PDA

Zobacz pełną wersję : Zakup sprzętu w USA #2



Jurek Plieth
03-12-2004, 12:03
Dostałem właśnie mejla od mojego amerykańskiego przyjaciela z odpowiedzią na zadane mu pytanie - jak to jest jeśli adres posiadacza karty jest inny niż adres pocztowy? Chciałbym, aby wyjaśnienie to zakończyło w sposób obiektywny wątek.
Odpowiedż jest następująca. Generalnie nie jest to lubiane. Jeszcze rok temu średnio w 50% przypadków, amerykańskie sklepy internetowe nie akceptowały takich transakcji i to wobec rezydentów!. Ponieważ mój przyjaciel wraca z pracy wieczorową porą, więc miał z tym poważny problem podając swój adres służbowy jako adres pocztowy. Jedyną metodą rozwiązania problemu okazało się korzystanie ze służbowej karty kredytowej!
Zdaniem przyjaciela problem dotyczy bardziej małych sklepów niż dużych, którym łatwiej zaakceptować jakieś straty wynikające z przekrętów przy własnych dużych obrotach.
Obecnie problem dla kupującego nie jest już tak uciążliwy jak rok temu, ale nie można powiedzieć, że nie istnieje!
To tyle.

Krzychu
04-12-2004, 23:40
A ja po raz kolejny z uporem maniaka napiszę że od 2001 roku (więc dawniej niż rok temu) robię zakupy w różnych sklepach internetowych w stanach (nie tylko foto, również rowerowych i Amazonie) i jak dotąd każdy z nich miał opcję podania innego adresu wysyłki niż ten na który jest zarejestrowana karta i w każdym z nich udało mi się z powodzeniem dokonać transakcji płacąc kartą wydaną w Polsce.
Dodatkowo z pozycji praktyka w tej dziedzinie mogę powiedzieć że kontrola / warunki kupowania w sklepach internetowych raczej od tamtego czasu się zaostrzyły, ze względów oczywistych...
Takie są fakty, wnioski wyciągnijcie sami.

Tomasz Golinski
05-12-2004, 01:24
Krzychu, a ile sklepów przetestowałeś z tysięcy, albo i setek tysięcy działających w Stanach? Jurek pisze

Zdaniem przyjaciela problem dotyczy bardziej małych sklepów niż dużych
O czym tu dyskutowac?

Krzychu
05-12-2004, 09:18
Krzychu, a ile sklepów przetestowałeś z tysięcy, albo i setek tysięcy działających w Stanach?


Drobny procent ;-) Może próbka niereprezentatywna, ale jak ktoś chce się pobawić w statystyki.... ;-)

BTW: Jeszcze jedna dosyć istotna sprawa bezpośrednio związana z zakupami w stanach - mój bank właśnie mnie poinformował że będą zmieniać sposób rozliczania Visy z dolarów na euro co oczywiście w tym momencie stawia pod znakiem zapytania opłacalność transakcji... Tak więc lepiej się upewnić jak rozliczają zanim się zrobi zakupy bo podejrzewam że inne banki też tak zrobią jeżeli już nie zrobiły...

Mały update - właśnie sprawdziłem kurs Euro / USD i nie jest źle, ale nie zawsze tak musi być...