Elfo: Quant vs Mobilight [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : Elfo: Quant vs Mobilight

beachcomber

02-09-2006, 14:02

Pytanie do ludzi, co juz zjedli zeby na lampach studyjnych. roznica w cenie miedzy lampami elfo quant i mobilight (obie 500Ws) wynosi 500zl, co przy zakupie dwoch robi juz spora sume. Glowna jak dla mnie roznica pomiedzy tymi lampami jest zakres regulacji (quant - 5 przyslon, mobillight - 3 przyslony) i sposob tej regulacji (w pierwszej plynny, w drugiej skokowy). Wydaje mi sie, nie ma sensu doplacac do Quanta, ale nie jestem do konca przekonany. Czy ktos moze sie wypowiedziec na temat uzytecznosci w praktyce i zakresie regulacji mocy blysku?

Tomasz1972

02-09-2006, 14:40

Jeżeli chodzi o regulację mocy to w praktyce nie ma to znaczenia czy płynnie czy skokowo . Jest przysłona w aparacie i zawsze można skorygować ilość światła .
Główna roznica pomiędzy tymi lampami , a w sumie w regulacji siły błysku , żę w lampie quant ZMNIEJSZAJĄC siłę światła nie trzeba jej wyzwalać , gdyż posiada samorozładowanie kondensatorów do potrzebnej mocy . Mobilligta po zmniejszeniu siły światła trzeba rozładować i wtedy naładuje się do zadanej wartości .
Drugą mniej znaczącą różnicą jest szybkość ładowania , na plus dla quanta .
Trzecią mało znaczącą rożnicą jest możliwość sterowania quantem poprzez sterownik zewnętrzny ( przewodowy ) . Umożliwia to podłączenie lampy np pod sufitem i sterowanie bez konieczności wchodzenia na drabinę ;)
Czwartą małoznaczącą rożnicą jest fakt żę quant mocowany jest do statywu ( pantografu ) złączką w kształcie U , Mobilight ma złączkę w ksztalcie L . Ma to znaczenie przy montowaniu zwłaszcza dużych softboksów , lub innego ciężkiego osprzętu , gdyż na mobiligcie zestaw się chwieje .

Kilka małych różnic , które razem dają znaczący wzrost komfortu pracy z lampami QUANT :)

beachcomber

02-09-2006, 15:00

tego wlasnie sie spodziewalem, ze nie ma jakiejs kolosalnej roznicy, tylko kilka szczegolow. teraz sie zastanowic trzeba, czy te szczegoly sa warte 500pln...

Tomasz1972

02-09-2006, 15:05

tego wlasnie sie spodziewalem, ze nie ma jakiejs kolosalnej roznicy, tylko kilka szczegolow. teraz sie zastanowic trzeba, czy te szczegoly sa warte 500pln...

Moim zdaniem warto dołożyć . Czasami zapomnisz rozładować lampę po zmianie siły , zrobisz fotę po focie i się nie naładuje , softbox się rozbuja itd .

Zastanawiam się tylko po co od razu 500Ws ? 250Ws tańsza a moim zdaniem wystarczająca , chyba że hangar musisz oświetlić ;)

beachcomber

02-09-2006, 15:14

sam juz nie wiem, po prostu chce kupic cos porzadnego, cos co starczy na lata. bede pracowal w raczej niewielkim studio (strzelam - gdzies kolo 40m kw.). potrzebuje cos co oswietli cala sylwetke modelki i cos kolo niej. ISO oczywiscie 100, chcialbym pracowac na przyslonach rzdeu f8-f16. myslisz, ze do tego 250ws wystarczy? czasem bedzie trzeba odsunac lampe, no tak maks. 2m od modela... czy zestaw zlozony z dwoch 250ws da rade?

adamek

02-09-2006, 16:14

Światła w lampie nigdy za wiele :)

Tomasz1972

02-09-2006, 20:36

bartosz108

03-09-2006, 00:23

Jak będziesz miał 500 WS to potem dokupisz 250 a za jakiś czas pomażysz o 3200 WS z generatorka. :wink:
Jak lubisz pofocić na przesłonach 1.8 , 2 itp to zejście o dwie przesłony daje sporo.
Ale taniej jest dokupić szary filterek w teatrum.

kodar

03-09-2006, 16:09

Mocy rzeczywiście nigdy za wiele. 500 WS to nie jest wiele. Jak kiedyś kupisz większy softbox, to zobaczysz. A dam prosty przykład: często fotografuję do etykiet, np. talerz z potrawą. Produkcja niskobudżetowa;), więc małym obrazkiem. Przysłona 22 i głębia ostrości wcale nie jest za duża... I lampa daje radę, bo 500...
Pozdrawiam

beachcomber

03-09-2006, 23:47

dziekuje wszystkim udzielajacym sie za odpowiedzi. po kilku dniach myslenia nad tym, zdecydowalem sie na zestaw Q-500S, czyli:

2 x QUANT 500
2 x statyw AST-4R
2 x softboks
50 x 90 cm
2 x osłona palnika
1 x Przewód synchronizacyjny
2 x przewód zasilający
1 x torba L

jedno mnie tylko zastanawia - czy skoro potrzebuje cos dla calej sylwetki, to przydloby sie wymienic jeden z tych softboxow na cos dluzszego, powiedzmy 60x130 albo lepiej 90x180. czy moze lepszym rozwiazaniem jest softbox osmiokatny 100 albo 140?

minek

04-09-2006, 00:03

Polecam jeden większy, albo jeden 60x130 i ośmiokąt 140cm - duże słoneczko bywa barzdo przydatne.
I zamiast kabla synchro polecam wyzwalacz radiowy. Duuużo wygodniej.
A przewody zasilające są zwykłe takie jak do komputerów i do monitorów...

Tomasz1972

04-09-2006, 08:39

Przewódy zasilające oraz osłony palników są w zestawie .
Tak jak minek polecam wyzwalanie radiowe .
Jeden softbox o większych wymiarach by się przydał np. znów za minkiem 60x130.
Plaster miodu do softboxa też czasami się przydaje :)

beachcomber

04-09-2006, 09:35

minek

04-09-2006, 12:45

pewnie zdecyduje sie na to. jeszcze jedno pytanie, nie ma sensu zakladac nowego watku. postanowilem kupic porzadne lampy (drogie), ale irytuje mnie cena softboxow. widze ze na allegro maja sporo taniej, np:
http://www.allegro.pl/item122735446_softbox_osmiokatny_170cm_2_metalowe_ adaptery_gd.html
http://www.allegro.pl/item124649578_prof_softbox_80x120cm_metalowy_adapt er_import_w_wa.html
itp. to tylko przyklady. no i teraz pytanie - czy jest sens placic kilka razy wiecej za oryginalne softboxy, czy ze spokojna glowa mozna uzywac zamiennikow allegrowskich?

O tanich opowiem z funsportu (chyba głównie chińszczyzna)

Powiem tak.
Używam dwa softboxy ,,uniwersalne'' z funsportu. Jeden dość stary, drugi kupiony niedawno. Różnią się znacznie jakością wkonania, ten nowszy znacznie solidniej wygląda, inne materiały, mocniejsze szycia - tak na oko, bo ten stary mi się nie rozleciał jeszcze w żadnym miejscu.
Składam i rozkładam je dosyć często, nie stoją cały czas gotowe do pracy, czasami przewożę i rozkładam na miejscu.

Softboksa elfo raz rozkładałem, pech chciał - złamał się pręt, ale to było jakieś szklano coś tam włókno.

Softboxy elfo są chyba od razu gotowe do przyczepienia plastara miodu - to spora zaleta.
Te z funsportu tylko dwa albo trzy modele są do plastra i/lub z plastrem sprzedawane.

Tych z elfo używąłem głównie gotowych w wynajętym studio - raczej ich nie przekładałem z lampy na lampę ani nie składałem / rozkładałem często, zatem trudno mi powiedzieć.
Bo jesli chodzi o funkcjonalność taką o jaką chodzi - czyli świecenie, to trzeba by przetestować jeden obok drugiego na takiej samej lampie. Nie sądzę, aby były wyraźne różnice na korzyść któregoś.

Ważne aby dobrze trzymał się na lampie, żeby się nie bujał - nie wiem jak te adaptery będą pasować do lamp elfo.

Zadzwoń do funsports (http://funsports.pl/) i popytaj czy ich softy dają się na elfo naczepiać, powinni to wiedzieć. Mają kilka fajnych modeli, spore ośmiokąty, średnie i większe z plastrem. Jakoś 3x taniej niż elfo (-:

adamek

04-09-2006, 12:51

Poszukaj sobie mich postów o elfo. :)

A co do softboxow - osmiokatny ladniej wyglada w oku niz 4-kątny. :)

KuchateK

04-09-2006, 14:36

Zdaje sie tez, ze osmiokat podobnej wielkosci jak kwadrat daje wiecej swiatla.

beachcomber

04-09-2006, 16:30

wlasnie dzwonilem do funsports, dostalem szybka i konkretna odpowiedz:
-Czy wasze softboxy pasuja do lamp typu Quant firmy elfo?
-yyyyyy..... Nie mam pojecia.
4 punkty za szczerosc. :) dobra, draze dalej temat lamp studyjnych, dzieki ludziska za odpowiedzi, pewnie znow sie wkrotce zglosze po wiecej.

beachcomber

04-09-2006, 18:28

ok, znowy ja :D
po kolejnych godzinach rozmyslania na temat co by tu i przekopywania netu (w tym i CB) stwierdzilem ze najlepsza opcja cena/jakosc jest zakup lamp funsports. porzadny zestaw z funsports:
2x CY600K
2x statyw W806
torba
osmiokat 140cm
softbox set (90x120cm+plaster miodu+maska owalna i prostokatna+podwojny dyfuzor)

ok, ten zestaw jest teoretycznie lepszy od zestawu dwoch quantow 500Ws, no i tanszy o jakies 2000 tysiace (a moze wiecej gdyby w elfo chciec zamowic tak duze softy) awaryjnosc... coz, w sumie obiegowa opinia interentowa nie potwierdza tezy, aby funsporty jakos strasznie nawalaly. gdyby cena nie byla tak drastycznie rozna to bralbym quanty, ale 2000pln piechota nie chodzi. dobra, ale przechodze do sedna. jedyne co niepokoi w funsportach to obiegowa opinia, ze im sie rozjezdzaja temperatury barwowe po pewnym czasie. z tym, ze duzo osob ta teze powtarza, a nie spotkalem nikogo, kto by na to faktycznie narzekal. tak wiec moje pytanie do praktykow od fansports - jak jest z ta temperatura? czy grozi mi, ze bede mial pol kadru zolte a pol niebieskie?

uzi

04-09-2006, 19:14

Witam! to mój pierwszy post na forum, więc chcę się przywitać!

co do lamp firmy fansports - wiem z ich źródła, że palniki w tych lampach są takie same jak w lampach firmy elfo, więc nie powinny budzić obawy co do "rozjeżdżania temperatury barwowej". Szukam takiego zestawu więc zasięnełem języka .

minek

05-09-2006, 00:58

Dwie wady tych ,,mocnych'' funsportów (tj 600WS, bo więcej jeszcze nie potrafią).
Długo się ładują (600 do pełnej mocy ok 4-5 sekund, sprawdzałem w funsport osobiście jak niedawno byłem)
I druga rzecz - tylko 4 przysłony do regulacji. Co z tego, że płynnie, skoro tylko 4?!?
Aha, na paru lampach co mieli ,,na sklepie'' do oglądania zaobserwowałem krzywo przytroczone pokrętło do regulacji jednej z mocy (-: Poza tym wykonanie sprawia wrażnie w miarę solidnego.
Bo jak będę kupował własne to pewnie funsporty (-:

bartosz108

05-09-2006, 01:57

Jedno mogę odradzić - statywy z elfo.
Najbardziej badziewnw statywy na rynku!
Czajnickie też się sypią.
Jak statyw to raczej manfrotto.

minek

05-09-2006, 02:10

Czajnickie też się sypią.

E, tam. Wystarczy co jakiś czas śrubki podokręcać (-:

beachcomber

05-09-2006, 20:33

I druga rzecz - tylko 4 przysłony do regulacji. Co z tego, że płynnie, skoro tylko 4?!?
Aha, na paru lampach co mieli ,,na sklepie'' do oglądania zaobserwowałem krzywo przytroczone pokrętło do regulacji jednej z mocy (-: Poza tym wykonanie sprawia wrażnie w miarę solidnego.
Bo jak będę kupował własne to pewnie funsporty (-:

czy to naprawde, az taka duza wada z ta regulacja?(pytam, bez zlosliwosci, chce sie dowiedziec) elfo mobilighty maja tylko 3 przeslony i regulowane skokowo. wprawdzie quant ma juz piec przeslon, regulowane plynnie, ale czy w praktyce to duzo lepiej? i jeszcze co do mocy lampy: naprowadzcie mnie czy dobrze rozumie. Lampa 600Ws, blyskajaca z moca 1/8 to tak jak lamapa 75Ws blyskajaca z pelana moca?

KuchateK

05-09-2006, 21:37

czy to naprawde, az taka duza wada z ta regulacja?(pytam, bez zlosliwosci, chce sie dowiedziec) elfo mobilighty maja tylko 3 przeslony i regulowane skokowo. wprawdzie quant ma juz piec przeslon, regulowane plynnie, ale czy w praktyce to duzo lepiej?
Praktycznie wszystko zalezy od tego co fotografujesz. Czasami lampe trzeba przystawic dosyc blisko, wiec wiekszy zasieg regulacji jest bardzo wskazany.

Lampa 600Ws, blyskajaca z moca 1/8 to tak jak lamapa 75Ws blyskajaca z pelana moca?
Tak.

Wiesiek_TGT

05-09-2006, 22:01

Używam dwóch lamp QUANT 500 z softboxami 60x130, 500x90, 75x75.
Wielokrotnie używałem pełnej mocy (przynajmniej jednej lampy). Wniosek: nie kupuj nic słabszego.
Zakres regulacji : zawsze za mały - czesto w określonej przestrzeni nie ma jak odsunąć lampy.
Często przewożę lampy. Kupiłem z Funsports futerał na statywy. Mieści dwa AST-4 oraz jeden W-802, dwie parasolki i uchwyt do blendy.
Miałem wcześniej softboxy z Funsports: te z ELFO składam i rozkładam kilka razy szybciej.

Pozdrawiam

Wiesiek

beachcomber

05-09-2006, 22:41

czyli sofboxy z funsports pasuja bez problemu do lamp elfo quant? wiem, ze powinienem pytac u zrodla, ale oni nie wiedza... jak sie miewa tak ogolnie wspolpraca quantow z softami od funsportsa? cholera, co 10 min zmieniam zdanie :( nowa koncepcja: lampy quant i cala reszta (statywy, softy, itp) od chinczykow...

David

11-10-2006, 03:03

jest jeszcze taka,że do quantów możesz zainstalować żarówkę modelującą o max mocy 250 W, a do mobilight tylko 100 W.

KuchateK

11-10-2006, 16:25

Mocowanie softa to tak naprawde kwestia odpowiedniego pierscienia (speedring'a) laczacego softa z lampa. Nie daj sie zrobic na uniwersalne tylko kup pierscienie pasujace do elfo i po klopocie.