PDA

Zobacz pełną wersję : Okazja ???



Rob
10-09-2006, 22:24
Witam,

Czy sprzedawanie używanego obiektywu, bez gwarancji, w cenie wyższej od sklepowej można uznać za okazję? Przynajmniej próbuje nam to wmówić jeden delikwent:
http://allegro.pl/item126890407_canon_ef_135_2_8_soft_focus_okazja_. html.

Generalnie ceny tego obiektywu (nowego!) zaczynają się od 1150 zł (http://abfoto.pl/produkt.php?id=21), a więc grubo poniżej ceny żądanej przez sprzedającego (1450 zł !!!)
Moim zdaniem to przegięcie. Rozumiem, że sprzedający ma prawo wypisywać co chce, ale jakieś granice przyzwoitości powinny chyba istnieć. :evil:

Tak nawiasem mówiąc, to większość wystawionych przez sprzedającego przedmiotów to "okazje". Do innych jednak nie odnoszę się, bo trudno mi się wypowiadać co do ich faktycznej wartości. Ta aukcja wyprowadziła mnie jednak z równowagi.

Robert

Silent Planet
10-09-2006, 22:47
Ja takie aukcje wklejam do wątku "Dowcipy o fotografii".
Poza tym nie wiem dlaczego się tak burzysz - chcieliśmy kapitalizmu i demokracji, to mamy kapitalizm i demokrację.

Kolekcjoner
10-09-2006, 23:37
Za socjalizmu to może i tak było ale teraz .... a niech se sprzedaje za ile chce to jego sprawa.

emisiaczek
11-09-2006, 00:00
normalna praktyka :(
Czasy allegro sie skonczyly przynajmniej jesli chodzi o nowy sprzet. Wystarczy odpalic skapca by wiedziec ze 350d nowe mozna miec taniej niz z allegro. Duzo osob o tym nie wiem bo postwal mit ze na allegro najtaniej wiec sie nacinaja.

mattnick
11-09-2006, 00:01
TAk jak z MM...w prolajnie kupiłem mptrójnik, który w MM był droższy o 249 pln'ów :)

kami74
11-09-2006, 11:09
A ja odwrotnie, w MM kupiłem taniej Sherpe 600R niż na allegro czy innych sklepach netowych

Krzychu
11-09-2006, 11:53
A ja kiedyś w MM kupiłem Sherpę za 240 pln którą rok później sprzedałem na Allegro za prawie 400 pln :)

mmsza
11-09-2006, 12:02
Ja kupiłem swego czasu malucha za 650 000 zł a na drugi dzień sprzedałem za 6 000 000 zł
:mrgreen:

kami74
11-09-2006, 12:07
Ja kupiłem swego czasu malucha za 650 000 zł a na drugi dzień sprzedałem za 6 000 000 zł
:mrgreen:

To sie nazywa hiperinflacja :-D