PDA

Zobacz pełną wersję : jak mozna przerobić obiektyw canon ef-s 18-55 do Canona 10D?



Fresh
01-12-2004, 01:59
witam,

mam pytanko: mam mozliwosc zakupienia nowiutkiego obiektywu canna ef-s 18-55 za cene 200 zl. mam ptanie czy po pierwsze to dobra cena, po drugie czy kots robił juz takim czyms foty i mogły sie pochwalic jakimis zdjeciami no i wreszcieczy wiecie gdzie w poznaniu mozna przerobic ten obiektyw na taki zeby pasował do canona 10D i taka przeróbka nie jest niebezpieczna (w sensie ze sie uszkodzi np. obiektyw lub bedzie zle wspolpracował za aparatem)?
czy moze ta przeróbka jest na tyle prosta ze mozna ja samoemu wykonać.
chciałbym miec jakis obiektyw z szerokim katem, nie wiem czy to najlepszy wybór no ale cena wydaje sie byc raczej atrakcyjna-czy moze nie ładowac sie w to i poszukac czegos lepszego, moze macie jakas propozycje? jamyslałem o L 17-40 no ale chyba na razie nie mam funduszu wiec moze ten kit styknie...

Tomasz Golinski
01-12-2004, 02:06
przerobka polega na spikowaniu kawalka plastiku z tylu. nie robilem, nie probowalem, ale googlujac da sie znalesc instrukcje. jakosc: dla mnie styka. nie mam zamiaru szarpac sie na 17-40 bo nie widze roznicy jakosci swoim okiem, wiec po co przeplacac ;) inni doradza ci, zeby brac 17 pewnie.

[ Dodano: 01-12-04, 01:09 ]
btw. jak nie masz jeszcze obiektywu to sprobuj http://canon-board.info/viewtopic.php?t=1735

pejot
01-12-2004, 19:25
Przerobienie EF-S na EF nie jest trudne, faktycznie wystarczy spiłować jedynie wystający brzeg. Wada obiektywu (plastikowy bagnet) okazuje się w tym momencie zaletą, bo nie trzeba tak długo ścierać, no i opiłki z plastiku są mniej szkodliwe dla optyki, jeśli je się przypadkiem weń wetrze. :)

Zdjęcia z 18-55 nie są złe. Jak na obiektyw za tą cenę, nie widzę lepszego rozwiązania- więcej, powiem, że jest jedynie słuszne. Dlaczego? Dlatego, żeby docenić możliwości lepszych szkieł. Jak dojdziesz już do wniosku, że te Ci przestaje wystarczać, że nie spełnia Twoich oczekiwań, najwyraźniej będzie to pora by przejść na coś więcej.

Takie stopniowanie przyjemności/doświadczenia, dostosowywanie do własnych, wciąż rosnących potrzeb. Jeśli teraz kupisz Lkę i Ci się szybko znudzi (a wszystko z czasem się nudzi) to co kupisz jako następcę?

Bierz 18-55.

Vitez
01-12-2004, 20:18
A bez pilowania to masz Sigme 18-50 3.5-5.6 8) . Jakosc optyczna porownywalna, jakosc wykonania lepsza bo metalowy bagnet i solidniejsza budowa oraz ciezar - bardziej pasuje do D60/10D itp choc kit 18-55 rzeczywiscie ciezarem calkiem pasuje do 300D ;)

krwisty
01-12-2004, 22:56
200zl to dobra cena, ja zaplacilem 350zl za spilowany, ale cena wciaz spada. Przykladowe zdjecia mozesz zobaczyc np u mnie (http://www.pbase.com/krwisty/berlin). Pozdrawiam

Tytus
02-12-2004, 00:31
witam,

mam pytanko: mam mozliwosc zakupienia nowiutkiego obiektywu canna ef-s 18-55 za cene 200 zl. mam ptanie czy po pierwsze to dobra cena, po drugie czy kots robił juz takim czyms foty i mogły sie pochwalic jakimis zdjeciami no i wreszcieczy wiecie gdzie w poznaniu mozna przerobic ten obiektyw na taki zeby pasował do canona 10D i taka przeróbka nie jest niebezpieczna (w sensie ze sie uszkodzi np. obiektyw lub bedzie zle wspolpracował za aparatem)?
czy moze ta przeróbka jest na tyle prosta ze mozna ja samoemu wykonać.
chciałbym miec jakis obiektyw z szerokim katem, nie wiem czy to najlepszy wybór no ale cena wydaje sie byc raczej atrakcyjna-czy moze nie ładowac sie w to i poszukac czegos lepszego, moze macie jakas propozycje? jamyslałem o L 17-40 no ale chyba na razie nie mam funduszu wiec moze ten kit styknie...

trzeba piłować dupę czy tylko malutki wystający kawałek na krawędzi bagnetu?

bo jak piłować dupę to wydaje się, że lepiej ją odciąć lub delikatnie odłamać...chyba sie da...muszę rzucić okiem...

wiecie, jak sie innego szkal nie kupi, to ciężko wyczuć, kiedy chce się lepszego, nie wiadomo czego po 17-40 można się bez macania spodziewać...

ja bym wolał wewnętrzne focusowanie niż jakość optyczną 17-40...

pejot
02-12-2004, 01:35
VITEZ,

bez pilowania to masz Sigme 18-50 3.5-5.6 Cool . Jakosc optyczna porownywalna

Tak jak sam utrzymujesz: "skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać".... Zdaje się, że ta sigma jest ciut droższa niż owe 200pln?

Vitez
02-12-2004, 02:26
VITEZ,

bez pilowania to masz Sigme 18-50 3.5-5.6 Cool . Jakosc optyczna porownywalna

Tak jak sam utrzymujesz: "skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać".... Zdaje się, że ta sigma jest ciut droższa niż owe 200pln?

Zalezy gdzie kupowana i kiedy itp... obecnie roznie to bywa z cenami ale... jesli skopiesz obiektyw przy pilowaniu to lepiej doplacic ;) - zaleznie od wiary w siebie.
Poza tym "roznica" to nie tylko jakosc zdjec... to rowniez jakosc wykonania i potencjalna trwalosc a tu wygrywa Sigma

kongi
02-12-2004, 15:04
przerobka polega na spikowaniu kawalka plastiku z tylu. nie robilem, nie probowalem, ale googlujac da sie znalesc instrukcje. jakosc: dla mnie styka. nie mam zamiaru szarpac sie na 17-40 bo nie widze roznicy jakosci swoim okiem, wiec po co przeplacac ;) inni doradza ci, zeby brac 17 pewnie.
opis:
http://www.bobatkins.com/photography/tutorials/efs-10d.html
no nie tak plastiku.... bo troche tego jest - sam sie nad tym zastanawiam

Vitez
02-12-2004, 21:09
W razie potrzeby... mozecie zglosic sie do Tommiego (ekspert@hot.pl ) - on moze przerobic taki obiektyw + odpowiednie wykonczenie (jakas zywica w srodku poprawiajaca jakosc) za niewielka oplata w stylu "co laska" (pewnie drozej by wyszla przesylka niz przerobka ;) ).
Albo kupic od niego "na wymiane" - odeslac swoj EF-S a wziac juz spilowany - ma chyba takie w ofercie na Allegro.

Tomasz Golinski
02-12-2004, 22:04
"co laska"
Tak, jak pisał Jurek :P

krwisty
02-12-2004, 23:14
Mozecie od Tommyego np kupic mojego spilowanego ef-sa ;) pozegnalem sie z nim juz...

Vitez
03-12-2004, 00:31
"co laska"
Tak, jak pisał Jurek :P

Jest pewna roznica miedzy "co laska" a "zrobic laske" (w skali waznosci ewentualnego niezrozumienia) . Jak jej nie znasz to sie nie odzywaj :P

kongi
03-12-2004, 02:16
Mozecie od Tommyego np kupic mojego spilowanego ef-sa ;) pozegnalem sie z nim juz...

domyslam sie ze na to co w podpisie
i jakie wrazenia ? pytam o porownanie pracy AF kit'a i tej sigmy - szybkosc/glosnosc
wiem ze AF kitowy to zaden odnosnik, ale chodzi o te dwa powiedzmy wylacznie

pzr.

Vitez
03-12-2004, 04:09
i jakie wrazenia ? pytam o porownanie pracy AF kit'a i tej sigmy - szybkosc/glosnosc
wiem ze AF kitowy to zaden odnosnik, ale chodzi o te dwa powiedzmy wylacznie


Mialem tez przez jakis czas tego spilowanego kitowca.
Szybkosc i glosnosc AF porownywalna zarowno do Sigmy 18-125 jak i Sigmy 18-50 3.5-5.6.
Co ciekawe jakosciowo Sigma 18-125 mimo wiekszego "zooma" mi osobiscie wydaje sie lepsza i jej dodatkowy plus to wiekszy, bardzo przydatny i uniwersalny zakres.
Juz sie ta Sigma 18-125 kilka razy bawilem i zdecydowanie bardziej polecam ja zamiast kitowca, chyba ze ktos woli tanszy obiektyw o mniejszym zakresie bo taki dlugi mu niepotrzebny ;)

krwisty
03-12-2004, 14:50
Dostalem go dopiero wczoraj, wiec nie mialem czasu jeszcze na testy, ale na weekendzie sie tym zajme. Na pierwszy rzut oka, porownujac do ef-sa1855,

na plus: metalowe mocowanie, sluszna waga konstrukcji, wygodny pierscien do regulacji zarowno ostrosci jak i ogniskowej (tu jednak odwrotnie zwrot, ale mozna sie przyzwyczaic), dolaczona oslona przeciwsloneczna, brak luzow przy korpusie (ef-s sie nieznacznie gibal).

na minus: STRASZNIE glosny AF, naprawde, odglosy jak maly karabinek :) (co do szybkosci, to mysle, ze porownywalna z ef-sem).

Co do jakosci, etc - opisze jak porobie zdjecia, na razie nie mam jak...
Pozdrawiam

kongi
03-12-2004, 16:07
Dostalem go dopiero wczoraj, wiec nie mialem czasu jeszcze na testy, ale na weekendzie sie tym zajme. Na pierwszy rzut oka, porownujac do ef-sa1855,

na plus: metalowe mocowanie, sluszna waga konstrukcji, wygodny pierscien do regulacji zarowno ostrosci jak i ogniskowej (tu jednak odwrotnie zwrot, ale mozna sie przyzwyczaic), dolaczona oslona przeciwsloneczna, brak luzow przy korpusie (ef-s sie nieznacznie gibal).

na minus: STRASZNIE glosny AF, naprawde, odglosy jak maly karabinek :) (co do szybkosci, to mysle, ze porownywalna z ef-sem).

Co do jakosci, etc - opisze jak porobie zdjecia, na razie nie mam jak...
Pozdrawiam
(wycie mode)auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu........(/wycie mode)
no własnie tego sie obawiałem i okazuje że to prawda...
Z jednej strony można powiedziec: chory facet, co ma głośność AF....

Z jednej strony wszyscy wyja jaki to kit jest be.... a tu sie okazuje ze szkło za 10x tyle
jest 'porownywalne' :-))

ech, czyli ums ze swoją szybkością + możliwość dokręcenia ostrości jest best of the best
zaczynam dochodzić do wniosku, że lepiej mieć kit'a ze sobą jednak (mały i lekki)
a na spacerzoom'a jednak 28-135 is ums - który zdaje sie kosztuje tyle samo co
ta sigma (tak, zaczyna sie od 28 nie 18 - ale po to mamy kit'a)

sorry za sceptyzm....

pozdrawiam

Vitez
03-12-2004, 21:27
zaczynam dochodzić do wniosku, że lepiej mieć kit'a ze sobą jednak (mały i lekki)
a na spacerzoom'a jednak 28-135 is ums - który zdaje sie kosztuje tyle samo co
ta sigma (tak, zaczyna sie od 28 nie 18 - ale po to mamy kit'a)


Placisz tym ze masz dwa obiektywy zamist jednego. Zyskujesz IS i USM. Twoj wybor 8) , ale znam wieeelee osob ktorzy pisza "chce jeden obiektyw i juz" i dla takich wlasnie ta Sigma 18-125 bedzie lepszym zdecydowanie rozwiazaniem niz 18-50, 18-55 czy 28-135 (cena i zakres).

kongi
03-12-2004, 21:51
zaczynam dochodzić do wniosku, że lepiej mieć kit'a ze sobą jednak (mały i lekki)
a na spacerzoom'a jednak 28-135 is ums - który zdaje sie kosztuje tyle samo co
ta sigma (tak, zaczyna sie od 28 nie 18 - ale po to mamy kit'a)


Placisz tym ze masz dwa obiektywy zamist jednego. Zyskujesz IS i USM. Twoj wybor 8) , ale znam wieeelee osob ktorzy pisza "chce jeden obiektyw i juz" i dla takich wlasnie ta Sigma 18-125 bedzie lepszym zdecydowanie rozwiazaniem niz 18-50, 18-55 czy 28-135 (cena i zakres).

Wiesz, tez zaliczam - czy też zaliczałem sie do tych wieeelee osób...
a dziś (to się oczywiscie jeszcze może zmienić) mówie tak:
1) posiadanie w polu 17-55 (chodzi o zakres 17-28 powiedzmy) niespecjalnie ma
wieeelki sens, bo odejść te pare kroków w tył na upartego można
2) jak w wielu miejscach było pisane, cyfrówki w ogóle ostrzą wiadomo jak, dodając do
tego problem ff/bf ... dokrecenie recznie jest super - ale tu patent usm jest best
3) chce 18-135 z IS i USM za cene mniej niż 3K pln :) no dobra, niech będzie 21-135 IS USM :)
4) wole miec dobre AF, dokręcanie i jednak w końcu mały/lekki 18-55 jako dodatkowy bagaż jak dalej (jak bliżej to sie go zostawia w domq) - ale jednak szybkie+ciche+dokładne

a dla konkretu/poparcia tezy (sorry Rafał, fajne foty i z tego samego miasta-ale pod ręka mam):
http://www.pbase.com/santiblue/image/32019716
vs
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=437765


pzr.

krwisty
03-12-2004, 23:45
Z jednej strony można powiedziec: chory facet, co ma głośność AF....
Z jednej strony wszyscy wyja jaki to kit jest be.... a tu sie okazuje ze szkło za 10x tyle
jest 'porownywalne' :) )

"Drobna" poprawka - szklo za 3x tyle, za 10tyle kupilbym sobie jakas przyzwoita L-ke. To po pierwsze; po drugie: wykonanie kitowca w porownaniu do sigmy, to tak jak porownywac trabanta, do volvo (z pelnym szacunkiem do mydelniczki). A co ma glosnosc AF? chm, hipotetyczna sytuacja - z tym zakresem mozesz sprobowac robic zdjecia z zaskoczenia, zarowno ladnej kolezance jak i ptaszkowi, ktory przycupnal sobie na twoim balkonie - glosny AF moze sploszyc/speszyc/etc. Ale to tylko moje odczucie :roll: . Z tego co obserwowalem na allegro 28-135 chodza po jakies 1300zl, do tego spilowany kitowiec w cenie 350, razem prawie piec baniek wiecej niz sigma. Wole sigme :) ale 50mm 1.8 bym nie pogardzil...

Btw, na allegro pojawily sie ef-s 10-22 :D , ciekaw jestem czy ktos juz to macal i jak to jest wreszcie miec pomimo cropa SZEROOKI kąt :) cena, jak dla mnie zaporowa... zeby tak chociaz pobawic sie...

Vitez
04-12-2004, 02:04
Wiesz, tez zaliczam - czy też zaliczałem sie do tych wieeelee osób...

Zastanawiam sie po co mi odpowiadasz i probujesz MNIE przekonac ze TWOJ wybor obiektywow jest wlasciwy? ;) . Przeciez ja wcale nie napisalem ze zle wybierasz - napisalem tylko DLA KOGO Sigma 18-125 bedzie lepsza... bez zadnych wycieczek do Ciebie :roll: .


odejść te pare kroków w tył na upartego można
Hehe, tez tak kiedys myslalem kupujac tylko Tamrona 28-75 ... potem sytuacje gdy nie moglem a musialem/bardzo chcialem sie cofnac rosly, narastaly, coraz wiecej ich bylo az w koncu kupilem Sigme 18-50.


dokrecenie recznie jest super - ale tu patent usm jest best

Ty chyba pomyliles FTM z USM. Nie kazdy obiektyw z USM ma dokrecanie reczne czyli FTM (Full Time Manual) :roll: .


3) chce 18-135 z IS i USM za cene mniej niż 3K pln :) no dobra, niech będzie 21-135 IS USM :)

A ja chce 10-200 2.0 IS L USM FTM itd itp ;)
a) jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego
b) im wiekszy iloraz ogniskowych tym gorsza jakosc
c) po co przy takim zakresie ogniskowych IS? :P przy dlugim koncu tego obiektywu rozumiem, ale przy ekwiwalencie 28mm? Jak jest ciemno to i IS nie pomoze na czasy rzedu 0.5 sek - IS jest raczej przydatny do kompensacji poruszen od waskiego kata widzenia a nie od dlugich czasow :roll:

kongi
04-12-2004, 02:29
Wiesz, tez zaliczam - czy też zaliczałem sie do tych wieeelee osób...


Zastanawiam sie po co mi odpowiadasz i probujesz MNIE przekonac ze TWOJ wybor obiektywow jest wlasciwy? ;) . Przeciez ja wcale nie napisalem ze zle wybierasz - napisalem tylko DLA KOGO Sigma 18-125 bedzie lepsza... bez zadnych wycieczek do Ciebie :roll: .

;-> nie 'odpowiadam' tylko ze mowie ze gusta sie zmieniaja
i raczej nie usiluje nikogo do niczego przekonac ;-)



[quote=Vitez]Hehe, tez tak kiedys myslalem kupujac tylko Tamrona 28-75 ... potem sytuacje gdy nie moglem a musialem/bardzo chcialem sie cofnac rosly, narastaly, coraz wiecej ich bylo az w koncu kupilem Sigme 18-50.
z ciekawosci - na zew. czy w tzw. pomieszczeniach zamknietych ?


dokrecenie recznie jest super - ale tu patent usm jest best

Ty chyba pomyliles FTM z USM. Nie kazdy obiektyw z USM ma dokrecanie reczne czyli FTM (Full Time Manual) :roll: .
pomylilem...


3) chce 18-135 z IS i USM za cene mniej niż 3K pln :) no dobra, niech będzie 21-135 IS USM :)


A ja chce 10-200 2.0 IS L USM FTM itd itp ;)
a) jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego
b) im wiekszy iloraz ogniskowych tym gorsza jakosc
c) po co przy takim zakresie ogniskowych IS? :P przy dlugim koncu tego obiektywu rozumiem, ale przy ekwiwalencie 28mm? Jak jest ciemno to i IS nie pomoze na czasy rzedu 0.5 sek - IS jest raczej przydatny do kompensacji poruszen od waskiego kata widzenia a nie od dlugich czasow :roll:
qrna ... bez przesady co ? :)
skoro sigma umie i jak twierdzisz jest ok, to canon chyba moze tez dokladajac
do tego IS i USM nie ?
po to IS, ze na drugim koncu jest 135, sa jak wiesz IS dla 85... ;)
na pewno nie ma sensu wielkiego wlacznie go przy 28

Tomasz Golinski
04-12-2004, 02:38
odejść te pare kroków w tył na upartego można

Hehe, tez tak kiedys myslalem kupujac tylko Tamrona 28-75 ... potem sytuacje gdy nie moglem a musialem/bardzo chcialem sie cofnac rosly, narastaly, coraz wiecej ich bylo az w koncu kupilem Sigme 18-50.
z ciekawosci - na zew. czy w tzw. pomieszczeniach zamknietych ?

właśnie na zewnątrz jest trudniej. Np. fotografujesz las oddalony o 200m, to musisz odejść jeszcze z 100m. pomijam zmiane perspektywy itd. Pomysl o fotografowaniu jakiejs gory odleglej np. o 2km. Nasuwasz z plecaiem 1km w tył :twisted:

maku
04-12-2004, 03:45
[quote=kongi]
Nasuwasz z plecaiem 1km w tył

Przy czym się męczysz i łapki trzęszą się jeszcze bardziej. Oczywiście jeśli masz jak odejść bo czasami niezbędna może się okazać paralotnia i wtedy to dopiero masz bagaż. :lol:

kongi
04-12-2004, 03:49
odejść te pare kroków w tył na upartego można

Hehe, tez tak kiedys myslalem kupujac tylko Tamrona 28-75 ... potem sytuacje gdy nie moglem a musialem/bardzo chcialem sie cofnac rosly, narastaly, coraz wiecej ich bylo az w koncu kupilem Sigme 18-50.
z ciekawosci - na zew. czy w tzw. pomieszczeniach zamknietych ?

właśnie na zewnątrz jest trudniej. Np. fotografujesz las oddalony o 200m, to musisz odejść jeszcze z 100m. pomijam zmiane perspektywy itd. Pomysl o fotografowaniu jakiejs gory odleglej np. o 2km. Nasuwasz z plecaiem 1km w tył :twisted:
e, więcej optymizmu - nakręcasz Sigme wtedy ;->

Vitez
04-12-2004, 04:51
odejść te pare kroków w tył na upartego można

Hehe, tez tak kiedys myslalem kupujac tylko Tamrona 28-75 ... potem sytuacje gdy nie moglem a musialem/bardzo chcialem sie cofnac rosly, narastaly, coraz wiecej ich bylo az w koncu kupilem Sigme 18-50.
z ciekawosci - na zew. czy w tzw. pomieszczeniach zamknietych ?

właśnie na zewnątrz jest trudniej. Np. fotografujesz las oddalony o 200m, to musisz odejść jeszcze z 100m. pomijam zmiane perspektywy itd. Pomysl o fotografowaniu jakiejs gory odleglej np. o 2km. Nasuwasz z plecaiem 1km w tył :twisted:
e, więcej optymizmu - nakręcasz Sigme wtedy ;->

Rozpatrujemy sytuacje o ktorej byla mowa ze "mozna miec podpiety obiektyw zaczynajacy sie od 28mm do dSLR z cropem 1.6x bo przeciez mona odejsc te pare krokow w tyl na upartego" ;) .
I w takiej rozpatrywanej sytuacji - nie podepniesz Sigmy zaczynajacej sie od 18 bo nie wystepuje ona w tym scenariuszu :P .
I tak - zdarzalo mi sie zarowno na zewnatrz (np jestem pod sciana jednego budynku i chce objac caly drugi budynek... hmmmm...) jak i w pomieszczeniach (grupka ludzi na imprezei, nie obejmuje ich, by objac musialbym pojsc za sciane do kibla a stamtad juz zupelnie inny widok ;) ) ... praktycznie rownie czesto.

maxpp
04-12-2004, 13:10
U Tomiego co łaska usłyszałem 250zł :) więc sam to zrobiłem ze swoim obiektywem.
Nie jest to trudne zadanie a o opiłki w środku nie masz co się martwić bo nie robisz tego razem z obiektywem.
Po pierwsze odkręcasz 4 śruby trzymające bagnet i jedną małą trzymającą styki jest ona z boku. Po czym ścągasz bagnet.
Po drugie ściągasz gumkę na końcu bagnetu i ukazuje ci się rowek w którym ona sie trzyma. Kupujesz połkę na grubość rowka i piłujesz ale uwaga nie uszkodzić tulejki w która w suwa się szkoło obiektywu.
Po trzecie gdy udało się już sciąć górę równasz wszytkie powieszchnie. Na nie skręconym obiektywie sprawdzasz czy wejdzie do 10D u mnie sprawdzałęm 3 razy zanim doszedłem do momentu gdzie wszystko już pasowało.
Po czwarte musisz powiększyć otwór ten na końcu tulejki bo po obiżeniu tej tulejki przy maksymalnym skęceniu do ogniskowej 18 ostatnie lustro nie wejdzie w ten oryginalny otwór bedzie o niego chaczyć, wiec troszke go powiększamy.

Następnie za pomocą kropelki mocujesz odciętą część do bagnetu wszytko skręcasz i po krzyku.

Całoś zajeła mi godz teraz wyrobił bym się w 30 min.

Naprawde szkoda komuś dawać co łaska każdy jest w stanie zrobić to samemu w domu.

A zapomniałem dodać że na pierwszy rzut oka nie widać na obiektywie żadnej przeróbki poza tym że nie bedzie już tej gumki na końcu.

Czacha
04-12-2004, 15:37
posiadanie w polu 17-55 (chodzi o zakres 17-28 powiedzmy) niespecjalnie ma wieeelki sens, bo odejść te pare kroków w tył na upartego można


zrob test.. strzel fote przy 18mm (po przeliczeniu wychodzi 28.. ale przerysowania sa nadal takie jak dla 18mm).. a pozniej odejdz dalej.. i zrob ten sam kadr na 28mm (bez przeliczania)... jesli twierdzisz ze to jest to samo, to chyba czas zmienic hobby, bo w kwestii "postrzegania" masz spore braki... i pozostaje ci ostatecznie onanizm sprzetowy :roll:

Tomasz Golinski
04-12-2004, 15:43
po przeliczeniu wychodzi 28.. ale przerysowania sa nadal takie jak dla 18mm
Właśnie nie. Przerysowania są funkcją odległości od obiektu, a nie ogniskowej. Tak więc przy ustalonym kadrze zależą od "efektywnej ogniskowej" czyli od kąta widzenia obiektywu.

Czacha
04-12-2004, 16:07
Tomku, wytlumacz mi co ma crop do przerysowan, bo czegos nie lapie?

zgadzam sie.. ze przerysowania zaleza od odleglosci... ale na tym polega szeroki kat, ze mozesz byc blisko! poza tym.. szklo 17mm ma inne wlasciwosci fizyczne niz 28mm.. i zmieniaj odleglosci na jakie chcesz - nigdy nie uzyskasz takiego samego zdjecia (pomijajac kadr)... to z szerokiego i tak bedzie bardziej rozciagniete, bardziej zdeformowane...

[ Dodano: 2004-12-04, 15:08 ]
zauwazylem ze uzyles slowa "ustalonym kadrze".. niech bedzie..
tylko zaczynam sie zastanawiac, posta napisales dla zasady nie zgodzenia sie? bo niczego nie wniosles..

Tomasz Golinski
04-12-2004, 16:30
dla wyjasnienia. twierdze, ze z tego samego miejsca analogiem + szklo 28 i cyfra + szklo 18 dostane takie samo zdjecie. czyli przerysowania zaleza od ekwiwalentu ogniskowej.

Czacha
04-12-2004, 19:39
przy najblizej okazji strzele taka fotke aby sie przekonac.. chyba ze juz masz?

Tomasz Golinski
04-12-2004, 19:57
właśnie strzeliłem. nie chciałem marnować kliszy więc jest to crop symulowany. Z jednego miejsca (własnej kanapy) strzeliłem jeden obiekt trzema ogniskowymi a następnie wykropowałem tak, żeby zdjęcia obejmowały to samo. Oto efekt:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://labfiz.uwb.edu.pl/~tomaszg/foto/rozne/g35.jpg)
35 mm


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://labfiz.uwb.edu.pl/~tomaszg/foto/rozne/g100.jpg)
100 mm


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://labfiz.uwb.edu.pl/~tomaszg/foto/rozne/g170.jpg)
170 mm

Na moje oko wygląda to na identyczne przerysowania.

Czacha
05-12-2004, 03:00
ciezko powiedziec cos na temat przerysowan i znieksztalcen jesli obiekt ktory focisz sam w sobie jest pogiety i brak w nim lini prostych ;-)

Tomasz Golinski
05-12-2004, 05:09
to co mam sfotografowac? ten obiekt zbliżony do twarzy, a na twarzy przerysowania widać. na pewno rozróżnisz portret ogniskowa 35 i 170... Jeśli sfotografowałbym kwadrat, to prędzej oceniłbym czy obiektyw deformuje obraz a nie jak wychodzi perspektywa.

Vitez
05-12-2004, 18:53
ciezko powiedziec cos na temat przerysowan i znieksztalcen jesli obiekt ktory focisz sam w sobie jest pogiety i brak w nim lini prostych ;-)

Nie migaj sie. Tak trudno przyznac komus racje tylko na sile szukac wymowek? :P