszcza te na aku NB-2LH są newralgicznym punktem ich zasilania jak i ładowania. Niby truizm, bo to oczywiste, że bez dobrych styków nie da rady, ale wczoraj przekonałem się jak ważna jest ich niemal laboratoryjna czystość!
Po rozładowaniu pary aku w grippie, sprawdziłem jeszcze bez grippa czy faktycznie każdy jest wyczerpany i aparat potwierdził, wiec przystapiłem do ładowania. Pierwszy aku bez problemów. Drugi zaczyna ładowanie jakby normalnie, ale po niedługiej chwili pomarańczowa lampka ładowania gaśnie - tak jakby nie było aku w ładowarce. Wiec wkładam ponownie - to samo. :(
Nigdy nie dotykałem styków palcami bo wiem, że tłuszcz skórny może być dla styków zgubny, ale z braku innych pomysłów przeczyściełem jednak te styki na aku dokładnie suchą szmatką. Wkładam do ładowarki i... ładowanie przebiegło najnormalniej w świecie! No to na chwilę odetchnąłem.
Po naładowaniu obu aku wkładam pierwszy (mam je ponumerowane) bezpośrednio do aparatu i co widzę? - "Bateria wymaga wymiany" (czy jakoś tak, tylko po angielsku - normalny komunikat dla rozładowanych aku). No to skojarzyłem, że może znowu styki skoro w pierwszym aku jeszcze nie przetarłem. - Po przetarciu... bateria pełna! Drugi aku, ten przetarty wcześniej, nic nie marudził tylko zaraz pokazał, że jest pełny.
Potem sprawdzałem jeszcze rózne konfigurację obu aku w grippie (pojedyńczo i w parze) i zawsze już pokazywało, że baterie naładowane są dobrze.
Przyznacie, że to zastanawiające, zwłaszcza, że zawsze unikałem dotykania styków aku. Przyznam,że po przetarciu styki jakby bardziej błyszczą, więc przedtem mogly gdzieniegdzie zalegać pyłki kurzu czy innego nalotu, ale nigdy bym nie pomyślał, że to aż tak ważne!
Aha, dodam jeszcze, że w grippie mam parę PREMIUM GOLD, tych niby "2000mAh". (Oryginał czeka w rezerwie.)
z elektronika pamiętam żeby nie mieszać róznych pojemności ogniw bo wynik końcowy będzie gorszy niż teoretyczna suma dwóch słabszych ogniw....
-dużo w tych cyfrówkach elektroniki -ktoś może wyjaśnić czy na tyle dużo, że mocniejszy aku nie cierpi z powodu takiego towarzystwa? ;)
(mam orginalny aku + teoretycznie 2000mAh -spokojnie moge je łączyć czy jednak dokupić cos do pary)
z elektronika pamiętam żeby nie mieszać róznych pojemności ogniw bo wynik końcowy będzie gorszy niż teoretyczna suma dwóch słabszych ogniw....
-dużo w tych cyfrówkach elektroniki -ktoś może wyjaśnić czy na tyle dużo, że mocniejszy aku nie cierpi z powodu takiego towarzystwa? ;)
(mam orginalny aku + teoretycznie 2000mAh -spokojnie moge je łączyć czy jednak dokupić cos do pary)
Primo. Z elektroniką to nie ma nic wspólnego.
Secundo. W gripie accu nie są łączone szeregowo więc spokojnie łączyć accu o różnej pojemności i stanie naładowania.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.