Luzy w Tamronie

[dgi]

Chodzi o Tamiego 28-75 f2.8. Czy to normalne, aby ruchoma część obiektywu, która wysuwa się przy zmianie ogniskowej miała luzy (znaczy się dygocze na boki)? Czy poprostu ten model tak ma? :???:

Jeśli tak nie powinno być to mogę jeszcze wymienić.

[crater]

mailem takiego tamrona kiedys. Po jakims czasie takie luzy powstaja samoistnie. Jest to niegrozne do momentu, w ktorym nie sa az tak wielkie zeby przeszkadzaly w ostrzeniu (chodzi mi o moment w ktorym czesc korpusu obiektywu chodzi tak bardzo na boki, ze zmienia to ogniskowa).

[szycho]

Też wyczuwam u siebie jakieś luzy...ale to chyba te co powstają samoistnie. Mam nadzieję...

[akustyk]

no ma. nie zauwazylem, zeby jakosc pikseli mi od tego spadla. albo zeby sie gorzej zdjecia robilo :) ot, tak juz jest

[dgi]

czyli cieszyć się z posiadania i robić zdjęcia? :mrgreen:

[Vitez]

czyli cieszyć się z posiadania i robić zdjęcia? :mrgreen:

Nie, zamknac na klucz w gablotce by sie nie rozlecial ;) .

[dgi]

Nie, zamknac na klucz w gablotce by sie nie rozlecial ;) .

to też jest myśl ;)