Zobacz pełną wersję : Problem z kompem
Szanowni forumowicze prosze o pomoc. Coś dziwnego dzieje mi się z kompem. Od czasu do czasu komputer mi się wyłącza sam. Dokładnie objaw jest taki jakby nagle tracił połączenie z monitorem. Sam komputer podejrzewam, że działa, przynajmniej po diodkach tak wnioskuje bo palą się własnie i w taki sposób jak przy normalnej pracy, tyle, że monitor robi się ciemny wysietla taki znaczek jak przy jego wyłączaniu (monitora), gaśnie i już. Musze restartować komputer. Ktoś ma jakiś pomysł co to może być ? Aha powiązanie z fotografią (zgodznie z regulaminem) ten temat ma podstawowe, utrudnia to czytanie CB :mrgreen:
W pierwszej kolejności sprawdzilbym kabel laczacy komp z monitorem. Jesli to nie kabel, to temperature karty graficznej i procka. Jesli nie, to przetestowalbym pamiec kompa i karty.
Tak na oko kabel nie styka, albo karta zbytnio sie nagrzewa.
Mialem cos podobnego. Przegrzewala mi sie zarowno karta jak i procesor.
Monitorowalem za pomoca programu Everest a potem zmienilem chlodzenie na wydajniejsze.
Od czasu do czasu komputer mi się wyłącza sam. Dokładnie objaw jest taki jakby nagle tracił połączenie z monitorem.
Oczywiście kabel trzeba sprawdzić ale pewnie zasilacz jest budżetowy (warto lepszy kupić), również kondensatory na płycie głowneij mogły powysychać to w przypadku jak komputer ma co najmniej 2-3 lata i starszy.
Dokladnie takie objawy mialem miesiac temu, monitor LCD (5-cio letni Philips) zachowywal sie jakby nie dostawal sygnalu z kompa. Podejrzewalem kabel ale nie zdazylem nawet sprawdzic jak monitor definitywnie zdechl :(
To najczestszy objaw przegrzewajacej sie badz uszkodzonej karty graficznej.
rysiaczek
19-09-2006, 00:01
również kondensatory na płycie głowneij mogły powysychać to w przypadku jak komputer ma co najmniej 2-3 lata i starszy.
OF On - ze co?:confused:
OF On - ze co?:confused:
Takie walce na plycie w kolorze np zielonym :) Czasami pekaja powodujac problemy z dzialaniem kompa. Ale wbrew temu co twierdzi kolega powyzej nie powoduja najczesciej takich objawow jak opisane powyzej.
Monitorowalem za pomoca programu Everest .
Też mam everesta i monitoruje tyle ze nie ma tam temperartury karty graficznej albo ja nie umiem szukac.
ale pewnie zasilacz jest budżetowy (warto lepszy kupić)
No nie jest budżetowy. Mam Enlighta który uchodzi za niezły.
Tez podejrzewam kartę, mam jakiegoś Radeona chyba x600 czy jakoś tak w kazdym razie ma swój wiatraczek ale może cholera sie przegrzewa tyle, że to
się też dzieje jak siędze na CB naprzykład a to nie obciąża karty jakoś strasznie. Nie wiem :sad:
a przy otwartej obudowie sa podobne objawy ?? (moze masz niezly piecyk w srodku i wiatrak na grafice nie wyrabia)
mialem kiedys podobnie (tez radek) ale zmienilem chlodzenie i zasilacz na markowy i pomoglo (nie mialem wywalonych kondesatorow na plycie glownej)
rysiaczek
19-09-2006, 09:36
Takie walce na plycie w kolorze np zielonym :) Czasami pekaja powodujac problemy z dzialaniem kompa. Ale wbrew temu co twierdzi kolega powyzej nie powoduja najczesciej takich objawow jak opisane powyzej.
McKane, ja doskonale wiem co to kondensatory... o pekaniu tez moglbym cos powiedziec, po tym jak wymienialem 6 najblizszych prockowki na starej plycie MSI.. przy wybuchy opluwaly mi boki obudowy 70cm dalej:)
Tylko strasznie jestem ciekaw tego 'wysychania'...:rolleyes: :lol:
@kami74 - sa jakies okreslone sytuacje, w ktorych problem sie powtarza? Np. jak grasz..;)
Tylko strasznie jestem ciekaw tego 'wysychania'...:rolleyes: :lol:
A to akurat nic dziwnego. W kondenstorach wysycha elektrolit i przestaja sie nadawac do uzytku.
KuchateK
19-09-2006, 11:47
Problem z kondensatorami po paru aferach jakie mieli producenci jest juz nieco mniej dokuczliwy.
Odkrec blachy, postaw komputer tak aby byl dostep powietrza i bedziesz wiedzial czy sie przegrzewa.
Ja nie gram ale moje dziecie jak gra to sie zdarza w miare regularnie. Ale bywa też tak, że właczam kompa poczytam CB z 15 minut i pyk ciemność.
Generlnie tak jak pisalem staram sie monitorować temperature za pomocą Everesta. Kiedyś rzeczywiscie miałem temaperature na procku nawet 70-73 stopnie (P4 Prescott więc podobno niezły grzejnik) ale po dokładnym odkurzeniu kompa temperatura teraz oscyluje wokoło 45-55 stopni.
a mi wlasnie kondensatory dawaly taki efekt...... moze tez byc zasilacz za slaby... a jestes pewny ze komp nie resetuje sie w tym momencie?
Ja nie gram ale moje dziecie jak gra to sie zdarza w miare regularnie. Ale bywa też tak, że właczam kompa poczytam CB z 15 minut i pyk ciemność.
Generlnie tak jak pisalem staram sie monitorować temperature za pomocą Everesta. Kiedyś rzeczywiscie miałem temaperature na procku nawet 70-73 stopnie (P4 Prescott więc podobno niezły grzejnik) ale po dokładnym odkurzeniu kompa temperatura teraz oscyluje wokoło 45-55 stopni.
Mozliwe w takim wypadku ze karta jest juz uszkodzona. Tak moga sie objawiac uszkodzenia na pamieciach karty badz jakis innych podzespolach. W przypadku przegrzania rdzenia bardzo czesto zdarza sie zamrozenie ekranu ... ciemnosc rzadziej.
a jestes pewny ze komp nie resetuje sie w tym momencie?
Prawie pewien. Bo cały czas słychac wiatraczki, wszystkie diodki pala sie i mrugaja wszystko niby działa a ekran czarny
rysiaczek
19-09-2006, 12:52
A to akurat nic dziwnego. W kondenstorach wysycha elektrolit i przestaja sie nadawac do uzytku.
taa... po 2-3 latach... no wez:)
kami - nie ma co gdybac - jak masz mozliwosc, pozycz od kogos grafike i przetestuj. Druga rzecz - jestes pewien, ze nie masz jakiegos syfu w kompie? Sprobuj korzystac chwile z win'a w awaryjnym i zobaczysz, czy tez sie tak dzieje.
taa... po 2-3 latach... no wez:)
Nie no w przypadku plyt glownych to ewidentna wada konstrukcyjna kondensatorow ktora nasilila sie pewnie w zwiazku ze stosunkowo wysokimi temperaturami w obudowie.
Myslalem ze pytasz w ogole o zjawisko.
DoMiNiQuE
19-09-2006, 13:18
taa... po 2-3 latach... no wez:)
Mi siadly kondzialki w czteroletniej plycie. Efekt byla taki, ze po prostu odmowila wspolpracy. Wizyta w sklepie - zakup kondensatorow, w sklepie obok browarow, lutownica ...i plyta smiga do dzis a bylo to dwa lata temu :)
Też mam everesta i monitoruje tyle ze nie ma tam temperartury karty graficznej albo ja nie umiem szukac.
Nie pamietam ktora to pozycja byla, jakos zakopane pod inna nazwa znalazlem.
Uzywam rowniez PCProbe ale to tylko do Asusowych plyt.
Sprobuj tez Speedfan.
Tez podejrzewam kartę, mam jakiegoś Radeona chyba x600 czy jakoś tak w kazdym razie ma swój wiatraczek ale może cholera sie przegrzewa tyle, że to
się też dzieje jak siędze na CB naprzykład a to nie obciąża karty jakoś strasznie. Nie wiem :sad:
Forum nie obciaza kary graficznej, za to jakikolwiek wysilek 2D/3D juz ja moze troche "bolec" . Czyli obrobka zdjec min, a gry czy filmy bardzo.
Sprobuj na poczatek zmienic chlodzenie karty graficznej:
http://forum.cooling.pl/viewtopic.php?t=1413 , akapit o chlodzeniu karty graficznej znajduje sie na prawie samym koncu (ja mialem Zalmana VF-900 Cu na gf6800gt i sie sprawdzal, jak chcialem cisze a nie wydajnosc to zmniejszalem mu obroty, obecnie mam gf7300gt z pasywnym firmowym chlodzeniem i tez sie sprawdza).
Jesli zmiana chlodzenia nie pomoze to wyjdzie jednak na to ze karta graf uszkodzona.
Bagnet007
19-09-2006, 17:15
Może pasta termoprzewodząca pod radiatorem karty straciłą swoją wydajność ?? Ale najlepszym rozwiązaniem będzie jak ktoś wspomniał sprawdzenie na innej karcie graficznej.
Silent Planet
19-09-2006, 22:36
Zanim wydasz majątek na nowe chłodzenie i porozbierasz wszystkie radiatory w dzielnicy, żeby osmarkać je pastą termoprzewodzącą to weź podłącz do tego kompa inny monitor oraz sprawdź swój monitor z innym kompem. To samo powtórz ze swoją kartą graficzną.
Jeśli jesteś pewien, że komp się nie zawiesza, tylko pracuje dalej, to weź do jakiegoś skrótu wskazującego na jakąś grę dorób skrót klawiszowy. Ważne, żeby gra pracowała w innej rozdzielczości niż desktop windowsów ( zmiana rozdzielczości "resetuje" układ ). Ekran gaśnie, Ty wywołujesz skrót i odpalasz grę. Jeśli po tym obraz się pojawi i komp będzie pracował - oznacza to problem softwarowy ( sterownik? gart? ) lub coś na linii grafa<-->komp, a niekoniecznie usterkę.
I podaj jaki chipset masz na płycie. No i zapytaj google czy przypadkiem nie wie o jakichś "issues", którymi producenci grafy/mobo niekoniecznie lubią się chwalić.
Pozdrawiam...
Wyjdę na głąba ale jak sie robi skróty klawiszowe ? A chipset mam intelowski bo i mobo też intela
aaa jeszcze jedno.... PRZEDMUCHAJ kompa sprezonym powietrzem... ja mam jakis taki dziwny radiator pentagrama na procu, ktory bardzo lubi kurz a jak juz sie na nim nazbiera wystarczajaca ilosc temp proca skacze o 10-20st (po prostu bardzo ciasno blaszki radiatora na ktorych kurz stanowi bariere nie do przebycia dla powietrza i chlodzenia nie ma prawie zadnego - wiec raz w miesiacu przedmuchanie wszystkiego sprezonym powietrzem zalatwia sprawe, a ile nakombinowalem sie z pastami term.przew. to moje ;-) )
aaa jeszcze jedno.... PRZEDMUCHAJ kompa sprezonym powietrzem... )
Ja swojego regularnie odkurzam odkurzaczem bo jak juz pisałem rzeczywiście grzał się bardzo
Silent Planet
19-09-2006, 23:41
Wyjdę na głąba ale jak sie robi skróty klawiszowe ?
Właściwości skrótu i tam pole "Klawisz skrótu".
Dzięki Silent. Zadziałało odpalenie gry za pomoca skrótu klawiszowego
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.