Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Fotografowanie bielizny - prośba o pomoc.



ErnestPierwszy
04-09-2006, 10:36
Zostałem poproszony o zrobienie sesji - 10 kompletów bielizny (stanik+majtki).
Sesja za darmo, dla brata, który do czegoś się z kimś zobowiązał a ja muszę teraz za friko popracować.
Modelka jest, dziewczyna zna się na pozowaniu.

Nie mam pojęcia o tego typu fotografii. Znaczy już poczytałem u nas na forum i na innych, co i jak... ale musiałbym kupić tonę sprzętu studyjnego, którego obsługi nie znam.

Pytania:
Co jest absolutnie niezbędne?
a. oświetlenie (coś pewnie muszę kupić) - jak je ustawić?
b. tło (podjadę do sklepów poszukać jakiegoś fajnego, matowego matriału)
c.???
Gdzie to kupić? (może jest jakieś miejsce, gdzie to wszytko leży i można kupić)

Co mam: 350D+kit+tamron28-75+statyw+lampa430EX.

Sesję zrobimy pewnie w domu (pokój ok 15 mkw - wywalę stolik TV i będzie miejsce), bo impreza jest całkowicie darmowa, więc nie ma pieniędzy na jakiekolwiek wynajmowanie pomieszczeń:(
A może warto wynająć? Ile by to kosztowało? Jestem z Warszawy, więc nie tanio zapewne...

Dzięki za pomoc/linki/porady/wskazówki:)

mganko
04-09-2006, 10:45
myślę że Ci się nie uda tak na szybko wszystkiego zorganizować, tym bardziej że nie masz doświadczenia

ErnestPierwszy
04-09-2006, 10:57
myślę że Ci się nie uda tak na szybko wszystkiego zorganizować, tym bardziej że nie masz doświadczenia

Uda nie uda:) Pracuję w poligrafii od 10 lat i tu nie ma, że się nie da... Wszystko jest na wczoraj:)

Sesja 14.09 więc mam 2 bite tygodnie:)

akustyk
04-09-2006, 11:03
doraznie moge Ci podpowiedziec: przejrzyj corbis.com, stockphoto.com i podobne w poszukiwaniu gotowych zdjec. po wielu z nich mozna odgadnac ustawienie swiatla, a przy okazji bedziesz mial gotowe, podpatrzone pomysly.

tu jest jeszcze jedno podstawowe pytanie: czy docelowym adresatem zdjec maja byc kobiety czy faceci? jesli wybrales bramke numer 1 to generalnie fotki powinny miec sporo optymizmu, klimat ze sexy ale i wygoda, bardziej pastele niz mocne kolory, itd. itp. (no chyba ze to bielizna z lateksu czy podobne cuda - to inaczej :D ).
a jesli fotki pod facetow... no to wiadomo, ze nie sama bielizna czlowiek zyje :D


EDIT: mozesz ewentualnie pomyslec o zakupie tej ksiazki: http://www.allegro.pl/item124673392_bielizna_damska_z_cyklu_swiatlo_w_fo tografii.html
podobno niezla, choc sam tylko wertowalem.

McKane
04-09-2006, 11:11
Nie ma jak fachowa pomoc mganko ;)

Najlatwiej byloby wynajac studio. Z tym ze trzeba sie liczyc z kosztami i to nie malymi. Tutaj http://www.studiodowynajecia.com/ jest nie najgorzej nawet - gdybys zmiescil sie w 3 h to calosc kosztowalaby Cie jakies 200 zl.

Zrobienie studia samemu w domu w zaleznosci od potrzeb moze wyjsc taniej :) Czytalem ze dobrym tlem jest agrowłóknina ... czarna o wymiarach 1,6 x 5 m stoi kolo 10 zl. Biala jeszcze taniej. Co do światel to moze wystarcza 2 halogeny + dwa statywy oswietleniowe - koszt w castoramie lacznie troche ponad 100 zl. Nie bedzie to sprzet profi ale jak dobrze pokombinowac to da sie tym uzyskac calkiem zadowalajace efekty

akustyk
04-09-2006, 11:13
Co do światel to moze wystarcza 2 halogeny + dwa statywy oswietleniowe - koszt w castoramie lacznie troche ponad 100 zl. Nie bedzie to sprzet profi ale jak dobrze pokombinowac to da sie tym uzyskac calkiem zadowalajace efekty
przy halogenach moze byc goraco. pol biedy jesli Ernest zejdzie do slipek, bo w koncu sesja bielizniana. ale jesli modelce bedzie widac pot na skorze to niekoniecznie dobrze sie odbije na zdjeciach.

z halogenami trzeba bedzie zadbac o jakies odprowadzanie ciepla.

McKane
04-09-2006, 11:13
Acha no i zapomnialem o najwazniejszym :) Na forum jest gdzies link do ksiazki Michaela Freemana "Fotografia Studyjna". Warto sie z nia zapoznac bo rzuci duzo swiatla na twoj problem.

Krzychu
04-09-2006, 11:16
A może warto wynająć? Ile by to kosztowało? Jestem z Warszawy, więc nie tanio zapewne...

Dzięki za pomoc/linki/porady/wskazówki:)

Moim zdaniem wynajęcie to jedyne rozsądne rozwiązanie - pogooglaj - takich miejsc w Wawie jest sporo. Studio w siedzibie Foto Kuriera na Rzędzińskiej kiedyś kosztowało 60 zł/h, a było dość kompletnie wyposażone (tła, lampy, blendy, światłomierz do błyskowego, miejsce do przebrania się itp.)

Niech Ci się brat dorzuci, a ty przynajmniej trochę doświadczenia złapiesz w studyjnej foto :)

McKane
04-09-2006, 11:19
przy halogenach moze byc goraco. pol biedy jesli Ernest zejdzie do slipek, bo w koncu sesja bielizniana. ale jesli modelce bedzie widac pot na skorze to niekoniecznie dobrze sie odbije na zdjeciach.

z halogenami trzeba bedzie zadbac o jakies odprowadzanie ciepla.

Wiadomo ale to opcja najtansza wiec trzeba sie liczyc z niewygodami ;) Poza tym ocieranie modelki z potu moze wprowadzic zdjecia w nowe wymiary :)

A tak serio jeszcze jeden link http://www.funsports.pl/f-default-f.htm Ceny calkiem calkiem i bedzie juz porzadne wyposazenie

ukasz
04-09-2006, 13:16
a jak już zrobisz tą sesję, daj jakieś linki ;)

mtata
04-09-2006, 14:08
Najlatwiej byloby wynajac studio. Z tym ze trzeba sie liczyc z kosztami i to nie malymi. Tutaj http://www.studiodowynajecia.com/ jest nie najgorzej nawet - gdybys zmiescil sie w 3 h to calosc kosztowalaby Cie jakies 200 zl.


"Klienci:
- osoby prawne: redakcje, agencje fotograficzne i wydawnictwa
- osoby fotografujące zawodowo
- studenci i absolwenci warszawskich szkół fotograficznych"

Tak więc jeśli nie jesteś ani zawodowym fotografem ani studentem/absolwentem szkoły foto, to raczej nic z tego... :???:

Vitez
04-09-2006, 14:10
"Klienci:
- osoby prawne: redakcje, agencje fotograficzne i wydawnictwa
- osoby fotografujące zawodowo
- studenci i absolwenci warszawskich szkół fotograficznych"

Tak więc jeśli nie jesteś ani zawodowym fotografem ani studentem/absolwentem szkoły foto, to raczej nic z tego... :???:


To sa przyklady klientow a nie wymagania wobec klientow.
W obecnych czasach wolnego rynku to uslugobiorca a nie uslugodawca ma wymagania :roll: .

Wiecej w temacie to sie podpisze pod ogladaniem zdjec - w googlach "sklep z bielizną" (przyklad w ktorym czasem cos kupie: www.intymna.pl ), triumph, victoria's secret. Z polskimi firmami/sklepami to jednak roznie bywa z jakoscia zdjec :?

romanchch
04-09-2006, 14:22
zdjecia fashion chocby i packshoty wymagaja sprzetu oswietleniowego ale i jeszcze pewnej stylizacji jak np makijaz, fryzura itd, jesli jest to bielizna, to trzeba tez zrobic makijaz odslonietych czesci ciala, tzn zmatowic, zeby nie blyszczaly, a co do sprzetu odradzam halogeny, w malym pomieszczeniu powietrze szybko sie nagrzeje, modelka splynie, a dragnia cieplego powietrza sprawia, ze foty beda dziwnie nieostre, w dodatku halogeny z castoramy czy innego sklepu dla budowlancow moga miec taka tempertaure barwowa, ze trudno bedzie zbalansowac biel, w dodatku nie zamontujesz na nich softboxow czy innych urzadzen zmiekczajacych swiatlo, a kalka techniczna tez swoje kosztuje :-) radzilbym pozyczyc dobry jasny obiektyw, przynajmniej 50mm 1.4 i uzyc blendy, stawiasz modelke pod swiatlo, z przodu odbijasz od blendy mi masz ladne, swietlisty foty, pzdr

KuchateK
04-09-2006, 14:26
Studio fotograficzne do wynajęcia
http://www.forum.promodels.pl/3739.htm

Moim zdaniem to znacznie lepsza opcja jak kombinowanie w ciasnym domu z halogenami i agrowloknina. Zwlaszcza, ze zdaje sie ze to brat powinien zaplacic za studio :D

romanchch
04-09-2006, 14:40
co ty gadasz o studiu, koles przecie pisze, ze nie ma pojecia o oswietleniu studyjnym, wynajmie studio, zrobi koszmarki ktore nikomu sie nie przydadza i jeszcze narazi sie na wydatki :-(

Jerry99
04-09-2006, 15:16
Jeśli to działanie jednorazowe to najlepiej wynając studio - tu masz (http://www.forum.promodels.pl/3739.htm) informacje o niektórych studiach do wynajęcia w W-wie.
EDIT: właśnie zauważyłem, że KuchateK mnie ubiegł w tym linkiem :)

Jeśli zamierzasz w przyszłości robić coś podobnego - to możesz pokusić się o stopniowe zbieranie sprzętu studyjnego - www.eltec.pl czy www.funsports.pl to przydatne adresy...

Jerry99
04-09-2006, 15:19
co ty gadasz o studiu, koles przecie pisze, ze nie ma pojecia o oswietleniu studyjnym, wynajmie studio, zrobi koszmarki ktore nikomu sie nie przydadza i jeszcze narazi sie na wydatki :-(

Tym bardziej chyba lepiej - zawsze ktoś mu pomoże w ustawieniu "uniwersalnym" oświetlenia w studiu niż ma kombinować coś własnymi siłami. A koszmarki to raczej popełni korzystając z flesza...

ErnestPierwszy
04-09-2006, 15:39
Właśnie z flesza raczej nie chciałbym korzystać, chyba że z parasolkami.
Po pracy zacznę studiować techniki i czytać co i jak ustawić.

Już coś wiem, ale to i tak za mało:(

Pytanko na szybko.
Jak wyzwolić studyjną lampę z 350D? Złączki do przewodu synchro w body nie mam:(

adamek
04-09-2006, 16:06
kostka, badz radiowo

McKane
04-09-2006, 17:04
"Klienci:
- osoby prawne: redakcje, agencje fotograficzne i wydawnictwa
- osoby fotografujące zawodowo
- studenci i absolwenci warszawskich szkół fotograficznych"

Tak więc jeśli nie jesteś ani zawodowym fotografem ani studentem/absolwentem szkoły foto, to raczej nic z tego... :???:

Uwazam podobnie jak Vitez ... jak beda mieli wolny termin to bez wzgledu na to kto chce skorzystac wpuszcza i zainkasuja pieniazki :)

Ogladalem dzisiaj wspomniane przeze mnie agrowlókniny. IMHO idealnie nadaja sie na tlo. Nie gniota sie, sa matowe, duze i przede wszystkim paskudnie tanie :)
Maja oczywiscie jakas tam fakture ale nie sadze zeby wyszla na zdjeciach no chyba ze modelka sie o nia oprze i fotka bedzie zrobiona z duza GO.

Cena w castoramie biala 2,7 zl za metr bierzacy (szerokosc 1,6 m) i 3,6 zl za czarna.

ErnestPierwszy
05-09-2006, 09:57
Dzięki za namiar, podjadę i obejrzę co to:)
Jutro idę do prawdziwego studia na sesję do gazety więc popatrzę z bliska jak to się robi:)

PS
Mam już 2 żarówki 300W, które sprawdziły się w namiocie bezcieniowym. Dokupię 2 statywy + 2 parasolki, tło i... może się uda:)
Wynajem studia trochę mnie przeraża, wyjdę na profi a zdjęcia mogą temu zaprzeczyć...

kami74
05-09-2006, 21:37
Ogladalem dzisiaj wspomniane przeze mnie agrowlókniny. IMHO idealnie nadaja sie na tlo. Nie gniota sie, sa matowe, duze i przede wszystkim paskudnie tanie :)
Generalnie sie zgadzam, poza jednym - gniotą się

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
Specjalnie rozjaśnione, w wersji "do pokazania " tła nie widać

bartosz108
05-09-2006, 22:18
Ja bym to zrobił nieco inaczej niż koledzy.
Po pierwsze: miejsce - bielizny nie robi się na tle, tylko w konkretnych sytuacjach
kostiumy kompielowe -plaża, piasek, plener
bielizna "elegancka" sypialnia , łazienka
a wszystko można zrobić w ładnym jasnym wnętrzu puszczonym w nieostrość.
Ważny jest detal: coś ładnego na czym modelka może usiąść itp
np (ładny fotel. jedwabna pościel)
jeśli chodzi o twarz, bardzo lekki niewidoczny makijaż bo inaczej będzie wyglądać jak k..wa.
Czyste włosy, jeśli planujesz szparowanie to fryz na gładko.
I w końcu zakupy w Kryolanie na Pięknej i zakup "rajstop w sprayu" albo przynajmniej nawilżający balsam do ciała np firmy 4 pory roku.
Temperatura jest ważna, jak laska zmarznie będziesz miał gęsią skórkę i odbarwione stopy i dłonie.
A w najgorszym wypadku pajączka na całych nogach i nie tylko.
Czy zaświecisz błyskiem czy nie to kwestia techniki i możliwości.
I polecam robić w rawach to będzie łatwiejsza obróbka.

McKane
07-09-2006, 16:24
kamil74 ale to gniecenie to chyba jakis celowy zabieg ? Ja zgialem jedna taka na chwile i po odpuszczeniu wrocila bez zalamania na swoje miejsce. Stad moje wnioski.

ErnestPierwszy
13-09-2006, 14:47
Ważny jest detal: coś ładnego na czym modelka może usiąść itp
np (ładny fotel. jedwabna pościel)
jeśli chodzi o twarz, bardzo lekki niewidoczny makijaż bo inaczej będzie wyglądać jak k..wa.
Czyste włosy, jeśli planujesz szparowanie to fryz na gładko.
I w końcu zakupy w Kryolanie na Pięknej i zakup "rajstop w sprayu" albo przynajmniej nawilżający balsam do ciała np firmy 4 pory roku.
Temperatura jest ważna, jak laska zmarznie będziesz miał gęsią skórkę i odbarwione stopy i dłonie.
A w najgorszym wypadku pajączka na całych nogach i nie tylko.
Czy zaświecisz błyskiem czy nie to kwestia techniki i możliwości.
I polecam robić w rawach to będzie łatwiejsza obróbka.

Zgoda. Ale to totalna amatorka, nigdy nie robiłem takich zdjęć.
Oglądam sobie ustawienia z książki zaproponowanej przez "akustyka".
Tło już mam, dużą blendę od brata, dwie żarówki 300W, lampę 430EX.

Coś postaram się wykombinować. Może się uda

kami74
13-09-2006, 14:50
kamil74 ale to gniecenie to chyba jakis celowy zabieg ? Ja zgialem jedna taka na chwile i po odpuszczeniu wrocila bez zalamania na swoje miejsce. Stad moje wnioski.

I tak i nie. Nie celowy bo wolałbym zeby było gładkie a jednocześnie przechowuje je w sposób taki, że gładkie być nie może:mrgreen: . Musze je nawinąć na jakiś kijek to sie troche wyprostuje