Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Jaka rozdzielczość przy skanowaniu i drukowaniu?



lukasmaster
02-08-2006, 11:12
Witam

Mam taki problem, mam nadzieję, że mi pomożecie.
Otóż mam kilka zdjęć w formie papierowej, które chciałbym zeskanować, trochę poprawić i ponownie oddać do druku. Pomijając fakt, że skanowanie domowymi sposobami może zaszkodzić jakości tych zdjęć, chciałbym się dowiedzieć w jakiej rozdzielczości skanować takie zdjęcie i w jakiej rozdzielczości i wymiarach zapisać przed drukowaniem.

Z góry dzięki za pomoc.
P.S. Jeśli pytanie jest laickie to przepraszam, ale nie bardzo się orientuję w tych całych rozdzielczościach ;)

Riccardo
02-08-2006, 11:28
Witam

Mam taki problem, mam nadzieję, że mi pomożecie.
Otóż mam kilka zdjęć w formie papierowej, które chciałbym zeskanować, trochę poprawić i ponownie oddać do druku. Pomijając fakt, że skanowanie domowymi sposobami może zaszkodzić jakości tych zdjęć, chciałbym się dowiedzieć w jakiej rozdzielczości skanować takie zdjęcie i w jakiej rozdzielczości i wymiarach zapisać przed drukowaniem.

Z góry dzięki za pomoc.
P.S. Jeśli pytanie jest laickie to przepraszam, ale nie bardzo się orientuję w tych całych rozdzielczościach ;)

jesli 1:1 to 300dpi.

Janusz Body
02-08-2006, 13:06
.. chciałbym się dowiedzieć w jakiej rozdzielczości skanować takie zdjęcie i w jakiej rozdzielczości i wymiarach zapisać przed drukowaniem.



Skanować w największej możliwej do uzyskania na Twoim skanerze. Istotna jest i tak rozdzielczość optyczna. Skanować do TIFFa.

Obrabiać TIFFy.

Po obróbce zapisać do JPEGa z jakością ok 90% (10 w PS - jest wystarczające). Rozdzielczością do zapisu nie warto sobie zwracać głowy - maksymalna możliwa.

Nie drukować/wywoływać w formatach w których z posiadanej rozdzielczości wychodzi mniej niz 200 - 250 dpi. Najlepiej, żeby było standardowe 300 dpi.

I tyle :)

Janusz

crater
02-08-2006, 17:06
posiadam analogowego canona eosa 300 i w labie wywoluje tlyko klisze. Mam zwykly skaner plaski ktory ma mzoliwosc skanowania do 7,2 k dpi ale mam wrazenie ze to za duzo. Problem polega na tym iz po wywolaniu na papierze zdjeica sa ok, ale w postaci cyfrowej maja straszne ziarno.Czy istnieje jakas mzoliwosc pozbycia sie tego niepozadanego efektu??

KuchateK
02-08-2006, 17:31
Zeskanuj zdjecie z rozdzielczoscia wieksza 2 (albo i wiecej) razy (np. 600 dpi), na to delikatne rozmycie gaussowskie tak aby rozmylo ziarno i zmniejsz w dol 50% jakims bikubikiem. To taka stara metoda na raster, ale ziarno z fot tez swietnie zjada. Po zmniejszeniu w dol wcale nie ma duzej utraty ostrosci. Potem zreszta mozna nieco podostrzyc i w efekcie najczesciej wychodzi sie na zero, tyle ze bez ziarna ;)

crater
02-08-2006, 17:57
dzieki KuchateK.Jedno pytanko. Co to jest bikubik??

Vitez
02-08-2006, 18:42
Co to jest bikubik??

Algorytm (http://pl.wikipedia.org/wiki/Algorytm) resizowania (http://www.photoshopsupport.com/tutorials/jennifer/bicubic.html).

lukasmaster
03-08-2006, 09:00
jesli 1:1 to 300dpi.


Skanować w największej możliwej do uzyskania na Twoim skanerze.

To jak w końcu bo nie wiem?

KuchateK
03-08-2006, 15:56
Zdecydowanie nie na najwyzszej. Najwyzsza to pewnie jakies 4800 albo 7200 i jest to rozdzielczosc interpolowana, czyli detale dorzucane sa juz na drodze programowej. Skanuj na 300, a jesli masz problem z ziarnem to 600, rozmycie, zmniejszenie rozmiaru. Mozesz tez probowac wiecej, np. 1200 (jesli to lepszy skaner). Wiecej juz nie ma za bardzo sensu, bo tylko plik rosnie a nie ilosc detali na skanie.

Przeciez sprawdzic co daje najlepsze efekty to nie jest jakas powalajaca ilosc czasu zeby nie dalo sie tego samemu zrobic. Nie ma jedynej idealnej metody. Wszystko zalezy od tego co i na czym sie skanuje.

lukasmaster
03-08-2006, 18:15
Zdecydowanie nie na najwyzszej. Najwyzsza to pewnie jakies 4800 albo 7200 i jest to rozdzielczosc interpolowana, czyli detale dorzucane sa juz na drodze programowej. Skanuj na 300, a jesli masz problem z ziarnem to 600, rozmycie, zmniejszenie rozmiaru. Mozesz tez probowac wiecej, np. 1200 (jesli to lepszy skaner). Wiecej juz nie ma za bardzo sensu, bo tylko plik rosnie a nie ilosc detali na skanie.



OK, wielkie dzięki za pomoc.



Przeciez sprawdzic co daje najlepsze efekty to nie jest jakas powalajaca ilosc czasu zeby nie dalo sie tego samemu zrobic. Nie ma jedynej idealnej metody. Wszystko zalezy od tego co i na czym sie skanuje.

Masz sporo racji, jednak zawsze pewniej czuję się radząc się kogoś zaznajomionego w temacie i zrobić coś porządnie niż robiąc coś po swojemu i zrobić byle jak.