Zobacz pełną wersję : Król Andrzej I.
Oto cięcie wydatków według króla Andrzeja I.
http://finanse.wp.pl/POD,1,wid,8510035,wiadomosc.html?rfbawp=1158582262 .195&ticaid=1258e&_ticrsn=5
Il fuoco
18-09-2006, 14:28
niezły z niego gagatek:)
To się teraz nazywa "Tanie Państwo" !!!!
Avadra_K
18-09-2006, 15:34
Oto cięcie wydatków według króla Andrzeja I.
http://finanse.wp.pl/POD,1,wid,8510035,wiadomosc.html?rfbawp=1158582262 .195&ticaid=1258e&_ticrsn=5
No i nie ma sie czemu dziwić - jak się w młodości do kościoła biegało boso, żeby butów kościelnych nie zniszczyć to teraz się można odkuć - :lol: :lol: zresztą na nasz koszt:twisted:
Ha ha ha ha
Il fuoco i Neneo - macie dokładnie taką samą ilość posów !!!!!
No i nie ma sie czemu dziwić - jak się w młodości do kościoła biegało boso, żeby butów kościelnych nie zniszczyć to teraz się można odkuć - :lol: :lol: zresztą na nasz koszt:twisted:
Ha ha ha ha
Il fuoco i Neneo - macie dokładnie taką samą ilość posów !!!!!
Rzeczywiście, spostrzegawczy jesteś.:D
Avadra_K
18-09-2006, 16:10
Rzeczywiście, spostrzegawczy jesteś.:D
:p Jasne, szkoda tylko, że w Krakowie nie spostrzegłem jak mi gdzieś wcięło zapasowy akumulator :sad: :sad:
No i nie ma sie czemu dziwić - jak się w młodości do kościoła biegało boso, żeby butów kościelnych nie zniszczyć to teraz się można odkuć - :lol: :lol: zresztą na nasz koszt:twisted:
Nawet nie chodzi już o ten helikopter - śpieszyło mu się, ale dlaczego do ciężkiej cholery
cyt.: " Dwa wozy przejechały 200 kilometrów w jedna stronę, żeby z premierem zrobić zaledwie dwukilometrowy kurs!
Ale mało tego. W podpoznańskim Wojnowie, dokąd leci wicepremier, czekają na niego dwie kolejne limuzyny. Te także przyjechały z Warszawy."
Konkurencja powinna pokazywać takie akcje bezrobotnym i pielęgniarką w trakcie kampanii wyborczej
Bananowa republika, nic więcej nie mam do dodania.
Ja tylko jestem ciekaw, ile oni naprawdę przekręcają poważnej kasy, trzymając łapę na rolnictwie. Bo taki helikopterek i limy to mimo wszystko pikuś...
Tomasz Golinski
19-09-2006, 10:02
Myślę, że bliżej 90% niż 10% środków na rolnictwo... Rekord świata w przekręcaniu poważnej kasy to misja ONZ w Somalii (o ile dobrze pamiętam). Tam przekręcili z 99%.
Myślę, że bliżej 90% niż 10% środków na rolnictwo... Rekord świata w przekręcaniu poważnej kasy to misja ONZ w Somalii (o ile dobrze pamiętam). Tam przekręcili z 99%.
Są w kraju instytucje budżetowe, którym po pokryciu kosztów własnych nie zostaje nic (lub symboliczne niewiele) na działalność statutową. Ostatnio czytałem o tym przy okazji zakupu limuzyny przez Rzecznika Praw Dziecka, zostaje mu 10% subwencji, PZPN połowę budżetu wydaje na pensje działączy,Wa-wa ma więcej radnych niż NY. Rencistów w Polsce mamy tylu, że nie można ich ruszyć bo są poważną siłą wyborczą.
To co Tomek napisałeś może być bliskie prawdy, ja mam taką opinię, że 1zł w rękach obywatela ma wartość 1zł, a w rękach rządu 10gr.
ja mam taką opinię, że 1zł w rękach obywatela ma wartość 1zł, a w rękach rządu 10gr.
SUPER HASŁO.:lol:
Tomasz Golinski
19-09-2006, 10:28
To co Tomek napisałeś może być bliskie prawdy, ja mam taką opinię, że 1zł w rękach obywatela ma wartość 1zł, a w rękach rządu 10gr.
Ekonomiści chyba mówią o 25gr ale to szczegół, liczy się zasada.
Warto przypomnieć klasyfikację Miltona Friedmana:
Milton Friedman, laureat nagrody Nobla z ekonomii, zauważył kiedyś, że są tylko cztery sposoby wydawania pieniędzy. Pierwszy - gdy wydajemy swoje pieniądze na siebie, drugi - gdy wydajemy nasze złotówki na kogoś innego. Trzecim sposobem jest wydawanie cudzych pieniędzy na siebie, a czwartym to wydawać cudze pieniądze na kogoś nieznajomego.
(cytat za http://republika.pl/kapitalizm/fundusz.html)
Pierwszy sposób jest oszczędny (bo nasze pieniądze) i celowy (bo nasze potrzeby). Drugi równie oszczędny, ale często nie celowy (np. nietrafione prezenty itd.). Trzeci już jest zupełnie nieoszczędny (vide wykorzystanie służbowego sprzętu czy dotacji). A czwarty to całkowita porażka - czyli właśnie działalność "rządu"...
Tomasz Golinski
19-09-2006, 10:34
SUPER HASŁO.:lol:
Dodam jeszcze jedno klasyczne hasło w tym temacie:
Nie kradnij, rząd nie lubi konkurencji.
Dodam jeszcze jedno klasyczne hasło w tym temacie:
Nie kradnij, rząd nie lubi konkurencji.
Całkowicie się z tego typu poglądami nie zgadzam :? i jestem z tego powodu bardzo sfrustrowany :sad: bo zdaję sobie sprawę, że macie całkowitą rację :-x To co się dzieje to zgroza!
Nie kradnij, rząd nie lubi konkurencji.
Z jednej strony śmieszne, ale z drugiej strony tragiczne.:(
Avadra_K
19-09-2006, 14:05
Z jednej strony śmieszne, ale z drugiej strony tragiczne.:(
:???: Najgorsze jest IMHO to, że ten akurat rząd ma bardzo niewiele czasu aby ukrść co kolwiek...... dlatego robi to z taką prędkością. Trwonienie naszych pieniędzy na takie podróże zaliczam do kradzieży w czystej postaci:evil: Podpada to po 280 par. KK (Kradzież zuchwała):mad: :mad:
mi sie juz nawet denerwować nie chce :?
Avadra_K, same podróże służbowe to doprawdy niewinne i nieśmiałe dziewicze igraszki w porównaniu z wyuzdaną orgią grabieży, która zapewne ma już w najlepsze miejsce. Jedyne co mnie pociesza to fakt, że są to studziennie niedorozwinięte głupki, przez co nie będą w stanie wznieść się na takie wyżyny złodziejskiego kunsztu jak ich poprzednicy - wieloletni rutyniarze i mistrzowie.
No nie wiem... takiego TKM'u jak teraz to chyba nie bylo jeszcze nigdy, SLD czy s.p. AWS sie chowa :shock: :shock: :shock: Poniekad pewnie dlatego, ze..
ten akurat rząd ma bardzo niewiele czasu aby ukraść cokolwiek
Avadra_K, same podróże służbowe to doprawdy niewinne i nieśmiałe dziewicze igraszki w porównaniu z wyuzdaną orgią grabieży, która zapewne ma już w najlepsze miejsce. Jedyne co mnie pociesza to fakt, że są to studziennie niedorozwinięte głupki, przez co nie będą w stanie wznieść się na takie wyżyny złodziejskiego kunsztu jak ich poprzednicy - wieloletni rutyniarze i mistrzowie.
Uważaj król Andrzej I szybko się uczy.:(
Avadra_K
19-09-2006, 14:56
Uważaj król Andrzej I szybko się uczy.:(
Co do nauki - po jakiego diabła sie uczyć (w szkole) lepiej zostac politykiem, nawet nie specjalnie sie trzeba wysilać - IQ na poziomie 70 to wystarczający wynik.:mrgreen:
:-P Kłamać sie nie musisz bać, gdyz:
:!: po pierwsze robisz to bez przerwy (np. tanie państwo, ograniczenie urzędów i organizacji państwowych, wycofanie polskich wojsk z terenów wojennych, tanie książki, poprawa sytuacji w rolnictwie, itd, itp) :confused:
:!: po drugie, czego byś nie robił i ile byś nie nakradł zawsze się znajdzie ktoś kto na Ciebie zagłosuje:confused:
Tomasz Golinski
19-09-2006, 15:38
No nie wiem... takiego TKM'u jak teraz to chyba nie bylo jeszcze nigdy, SLD czy s.p. AWS sie chowa :shock: :shock: :shock:
Jakoś nie widzę takiej różnicy.Ludzi wywalają, ale ci ludzie też byli wsadzeni na stanowiska na zasadzie TKM, więc samo w sobie to nie jest złe. Pomimo że regularnie przeglądam Wyborczą, która w dzikim szale szuka materiałów kompromitujących rząd, to nie znalazłem sensownych afer. A to jeden chodnik wyremontował a to inny szczegół. Nikt nie sprzedaje milionów ton benzyny po znajomości, nie kupuje banków itd.
Avadra_K
19-09-2006, 15:48
Jakoś nie widzę takiej różnicy.Ludzi wywalają, ale ci ludzie też byli wsadzeni na stanowiska na zasadzie TKM, więc samo w sobie to nie jest złe. Pomimo że regularnie przeglądam Wyborczą, która w dzikim szale szuka materiałów kompromitujących rząd, to nie znalazłem sensownych afer. A to jeden chodnik wyremontował a to inny szczegół. Nikt nie sprzedaje milionów ton benzyny po znajomości, nie kupuje banków itd.
Tomasz - co do kupowania banków byłbym b. ostrozny w opiniach:-P W w iększość dziwnych afer i upadków banków w polsce mocno zaangażowani są ludzie właśnie z prawej strony sceny:mrgreen:
Tomasz Golinski
19-09-2006, 17:10
A od kiedy PiS czy LPR to prawa strona sceny? To przecież klasyczne lewicująco-faszyzujące centrum.
A od kiedy PiS czy LPR to prawa strona sceny? To przecież klasyczne lewicująco-faszyzujące centrum.
Uczciwi są po każdej stronie, złodzieje również. Mnie się wydaje, że 90% polskich polityków nie ma żadnych poglądów, nie wyznają konkretnych ideii. Jedynym celem jest władza, kasa i lenistwo.
Proponuję przejżeć życiorysy posłów, wielu z nich nigdy, nigdzie uczciwe nie pracowało. Byli działaczami (cokolwiek to znaczy) młodzieżowymi, społecznymi, sportowymi. Oni muszą tam siedzieć i zajmować się głupotami bo nic innego nie potrafią robić.
Ogólnie wstyd i żenada, buraki latają helikopterami, potrafią jeździć dwoma limuzynami jednocześnie, a k...wa absolwenci uczelni zasuwają na zmywakach w Irlandi.
Silent Planet
19-09-2006, 23:51
Pocieszam się tym, że w Polakach jednak dobra krew płynie, co gotować się potrafi - i dano tego przykład już wielokrotnie w przeszłości.
Gdy czara się przeleje to ludzie wyjdą na ulicę i skończy się dzień dziecka.
Ja tam chętnie pójdę "glanować maski", pierwszy szereg będę....
Avadra_K
20-09-2006, 08:32
Pocieszam się tym, że w Polakach jednak dobra krew płynie, co gotować się potrafi - i dano tego przykład już wielokrotnie w przeszłości.
Gdy czara się przeleje to ludzie wyjdą na ulicę i skończy się dzień dziecka.
Ja tam chętnie pójdę "glanować maski", pierwszy szereg będę....
A ja z tego piękny fotoreportaż zrobię, kumpel napisze ze dwa słowa i dostaniemy Pulizzera:mrgreen:
Pocieszam się tym, że w Polakach jednak dobra krew płynie, co gotować się potrafi - i dano tego przykład już wielokrotnie w przeszłości.
Gdy czara się przeleje to ludzie wyjdą na ulicę i skończy się dzień dziecka.
Ja tam chętnie pójdę "glanować maski", pierwszy szereg będę....
Węgrzy już poszli glanować, może to doprowadzi do zmian w postsowieckiej mentalności narodu i zmusi polityków do szacunku dla wyborców. My się też tego doczekamy, ktoś musi tylko premiera nagrać.
Przypomina mi się historia jednego przedsiębiorcy, który nie miał na wypłaty dla ludzi pracujących w swoim zakładzie przez dwa miesiące bo kupił sobie nowego mercedesa.
Dla mnie to jeśli będą mieli dobre wyniki i wyciągną kraj z dołka to proszę niech i helikopterami latają i im limuzyny podstawiają. Tyle że przy dzisiejszych standardach typowego polskiego polityka to tak samo prawdopodobne, jak to że w swoim życiu stanę na księżycu.
Tanie państwo - to dobry slogan - wręcz idealna kiełbasa wyborcza i nic więcej - sama kancelaria prezydenta zatrudnia o 50 osób więcej niż za poprzednika.
Pewnie zauważyliście, że z każdą zmianą rządzących robi się coraz ciekawiej. Coraz ciekawsi ludzie. Ot z wyborów na wybory władze nam idiocieją i robią się coraz "cwańsze".
Janusz Body
20-09-2006, 09:22
.... A to jeden chodnik wyremontował a to inny szczegół. Nikt nie sprzedaje milionów ton benzyny po znajomości, nie kupuje banków itd.
Hmmmm... no tego to bym nie był taki pewien. Ostatni "kwiatek" to terminal w porcie wart ok. 200 mln sprzedawany jakiejś warszawskiej firmie co to nawet telefonu nie ma za 1.5 mln.
@muflon - Ty to bezpieczny jesteś to se możesz pisać co chcesz - teraz za krytykę władzy idzie się siedzieć ;)
Avadra_K
20-09-2006, 09:28
Hmmmm... no tego to bym nie był taki pewien. Ostatni "kwiatek" to terminal w porcie wart ok. 200 mln sprzedawany jakiejś warszawskiej firmie co to nawet telefonu nie ma za 1.5 mln.
@muflon - Ty to bezpieczny jesteś to se możesz pisać co chcesz - teraz za krytykę władzy idzie się siedzieć ;)
Z tym wsadzaniem, to tak nie do końca:? Najwyżej będzie przykaż żeby drukować i wycinać nozyczkami wszystkie posty, które nie są po linii:oops:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.