Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : EOS 5 czy EOS 30/33



mmosk
21-09-2006, 15:29
Witam
Ciągnąc dalej temat lustrzanek odpornych na niskie temperatury, z dobrym AF oraz odpornych mechanicznie. Potrzebna mi informacja porównująca te dwa modele z przeznaczniem jako dopełnienie zestawu. (do dyskusji o 1N i 3). Najpierw pewnie kopie te bo potrzebuje w miare szybko czegos, a potem w przyszlosci ktoregos z tych analogow profesjonalnych. Prosze o opinie tych co mieli przylenosc stosowac oba aparaty oraz zwolenikow ktroegos z nich.

adamek
21-09-2006, 15:55
ja uzywam tylko 33v.
Jest to nowsza konstrukcja, ma gripa w który mżna wsadzić bateryjki (5 tak nie ma).
Jakiś taki intuicyjny.

Wydaje się bardzo wytrzymały. (chodził ze mną po górach zimą i latem, ale to nic w porównaniu z Twoją arktyką. ;) )

minek
21-09-2006, 20:11
Ja też używam 33v i też nie narzekam i jest fajny i mnie ani razu nie zawiódł.
I tak przy okazji: Adamek - u Ciebie też klapka odstaje w lewym górnym rogu jak film jest w środku? (-:

mmosk
21-09-2006, 20:16
Ja też używam 33v i też nie narzekam i jest fajny i mnie ani razu nie zawiódł.


Ale mi chodzi o jego starszego brata 30/33 bez 'v'

adamek
21-09-2006, 20:57
nic takiego nie mam.

mancat
21-09-2006, 22:23
Mam EOSa 30. Coż mogę napisać... świetna ergonomia (trzyma się bardzo pewnie), cichy przesów filmu, super AF. Wygląda solidnie, po "zmacaniu" to wrażenie wręcz się potęguje. Co do niskich temperatur to nie wiem... ja jednak jestem bardzo z niego zadowolony.

storm
22-09-2006, 09:41
Mam eosa 5 i jestem z niego zadowolony, cichy transport filmu, cicha migawka, ma spota, jedyna wada ktora zauwazylem to ze ma skok o 0,5 ev, a przyzwyczajony jestem do 0,3Ev jak np w 20D.

electron
22-09-2006, 11:53
wez 33 bedziesz bardziej zadowolony.sam takiego posiadam i uzywam naprzemiennie z 20d. V to tylko wersja z ETTL2

mmosk
22-09-2006, 12:02
Mam eosa 5 i jestem z niego zadowolony, cichy transport filmu, cicha migawka

Wlasnie to moga bycdla mnie bardzo interesujace elementy. Niby w Arktyce niema plochliwych zwierzat bo sa przyzwyczajone, ze czlowiek im niegorzny, ale.... sa wyjatki. taka foka na zamarznietym fiordzie jest tak czujna, ze nie ma rady napewno ucieknie jak uslyszy tylko trzask migawki. Tak wiec jak to jest z innmi aparatami. Nawet porownujac EOS 5 z EOS 1N i EOS 3. No i oczywiscie z EOS 30/33

piotrzon
22-09-2006, 13:30
Też mam 5-kę (mam też 50e). Piątka oprócz tego, że jest cicha, to jest też bardzo szybka, dla mnie to bardzo ważny szczegół. Wady to m. in. psujące się pokrętło nastawów programów, nie ma gripa na baterie "paluszki", potrzebuje wężyka spustowego z inną końcówką niż większość Eos'ów (droższy i trudniej dostępny), brak podświetlenia wyświetlacza, nie ma możliwości używania z nią pilota - w 30/33 jest. Ja mam mocno już wysłużony egzemplarz 5, ale mimo wszystko nie mam zamiaru na nic go zamieniać.

adamek
22-09-2006, 13:33
właśnmie. to co napisał piotrzon jest w 33v. :)
Transport filmu też jest dość cichy. :)

kodar
14-10-2006, 01:02
Też mam 5-kę (mam też 50e). Piątka oprócz tego, że jest cicha, to jest też bardzo szybka, dla mnie to bardzo ważny szczegół. ...

No cicha to nie jest:)

mmosk
19-10-2006, 23:22
Już dokonałem zakupu. Wybrałem to co widać w stopce :razz:

Kropa
25-10-2006, 22:37
Ja teraz - "5", ale przez 2 lata "33". Nowsza konstrukcja nie zawsze znaczy lepsza (np. dużo szkieł FD jest lepszych niż odpowiednie EF).

jac+
31-01-2007, 16:11
Piąteczka jest świetna!!! Używałem przez kilka ładnych lat i nigdy mnie nie zawiodła. Nie bez powodu była modelem najdłużej produkowanym przez canona (zdaje się, że nieprzerwanie przez 12 lat). Można ją wyposażyć w grip, który pomimo, że nie jest batterypackiem, był najbardziej ergonomicznym gripem w historii EOSów.

michalab
19-02-2007, 17:02
Mam A2 - amerykanska wersja 5 bez sterowania wzrokiem. Celowo kupilem te wersje aby miec korekcje dioptryczna, czego 5 nie ma. Dla mnie najwazniejsza przewaga 5 nad 30/33 jest lepszy wizjer.

MacGyver
19-02-2007, 17:16
...Dla mnie najwazniejsza przewaga 5 nad 30/33 jest lepszy wizjer. Mam 33, miewam okazje fotografować 5 . Różnica w wizjerze, jakkolwiek istnieje, to przynajmniej dla mnie jest nieodczuwalna.

szwayko
20-02-2007, 10:26
Do fotografii w plenerze to jak najbardziej EOS 5 - lepszy wizjer, - lepsze trzymanie, - i lepszy pomiar punktowy.

Natomiast praca z blyskiem to nie ma co myslec tylko aparat z FEL. 30/33 daje tu duza dokladnosc jesli chodzi o kontrole blysku, gdy uzywamy parasolki, rozprzaszaczy, odbic, itd.

michalab
20-02-2007, 22:10
Mam 33, miewam okazje fotografować 5 . Różnica w wizjerze, jakkolwiek istnieje, to przynajmniej dla mnie jest nieodczuwalna.

A jak dla mnie decydujaca. M.in. dlatego nie mam jeszcze DSLR, wizjery w XXXD i XXD dla mnie to porażka. Niestety Pentaxy tutaj bija Canona na głowę.

MacGyver
20-02-2007, 22:17
A jak dla mnie decydujaca. M.in. dlatego nie mam jeszcze DSLR, wizjery w XXXD i XXD dla mnie to porażka...
No cóż, temat wielkości wizjera w "kropniętych" cyfrankach był już tu przewałkowany na tyle gruntownie, że szkoda do niego wracać, można się przyzwyczaić :-) No ale faktem jest że po sesyjce z 33 lub z EF-M odnajduje w wizjerze swojego trabanta to "wewnętrzne fuj" ;-)

nor
21-02-2007, 16:24
Mam Eos'a A2 i chwalę sobie. Szczególnie wygodę trzymania (mam duże łapska :) ) i solidność obudowy. Na siarczystym mrozie trzeba uważac zeby przypadkiem nie otworzyć sobie lampy - maly przycisk na lewo od lampy - u mnie aparat pada wykazujac pad baterii. Dopiero po wyłaczeniu odczekaniu chwili i ponownym włączeniu wraca do normy.

moregun
27-02-2007, 13:28
tez kiedys stalem przed wyborem starsza 5 z wyzszej polki czy nowsza 30 z nowszyma technologia, dokupiłem bp300 i pilot na kablu do tego sigma 300 f4 i na pełnej dziurze nad biebrza ptaki sa moje.

przez kilka dni mialem w rekach 3 z boosterem - troche sie przerazilem bo jest cięższa a w lesie gdy wisisz nad tafla wody i aparat masz praktycznie w palcach jednej reki (bo druga sie trzymasz zeby nie zamoczyc wszystkiego) to ta lekkosc jest nieoceniona, kumpel ma 5 i bardzo długo szukal do niej booster ale znalazł na giełdzie. a wiec majac do wybory 30, 5, 3 wybralem 30 i bardzo z niej jestem zadowolony.

a jezeli vhodzi o temp. w sobote byłem (podlasie) w plenerze 20d zamazło (chyba karta) wiec dobra 30 ze slajdem uratowała wyprace. było ok -10 do -15C
____________________________
tak na malym marginesie
wyzbywam sie sprzetu - eos 30 z wężem, sigma 300 f4 z filtrem i sztywnym skórzanym pokrowcem. zainteresowanych zapraszam: moregun@o2.pl

Marek40
19-03-2007, 00:15
Witam
Oj panowie wiecie gidze coś piszczy ale nie wiecie co piszczy.
Eosik 5 w filozofi canona odpowiadał pod względem elektroniki 1n tak jak Eos 3 odpowiadał 1v.
Eos 5 powstał w zamysłach dla pewnej grupy odbiorców. Jest to jedyny aparat który wszystkie napędy ma realizowane na paskach przez co jest najcichszym w działaniu aparatem fotograficznym.
Odbiorcami tego modelu byli wszyscy przyrodnicy i myśliwi.
Dobrym modelem i wytrzymałym jest 30v wzmocniona wersja eosa 30 z jeszcze bardziej poprawionym AF. Chyba aktualnie 30/33v to najsprawniejszy i najszybszy AF.

Niedzwiedz
19-03-2007, 17:04
uzywalem 5 , wybieralem miedzy 30 nikonem f80 i wlasnie 5 , bardzo sobie ja chwalilem u mnie popsuty byl zoom w lampie wbudowanej ale jej nie uzywalem :)

moregun
20-03-2007, 14:38
z tego co juz zauwarzylem jaką półką fotografowano w analogach po przezuceniu sie na cyfre półka pozostaje - wiec uwazaj z 5 czy 3 :) bo 5d to nie mały wydatek

krzychoo
25-05-2007, 11:55
z tego co juz zauwarzylem jaką półką fotografowano w analogach po przezuceniu sie na cyfre półka pozostaje - wiec uwazaj z 5 czy 3 :) bo 5d to nie mały wydatek

No to mi się nie udało, bo ja z 5tki na 20tkę się przesiadłem.... a le 5d niewykluczone...:-)

moregun
29-05-2007, 21:41
mimo wszystko ciągnie wilka do lasu