PDA

Zobacz pełną wersję : dlugi czas >30s w 30D



przemoch
28-08-2006, 15:48
Witam wszystkich,
ostatnie burze zainspirowały mnie do zrobienia kilku fotek błyskawic, kiedyś w bodajże zenicie lub kijevie do tego celu używałem tzw. czasu 'T' a nie potrafię (nie wiem) jak podobne nastawy zrobić w moim 30D ?

czy ktoś się orientuje czy to sie da i jak ?

czy może wykorzystanie Bulb razem z wężykiem rozwiązuje sprawę ?

ale tak żeby nie trzymać wciśniętego spustu przez cały czas naświetlania

będę wdzięczny za pomoc

Tomasz Golinski
28-08-2006, 15:49
czy może wykorzystanie Bulb razem z wężykiem rozwiązuje sprawę ?

ale tak żeby nie trzymać wciśniętego spustu przez cały czas naświetlania

Tak.

Musisz mieć wężyk z blokadą.

DoMiNiQuE
28-08-2006, 15:51
Wezyk do 30D mozesz wykonac sememu (http://canon-board.info/showthread.php?t=11548) :)

przemoch
28-08-2006, 16:10
super dzięki za odpowiedzi, aby doprecyzować :

czy zamiast wężyka przewodowego można użyć pilota na podczerwień ?

Kaworu
28-08-2006, 16:23
tak, ja sie ostatnio tak bawilem z samochodami ;p

Peri Noid
28-08-2006, 20:16
czy zamiast wężyka przewodowego można użyć pilota na podczerwień ?
A masz takowy? Bo 30D sam z siebie nie obsługuje podczerwieni (w odróżnieniu od tańszych 300D/350D(/może 400D). Jeśli masz takie coś i nie jest to firmowe, pochwal się co to (sam jestem ciekaw, bo się przyzwyczaiłem do pilowa w 300D i w 30-ce teraz mi tego brakuje).

przemoch
29-08-2006, 12:41
niestety nie mam takowego, szczerze mówiąc (pisząc) to nie miałem pojęcia że 30D nie obsługuje podczerwieni :( to jednak spora wada zwłaszcza że tańsze modele taką funkcję mają, po prostu założylem apriori że 30D też to musi mieć, szkoda

przemoch
29-08-2006, 13:48
do Peri :

znalazłem w istrukcji do 30D opis takiego pilota wireless controler LC 5 - działa jak pilot na podczerwien

Peri Noid
29-08-2006, 14:43
znalazłem w istrukcji do 30D opis takiego pilota wireless controler LC 5 - działa jak pilot na podczerwien
To już też widziałem. Niestety, jak za każdy sprzęt do "ciut lepszych" modeli aparatów, tak i za to Canon każe sobie cholernie słono płacić. Ten LC-5 kosztuje ponad 1800zł (!). Dlatego pisałem o czymś "nieoryginalnym", co powinno być zdecydowanie tańsze. Aż dziw bierze, że nikt jeszcze czegoś takiego nie zrobił - niechby i miało tylko ostrzenie i wyzwalanie migawki. Albo i samo wyzwalanie migawki, jak w prostych pilotach do 300D/350D.

Może ktoś o zacięciu elektronika-amatora ma ochotę zarobić za zrobienie takiego czegoś? ;-)

Vitez
29-08-2006, 14:45
Może ktoś o zacięciu elektronika-amatora ma ochotę zarobić za zrobienie takiego czegoś? ;-)

To chyba nie takie proste bo oprocz pilota trzeba jeszcze skonstruowac odbiornik i to tak dzialajacy by poprzez gniazdo (chyba tylko gniazdo wezyka) przekazywal odebrane sygnaly do body tak, by body go zrozumialo :roll: .

Peri Noid
29-08-2006, 15:12
To chyba nie takie proste bo oprocz pilota trzeba jeszcze skonstruowac odbiornik i to tak dzialajacy by poprzez gniazdo (chyba tylko gniazdo wezyka) przekazywal odebrane sygnaly do body tak, by body go zrozumialo :roll: .
Doskonale sobie zdaję z tego sprawę :-) Ale skonstruowanie i zbudowanie takiego kompletu nie powinno być mocno trudne, a już na pewno nie tak drogie, żeby usprawiedliwiać cenę Canonowskiego LC-5 :wink:

Vitez
30-08-2006, 07:43
a już na pewno nie tak drogie, żeby usprawiedliwiać cenę Canonowskiego LC-5 :wink:

Zawziales sie na ta cene... a ja tu o czyms zupelnie innym :p . Powodzenia w rozgryzaniu sygnalow ;) .

Peri Noid
30-08-2006, 08:56
Zawziales sie na ta cene... a ja tu o czyms zupelnie innym
Chyba o tym samym jednak ;-) Gniazdo wężyka nie jest portem szeregowym czy innym - to 3 piny, masa, ostrość i pstryknięcie zdjęcia. Nie ma nic więcej. Komplet Canona ma bardzo inteligentny odbiornik, który potrafi zrobić takie rzeczy jak np. opóźnione wyzwolenie migawki (zapewne wbudowany zegar), przekazywanie sygnału raz (jedna fotka po wciśnięciu przycisku) albo zdjęcia seryjne (focimy dopóki przycisk jest wciśnięty). Do tego zapewne (zgaduję) ma możliwość pracy na różnych kanałach, coby można było kilka urządzeń wykorzystywać bez zakłóceń. Natomiast z punktu widzenia komunikacji z aparatem to to samo co tani wężyk chińskiej produkcji, jaki sobie zakupiłem niedawno na Allegro. I taka funkcjonalność jaką ten wężyk sobą reprezentuje dla osoby chociaż trochę obeznana z elektroniką nie powinna być trudna do implementacji. Najwyraźniej nie ma na to wystarczającego popytu, bo nie sądzę, żebym był pierwszy, kto takie coś wymyślił :wink:

A cena... po prostu przydałoby mi się takie coś, ale nie stać mnie na wydanie1800zł (w niektórych sklepach tylko 1400), bo za tą cenę wolałbym kupić np. Tamrona 17-50/2.8 :D