PDA

Zobacz pełną wersję : Dlaczego dSLR?



nomad
16-11-2004, 18:19
Witam,
mam maly dylemat... czy warto kupic lustrzanke cyfrowa?
Ale od poczatku... uzywalem Canona S30 pozniej S45, ktorego niestety stracilem i aktualnie rozgladam sie za nowym aparatem. Przyzwyczajenie do marki pozostalo, wiec czytajac fora i grupy dyskusyjne moj wybor padl na EOS 300D KIT i w pozniejszym czasie lepszy obiektyw. Jestem zwyklym uzytkownikiem lubiacym fotografowac, nie mam aspiracji do robienia zdjec artystycznych ale zalezy mi na jakosci. I tu rodzi sie pytanie... czy ja jestem w stanie wykorzystac zalety takiego aparatu. A moze lepiej kupic jakis porzadny kompakt z dobrym trybem manual? I nie chodzi tu o kase bo stac mnie na EOS'a ale czy nie bedzie to przerost formy nad trescia?

Pozdrawiam

Tomasz Golinski
16-11-2004, 18:26
http://canon.hazan.ys.pl/viewtopic.php?p=17774

Tequil
16-11-2004, 19:00
Jesli nie miales dotad doswiadczenia z dslr jak i nie masz za duzego pojecia o fotografii 300D bedzie dla Ciebie wyzwaniem.. Na Twoim miejscu kupil bym dobrej klasy kompakta:
1) na trybach auto bedzie lepiej nasweitlal zdjecia - przy uzyciu wbudowanych lampach
2) "wieksza" głebia ostrosci
3) mniej poruszonych zdjec przy dluzszych czasach naswietlania
4) ultra szeroki kat
5) jesli wykonujesz odbitki i nie kadrujesz fotek to jakosc odbitki jest baaaaaaardzo zblizona do dslrow z kitowymi obiektywami
Jesli chodzi o modele to A95/S70/G6 osobiscie bym wybral S70 (jesli nie potrzebujesz obracanego wyswietlacza jak i goracej stopki na lampe)
Do codziennych zdjec,rodzinnych, dokumentalnych tudziez na wakacjach nowe kompakty Canona beda lepszym rozwiazaniem niz 300D

nomad
16-11-2004, 20:04
Jesli nie miales dotad doswiadczenia z dslr jak i nie masz za duzego pojecia o fotografii 300D bedzie dla Ciebie wyzwaniem..

Ale kazdy kiedys zaczynal ;) I niestety to fakt o fotografii nie mam pojecia duzego. Aktualnie jestem na etapie teoretycznym... tylko czytam z braku aparatu :( Ale zalezy mi na czyms rozwojowym dlatego moja uwage przykuly dslr-y


Jesli chodzi o modele to A95/S70/G6 osobiscie bym wybral S70 (jesli nie potrzebujesz obracanego wyswietlacza jak i goracej stopki na lampe)
Do codziennych zdjec,rodzinnych, dokumentalnych tudziez na wakacjach nowe kompakty Canona beda lepszym rozwiazaniem niz 300D

Zastanawiam sie wlasnie alternatywnie nad kompaktem... ekhem... Minolta A1. Podoba mi sie jej tryb manualny ale podobno powyzej ISO 100 zdjecia wychodza cokolwiek zaszumione. Przyjrze sie blizej S70 :)

Pozdrawiam

JaW
16-11-2004, 20:35
1) na trybach auto bedzie lepiej nasweitlal zdjecia - przy uzyciu wbudowanych lampach
A to niby czemu??


2) "wieksza" głebia ostrosci
To zaleta?


3) mniej poruszonych zdjec przy dluzszych czasach naswietlania
Czemu tak? Nie rozumiem...


4) ultra szeroki kat

Kompakty maja ultra szeroki kąt??? Ktory konkrtenie model??? Bo ja widzialem jakies ktore mają 28mm w przeliczeniu... i to jest ultra?

vbel
16-11-2004, 20:47
Jesli nie miales dotad doswiadczenia z dslr jak i nie masz za duzego pojecia o fotografii 300D bedzie dla Ciebie wyzwaniem.. Na Twoim miejscu kupil bym dobrej klasy kompakta:
1) na trybach auto bedzie lepiej nasweitlal zdjecia - przy uzyciu wbudowanych lampach
2) "wieksza" głebia ostrosci
3) mniej poruszonych zdjec przy dluzszych czasach naswietlania
4) ultra szeroki kat
5) jesli wykonujesz odbitki i nie kadrujesz fotek to jakosc odbitki jest baaaaaaardzo zblizona do dslrow z kitowymi obiektywami
Jesli chodzi o modele to A95/S70/G6 osobiscie bym wybral S70 (jesli nie potrzebujesz obracanego wyswietlacza jak i goracej stopki na lampe)
Do codziennych zdjec,rodzinnych, dokumentalnych tudziez na wakacjach nowe kompakty Canona beda lepszym rozwiazaniem niz 300D

1 :?:
2 Dla mnie wada
3 Co masz na myśli
4 W których ?
5 Polemizowałbym

Dla mnie poważną zaletą kompakta jest rozmiar i waga podczas noszenia.

Pozdrawiam

JaW
16-11-2004, 21:01
vbel - popatrz jak sie zgadzamy :wink:

vbel
16-11-2004, 21:24
vbel - popatrz jak sie zgadzamy :wink:

Nooo

A może Ty wiesz co autor miał na myśli w 3pkt ? bo do dłuższych czasów to chyba służy statyw, ale mogę się mylić ?

JaW
16-11-2004, 21:31
A może Ty wiesz co autor miał na myśli w 3pkt ? bo do dłuższych czasów to chyba służy statyw, ale mogę się mylić ?

Pojecia nie mam...
Tequil? O so chosiii?

Kubaman
16-11-2004, 22:02
ja również się nie zgadzam z tezami Tequila ... :?

a do autora wątku - wiadomo, dSLR to "krew, pot i łzy" ale wszystko zależy, czego oczekujesz od fotografii. Jeśli to Twoje hobby i nie znudzi Ci się za mieisąc, to jednak proponowałbym lustrzankę - daje o niebo większe możliwości, i tak naprawdę to dopiero lustrzanka pozwala poczuć na czym polega fotografia, obojętne czy profesjonalna czy amatorska .. może trochę boleć, ale nic cennego nie przychodzi zbyt łatwo :wink:

nomad
16-11-2004, 22:14
a do autora wątku - wiadomo, dSLR to "krew, pot i łzy" ale wszystko zależy, czego oczekujesz od fotografii. Jeśli to Twoje hobby i nie znudzi Ci się za mieisąc, to jednak proponowałbym lustrzankę - daje o niebo większe możliwości, i tak naprawdę to dopiero lustrzanka pozwala poczuć na czym polega fotografia, obojętne czy profesjonalna czy amatorska .. może trochę boleć, ale nic cennego nie przychodzi zbyt łatwo :wink:

Zawsze lubilem pod gorke... troche potu i czlowiek czuje sie lepiej ;) Nie mam ambicji zostania artysta, po prostu oczekuje duzej funkcjonalnosci i braku ograniczen... lubie robic zdjecia :)

Pozdrawiam

P.S. Na 90% juz zdecydowalem sie na 300D tym bardziej, ze znalazlem sklep netowy, w ktorym KIT jest za niecale 3800 :)

Tomasz Golinski
16-11-2004, 22:19
po prostu oczekuje duzej funkcjonalnosci i braku ograniczen...
Obawiam się, że 300d to może być ciut za mało. Ma on jednak sporo głupich ograniczeń (częściowo likwidowanych przez hack firmwarowy) np. tryby AF. Może od razu 20D ;) Ale serio to ja jestem zadowolony ze swojego pomimo różnych dziwnych cech.

nomad
16-11-2004, 22:31
po prostu oczekuje duzej funkcjonalnosci i braku ograniczen...
Obawiam się, że 300d to może być ciut za mało. Ma on jednak sporo głupich ograniczeń (częściowo likwidowanych przez hack firmwarowy) np. tryby AF. Może od razu 20D ;) Ale serio to ja jestem zadowolony ze swojego pomimo różnych dziwnych cech.

He, he nie jestem krezusem ;) Moze kiedys jak zacznie mi czegos brakowac... :)
A o wasiahack juz czytalem ale najpierw musze nauczyc sie prowadzic a dopiero pozniej brac zakrety na recznym ;)

Tytus
16-11-2004, 22:39
Jesli nie miales dotad doswiadczenia z dslr jak i nie masz za duzego pojecia o fotografii 300D bedzie dla Ciebie wyzwaniem.. Na Twoim miejscu kupil bym dobrej klasy kompakta:
1) na trybach auto bedzie lepiej nasweitlal zdjecia - przy uzyciu wbudowanych lampach
2) "wieksza" głebia ostrosci
3) mniej poruszonych zdjec przy dluzszych czasach naswietlania
4) ultra szeroki kat
5) jesli wykonujesz odbitki i nie kadrujesz fotek to jakosc odbitki jest baaaaaaardzo zblizona do dslrow z kitowymi obiektywami
Jesli chodzi o modele to A95/S70/G6 osobiscie bym wybral S70 (jesli nie potrzebujesz obracanego wyswietlacza jak i goracej stopki na lampe)
Do codziennych zdjec,rodzinnych, dokumentalnych tudziez na wakacjach nowe kompakty Canona beda lepszym rozwiazaniem niz 300D

:roll:

nie wiem co o tym mysleć...

ultra szeroki kąt..zdjęcia bez statywu...jeszcze troche a przezwyciężymy ziemską grawitację... :roll:

Vitez
16-11-2004, 23:03
Rowniez wg mnie Tequil walnal cos jak lysy grzywką o kant piłki :roll: .
Nie nalezy sie bac lustrzanek - maja takie same tryby automatyczne jak kompakt a obiektywu nikt nie kaze zmieniac.
Latwosc obslugi porownywalna (np na trybie zielonym), a gdy chce sie obejsc zle zrobione zdjecia w trybie automatycznym to latwiej to zrobic poprzez uzywanie trybow polautomatycznych (po nauce, lekturze i cwiczeniach) w lustrzance niz kompakcie.
300D mozna z pwodzeniem uzywac "jak kompakta" (pstrykanie, rodzinne, imprezowe) tyle ze... bedzie wygodniej (szybszy AF, wiekszy zakres iso, przyslon, czasow).
A po nabraniu wprawy, przyzwyczajeniu sie, lyknieciu paru ksiazek - mozna zaczac uzywac trybow Av, Tv, M i bez kosztow bawic sie - poznajac co to glebia ostrosci, co to niskie szumy przy iso800 itp oraz co nalezy ustawic w przyslonie i iso by zminmalizowac ryzyko poruszenia itp itd.
Co do zestawu.. to bardziej polecam 300D + Sigma 18-125 niz z kitem. Troszke drozej (ta Sigma ok 1200zl, body 300D ok 3 tys) ale o wiele bardziej uniwersalny zakres "zooma" o porownywalnej jakosci do kita.

Tequil
16-11-2004, 23:19
Panowie nie krytykuje tu 300D....
Lecz kazdemu amatorowi ( ktory ma gdzies GO i chce tylko pstrykac nie myslac o kreatywnym uzytkowaniu aparatu) polece zaawansowany kompakt Canona niz 300D
Ja bede nadal twierdyil ze zaawansowanz kompakt klasy S70 naswietla lepiej fotki w trybie AUTO niz 300D,kit, wbudowana lampa, w trybie auto
Naogladalem sie troche fotek z przeroznych kompaktow jak i z 300D uzytkowanych przez totalnzch amatorow i w PRAKTYCE jest tak ze lepsza alternatywa na poprawne fotki jest wlasnie zaawansowany kompakt klasy S70, G6
Panowie nie teoretyzujmy, fakty przemawiaja za kompaktem dla pstrykacza

BTW
PRAKTYKA Praktyka jeszcze raz PRAKTYKA

nomad
16-11-2004, 23:31
Naogladalem sie troche fotek z przeroznych kompaktow jak i z 300D uzytkowanych przez totalnzch amatorow i w PRAKTYCE jest tak ze lepsza alternatywa na poprawne fotki jest wlasnie zaawansowany kompakt klasy S70, G6
Panowie nie teoretyzujmy, fakty przemawiaja za kompaktem dla pstrykacza


Wiesz pstrykacz to brzmi troche obrazliwie... wole totalnego amatora bo za takiego sie uwazam. A jak napisalem wyzej oczekuje czegos wicej niz trybu auto i chce sie czegos nauczyc. Niestety nie wyssalem az takiej wiedzy z mlekiem matki.

Przemek Białek
16-11-2004, 23:40
tequil przesadzasz! :evil:

abyss
21-11-2004, 20:07
Bierz kompakta. Mam Canona G1 i Canona 300D+KIT. G1-ką zdecydowanie łatwiej zrobić dobre zdjęcie, kit'owy obiektyw jest bardzo ciemny w porównaniu z G1 (2.0-2,5). Zobacz sobie moją galerię z G-1 ( - www.fotki.z.pl (http://www.fotki.z.pl) wszystkie fotki). 300D bardzo miło sprawdza się w moim studio (oświetlenie stałe), natomiast "na mieście, albo w domu BEZ LAMPY (nie lubie płaskiego śiwatła) w kiepskim oświetleniu - bryndza.