kazper
04-08-2006, 12:58
Czy już ktoś miał jakieś przejścia z ową instytucją.
Mnie zdarzyła sie sytuacja nastepująca:
W połowie czerwca moja sigma 70-300 APO DG Macro miała nie planowane i dosyć mocne spotkanie z podłożem. Na szczęście soczewki całe i tylko (lub aż) coś zaczęło chrobotać w przy przekręcaniu pierścieniem ostrości. Zaniosłem obiektyw w sklepu w którym go kupiłem i oczekiwłam na jakieś wiadomości. Oczywiście uszkodzenie mechaniczne i koszty spadna na mnie - byłem na to przygotowany. Z racji że mam prace wyjadową, dzwoniłem co jakiś czas do sklepu czy już cos wiadomo. A oto ot powiedzi sklepu:
- "wysłaliś my juz 2 maile i nie chcą na odpowiedzieć" (po około 2 tygodniach),
- "już do nich dzwonię i za chwile do pana oddzwonię (po około miesiącu).
Nie muszę chyba dodawać że pan miał kłopoty z oddzwonieniem.
I nastał dzień dzisiejszy w którym to dowiedziałem się że sklep nawiązał wreszcie kontakt z osobą odpowiedzialną za naprawę mojej sigmy. I teraz przechodzimy do meritum, Pan w serwisie przekazał sklepowi że nie ma się co denerwować bo on na swój aparat z serwisu nikona czekał 3,5 misiąca wiec musze być przygotowany na taki okres.
Pocieszają ce acz nie wiele jest to że minęło już prawie 2 miesiące, więc juz z górki.
czekam teraz na nr listu przewozowego jakim wysłano mój oboektyw i z przyjemnościa wykonam teelfon do Gdyni. O wynikach poinformuję.
Nazwy sklepu nie podaje specjalnie bo specjalnie nie zawili (chyba).
Mnie zdarzyła sie sytuacja nastepująca:
W połowie czerwca moja sigma 70-300 APO DG Macro miała nie planowane i dosyć mocne spotkanie z podłożem. Na szczęście soczewki całe i tylko (lub aż) coś zaczęło chrobotać w przy przekręcaniu pierścieniem ostrości. Zaniosłem obiektyw w sklepu w którym go kupiłem i oczekiwłam na jakieś wiadomości. Oczywiście uszkodzenie mechaniczne i koszty spadna na mnie - byłem na to przygotowany. Z racji że mam prace wyjadową, dzwoniłem co jakiś czas do sklepu czy już cos wiadomo. A oto ot powiedzi sklepu:
- "wysłaliś my juz 2 maile i nie chcą na odpowiedzieć" (po około 2 tygodniach),
- "już do nich dzwonię i za chwile do pana oddzwonię (po około miesiącu).
Nie muszę chyba dodawać że pan miał kłopoty z oddzwonieniem.
I nastał dzień dzisiejszy w którym to dowiedziałem się że sklep nawiązał wreszcie kontakt z osobą odpowiedzialną za naprawę mojej sigmy. I teraz przechodzimy do meritum, Pan w serwisie przekazał sklepowi że nie ma się co denerwować bo on na swój aparat z serwisu nikona czekał 3,5 misiąca wiec musze być przygotowany na taki okres.
Pocieszają ce acz nie wiele jest to że minęło już prawie 2 miesiące, więc juz z górki.
czekam teraz na nr listu przewozowego jakim wysłano mój oboektyw i z przyjemnościa wykonam teelfon do Gdyni. O wynikach poinformuję.
Nazwy sklepu nie podaje specjalnie bo specjalnie nie zawili (chyba).