PDA

Zobacz pełną wersję : EOS 300v czy 50E



Spid
09-10-2006, 20:37
Witam
Mam dylemat polegajacy na tym ze nie wiem na co sie zdecydowac Na EOS 300V czy 50E. Ceny body obu aparatow sa zblizone. Kiedys bawilem sie 300 i bylem zadowoloy (jako laik), niestety nie mialem w reku 300v ani 50E, dlatego prosze o kilka slow za i przeciw kazdemu zaparatow a jesli kos ma doswiadczenia z obydwoma to o pare slow obiektywnego porownania, Bede wdzieczny za kazda opinie :)
Pzdr

Jester
09-10-2006, 20:47
Witam
Mam dylemat polegajacy na tym ze nie wiem na co sie zdecydowac Na EOS 300V czy 50E. Ceny body obu aparatow sa zblizone. Kiedys bawilem sie 300 i bylem zadowoloy (jako laik), niestety nie mialem w reku 300v ani 50E, dlatego prosze o kilka slow za i przeciw kazdemu zaparatow a jesli kos ma doswiadczenia z obydwoma to o pare slow obiektywnego porownania, Bede wdzieczny za kazda opinie :)
Pzdr

50e. To nie ma się co zastanawiać - jeżeli ceny są zbliżone to bierz 50e i nie pytaj dlaczego :wink:

J

Silent Planet
09-10-2006, 22:28
Dlaczego?
( pytam poważnie )

MacGyver
09-10-2006, 23:26
Teoretycznie oczywiście 50E, bo to jednak klasa wyżej, natomiast tu należy zadać sobie pytanie do jakich celów ten aparat ma być wykorzystywany.

piotrzon
09-10-2006, 23:28
Witam! Miałem oba sparaciki, a 50e mam nadal.

W 300v razi jego plastikowość - wykonanie dobre, ale uchwyt jest "śliski", nie obłożony odpowiednim materiałem; ergonomii nie poprawiają też jego małe wymiary - już nie pamiętam jak leży w ręce, ale pamiętam, że czasami bałem się by mi się nie wyśliznął i obkręcałem dłoń paskiem albo zwyczajnie wieszałem aparat na szyi. W tym względzie 50-ka bije 300v na głowę.

Jeśli chodzi o szybkość, to jest zdaje się jest podobna w obu modelach. Do obu można podłączyć wężyki spustowe (w 300v potrzebna jest nieco węższa końcówka, tzn. wejście jest te samo, ale plastikowa obudowa końcówki musi być węższa - ale powiedziałem:roll: ). W przypadku obu można stosować pilota. Do obu aparatów można dokupić gripy.

W 50e jest te słynne eye control, które mi się do niczego nie przydawało - ten aparat ma tylko 3 punkty ostrości. W 300v jest tych punktów 7, co przydaje się przy fotografowaniu ze statywu.

50-ka nie posiada podświetlenia wyświetlacza, a 300v ma.

W 50e są 3 tryby działania autofocusa: one shot - pojedyncze zdjęcie, Al servo - śledzenie poruszającego się obiektu oraz Al focus - połączenie obu wymienionych. To jest duży plus na stronę 50e.

Co tam jeszcze? 50e ma tzw. funkcje indywidualne (można na przykład ustawić sobie aparat tak, by nie wciągał końcówki filmu do kasetki, ustawić wstępne podnoszenie lustra - tego 300v nie ma, i inne).

Hmm... Pamiętam, że w 300v denerwowała mnie też wbudowana lampa błyskowa. W złożonej pozycji jej końcówka wystaje przed aparat i jest tak dziwacznie skonstruowana, że jej czołówka nie ma w tej pozycji , jak by to nazwać, "zabezpieczenia". Nie jest osłonięta częścią korpusu, zresztą proszę przyjrzeć się gdzieś na zdjęciach, jak to wygląda. Konsekwencje tego są takie, że czasami pasek potrafi się o tę lampę zaplątać i nawet spowodować jej uszkodzenie. Wiem, że brzmi to dziwnie, ale nie umiem tego dokładniej wytłumaczyć :oops:

No dalej, to juz mogę wymieniać jedynie plusy 50e, może to z tego względu, że 300v nie mam juz od dawna i nie za bardzo już pamiętam jak wyglądały moje z nią zmagania? Coż, 50e ma wspomaganie autofocusa, co bardzo się przydaje - w 300v odpowiednikiem jest wspomaganie za pomocą wbudowanej lampy, ale przy np. zdjęciach ludzi jest to tak napastliwe, że wykonanie dobrego zdjęcia przy takiej "pomocy" jest niemozliwe, oczy wychodzą wtedy tak: :shock: 50e w stos. do 300v ma też dodatkowy czas naświetlania - 1/4000 s.

I na koniec by zupełnie przygnieść 300-tkę wymienić należy, że 50e posiada dodatkowe pokrętło na tylnej ściance aparatu (przy trybie M obsługuje przysłonę). W tym kółku można się po prostu zakochać :mrgreen:

Przepraszam za chaotyczność mojej wypowiedzi. Mam nadzieję, że w jakimś stopniu rozjaśniłem, a nie zaciemniłem. Osobiście polecam wybór 50e. Jest to aparat dużo solidniejszy i wygodniejszy. Ma sporo dodatkowych funkcji, choć 300v równiez ma kilka rzeczy, których nie ma 50-ka (podświetlenie wyświetlacza, 7 punktów AF). Wybór zależy oczywiście od indywidualnych upodobań i oczekiwań. Osobną sprawą jest wygląd obu aparatów, tutaj główną rolę odgrywa gust.

Jeśli czegoś nie wymieniłem lub gdzieś się pomyliłem, to proszę mnie poprawić.

Pozdrawiam!

mxw
09-10-2006, 23:49
Dlaczego?
( pytam poważnie )
ooo, cze silent, co słychać?

piotrzon: pięknie opisane.

sam nie miałem 300v, więc tylko powiem o tym, co mnie w 50e wqrza:
- brak podświetlania lcd - to już wiemy, że w 300v jest,
- brak sensownego podglądu GO - a jak z tym w 300v?

piotrzon
10-10-2006, 01:21
W 300v przycisk podglądu GO jest z przodu korpusu, w dolnej części, koło przycisku zwalniania zapadki złącza obiektywu. W 50e podgląd GO ustawia się w funkcjach indywidualnych, a dokonuje się go... przyciskiem funkcji indywidualnych - kciukiem (dużo wygodniejsze).

Jeszcze jedno. W 300v w wizjerze jest korekcja dioptryczna, dla okularników to dużu plus. Żeby mieć coś takiego w 50-ce, trzeba kupić specjalną muszlę oczną z soczewką korekcyjną (ok. 80 zł na Allegro).

adamek
10-10-2006, 01:36
Ja chciałem tylko powiedzieć, że za kółko z tyłu korpusu warto dopłacić. :)
TO naprawdę dużo zmienia, gdy się szybko fotografuje i chcę szybko coś zmienić...

Spid
10-10-2006, 08:46
Dziekuje bardzo za wyczerpujace odpowiedzi :)
Jednoznacznie wynika z nich ze lepiej wybrac 50e i tak tez uczynie :)
Poterzebuje kupic aparat do robienia zdjec a nie do pokazywania sie z nim na imprezach, dlatego zalezy mi na jego funkcjonalnosci a nie nowoczesnym wygladzie. Rozumiem ze 50e to klasa wyzej niz 300v. Zastanawialem sie jednak czy starsza konstrukcja i 3 punkty ostrosci nie sa dyskryminujace w stosunku do nowszego 300V. Mam jeszcze pytanie wzglem osprzetu, mam dwa obiektywy Canona 18-55 i sigme 70-300 APO DG - rozumiem ze nie bedzie z nimi zadnego klopotu i beda pracowac z aparatem bez problemu (bede kupowal samo body), posiadam rowniez lampe Speedlite 420EX i to juz caly moj sprzet :)
Czyli wyszlo na to ze mam 350D z tymi obiektywami i lampa, doroslem do anlogowego sprzetu i chcialbym pogodzic swoje zabawki z "nowym" nabytkiem. Mam nadzieje ze dokonalem dobrego wyboru jednak licze na wasza opinie i jesli cos moze ze soba nie "zagrac" to bardzo prosze o uswiadomienie mnie w tej materii :)
Jeszcze raz dziekuje za odpowiedzi i licze na dalsza pomoc :)
Pzdr

gwozdzt
10-10-2006, 08:53
... Mam jeszcze pytanie wzglem osprzetu, mam dwa obiektywy Canona 18-55 i sigme 70-300 APO DG - rozumiem ze nie bedzie z nimi zadnego klopotu i beda pracowac z aparatem bez problemu (bede kupowal samo body), posiadam rowniez lampe Speedlite 420EX i to juz caly moj sprzet :).
70-300, 420EX - wszystko OK.

18-55 - nie nadaje się do aparatów na kliszę.
Jeśli chcesz miec podobny zakres do 50E to musisz dokupić jakiś obiektyw z zakresem ogniskowych 28-80/90mm.

MacGyver
10-10-2006, 20:16
18-55 to EF-S, przeznaczony wyłacznie do cyfry z cropem, nawet nie wkrecisz go w bagnet anlogowego EOSa, nie mówiąc już o tym żeby robić nim zdjęcia.

mxw
11-10-2006, 15:54
W 300v przycisk podglądu GO jest z przodu korpusu, w dolnej części, koło przycisku zwalniania zapadki złącza obiektywu. W 50e podgląd GO ustawia się w funkcjach indywidualnych, a dokonuje się go... przyciskiem funkcji indywidualnych - kciukiem (dużo wygodniejsze).
ale wtedy nie masz już przycisku do blokady ekspozycji.... :-(
czyli w 300V jest tak, jak być powinno (z GO). 8)

Jester
12-10-2006, 00:01
W 300v przycisk podglądu GO jest z przodu korpusu, w dolnej części, koło przycisku zwalniania zapadki złącza obiektywu. W 50e podgląd GO ustawia się w funkcjach indywidualnych, a dokonuje się go... przyciskiem funkcji indywidualnych - kciukiem

Albo wzrokiem. Wystarczy spojrzeć w lewy górny róg wizjera.

J

Paweł Grabowski
13-10-2006, 07:47
Mam 300V i jednego z nastepcow 50E czyli EOS30. 300V jest małym prostym aparatem, zblizonym do 300D , z podobnymi problemami z wyborem pomiaru swiatla. Mimo to zdjęcia robi bardzo dobrze naswietlone, i ja nigdy nie mialem z tym problemu. Mam do niego gripa i wtedy nawet jego rozmiary robia sie wygodne - grip do nie go obowiazkowy. Oczywiscie 30 daje wszystko co potrzebuje zaawansowany amataor a z gripem jest wzorem pod wzgledem uchwytu. Niestety jak to mowia nie ma nic za darmo. Licz takze sie z tym ze 50E moga byc bardziej zuzyte niz 300V. Zreszta te ostatnie mozna za 600zł kupic nowe jeszcze gdzieniegdzie. Moze warto sie zastanowic na 300X? Ale to zalezy od kasy. Ja 300V polecam bo uzywalem 3 lata i nigdy problemow zadnych nie mailem a zdjecia piekne robil.
Pozdrawiam

amper
13-10-2006, 20:34
podłącze się z jednym pytaniem,
chce kupić eos-a 50e, są dwie opcje:
- eos-a 50e qd
-eos-a 50e bez qd

czym to się różni? chce kupic bez qd a raczej nie chce ale mam do kupienia (220 zł body) ;)

Pozdrawiam

Bagnet007
13-10-2006, 21:28
Oznaczenie QD znaczy jedynie tyle że aparat ma możliwość nabijania daty na klatkę filmu. Mi to nie jest do niczego potrzebne, Tobie pewnie tak samo.

piotrzon
13-10-2006, 21:34
podłącze się z jednym pytaniem,
chce kupić eos-a 50e, są dwie opcje:
- eos-a 50e qd
-eos-a 50e bez qd

czym to się różni? chce kupic bez qd a raczej nie chce ale mam do kupienia (220 zł body) ;)

Pozdrawiam

Ja bym chyba nawet wolał bez daty. Jeszcze bym ją przypadkowo nabił na jakies foto :)

Gizzmo
16-10-2006, 22:11
A ja mam z data, w prawdzie 30, ale nigdy jej przypadkowo nie wlaczylem (chodzi o date). Wlasciwie to nigdy jej wogole nie wlaczylem. Czy brac z data czy bez uzaleznil bym przedewszystkim od roznicy w cenieobu wersji. Moze kiedys do czegos sie ten datownik przyda.