PDA

Zobacz pełną wersję : Inny sposób na czystą matrycę



Jerry99
01-10-2006, 21:48
Nazywa się CameraBivvy:

http://www.cameraclean.co.uk/acatalog/copy_of_Camera_Protection.html

i tylko 25 funtów w kraju Szekspira...

Kubaman
01-10-2006, 22:05
już sobie wyobrażam zmienę obiektywów w tym worku podczas pokazów lotniczych :lol:

Jerry99
01-10-2006, 22:10
Przecież to sprzęt dla onanistów, a nie dla fotografów... :)

Mac
01-10-2006, 22:23
Jeśli kot to lubi to dlaczego nie. Według mnie nieporęczne.

piast9
01-10-2006, 22:31
ROTFL :)

Rzeczywiście, pomysł jest INNY :)

Zielony
01-10-2006, 23:17
Camera not included (http://www.cameraclean.co.uk/acatalog/JU0610WebDual.jpg)

I tyle dobrze :lol: ;)

piast9
02-10-2006, 00:00
Camera not included (http://www.cameraclean.co.uk/acatalog/JU0610WebDual.jpg)
Ciekawe, czy kombajn jest included...

Alzail
02-10-2006, 18:59
nawet 2 :) jak pokryja koszty transportu to kupuje :D

towersivy
02-10-2006, 20:03
Szok, skulnełem sie z fotela.......masakra :smile: kupie sobie przynajmniej kumple bede miec z kogo zrywac boki :smile:

Venio
03-10-2006, 14:17
faktycznie śmiesznie to wygląda ale jak dla mnie bomba pomysł :p hrhr serio. Przeciez ja bym miał pełno w gaciach wymieniając gdzies w trudnych warunkach obiektyw. Bo nim bym wymienił to bym miał np. piaskownice i zamek z piasku :p a tak elegancko i sterylnie :)



(smiejcie sie ze mnie śmiejcie :D )

twlodar
03-10-2006, 14:49
Gdybym miał wylądowac ze sprzętem w lasach tropikalnych, gdzie nie wilgoć,
a robactwo się panoszy tak, że zmiana szkieł jest niemożliwa bez wpuszczenia
kilkunastu sztuk do środka, to bym się nad zakupem tego nie zastanawiał..

Nie widzę tu nic śmiesznego..

DoMiNiQuE
03-10-2006, 14:59
Gdybym miał wylądowac ze sprzętem w lasach tropikalnych, gdzie nie wilgoć,
a robactwo się panoszy tak, że zmiana szkieł jest niemożliwa bez wpuszczenia
kilkunastu sztuk do środka, to bym się nad zakupem tego nie zastanawiał..

Nie widzę tu nic śmiesznego..

No ja akurat widze. Przy sprawnej zmienie szkla pucha jest narazona na atak syfow przez ok 1s i chocby nie wiem co sie dzialo to za duzo syfow Ci tam nie wleci (a nawet jakby to sobie wydmuchasz). No chyba ze Ty jak zmieniasz szklo to dyndasz sobie puszka na szyi i przykrecasz dekielki. Moze trzeba pocwiczyc? ;) Poza tym juz widze rozkladasz ze spokojem tek gadzecik gdy muchy chca Cie pozrec ;)

twlodar
03-10-2006, 15:08
Polecam jeden z klasycznych filmów NG, z Nicholsem w roli głównej
i historię z jakiegoś dziwnego buszu.. Dwóch asystentów nie dawało
rady zmieniać szkieł, a uwierz mi, że pewnie sami by w coś takiego
wtesy wleźli..

Rpoto
03-10-2006, 15:38
Jak robactwo wlezie do puchy, to tym bardziej do tego namiociku.
Otworek trochę większy.
Sprzęta jak każdy, też może mieć amatora.

schabu
03-10-2006, 22:32
eee-dla mnie to kicha. szkla sie szybko wymienia a podczas burzy piaskowej to i tak nic nie pomoze;) zreszta kto by sie z tym namiocikiem pierdzielil kiedy Ci tu przed nosem sie cosik dzieje? moze gdybym zajmowal sie fotografia przyrodnicza i mial czas na grzebanie w tym to tak...ale ze sie nie zajmuje czyms takim to, jak juz pisalem na poczatku - dla mnie kicha;)

fmagik
04-10-2006, 11:09
a moim zadaniem to najlepsza bylaby mala sprezareczka wytwarzajaca nadcisnienie przed zmiana obiektywu.... wtedy wywialaby wszystkie sysy i nie pozwolila wleciec z zwwnatrz..... takie rozwiazanie swietnie spisuje sie w szafach sterowniczych [komputer] przy maszynach paczkujacych???? trzeba byloby jedynie ten pomysl dopracowac :))))

KuchateK
04-10-2006, 20:05
Bedziesz to nosil? Przeciez to bedzie wazyc w kilogramach. To ja juz wole syfy.

jacab1
04-10-2006, 20:39
Mój kolega w reklamówce tessco zmieniał szkło :)

javion
05-10-2006, 12:04
ale jaja panowie - ja mam z czasow prl'u taki namiot niby 2 osobowy a le sam ledwo wchodze wiec tego namiociku nie musze kupowac :) swoja droga fajnie by wygladalo w kosciele na slubie zobaczyc taki namiocik w akcji pewnie nawet księżulo by sie zaciął...............................:p :!: :grin:

kris75
05-10-2006, 13:36
a gdzie sa te filmy z NG?

pito
05-10-2006, 13:55
nie potrzebuje czegos takiego, mimo ze w gorach jak zagladnalem w wizjer, to zobaczylem lekko rozmytego pajaczka - sympatyczna bestia. pozniej chodzil sobie tam i z powrotem, szkoda ze nie moglem nim wybierac punktow ostrosci. po jakims czasie zniknal, moze zadomowil sie w kukulce, bo tam nie zagladam. chyba powinienem zaczac polowac puszka na muchy zeby biedaczysko nie zdechlo.