PDA

Zobacz pełną wersję : 400/5.6L + extension tube - czy to ma sens?



mariusz11
05-09-2006, 10:53
Czaiłem sie ostatnio na ptaki w czatowni z 400/5.6L i w pewnym momencie prawie przed nosem na gałązce wylądował mi mysilkrólik, ponieważ 400/5.6 ostrzy dopiero od 3.5 nie dałem rady go sfocić, a cofnąć się nie dało. Czy jest więc sens dokupywac do tego obiektywu Extension tube? Znalazłem dwa pierścienie: EF 12 II i EF 25 II, decydowałbym chyba się na ten mniejszy, żeby nie zmniejszać zbytnio GO.

- wiecie coś o jakości optycznej, czy pogorszy sie?
- jak skróci sie minimalna odległośc ostrzenia?
- co z AF ?? piszą, że zalecane jest manualne ustawianie ostrości, dlaczego?

Dzieki za ewentualne rady
pozdrawiam ;-)
Mariusz

gwozdzt
05-09-2006, 11:19
Czy jest sens dokupywac do 400/5.6 Extension tube? Znalazłem dwa pierścienie: EF 12 II i EF 25 II,
To są po prostu pierścienie pośrednie. Trochę teorii na ten temat jest tu (zwłaszcza pkt 2):
http://www.fotografia-przyrodnicza.art.pl/porady/artykuly/makrofotografia/macro.php


- wiecie coś o jakości optycznej, czy pogorszy sie?
Na pewno nie, bo w jaki sposób miałaby się pogorszyć skoro ten pierścień to kawałek rurki bez żadnych elementów optycznych :-)
Za to stracisz nieco światła.


- jak skróci sie minimalna odległośc ostrzenia?
spróbuj sobie policzyc w oparciu o podlinkowane wcześniej wzory.


- co z AF ?? piszą, że zalecane jest manualne ustawianie ostrości, dlaczego?
Z tego co mi wiadomo, te pierścienie przenoszą AF.
Zalecenia co do MF mogą być związane z trudnosciami ostrzenia przy macro lub z utratą światła.
Tyle teorii.

Co do praktyki to niestety nie miałem do czynienia z taką konfiguracją. Wydaje mi się jednak że w stosunku do tak długiej ogniskowej te 12 czy 25mm to zbyt mały dodatkowy wyciąg, aby znaczący sposób skrócić odległość ostrzenia.
Może ktoś z praktyki coś dorzuci?

Kubaman
05-09-2006, 11:35
wydaje mi się, że przy tak ciemnym szkle nie warto - ja mam zawsze ze sobą inne szkło ;)

szwayko
05-09-2006, 12:16
Na pewno nie, bo w jaki sposób miałaby się pogorszyć skoro ten pierścień to kawałek rurki bez żadnych elementów optycznych :-)


Niby tak, ale chyba uklad taki zmniejsza ilosc rzucanych linii na matryce, tak jakbys oddalal projektor czy rzutnik od sciany. Tak mi sie wydaje.

Dobre szkla macro nie uzyskuja skali 1:1 poprzez sam wyciag "miecha". Np. w tamronie 90/2.8 tylnia soczewka zostaje na miejscu. Wiec cos w tym jest.

jotes25
05-09-2006, 12:23
Heh, już chciałem kupować 400/5.6, a tu aż 3,5 metra!! Lipa ;)

A na poważnie:
AF będzie działać, ale gorzej (utrata światła).

Największą wadą takiego zestawu jest mała poręczność, bo zrobi się straszna lufa (pierścienie nie są zbyt sztywne, głównie na bagnetach). I przede wszystkim rzecz, o której chyba zapomnieliście. Obiektyw przestanie ostrzyć od strony nieskończoności. Czyli jak Ci wyjdzie na ambonie sarna w odległości kilkudziesięciu metrów, to będziesz musiał szybko pozbyć się pierścieni!!

alx_80
05-09-2006, 12:25
AF (jak bedzie dobre swiatlo) bedzie dzialac ale w okreslonym zakresie
edit: zostalem uprzedzony ;)

mariusz11
05-09-2006, 12:35
he he, trza będzie zrobic czatownię na kółkach, żeby sie odsuwac w razie czego :mrgreen:

Tomasz Golinski
05-09-2006, 12:38
To lepiej drugie body z czymś krótszym.

Ramirez
05-09-2006, 15:25
- jak skróci sie minimalna odległośc ostrzenia?


IMHO trochę bez sensu, bo:
1. Stracisz możliwość ostrzenia na nieskończoność. W praktyce wyjdzie Ci pewnie maks. odległość ostrzenia na ok. kilkanaścienaście metrów.
2. Duża strata na jasności.
3. Mniejsza GO.

Lepiej kup jakiegoś zooma 100-400.

mariusz11
05-09-2006, 15:39
IMHO trochę bez sensu, bo:
1. Stracisz możliwość ostrzenia na nieskończoność. W praktyce wyjdzie Ci pewnie maks. odległość ostrzenia na ok. kilkanaścienaście metrów.
2. Duża strata na jasności.
3. Mniejsza GO.

... i tego się obawiam

jotes25
05-09-2006, 15:49
IMHO trochę bez sensu, bo:
2. Duża strata na jasności.

Duża - pojęcie względne. Wg mnie umiarkowana. Żeby mieć dużą stratę np. z 5,6 na 11, to musiałaby być skala 1:1, czyli 40 cm pierścieni :lol:
W praktyce mówimy pewnie o kilku centymetrach wyciągu, więc liczba przesłony wzrośnie znacznie mniej...

Ramirez
07-09-2006, 10:01
Duża - pojęcie względne. Wg mnie umiarkowana. Żeby mieć dużą stratę np. z 5,6 na 11, to musiałaby być skala 1:1, czyli 40 cm pierścieni :lol:
W praktyce mówimy pewnie o kilku centymetrach wyciągu, więc liczba przesłony wzrośnie znacznie mniej...

To sprawdź jak będzie działał AF aparatu w momencie, kiedy "nieznacznie" zmniejszysz jasność obiektywu z f5,6 na np. f8.
Facet chce robić zdjęcia ptaków, a nie ślimaków, więc strata na jasności będzie duża, bo odczuwalna - po prostu AF może nie zadziałać.
Poczytaj jakie problemy mają ludzie, którzy podpinają do teleobiektywów o świetle 5,6 telekonwertery x1,4. Jak jasno to AF pewnie zadziała (po zaklejeniu styków), ale jak ciemniej, to duży kłopot.