maxxam
20-11-2004, 18:01
Witam
Nie jestem moze jakims dramatycznym znawca sprzetu i technik
fotograficznych ale zdarzyla mi sie historia wymiany aparatow w takiej
kolejnosci jak w temacie - i chce tutaj opisac swoje spostrzezenia a takze
zadac pytania :)
Wiadomo wszystko jest rzecza subiektywna - takze i moje uwagi - ale moze
komus pomoga przynajmniej w malym stopniu a i to bedzie moj sukces :)
Mialem Olimpusa 4000:
Zalety:
- swietny stosunek cena / jakosc - choc sa egzemplaze dosyc nieszczesliwe
ale o tym dalej
- pancernie obudowany LCD - jak dla mnie zaleta bo wiele razy kapnela na
niego zywica z choinki i nawet nie probowala go rozpuszczac
- dosyc dobry autofocus !! mimo braku wspomagania - bije na glowe G5 !!
- wzglednie maly i poreczny aparat - choc do sony DSV-1 mu daleko
- zdjecia w pelnym oswietleniu jak i przy uzyciu lampy oprocz opisanych
ponizej problemow wychodza bardzo dobrze !!! - choc nie wyostrzone
perfekcyjnie
- swietny jasny obiektyw 2.8 niezalezny od zoomu - aparat poprostu studyjny
!!
- jak na moje oko wspaniala wiernosc kolorow !! - sony dsv - 1 mial
odwzorowanie kolorow jak telewizory sony :) - o nadmiernym jak dla mnie
nasyceniu
Wady:
- duze dystorsje lub aberracje sferyczne - bez uzywania zooma - nie wiem
jak nazwac to zjawisko - w kazdym razie sfotografowana prostokatna lodowka
ma ksztalt lekko pochylajacej sie na bok
- lekka abberracja chromatyczna wpadajaca w lekki fiolet - ale
maloobwodkowa
- przy slabym oswietleniu np przy zachodzacym sloncu bardziej
niedoswietlone obszary np trawa w sadzie wpada w czerwien
- hmm dziwne ale tragiczna jak na moj egzemplarz czulosc - w sutuacja w
ktorych analogowy canon kliszowy z klisza iso 200 mial czasy ekspozycji
1/300 i f 5.6 - owy olympus wyciagal f 2.8 i czas 1/30 !! rowniez przy iso
200 ! - tak wiec tak naprawde prawie nigdy nie uzylem innej przeslony niz f
2.8 - co jednak przy wspanialej glebi ostrosci i super jasnym obiektywie
nie bylo az tak tragiczne - makra jednak wymagaly naswietlania nawet do 4 s
:)
- smok na baterie - 4 akku 2300 energizery starczaly na okolo 60 zdjec
- szum znosny jak na swoja klase cenowa !!
SONY DSV -1 :
Zalety:
- lekki poreczny maly choc dla niektorych to wada - bo malo chwytny
- dosyc dobry obiektyw Zeissa bez zaburzen geometrii
- hiper dobry system autofokusa dzialajacy nawet w calkowitej ciemnosci -
tutaj G5 poprostu wysiada nawet przy swoim focus beam ktore jest chyba
takim swiatelkiem do zabawy
- zdjecia ostre jak zyleta !!!
- relatywnie dobra czulosc !! choc w moim mniemaniu okupiona sporym szumem
w kazdym razie iso 100 sony odpowiada mniejwiecej iso 50 canona g 5 wiec
przy takich samych warunkach sony szumi jak wodospad
- dobry system okreslania stanu naladowania baterii
- lekka bateria
Wady:
- slaba bateria !! 60 zdjec w tym 10 z flashem i wysiada - nie zdarzylem
jej coprawda sformowac !!
- abberracja chromatyczna wpadajaca w czerwien srednioobwodkowa
- relatywnie duze szumy w porownaniu co canona g5 a jego iso 50 i iso 100
sa porownywalne !!!
- jak byc moze tylko dla mnie oczywiscie - zakrecone menu !!! i trudne do
nauczenia - przy nim olympus to wspaniala sprawa a i canona obcykalem w
godzine ze wszystkimi bajerami
-lampka ktora zawsze zgrzytala bo trzymalem na niej palec - strasznie
kiepsko umiejscowiona
- TIFFY 16 megabajtowe zapisajace sie na karte z 20 sekund
Canon G 5:
Zalety:
- tanie karty C Flash
- tryb RAW z plikami o wielkosci 5 mb wskakujacymi do bufora aparatu z 2
sekundy
- dobry i szybki autofocus w jasnym swietle
- obiektyw ostrzacy dosyc dobrze choc nie jest to SONY i posiadajacy
przeslone 2.0
- rewelacyjna bateria !!! po naladowaniu w jakims % w kazdym razie
trwajacym okolo 40 minut zrobilem prawie 100 zdjec i wiekszosc z lampa
bawiac sie menu z pol godziny i jeszcze trzymala !!!
- zabezpieczenie przed wlaczeniem aparatu za dekielkiem - niejeden oly 4000
pewnie sie tak wykonczyl - z tego powodu mialem poprostu zespol natrectw
aby nawet z sony zdejmowac dekielek
- menu dosyc rozsadne !!
- przy iso 50 prawie malo ! szumow a wlasciwie w dzien mozna go uzywac z
rozsadnym zapasem !! w kadym razie ten aparat jest czulszy od mojego oliego
4000 jakies 6 dzialek :) przy czym olo oczywiscie ustawiony na iso 100
WADY:
- ciezki ciezki i jeszcze raz ciezki !!! oczywiscie w stosunku do sony dsv
1 i nawet oliego 4000 z 4 akku
- autofocus w slabym swietle to masakra !!! - olo 4000 bez zadnego
wspomagania ustawial sie wtedy bez problemu !!! - a focus beam !!! jest
tylko zajaczkiem dla zabawy !!
-delikatny lcd - nie wiem jak o zabezpieczyc !!! - czy mozna kupic jakas
nalepke lub folie ochronna ???
- nie wiem czy z lcd na wierzchu ale schowanym do aparatu moge wstawiac
aparat do torby
Dopiero zaczalem go uzywac a wady z reguly wychodza w praniu !! :)
Generalnie gdyby nie ten autofocus w G5 a wlasciwie G 5 z focusem Sony to
bylby rewelacyjny model !!!
Wiem ze byc moze jest to powtarzanie znanych frazesow i truizmow no ale
skoro jest to grupa dyskusyjna to poprostu niesmialo wyrazilem swoja opinie
:)
Max
Nie jestem moze jakims dramatycznym znawca sprzetu i technik
fotograficznych ale zdarzyla mi sie historia wymiany aparatow w takiej
kolejnosci jak w temacie - i chce tutaj opisac swoje spostrzezenia a takze
zadac pytania :)
Wiadomo wszystko jest rzecza subiektywna - takze i moje uwagi - ale moze
komus pomoga przynajmniej w malym stopniu a i to bedzie moj sukces :)
Mialem Olimpusa 4000:
Zalety:
- swietny stosunek cena / jakosc - choc sa egzemplaze dosyc nieszczesliwe
ale o tym dalej
- pancernie obudowany LCD - jak dla mnie zaleta bo wiele razy kapnela na
niego zywica z choinki i nawet nie probowala go rozpuszczac
- dosyc dobry autofocus !! mimo braku wspomagania - bije na glowe G5 !!
- wzglednie maly i poreczny aparat - choc do sony DSV-1 mu daleko
- zdjecia w pelnym oswietleniu jak i przy uzyciu lampy oprocz opisanych
ponizej problemow wychodza bardzo dobrze !!! - choc nie wyostrzone
perfekcyjnie
- swietny jasny obiektyw 2.8 niezalezny od zoomu - aparat poprostu studyjny
!!
- jak na moje oko wspaniala wiernosc kolorow !! - sony dsv - 1 mial
odwzorowanie kolorow jak telewizory sony :) - o nadmiernym jak dla mnie
nasyceniu
Wady:
- duze dystorsje lub aberracje sferyczne - bez uzywania zooma - nie wiem
jak nazwac to zjawisko - w kazdym razie sfotografowana prostokatna lodowka
ma ksztalt lekko pochylajacej sie na bok
- lekka abberracja chromatyczna wpadajaca w lekki fiolet - ale
maloobwodkowa
- przy slabym oswietleniu np przy zachodzacym sloncu bardziej
niedoswietlone obszary np trawa w sadzie wpada w czerwien
- hmm dziwne ale tragiczna jak na moj egzemplarz czulosc - w sutuacja w
ktorych analogowy canon kliszowy z klisza iso 200 mial czasy ekspozycji
1/300 i f 5.6 - owy olympus wyciagal f 2.8 i czas 1/30 !! rowniez przy iso
200 ! - tak wiec tak naprawde prawie nigdy nie uzylem innej przeslony niz f
2.8 - co jednak przy wspanialej glebi ostrosci i super jasnym obiektywie
nie bylo az tak tragiczne - makra jednak wymagaly naswietlania nawet do 4 s
:)
- smok na baterie - 4 akku 2300 energizery starczaly na okolo 60 zdjec
- szum znosny jak na swoja klase cenowa !!
SONY DSV -1 :
Zalety:
- lekki poreczny maly choc dla niektorych to wada - bo malo chwytny
- dosyc dobry obiektyw Zeissa bez zaburzen geometrii
- hiper dobry system autofokusa dzialajacy nawet w calkowitej ciemnosci -
tutaj G5 poprostu wysiada nawet przy swoim focus beam ktore jest chyba
takim swiatelkiem do zabawy
- zdjecia ostre jak zyleta !!!
- relatywnie dobra czulosc !! choc w moim mniemaniu okupiona sporym szumem
w kazdym razie iso 100 sony odpowiada mniejwiecej iso 50 canona g 5 wiec
przy takich samych warunkach sony szumi jak wodospad
- dobry system okreslania stanu naladowania baterii
- lekka bateria
Wady:
- slaba bateria !! 60 zdjec w tym 10 z flashem i wysiada - nie zdarzylem
jej coprawda sformowac !!
- abberracja chromatyczna wpadajaca w czerwien srednioobwodkowa
- relatywnie duze szumy w porownaniu co canona g5 a jego iso 50 i iso 100
sa porownywalne !!!
- jak byc moze tylko dla mnie oczywiscie - zakrecone menu !!! i trudne do
nauczenia - przy nim olympus to wspaniala sprawa a i canona obcykalem w
godzine ze wszystkimi bajerami
-lampka ktora zawsze zgrzytala bo trzymalem na niej palec - strasznie
kiepsko umiejscowiona
- TIFFY 16 megabajtowe zapisajace sie na karte z 20 sekund
Canon G 5:
Zalety:
- tanie karty C Flash
- tryb RAW z plikami o wielkosci 5 mb wskakujacymi do bufora aparatu z 2
sekundy
- dobry i szybki autofocus w jasnym swietle
- obiektyw ostrzacy dosyc dobrze choc nie jest to SONY i posiadajacy
przeslone 2.0
- rewelacyjna bateria !!! po naladowaniu w jakims % w kazdym razie
trwajacym okolo 40 minut zrobilem prawie 100 zdjec i wiekszosc z lampa
bawiac sie menu z pol godziny i jeszcze trzymala !!!
- zabezpieczenie przed wlaczeniem aparatu za dekielkiem - niejeden oly 4000
pewnie sie tak wykonczyl - z tego powodu mialem poprostu zespol natrectw
aby nawet z sony zdejmowac dekielek
- menu dosyc rozsadne !!
- przy iso 50 prawie malo ! szumow a wlasciwie w dzien mozna go uzywac z
rozsadnym zapasem !! w kadym razie ten aparat jest czulszy od mojego oliego
4000 jakies 6 dzialek :) przy czym olo oczywiscie ustawiony na iso 100
WADY:
- ciezki ciezki i jeszcze raz ciezki !!! oczywiscie w stosunku do sony dsv
1 i nawet oliego 4000 z 4 akku
- autofocus w slabym swietle to masakra !!! - olo 4000 bez zadnego
wspomagania ustawial sie wtedy bez problemu !!! - a focus beam !!! jest
tylko zajaczkiem dla zabawy !!
-delikatny lcd - nie wiem jak o zabezpieczyc !!! - czy mozna kupic jakas
nalepke lub folie ochronna ???
- nie wiem czy z lcd na wierzchu ale schowanym do aparatu moge wstawiac
aparat do torby
Dopiero zaczalem go uzywac a wady z reguly wychodza w praniu !! :)
Generalnie gdyby nie ten autofocus w G5 a wlasciwie G 5 z focusem Sony to
bylby rewelacyjny model !!!
Wiem ze byc moze jest to powtarzanie znanych frazesow i truizmow no ale
skoro jest to grupa dyskusyjna to poprostu niesmialo wyrazilem swoja opinie
:)
Max