PDA

Zobacz pełną wersję : "Ostrzenie okiem"



tpop
17-11-2004, 20:11
Trafilem dzis na allegro na aukcje Canona EOS 3. Dowiedzialem sie z niej iz aparat ten ma 45 polowy AF a dodatkowo punk ostrosci ustawiany jest położeniem źrenicy oka :shock: . Jako ze nigdy nie slyszalem o zastosowaniu tej technologii w aparatach bylem mocno zaskoczony.
Czy to rozwiazanie jest na tyle kiepskie ze Canon nie zdecydowal sie na implementacje w dSLR? Poza tym to chyba ciezko trafic wzrokiem w jeden z 45 punktow :?: Chetnie poslucham znawcow tematu jak to jest "ostrzyc okiem"?

Tomasz Golinski
17-11-2004, 20:15
Ja to czekam aż w zestawie będzie czip wszczepiany do mózgu ;) :? :mrgreen:

Spontan
17-11-2004, 20:19
Jak to mówi Tommy_j, OCZOKONTROL ;-) :lol:

Chrismela
17-11-2004, 20:48
z "oczokontrola" (:shock:) w 50E bylem zadowolony (tylko 3 punkty ostrosci), jak przesiadlem sie na 3-ke mialem klopot bo przy wlaczonych 45 polach aparat dlugo sie decydowal na ktory punkt patrze i ostrzenie zabieralo wiecej czasu albo sie mylil - ostrzyl wg innego punktu niz "wypatrzony" przeze mnie :roll: . gdy ograniczylem liczbe pol do 11 sytuacja zmienila sie na lepsze i przyznam ze jestem zadowolony z tej funkcji . troche brakuje mi jej w 10tce. jedni uwazają ze to gadzet inni ze to dobre rozwiazanie .... i jedni i drudzy maja racje :mrgreen:

Kubaman
17-11-2004, 21:58
podobno :?:

1) bateriożerne - kłopot większy w dSLR z racji i tak dużego zapotrzebowania na energię
2) nieintuicyjny - przecież jak kadrujesz to nie wlepiasz oczu w jeden punkt, tylko swobodnie ruszasz okiem. Przy 3 punktach z 50tki, nie było problemu, ale dla dużej liczby...raczej kicha
3) przeszkadza przy MF :roll:
4) niezbyt zdrowe :roll:

Chrismela
17-11-2004, 23:46
1) bateriożerne - kłopot większy w dSLR z racji i tak dużego zapotrzebowania na energię
2) nieintuicyjny - przecież jak kadrujesz to nie wlepiasz oczu w jeden punkt, tylko swobodnie ruszasz okiem. Przy 3 punktach z 50tki, nie było problemu, ale dla dużej liczby...raczej kicha
3) przeszkadza przy MF :roll:
4) niezbyt zdrowe :roll:
ad1.w porównaniu do prądu jaki ciągnie silnik przesuwu filmu , silnik AFa i przysłony to jest nic
ad2.przy ograniczeniu do 11 punktów rozklad czujnikow jest dla mnie idealny(i linie centralne i mocne punkty)
ad3.w czym przeszkadza w MF ?- przeciez jest wylaczony
ad4 . 3 lata 50 e i 4lata 3ka - w sumie 7 lat a wzrok mam wciaz dobry ale zobaczymy co przyniesie przyszlosc :wink:
prawdziwa wada to mała czulosc wiekszosci czujnikow AF i to ze nie sa to czuje krzyzowe , co wiaze sie z trudnoscia ustawienia ostrosci bocznymi czujami w trudnych warunkach (niski poziom swiatla zastanego) z obiektywami ciemniejszymi niz 2,8
nie twierdze ze "eye control" to system idealny , w fotografii slubnej sprawdzil mi sie pieknie ale w fotografii przyrodniczej i sportowej wolałem obywac sie bez niego.

Tomasz Urbanowicz
26-07-2006, 20:29
Odświeżę troszkę temat.
Czy rzeczywiście jest możliwe "ostrzenie okiem" i jest to możliwe w analogach?
Czy ktoś mógłby wytłumaczyć to merytorycznie?

KuchateK
26-07-2006, 20:40
To nie ostrzenie, bo od tego jest AF. To jedynie wybor aktywnego pola AF dokonywany na podstawie polozenia oka.

http://www.usa.canon.com/consumer/controller?act=ModelFeaturesAct&fcategoryid=138&modelid=9831&pageno=1

piast9
26-07-2006, 21:54
1) bateriożerne - kłopot większy w dSLR z racji i tak dużego zapotrzebowania na energię
Z drugiej strony dSLR ma 150x większą bateryjkę od SLR :) IMHO ujdzie w tłoku.

2) nieintuicyjny - przecież jak kadrujesz to nie wlepiasz oczu w jeden punkt, tylko swobodnie ruszasz okiem. Przy 3 punktach z 50tki, nie było problemu, ale dla dużej liczby...raczej kicha
Gdy kadrujesz - ok, ale przy ostrzeniu można spojrzeć na to co chcesz żeby było ostre w chwili półprzyciśnięcia. Zapewne wymaga to nabrania wprawy ale chyba nie jest to trudniejsze niż np. szybkie przełączanie ISO czy trybu pomiaru światła w 350D :)

4) niezbyt zdrowe :roll:
:lol:

To nie ostrzenie, bo od tego jest AF. To jedynie wybor aktywnego pola AF dokonywany na podstawie polozenia oka.
A moim zdaniem Canon trzyma to w szufladzie po to aby wprowadzić to w 3D albo 50D jako nowość super nikt na świecie.

Tomasz Urbanowicz
26-07-2006, 22:18
To nie ostrzenie, bo od tego jest AF. To jedynie wybor aktywnego pola AF dokonywany na podstawie polozenia oka.

http://www.usa.canon.com/consumer/controller?act=ModelFeaturesAct&fcategoryid=138&modelid=9831&pageno=1

Dzięki za odpowiedź :)

MirekM
29-07-2006, 13:46
"Ostrzenie okiem" jest to bardzo wygodna propozycja Canona. Mam to w analogowej 30-ce. W dynamicznych sytuacjach świetnie się sprawdza. 7 punktów otrzenia do wyboru. Szkoda że w cyfrowej tego nie powtórzyli.

MirekM
29-07-2006, 13:50
źrenicą wybierasz z siedmiu punktów ten króry ma ostrzyć. Szybko i sprawnie to działa. Polecam.

beachcomber
29-07-2006, 15:49
a tak w ramach ciakawostki - eye control jest zapozyczony z technologii wojskowej - wczesniej tego typu systemu uzywali piloci samolotow odrzutowych

wrona
29-07-2006, 22:58
"Ostrzenie okiem" jest to bardzo wygodna propozycja Canona. Mam to w analogowej 30-ce. W dynamicznych sytuacjach świetnie się sprawdza. 7 punktów otrzenia do wyboru. Szkoda że w cyfrowej tego nie powtórzyli.

Z moim okiem nigdy nie chcialo to wspolpracowac niestety.

Czacha
30-07-2006, 08:51
Z moim dzialalo.. ale nigdy nie uzywalem "w praniu". Zbedny bajer.

enter
31-07-2006, 10:18
mam używam szkoda że tylko w analogach.