PDA

Zobacz pełną wersję : Smolarek ... 20 lat później



Moris
11-10-2006, 22:39
"Syn ojca swego" ;)

"Kiedy ponad 20 lat temu Polska pokonała Portugalię, jedyną bramkę zdobył Włodzimierz Smolarek. Teraz pałeczkę przejął jego syn, który dwukrotnie pokonał Ricardo i "biało-czerwoni" wygrali 2:1."

Przyznajcie szczerze .. większość z nas już przekreśliła naszą reprezentację :( ??

Tomasz1972
11-10-2006, 22:41
Jedna jaskółka wiosny nie czyni :)

MacGyver
11-10-2006, 22:41
Ja się przyznaje, przekreśliłem ;-)

kami74
11-10-2006, 22:47
Szczerze nie wierzyłem, że w najblizszym czasie doczekam momentu kiedy mecz polskiej reprezentacji przyprawi mnie o szybkie bicie serca a ten mecz i pare akcji polaków sprawiło, że szczęki szukałem długo po meczu. Byłem pewien, że sie chłopaki koszulkami pozamieniali. Tak czy siak jak 15.11 z Belgią zagramy tak samo to ja chyba normalnie wróce do stanu z lat 2000/2001 czyli reprezentacyjnej euforii. Brawo polacy, brawo holenderski trener

snow
11-10-2006, 22:47
Ja troche też przekreśliłem. Pierwszy mecz jaki widziałem za kadencji Benhakera to był dziś. Do tej pory Smolarek był jedynym godnym pochwał zawodnikiem bo najwięcej się włączał, dziś widać że mamy równie dobrych zawodników - pytanie na jak długo im zapału starczy do gry. Oby na długo. Stać nas na dobrą gre co udowodnił ten mecz, ale tak jak Tomasz mówi - jedna jaskółka wiosny nie czyni. Chciałbym wierzyć że oni tak będą w każdym meczu grali :)

Za Janasa też mieliśmy jakiśtam jeden dobry mecz, a reszta była słaba później.

c42
11-10-2006, 22:50
chamowa przegralem pewna obstawke w STSie :> ale co tam mecz byl dobry mimo wszystko nie wierze "w historyczny awans" :D

Zielony
11-10-2006, 22:56
Pewnie będzie w gazetach, że... bohaterzy. Że przełom nastąpił <lol>
Oby, choć mi to obojętne. Dziwnym trafem zobaczyłem 3/4 meczu ;-) Z nudów. Szkoda, że nie wykorzystali pozostałych sytuacji. Trochę kicha z tego powodu...
Srają muchy, będzie wiosna :D

Moris
11-10-2006, 23:03
Pewnie będzie w gazetach, że... bohaterzy. Że przełom nastąpił <lol>
Oby, choć mi to obojętne. Dziwnym trafem zobaczyłem 3/4 meczu ;-) Z nudów. Szkoda, że nie wykorzystali pozostałych sytuacji. Trochę kicha z tego powodu...
Srają muchy, będzie wiosna :D

oj ... Zielony ty oszalały optymisto !! ;) ...
... na szczęście większość z nas ma do tego spoooory dystans ;)

Zmierzłe muchy, mamy jesień :D

Zigi
11-10-2006, 23:21
Przecież to nie pierwszy taki przypadek. Najpierw mamy zryw - pokazują na co ich stać a w kolejnym ważnym spotkaniu grają jakby im kajdany na nogach pozakładano. Nie ma co być nadmiernym optymistą!

kaawka
11-10-2006, 23:28
Mam nadzieję że Leo popracuje z chłopakami 2-3 lata mogą być niezłe efekty.Smolarkowi należały się te bramki-zapracował na nie swoją postawą już dawno.

Zielony
12-10-2006, 00:42
oj ... Zielony ty oszalały optymisto !! ;) ...
... na szczęście większość z nas ma do tego spoooory dystans ;)



Spoko, jakoś nigdy nie kibicowałem piłce kopanej. Koszykówka rajcowała mnie swego czasu o wiele bardziej. I w dodatku tyż nie polska. Choć raz miałem przyjemność być w Sopocie na meczu I-ligowym ;-)

Czas pokaże, czy faktycznie są coś warci.
Przydało by się trochę pokory jednak, bo jak narazie to boję się spojrzeć do dzisiejszych gazet...




Zmierzłe muchy, mamy jesień :D

Miało być poprawniej bo po 'naszymu' ;-)
Srajom muchy, bydzie wiosna :mrgreen:
Sraki ptakajom, szczeki piesajom, a jak my krakowali do maszerowa toch se na żertce potargi zgalotoł.... :lol:



Mam nadzieję że Leo popracuje z chłopakami 2-3 lata. Mogą być niezłe efekty.

Myślisz, że tyle wytrzyma? :D

liquidsound
12-10-2006, 00:48
Z Rasiakiem:D hehehe, naprawde ten chlop ma grube plecy:wink:

mattnick
12-10-2006, 00:54
mi tam się podobało...wierzę w nich...

Moris
12-10-2006, 08:38
Miało być poprawniej bo po 'naszymu' ;-)
Srajom muchy, bydzie wiosna :mrgreen:
Sraki ptakajom, szczeki piesajom, a jak my krakowali do maszerowa toch se na żertce potargi zgalotoł.... :lol:


Toś chopie pojechoł ... ;)

Zasłyszane raniutko w sklepie przy stoisku z trunkami :

" Napewno im łobiecali kupa forsy to sie wziynli do kopanio ... ja mosz recht ... ale cza przyznać ze pokozali tym ciulom na stołkach ... ja tym to pokozali ... "

:twisted:

Zielony
12-10-2006, 08:47
" Napewno im łobiecali kupa forsy to sie wziynli do kopanio ... ja mosz recht ... ale cza przyznać ze pokozali tym ciulom na stołkach ... ja tym to pokozali ... "


:lol:

Łoj tęski się za takimi tekstami tutaj w Warszawie :sad:
Chociaż czasem się trafi na hanysa ;-)

szwayko
12-10-2006, 08:56
"Syn ojca swego" ;)



Przyznam sie ze nie wierzylem.
Kupilem sobie 3 piwka, aby z kolesiami ponarzekac w minorowym nastroju.
Wpadam akurat na pierwsza brame.
Potem to poezja dawno sie tak wspaniale nie czulem. To bylo lepsze o seksu :-)

Holender przywiozl chyba jakies dobre prochy, bo grali jak w nirwanie.;-)

Nemeo
12-10-2006, 08:59
Już dawno nie widziałem, tak dobrego meczu w wykonaniu reprezentacji.

Może wreszcie pieprzone oszołomy* przestaną się ciągle dopieprzać do Leo i zajmną się swoim korytem i swoimi przekrętami.

*-Listkiewicz, Engel

Zielony
12-10-2006, 09:06
Potem to poezja dawno sie tak wspaniale nie czulem. To bylo lepsze o seksu :-)

:shock: Proponuje zmienić kobitę ;-) :lol:

tomalxx
12-10-2006, 10:53
Toś chopie pojechoł ... ;)

Zasłyszane raniutko w sklepie przy stoisku z trunkami :

" Napewno im łobiecali kupa forsy to sie wziynli do kopanio ... ja mosz recht ... ale cza przyznać ze pokozali tym ciulom na stołkach ... ja tym to pokozali ... "

:twisted:

Nie pytajcie skąd, ale to pewna wiadomość (źródeł nie ujawniam :mrgreen:) : Kaczmarek na pytanie "co wyście im tam zrobili, że tak zagrali" powiedział: "nic, oni się tak sami z siebie zawzięli; powiedzieli sobie, że nie dadzą Portugalczykom pograć".

A tak w ogóle, to jest to pierwsze od 1982 roku zwycięstwo Polski nad piłkarską potęgą w meczu o punkty.

liquidsound
12-10-2006, 17:15
To bylo lepsze o seksudla mnie to byl swietna gra wstepna:wink: