PDA

Zobacz pełną wersję : 30D vs. 400D



balbina
19-09-2006, 09:20
Stoję przed zakupem lustrzanki, zdecydowałam się na Canona. I wybór jest między 30D a 400D. Poradzcie proszę co wybrać. Trochę już fotografuję ale cyfrę kompletuję od zera. Ważniejsze i tak będą szkła. Z góry dziękuję za doradzenie.

solti
19-09-2006, 09:27
Po pierwsze witamy na forum:smile:

Po drugie propnuję użyć opcji "szukaj" i przeszukać forumowe archiwum. W ostatnim okresi było sporo wątków dotyczących obydwóch modeli i podobne dylematy były już roztrząsane;)

c42
19-09-2006, 09:37
jezeli roznica w cenie nie ma dla Ciebie znaczenia to wybor jest prosty - 30d...

Rpoto
19-09-2006, 09:40
Stoję przed zakupem lustrzanki, zdecydowałam się na Canona. I wybór jest między 30D a 400D. Poradzcie proszę co wybrać. Trochę już fotografuję ale cyfrę kompletuję od zera. Ważniejsze i tak będą szkła. Z góry dziękuję za doradzenie.

ODP.
Jak nie chce Ci się szukać to:
400D i masz jeszcze na dobre szkło:
17-40 lub 70-200, lub tańsze to nawet do 300mm.
W/G mnie TAK. To pozwoli szukać swojego ulubionego zakresu ogniskowych, lub stwierdzić jego brak.

ukasz
19-09-2006, 09:47
A jakim analogiem fotografowałaś? Pytanie jest o tyle istotne, że jeśli był to w miarę duży aparat (np rozmiarów Eosa 50 lub 30) to rozmiar i ergonomia 400D mogą lekko zszokować ;)

I odwrotnie, jeśli robiłaś kompaktami lub jakąs małą lustrzanką 30D może się okazać... za ciężkie.

poza tym potwierdzam to co napisał Rpoto: lepiej gorsze body i lepsze szkło niż odwrotnie. Oczywiście najlepiej lepsze body i lepsze szkło ;)

Kolekcjoner
19-09-2006, 15:50
Stoję przed zakupem lustrzanki, zdecydowałam się na Canona. I wybór jest między 30D a 400D. Poradzcie proszę co wybrać. Trochę już fotografuję ale cyfrę kompletuję od zera. Ważniejsze i tak będą szkła. Z góry dziękuję za doradzenie.

Tzn. dobrze by jeszcze było jakbyś określiła budżet jaki chcesz na to wejście przeznaczyć. Bo jeśli jest bardzo ograniczony to zdecydowanie 400D i szkła. Tak czy tak dobrze by było wziąć oba do ręki i sprawdzić:).

kydrys
19-09-2006, 16:06
:) nieodzowna może się już okazać cyfrowa obróbka sformułowań typu "lepsze gorsze body i gorsze lepsze szkło niż gorsze lepsze body i lepsze gorsze szkło", prawda??? :) ale aparat cyfrowy, nawet 400D zmieści to wszystko w buforze i nie będzie "szumów" :) pozdrawiam

a od siebie - również stawiam na 400D - obiektywy Ci zostaną, a body być może kiedyś zechcesz zmienić, a jeśli będzie to na przykład za dwa lata, ten aparat zostanie Ci jako tzw. backup, a szkła - voila! już są! :)
(bierzemy cały czas pod uwagę, że to ma być pierwszy aparat cyfrowy...)

MARANTZ
19-09-2006, 16:10
Jeżeli mam rozpatrzyć problem jak w tytule to zdecydowanie 30D. Miałem ostatnio tego 400D w łapkach, wzudził tylko mój uśmiech politowania. Zresztą nie tylko mój... Starzy canonierzy się z niego nabijają, ale ludziska i tak to kupią bo Canon wypromuje to że matryca większa i to że się "czyści"... reklama dzwignią handlu moi drodzy.

Mac
20-09-2006, 00:30
Stawiam zawsze na dobre szkła, możesz zacząć od 400D a potem zmienić na lepsze body. 30D jest bardzo solidne ale 400D kusi wieloma parametrami i możliwościami.

Vitez
20-09-2006, 15:54
30D jest bardzo solidne ale 400D kusi wieloma parametrami i możliwościami.

A podasz jakis przyklad czym 400D kusi w porownaniu do 30D? To znaczy jakich parametrow/cech brakuje w 30D w porownaniu do 400D ?

AdrianP
20-09-2006, 15:58
A podasz jakis przyklad czym 400D kusi w porownaniu do 30D? To znaczy jakich parametrow/cech brakuje w 30D w porownaniu do 400D ?




Zamiast stopu plastik fantastic, "nie rdzewieje, nie wgniata się" :mrgreen:
kieszonkowy, można robić zdjęcia dwoma palcami :mrgreen:
2mpx więcej, kolosalna różnica :mrgreen:
odkurzacz- chwyt marketingowy, bajer, ale czasem może się przydać, ale to nie może być brane pod uwagę podczas kupowania sprzętu.

czornyj
20-09-2006, 16:01
odkurzacz- chyba jedyna sensowna przewaga

Chyba dla sprzątaczek.

Avadra_K
20-09-2006, 16:21
Chyba dla sprzątaczek.

Tak jest:-P zdecydowanie przychylam się do zdania kolegi. A swoją drogą ciekawe jaki wpływ na matrycę będzie miał (w dłuższym okresie) ten "wibrator":rolleyes:

liquidsound
20-09-2006, 16:49
Mysle ,ze wybor jest oczywisty. 30D To sprzatanie matrycy to troszke gadget.

panek
20-09-2006, 17:34
no jasne że 30D , ta 400D to tylko chwyt marketingowy... jeżeli masz pieniążki kupuj bez zastanawiania się...

AdrianP
20-09-2006, 18:08
poprawione, sorki, troche dzisiaj nietrzeźwo myślę

Kolekcjoner
20-09-2006, 19:20
Dla mnie wybór nie jest taki oczywisty. 400D funkcjonalnie jest całkiem przyzwoitym aparatem a różnica w cenie co raz większa także jednak warto się zastanowić. W końcu za tą róznicę można kupić np. Tamrona 28-75:).

Vitez
20-09-2006, 21:54
400D funkcjonalnie jest całkiem przyzwoitym aparatem a różnica w cenie co raz większa także jednak warto się zastanowić. W końcu za tą róznicę można kupić np. Tamrona 28-75:).

I to jest sporo lepszy argument niz odkurzacz do matrycy ;)

mihal
20-09-2006, 22:20
powiem tak, focę od kilku lat EOS 50e i tez zamierzam sie przesiąść na cyfrę, dal mnie liczy się waga w ręku, wtedy sie czuje i mniejze drgania etc, dla mnie generalnie body 300v, 350, 350D, no i oczywiscie 400 (choc jej nie macałem) to fajne rozwiazanie dla kobiecych rączek (z szacunkiem dla męskich uzytkowników mniejszych body DNS !!!).
30D i tylko 30D :-)

czornyj
20-09-2006, 23:14
Dla mnie wybór nie jest taki oczywisty. 400D funkcjonalnie jest całkiem przyzwoitym aparatem a różnica w cenie co raz większa także jednak warto się zastanowić. W końcu za tą róznicę można kupić np. Tamrona 28-75:).

Tamron nie zając, nie ucieknie. Lepiej się wstrzymać, dozbierać i później go dokupić niż przyoszczędzać kupując przymaławy korpus z przetopionych dziecięcych nocników.

Kolekcjoner
20-09-2006, 23:18
Tamron nie zając, nie ucieknie. Lepiej się wstrzymać, dozbierać i później go dokupić niż przyoszczędzać kupując przymaławy korpus z przetopionych dziecięcych nocników.

A co byłeś w tej fabryce....:):)?

adamek
21-09-2006, 01:20
Puszka ma nie przeszkadzać w fotografowaniu obiektywami. :)
Mi by wielkość 400d przeszkadzała. (nawet 20d wydaje mi się ciut za małe niekiedy...).

Kolekcjoner
21-09-2006, 01:23
(...)Mi by wielkość 400d przeszkadzała. (nawet 20d wydaje mi się ciut za małe niekiedy...).

No to zostaje już tylko 1D :):).

mmsza
21-09-2006, 08:40
Piątka jest odczuwalnie większa od 20D.

adamek
21-09-2006, 12:39
ale to ja bym wolał już 1d - skoro są w z grubsza równej cenie. (mówię oczywiście o wersji bez s).

Vitez
21-09-2006, 17:02
Piątka jest odczuwalnie większa od 20D.

Wrazenia subiektywne: w wizjerze i lustrze owszem, wielkoscia i guzikologia to jak kilka razy macalem 5D "toz to jak 20D" :roll: .

mmsza
21-09-2006, 17:54
Postaw jeden obok drugiegi i będziesz miał obiektywne wrazenie.

MMM
21-09-2006, 18:18
Piątka jest tylko minimalnie większa. Ergonomia poza wizjerem i jednym przyciskiem mniej identyczna jak w 30D.

mmsza
21-09-2006, 18:47
Uwierz, że to "minimalnie" (po ok 5-6mm w każdą stronę) jest wyraźnie wyczuwalne (no chyba, że to przez wagę).

Vitez
21-09-2006, 19:19
Postaw jeden obok drugiegi i będziesz miał obiektywne wrazenie.

Robilem tak. Podtrzymuje swoje zdanie. Proponuje de gustibus i EOT 8)

ukasz
22-09-2006, 01:02
Piątka jest tylko minimalnie większa. Ergonomia poza wizjerem i jednym przyciskiem mniej identyczna jak w 30D.

Jak coś może być "mniej identyczne" :D ?

Dobra, czepiam się, idę spać ;)

Jac
22-09-2006, 07:00
jasne ze 30D - nie ma sie nawet co zastanawiac.... ale pamietaj ze obiektywy maja wiekszy wplyw na zdjecia niz puszka ktora sie zmienia co jakis czas ;-) w koncu to elektronika wiec sie szybko starzeje - lepiej inwestowac w obiektywy

MMM
22-09-2006, 09:13
Jak coś może być "mniej identyczne" :D ?

Dobra, czepiam się, idę spać ;)
heh, powinien być przecinek między "mniej" a "identycznie".

BelYaal
26-05-2007, 17:01
A jak jest z telewizorem w 400D? Bo dla poczatkujacego to tez moze byc argument, dla mnie np telewizor w 30D to pomylka i dopiero zaczynam sie "wczowac" w to co ustrzele. Bo tak kolorow nie poznasz, ostrosci nie dogladniesz, a i problemy by byly z poznania naswietlenia, gdyby nie histeriogram i pokazywanie przepalow.
Natomiast nie mielem w reku 400D, wiec nie wiem jak w nim jest.
Odkurzacz z doswiadczenia wiem, ze to wlasnie bajer jedynie.

mkwiek
26-05-2007, 17:34
Tamron nie zając, nie ucieknie. Lepiej się wstrzymać, dozbierać i później go dokupić niż przyoszczędzać kupując przymaławy korpus z przetopionych dziecięcych nocników.

:D Czornyj, jeżeli kiedykolwiek zdecydujesz się wydać książkę z najfajniejszymi Twoimi tekstami to ja ją kupię od razu :)

a odnośnie wątku - ja wybrałem 30d mając do wyboru 350d (jeszcze wtedy nie było 400d). dzisiaj wybrał bym tak samo. 30d ma spota (korzystam), szybką serię, drugie pokrętło, dżojstick, i jeszcze kilka ciekawych opcji (m. in . więcej C.Fn. - np umożliwiające wspomaganie AF przez lampe zewnętrzną bez błysku). to są dla mnie ważne opcje.
400d dla mnie nie istnieje. żeby nie było - fotografowałem tym trochę :)
a odnośnie odkurzacza - mam bardzo potężną gruchę do mojej 30-tki - sprawdza się wyśmienicie :)

dj_zibi
26-05-2007, 20:17
30D napewno dużo lepszy, ale prosze zobaczyć to z innej strony w cenie 30D mam 400D + Tarmon 17-50 albo 28-75. czyli duzo lepiej jak 30D z kitem. jesli ktoś nie ma góry pieniędzy wg mnie lepiej 400D i kompletowac szklarnie. Za jakiś czas możne zmienić puszkę:)

mkwiek
26-05-2007, 20:22
dj_zibi - oczywiście, niestety jak to w Polsce o wyborze zadecyduje ilość posiadanej kasy :(

zjawa
27-05-2007, 14:35
A jak jest z telewizorem w 400D? Bo dla poczatkujacego to tez moze byc argument, dla mnie np telewizor w 30D to pomylka i dopiero zaczynam sie "wczowac" w to co ustrzele. Bo tak kolorow nie poznasz, ostrosci nie dogladniesz, a i problemy by byly z poznania naswietlenia, gdyby nie histeriogram i pokazywanie przepalow.
Natomiast nie mielem w reku 400D, wiec nie wiem jak w nim jest.
Odkurzacz z doswiadczenia wiem, ze to wlasnie bajer jedynie.

Mam obydwa aparaty przed nosem, telewizorek jak dla mnie to jest identyczny. Nie wiem o jakiej pomylce w 30D Ty mowisz ;) Kolory ostrosc naswietlanie, wszystko mozna rozpoznac, oczywiscie po zblizeniu.

30D jest zdecydowanie wart swojej ceny, zwlaszcza ze mocno stanial ostatnio a i cashback dają. 400D wyglada przy nim jak zabawka. Kilku istotnych szczegolow nie zauwazysz na zdjeciach, ale ułatwią Ci one zrobienie tych zdjęć (niektóre wręcz umożliwią)
-Bulb, nie znalazlem go w 400D, w 30D masz.
-Spot, o ktorym ktoś juz wspomniał,
-5fps,
-duzo latwiej zmieniac pole autofokusa, co sie przydaje gdy scena jest dynamiczna,
-to samo z parametrami czasu, przeslony czy korekty ekspozycji, zrobisz to duzo szybciej w 30D i zdazysz zrobic zdjecie zanim znow bedzie trzeba te parametry zmienic ;D znow przydatne przy dynamicznej scenie ;)
-w studio podlaczysz lampe ;)
-!BATERIA, trzyma kilkakrotnie dluzej jak w 400D.
(pewnie z powodu wlasnie tego telewizora 400D na ktorym ustawiasz parametry itp, i samoczyszczącego sensora ktory wibruje przy kazdym wlaczeniu i wylaczeniu...)

o trwałosci korpusu, ergonomii, wykonaniu tez warto pamietac.
pozdrawiam!

michal.s
27-05-2007, 14:44
Bulb w 400D pojawia się po podpięciu wężyka spustowego.

zjawa
27-05-2007, 15:15
nic dziwnego wiec ze nie znalazlem :)

BelYaal
27-05-2007, 15:19
Mam obydwa aparaty przed nosem, telewizorek jak dla mnie to jest identyczny. Nie wiem o jakiej pomylce w 30D Ty mowisz ;) Kolory ostrosc naswietlanie, wszystko mozna rozpoznac, oczywiscie po zblizeniu.


No raczej to nie tylko objaw u mnie dotyczacy brazowawego odcienia szybki, powodujacego wlasnie falszowanie kolorow, a takze przyciemniajacego obraz.

jotes25
27-05-2007, 15:25
-!BATERIA, trzyma kilkakrotnie dluzej jak w 400D.
(pewnie z powodu wlasnie tego telewizora 400D na ktorym ustawiasz parametry itp, i samoczyszczącego sensora ktory wibruje przy kazdym wlaczeniu i wylaczeniu...)



"telewizor" i wibrator można wyłączyć. Bateria w 30D trzyma dłużej głównie za sprawą 2 razy większej pojemności.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Bulb w 400D pojawia się po podpięciu wężyka spustowego.

BULB w 400D uzywamy tak samo jak w 30D i nie wymaga to wężyka.

michal.s
27-05-2007, 15:49
No tak masz racje, BULB jest dostępny bez wężyka w trybie M. W TV go nie ma, bez różnicy czy z wężykiem czy bez.
Sorki za zamieszanie coś mi się pomieszało ;-)

Kolekcjoner
27-05-2007, 15:54
No raczej to nie tylko objaw u mnie dotyczacy brazowawego odcienia szybki, powodujacego wlasnie falszowanie kolorow, a takze przyciemniajacego obraz.

Może masz po prostu zwalony egzemplarz albo jakąś trefną serię. Ja (na trzech egzemplarzach) nic takiego nie zauważyłem.

BelYaal
27-05-2007, 17:02
Może masz po prostu zwalony egzemplarz albo jakąś trefną serię. Ja (na trzech egzemplarzach) nic takiego nie zauważyłem.

Ale ja to sprawdzilem w dwoch roznych sklepach i byl podobny objaw

Rhans
27-05-2007, 17:28
Lepszy 400D z dobrym szkłem niż 30D z gorszym.Ale i tak wszystko będzie opierać się o ilość gotówki! o czym tu dyskutować!tak jak przy zakupie każdej rzeczy,więc teksty typu: 'lepiej 30D i dobre szkło' nie są żadną pomocą dla pytającego, gdyż to przewyższy koszt 400D z owym szkłem i to dużo.

Piłaś
27-05-2007, 18:17
Lepszy 400D z dobrym szkłem niż 30D z gorszym.Ale i tak wszystko będzie opierać się o ilość gotówki! o czym tu dyskutować!tak jak przy zakupie każdej rzeczy,więc teksty typu: 'lepiej 30D i dobre szkło' nie są żadną pomocą dla pytającego, gdyż to przewyższy koszt 400D z owym szkłem i to dużo.
Zaczyna się dyskusja typu "lepsze słabsze body i dobre szkła czy dobre body i słabe szkła?" :-| .
Tutaj każdy bedzie mógł powiedzieć co innego. Ja na twoim miejscu bym kupił 30D. Chociaż powiem szczerze że również miałbym dylemat. Ja swego czasu kupiłem 20D i latałem długi czas z KITem czego skutki odczuwałem, ale teraz sobie kompletuje szkła (i choć puszka się robi "stara") to pyka się bomba :). Jak to już ktoś napisał wcześniej że to szkła decydują o jakości, ale nie zawsze ma się tyle kasy coby puszkę zmieniać... :|

KWS
27-05-2007, 20:14
Cześć Pi ;]

Co do tematu. Dzisiaj miałem styczność z 30D, co do komfortu użytkowania- na pewno jest wyższy od "plastikowych" zabaweczek, głównie za sprawą dwóch pokręteł, większej wagi(+ lepszego leżenia w łapskach). No i rzeczy użytkowych(typu 3200iso...)

I prawde mówiąc... Nie wiem co bym wybrał, bo jednak za różnicę w cenie można kupić eleganckie szkiełko o ekwiwalencie kita... W końcu body zawsze można sprzedać, a mając już zaplecze obiektywów- dołożyć poźniej i się delektować dobrym body i dobrymi szkłami:)

Pozdrawiam

dj_zibi
27-05-2007, 21:07
Jak mówie Body słabsze i wielka szklarnia najlepiej pod pełna klatke i w przyszłości 5D:)

MMM
27-05-2007, 22:05
Zaczyna się dyskusja typu "lepsze słabsze body i dobre szkła czy dobre body i słabe szkła?" :-
Zależy w czym lepsze a w czym gorsze :). Dla mnie wielkość i jasność wizjera 350D/400D jest nie do przyjęcia, a to akurat jedna z najważniejszych rzeczy w trakcie fotografowania.

maciegg
27-05-2007, 22:05
W moim przypadku na wyborze 30D zaważyło kilka rzeczy

- spot - używam i jest ważny - ma go byle Nikon - sam wypróbowałem na Coolpixie 7900 :oops: i jest to świetne narzędzie

- bateria - przy 400D do dłuższego focenia (w jeszcze zimą) z czasem stwierdzisz, że potrzebujesz gripa, który ileś tam kosztuje. wg informacji podawanych na stronach canona - bateria w 400D wystarcza na krócej niż w 350D - pewnie przez telewizor

- UWAGA GENERALNA - puszki nie kupujesz na jeden rok - powinna wystarczyć na długo, tym bardziej, że guzik za nią dostaniesz przy sprzedaży za dwa czy trzy lata. Pewnie za jakiś czas będziesz chciał przejść o dwa piętra wyżej - czyli 5D czy cóś takiego( bo z 400D na 30D to trochę bez sensu). Pytanie kiedy na to uzbierasz.
- jw. + - migawka w 30D jest dwa razy trwalsza o obudowie nie wspominając

- ISO 3200 i migawka 1/8000 sek. - OK. teraz nie używam - ale jak za miesiąc albo rok będę miał taki projekt - jest ta możliwość


Po zakupie doszło jeszcze kilka rzeczy dot. ergonomii
- dolne kółko - fantastyczne - szczególnie przy manualu - górnym ustawiasz przysłonę, dolnym czas
- górny wyświetlacz

kilka jeszcze innych rzeczy - ale to pierdoły

odkurzacz to chyba niestety ściema - odsyłam do testu - link gdzieś na CB
Oczywiście mówimy o samej puszce - bez kita.

Też długo się zastanawiałem, ale jak już to już.;)

Mój był z USA - więc aż tak nie bolało:grin:
więc zamówiłem z dodatkowym szkłem - i już zabolało :lol:

Piłaś
27-05-2007, 23:43
Cześć Pi ;]
I prawde mówiąc... Nie wiem co bym wybrał, bo jednak za różnicę w cenie można kupić eleganckie szkiełko o ekwiwalencie kita... W końcu body zawsze można sprzedać, a mając już zaplecze obiektywów- dołożyć poźniej i się delektować dobrym body i dobrymi szkłami:)

Pozdrawiam

Cześć Kwiatek :) Miło Cię tu widzieć :)
Powiem szczerze, im dłużej nad tym myślę to co raz mniej pewien jestem swojej teorii :/ . Ale pewnie znowu bym wybrał "lepszą puchę" dłużej pociągnę na niej a w końcu nie jestem aż taki fajny żeby zmienić body co dzień :P. Zdecydowanie kupował bym 30D. A jeszcze pytanie czy kupujesz w celach czysto hobbystycznych czy zawodowym, jeżeli zawodowym to bym wybrał lepsze i więcej szkiełek :P

KWS a ty co tak nagle zmieniłeś zdanie dot. swojej 350D ? Chyba ostatnio nie chciałeś zmieniać ;)

Amholen
28-05-2007, 01:17
- UWAGA GENERALNA - puszki nie kupujesz na jeden rok - powinna wystarczyć na długo, tym bardziej, że guzik za nią dostaniesz przy sprzedaży za dwa czy trzy lata. Pewnie za jakiś czas będziesz chciał przejść o dwa piętra wyżej - czyli 5D czy cóś takiego( bo z 400D na 30D to trochę bez sensu). Pytanie kiedy na to uzbierasz.
- jw. + - migawka w 30D jest dwa razy trwalsza o obudowie nie wspominając



u mnie to zaważyło przede wszystkim
łatwiej jest dozbierać trochę kasy i kupić szkło niż dozbierać trochę kasy i wymienić body

niedawno kupiłem puszkę z kitem miało być długo, długo nic, wyszło tak, że uzbierałem parę groszy - kupiłem tele teraz jeszcze trochę uzbierałem i szykuje się coś zamiast kita
więc z planami bywa różnie

to oczywiście tylko moje podejście - jestem też w stanie zrozumieć tych którzy wybierają "gorsze" body z lepszym szkłem - ja podjąłem decyzję odwrotną i nie żałuję

Balbina tak naprawdę jak zrobisz tak będzie dobrze polecam więc pójść do sklepu "przymierzyć" się do obu puszek i coś wybrać, sama będziesz wiedziała najlepiej co Ci bardziej pasuje
sama też wiesz czy dla Ciebie różnica w cenie jest duża, czy też mało istotna, a my tu oczywiście możemy dyskutować miesiącami ;) i tak nie mając nawet w połowie tak dobrego punktu widzenia na sprawę jak Ty

Jarooo
28-05-2007, 10:14
Balbina tak naprawdę jak zrobisz tak będzie dobrze polecam więc pójść do sklepu "przymierzyć" się do obu puszek i coś wybrać, sama będziesz wiedziała najlepiej co Ci bardziej pasuje
sama też wiesz czy dla Ciebie różnica w cenie jest duża, czy też mało istotna, a my tu oczywiście możemy dyskutować miesiącami ;) i tak nie mając nawet w połowie tak dobrego punktu widzenia na sprawę jak Ty

Balbina to chyba dała sobie dawno "misia" z tym wątkiem - może nawet z Canonem patrząc po ilości jej postów (1).
Zdecydowanie wolę opcję "tańszej" (nie znaczy gorszej) puszki i lepszych szkieł. Tym bardziej, że focę sobie, czyli amatorsko.
Jeśli ktoś żyje z tego to oczywiści bez dwóch zdań jak najlepsza pucha bez kompromisów - taniej 30D, lepiej 5D, a najlepiej 1Ds. :D
Oczywiście najważniejsze kryterium to kasa, kiedy jej dużo to nie ma znaczenia na jaki użytek tylko kupuje się co polecają "szefowie" TEJ kuchni ;)

Zigi
28-05-2007, 11:32
Balbina to chyba dała sobie dawno "misia" z tym wątkiem - może nawet z Canonem patrząc po ilości jej postów (1).

Pewnie w tym względzie masz rację.

Natomiast co do zakupów.
Gdybym ja miał wybierać dziś między 400-tką a 30-tką nie dysponując puszką to bez wahania bym brał ten drugi. Różnica w cenie to tak naprawdę "raptem" jakieś średnio szkło do kompletu. A łatwiej zmobilizować się do zakupu szkła niż do zmiany puszki. Nie wspominając o tym, iż kupowanie tylko na przeczekanie uważam za stosunkowo zły pomysł.

Jarooo
28-05-2007, 13:11
Teraz to i ja bym się zastanowił, ale dlatego, że różnica w cenie jest dużo mniejsza jak się dobrze trafi (ok. 800 - 1000 zł) tym bardziej, że dokupiłem grip, chociaż dla wygody pionowych kadrów do 30D też bym dokupił, więc koszt podobny.
Ja kupowałem 400D w styczniu wtedy było 2.500 zł różnicy do 30D, a to już spora kasa na szkła, ale to sprawa kasy, a tak naprawdę mnie jako amatorowi nie potrzebne jest 5 kl./s czy pentapryzmat (chociaż nie powiem, do zabawy z manualnymi obiektywami... ale nie posiadam żadnych ;)), potrafię poradzić sobie bez spota, plastik fantastik mi nie przeszkadza - nie jest tak kiepski jak go "malują" niektórzy... hmmm co tam jeszcze, jakoś nic do głowy mi nie przychodzi... Aaaa może 30D faktycznie szumi mniej i ma użyteczne ISO 3200, ale czy to coś dla amatora zmienia?
Możliwość podpięcia lampy studyjnej... no może bym wykorzystał (jednak tylko "może"), a mieć bo mieć - podkreślam - za dużo większą kasę? - nie oszukujmy się nawet teraz 1.000 zł to też nie mała kasa.(np. 430EX)
Naprawdę uważam, 30D za świetny sprzęt, ale nie za cenę szkieł i onanizmu sprzętowego, mówię bez złośliwości jako amator fotografii. 8)

Maris
28-05-2007, 16:13
niż przyoszczędzać kupując przymaławy korpus z przetopionych dziecięcych nocników.
nie wiedziałem, że są dzieci z tak małą dupą 8-)

jotes25
28-05-2007, 16:18
- UWAGA GENERALNA - puszki nie kupujesz na jeden rok - powinna wystarczyć na długo, tym bardziej, że guzik za nią dostaniesz przy sprzedaży za dwa czy trzy lata.

He, he, a na ile? Myślisz, że producent zakłada ich długowieczność? Zresztą sam zauważyłeś, że inwestycja w puszkę nie ma sensu, bo po paru latach warta jest grosze.

dj_zibi
28-05-2007, 19:30
Jotes25 dokładnie nasza puszka za 2-3 lata to smieć i wg mnie lepiej ja sprzedac niż wymieniac migawke:) A dobre szkła zostaja na lata:)

jotes25
28-05-2007, 20:25
Niedługo będą lustrzanki, które po roku lub dwóch same będą się poddawać recyclingowi :D Oficjalnie ze względów ekologicznych, a naprawdę? Cóż, wszyscy wiemy ;)

Zigi
28-05-2007, 22:03
Jotes25 dokładnie nasza puszka za 2-3 lata to smieć i wg mnie lepiej ja sprzedac niż wymieniac migawke:) A dobre szkła zostaja na lata:)

Bez przesady. Właśnie w czerwcu moja 350 będzie miała 2 latka i jakoś jeszcze dycha. Gdybym zamiast niej dysponował 20-tką to bym nawet na 30-tki nie spojrzał. Wątpię też aby po dwóch latach właściciele jedynek sprzedawali je masowo.

arturs
28-05-2007, 22:25
Jotes25 dokładnie nasza puszka za 2-3 lata to smieć i wg mnie lepiej ja sprzedac niż wymieniac migawke:) A dobre szkła zostaja na lata:)

Moja 350tka ma już 2 lata i w zasadzie żadnych problemów.. jak padnie np. migawka to raczej ją naprawię - a jak kupię nowe body (kasa już odłożona - tylko czeka na decyzję) co nastąpi nieprędko bo nie mam takiej potrzeby to 350 bedzie jako zapas a i do nauki dla dzieci jak znalazł..

Pozdrawiam
Artur

senner
28-05-2007, 23:33
400d jest moją pierwszą dSLR.
'przesiadłem się' na niego z zenita E i TTL( w ' ' bo zenita też nadal używam :)
łap wielkich nie mam (bo postury prawdziwego mężczyzny też nie mam a i na wiolonczeli gram - a że to kobieta, to trzeba z nią delkatnie :)
ergonomia i przyciskologia mi pasuje bez zarzutu.
drugie kółko? nie sądze żeby mi się przydało - a do czego służy w innych aparatach? (bo nie wiem)
telewizor - jak dla mnie jest ok. owszem zżera sporo prądu (ale nie najwięcej! o tym zaraz) ale można go przecież wyłączyć no i jest auto czujnik przy wizjerze. wg mnie to lepsze niż 2 wizjery w 350d tym 1 z pomańczowym podświetleniem ;] i tak częściej się korzysta z danych w wizjerze.

najwięcej prądu (przynajmniej z moich doświadczeń) zrzera.. AF! nie podam konkretnej liczby zdjęć, ale robiąc zdjęcia z manualnym obiektywem pod m42 z dandelionem zrobiłem ich zdecydowanie więcej na całej baterii niż na KITie z włączonym AF..

co do jakości zdjęć i rzeczy typu 5fps, 3200 iso to jako amator tego zupełnie tego nie używam (nawet 1600 nie używam póki co) a skoro nie używam to po co przepłacać? :]

nie zastanawiałem się wcale nad kupnem 30D bo jako amator nie przeznacze tyle kasy na samo body z 1 szkłem. wolę mieć 400d co mi zupełnie wystarcza i ew. kupować do niego szkła. jak narazie to (prócz kita) mam (będę miał za 2 dni :) sigmę 75-300. no i jeszcze 5 innych obiektywów.. pod m42 :] spadek po wcześniej wspomnianych zenitach :) jedyna wada w 400d - kiepski wizjer do manualnych szkieł :P przydaje się czasem mimo dandeliona.


mój wniosek?
[ameryki nie odkryję]
400d jest dobre do nauki ale nie za ciekawe dla bardziej zaawansowanych i ambitnych. z resztą do takich jak ci pierwsi jest chyba adresowany

maciegg
29-05-2007, 10:36
Jotes25 dokładnie nasza puszka za 2-3 lata to smieć i wg mnie lepiej ja sprzedac niż wymieniac migawke:) A dobre szkła zostaja na lata:)

Jeżeli stać Cię na wymianę puszki co 2 lata to jesteś bogatym człowiekiem.
Pytanie czy jest taka potrzeba - w moim przypadku nie. Nawet jakbym kupił 400D to nie na 2-3 lata. Właśnie to pisałem w moim poście. A że po dwóch / trzech latach na rynku jest mało warta to fakt.

Z drugiej strony moja 30 kosztowała mnie $1120 +12 przesyłki. Jakbym miał kupować po cenach krajowych pewnie zdecydowałbym się na 400D i trzymałbym ją aż się rozpadnie (tak jak 500N)

pozdrawiam

SdoubleU
29-05-2007, 12:23
Dla mnie puszka wystarcza na tak długo jak długo idzie nią robić zdjęcia. Dlatego uważam, że lepiej kupić droższą a solidniejszą - tu przewaga 30D - magnezowy korpus. Jasne, że jeżeli jest krucho z kasą to wybiera sie to na co starczy - i co tu dużo gadać.

PrzemeS
29-05-2007, 12:34
Jotes25 dokładnie nasza puszka za 2-3 lata to smieć i wg mnie lepiej ja sprzedac niż wymieniac migawke A dobre szkła zostaja na lata

A co? Po 2-3 latach z tej puszki będą wychodzić zdjęcia gorszej jakości?

Sam mam 350d już prawie rok i jakoś nie narzekam. A 30d dokupię jako drugie body, ale to dopiero za jakiś czas, jak RebelXT na siebie zarobi ;)

dj_zibi
29-05-2007, 16:51
Jak zwykle nadinterpretacja moich słów:) Chodziło mi bardzije o zobrazowanie iz czesciej wymienisz body niz szkło:) Np Canon 300D nie wiem ile mają lat ale zakładając że używka kosztuje 900-1000zł a migawka 800 to wole dołozyc drugie 800-1000zł i kupić znów nówke "zabawke" nastepce 400D i cieszyć się 2 letnia gwarancją:)

PrzemeS
29-05-2007, 17:56
No ok. Zgoda, jeżeli mówimy o 300d, ale taki 350d cały czas jest w cenie. W weekend sprawdzaliśmy z kolegą w pracy i cena trzyma się na poziomie 2000-2500zł

Zigi
30-05-2007, 14:23
Jak zwykle nadinterpretacja moich słów:) Chodziło mi bardzije o zobrazowanie iz czesciej wymienisz body niz szkło:) Np Canon 300D nie wiem ile mają lat ale zakładając że używka kosztuje 900-1000zł a migawka 800 to wole dołozyc drugie 800-1000zł i kupić znów nówke "zabawke" nastepce 400D i cieszyć się 2 letnia gwarancją:)

bardzo wątpię aby 2-3 lata po ukazaniu sie poprzedniego modelu następca dostępny był za 2000

TwardyStefan
18-06-2007, 22:59
A co? Po 2-3 latach z tej puszki będą wychodzić zdjęcia gorszej jakości?


Tak, jeśli nie idziesz do przodu to się cofasz. Jeśli wszyscy będą robili coraz lepsze jakościowo zdjęcia, a Ty robił takie same, to będziesz robił coraz gorsze.

Ale to tylko taka techniko-teoria, tak na prawdę to wiemy, że w fotografii chodzi o coś więcej niż drogi sprzęt i nie da się tego niestety kupić...

werek
19-06-2007, 01:18
Krotko rzecz biorac wyszlo na to ze kto uzywa 400D to amator. przyznam ze mam znajomego ktorego zarazilem fotografia i wybral sie do szkoly fotograficznej a teraz ma 30D + Tamron 18-55, ale chyba nie o to chodzi. na co komu super sprzet jezeli nie bedzie w stanie z niego skorzystac (ja osobiscie nie wiem o co biega z tym spotem w 30D).

ja narazie jestem na etapie kwiatkow, nieba i kilku portretow, na wieksze wyprawy jeszcze sie nie nadaje (z powodu sprzetu i umiejetnosci), dopiero sie ucze.

a propos baterii w 400D to musze sprostowac cykalem z af przez 6 godzin wyszlo ok 850 zdjec (flash wylaczony, pliki jpeg)

saurian
03-01-2009, 18:32
ten spot to takie calkiem nieze cos co wszyscy chcieli by miec :)

Button
04-01-2009, 00:00
ten spot to takie calkiem nieze cos co wszyscy chcieli by miec :)

Mi tam w mojej 350D wcale tego nie brakuje ;)

Johnus
04-01-2009, 17:12
Ja na mój 400D nie mogę narzekać, a teksty o plastiku z nocników są obraźliwe wręcz. Aparat jest lekki, nic nie trzeszczy, idealnie spasowane. A nie wszystkich stać od razu na burżujskie xD i xxD. Oczywiście są i tacy, którzy kupują xD i xxD żeby fotografować, a nie szpanować i fotografować.

3voQ
12-06-2009, 15:22
Mimo upływu czasu na dzień dzisiejszy temat dla mnie jak najbardziej aktualny. Dzisiaj zmieniam z 400d na 30d. Podzielę się opinią jak potestuję;-)

nawiasem mówiąc używałem 400d przez 2 lata i po prostu mam dość tej małpki - mam na myśli wiecie doskonale co - rozmiar, brak pokrętła, aku.

jakość pewnie się nie zmieni ale nie wiem czy te 600zł dołożone przy zamianie nie powinno pójść lepiej na szkło...które i tak będzie trzeba kupić;-)

2 lata temu kolega mowił mi, że jak kupisz lustro to jest to skarbonka do której będziesz non stop wrzucał dutki i nie będzie odwrotu, teraz przyznaje mu racje ale przecież raz się żyje:D

josif
12-06-2009, 16:00
będziesz szczęśliwym człowiekiem po pierwszym dniu z 30D

3voQ
13-06-2009, 01:43
josif...miałeś rację:D

mgtan
18-06-2009, 11:58
jedno powiem "30D"

przemyslb
28-06-2009, 22:04
ja prawie dwa lata używałem 400d, najbardziej denerwował mnie brak pomiaru światła punktowego i ogólnie pomiar światła
miałem mozliwośc kupna 40d i jestem bardzo zadowolony, zupelnie inna obudowa, duża wygodna, tragiczny lcd, ale obudowa, używalne wysokie iso, matryca... i czas szybko płynie