PDA

Zobacz pełną wersję : Naprawa obiektywu- proszę o pomoc



darek-td
04-12-2004, 15:07
Jeśli ma ktoś doświadczenie w naprawianiu obiektywów, to bardzo proszę o pomoc.
Mam kłopot z SOLIGOR-em 35-105. Nie chodzi przesłona. Po zdemontowaniu górnego pierścienia uważam, że problem polega w złym złożeniu górnej części. "Na krótko" przesłonka chodzi bardzo ładnie.
Jeśli znajdzie się osoba, która to już kiedyś składała i chciałaby się podzielić ze mną tą wiedzą - byłbym ogromnie wdzięczny.

mark70
14-01-2005, 09:59
Miałem kilkakrotnie do czynienia z obiektywami manualnymi. Najczęściej przysłony się przycierają lub kleją pod wpływem przesączającego się smarowidła ślimaka ostrości lub mechanizmów focus'a. wydaje się że powinieneś sprawdzić czy przypadkiem opory mechaniczne nie są zbyt duże w porównaniu do siły jaką mogą "przenieść" elementy sprężyste mechanizmu.
wydaje się ze na 90% pomoże rozebranie przysłony. musisz przedewszystkim nic nie pogubić i zaznaczać co z czym i co ważne "w którym miejscu" bo przy składaniu okazuje się że np. kilka razy trzeba składać bo nie ta nitka gwintu, bo coś za daleko od dzwigienki itp.
Sporo problemu stanowi czystość, szkła wyglądają koszmarnie. Ja stosuję wodę destylowaną z niewielką ilością jakiegoś detergentu, miękką szmatkę oraz alkochol. swego czasu zwykły spoożywczy spirytus. Po kupnie specjalnego płynu do szkieł, stwierdziłem że to izopropanol (akurat mam z nim do czynienia z innej okazji i jest stosowany jako dobry rozpuszczalnik) wiec nie co kobinować jest zapewne najlepszy.
jakbyś miał jakieś pytania to pisz na priv. jakby co to jestem z wawy i bywam w stodole raczej zawsze.

canis_lupus
16-01-2005, 01:49
Racja trzeba uwazać na nitki gwintów. Kiedyś remontowałem Heliosa i o tym nie iwedziałem. Rozłozyłem go w 20 minut a potem 5 godzin składałem. Ale mi się ręce trzęsły pod koniec. Trzeba uwazać. Manualne obiektywy smaruję smarem silikonowym. Ładnie smaruje i daje "ładny - fotograficzny" opór podczas poruszania. Gwinty oczywiście pierw czyszczę ze starego smaru. Niestety blendy jeszcze nigdy nie robiłem więc w tej kwestji niewiele CI pomogę. Szkła czyszczę lekko wilgotną (woda dest.) szmatką do okólarów.