PDA

Zobacz pełną wersję : Prośba o pożyczenie lampy



gonzo44
02-08-2006, 09:24
Witam

Bardzo prawdopodobne, że w najbliższą sobotę będę robił za fotografa na ślubie znajomej (zawodowiec coś wymyśla) i stąd pilna potrzeba posiadania lampy.
Czy ktoś z Krakowa mógłby mi takową pożyczyć na najbliższy weekend?

rysiaczek
02-08-2006, 16:11
Jaką tą lampę potrzebujesz? Mogę użyczyć Metz'a 44 AF4:)

gonzo44
02-08-2006, 19:44
OK! Dogadamy resztę na maila.

ripek
02-08-2006, 19:49
A nie potrzebujesz kogos do sfocenia slubu za darmo w zamian za doskonalenie umiejetnosci i fotki do portfolio ? ;)

gonzo44
02-08-2006, 20:10
Ripek, ja jestem tylko zaproszonym gosciem, który ma aparat i w razie czego będzie zastępował razem z kolegą, która ma 300D, profesjonalnego tfu, zawodowego fotografa. Ale na moje wesele macie wszyscy zaproszenie i później zrobimy wielką bitwę na zdjęcia ;-)

KuchateK
02-08-2006, 20:20
To ksiadz chyba bedzie mial dziwna mine jak w kluczowym momencie obstapi go 50 fotografow i zaczna walic lampami :mrgreen:

Tomasz Golinski
02-08-2006, 20:33
50 fotografow i zaczna walic lampami :mrgreen:
Podnieca cię to, flash bugu? :twisted:

KuchateK
02-08-2006, 20:56
Nie rob juz ze mnie jakiegos dewiata ;)

Ostatnio mialem przyjemnosc byc na slubie i ksiadz bardzo dziwnie patrzyl na fotografa. Liczac ze moglo by tam wybrac sie kilkunastu/dziesieciu to ksiadz by mogl zwatpic (delikatnie mowiac) :D

gonzo44
02-08-2006, 21:02
Przy wyjściu z kościoła wszyscy stoją z lufami do góry (sic!) a para młoda przechodzi pod spodem ;-)

KuchateK
02-08-2006, 21:07
To kto bedzie robil zdjecia?

Michal-Czuba
02-08-2006, 21:11
To kto bedzie robil zdjecia?
Ciocie, wujkowie, bracia, siostry... :twisted:

Vitez
02-08-2006, 21:36
To ksiadz chyba bedzie mial dziwna mine jak w kluczowym momencie obstapi go 50 fotografow i zaczna walic lampami :mrgreen:

Przeciez napisal "wesele" . Co tam ksiadz sie bedzie wtracal kto i jak blyska na weselu? :p

Poza tym nie rozumiem tego stereotypu slub=kosciol :roll:. Mi sie raz trafily 3 sluby pod rzad tylko USC+plener+bankiet, nawet bez wesela :roll: .

KuchateK
02-08-2006, 21:50
Vitez jak zwykle laboratoryjnie precyzyjny :D

gonzo44
02-08-2006, 22:09
No to przez głupie przejęzyczenie będe musiał zrobić wesele na 300 osób. 50 rodziny a reszta to kanonierzy, bo mi przecież Vitez teraz będzie przy każdej okazji przypominał, że on na "wesele" jest zaproszony :P ;-)

Kolekcjoner
02-08-2006, 22:46
Przy wyjściu z kościoła wszyscy stoją z lufami do góry (sic!) a para młoda przechodzi pod spodem ;-)
No nie przy ludziach Panowie:wink: No...:lol: :lol: :lol:!

Michal-Czuba
03-08-2006, 22:02
Przeciez napisal "wesele" . Co tam ksiadz sie bedzie wtracal kto i jak blyska na weselu? :p
<*Ksiadz>: thee, fpffottooograaf, no weeeź tak nie tup... razisz kufr*a... no weeś sie zlituj... bądź człowiek...

i już masz powód ;)

* jak znajomy, to czemu nie zaprosić ;)

LemonR
04-08-2006, 09:07
Przy wyjściu z kościoła wszyscy stoją z lufami do góry (sic!) a para młoda przechodzi pod spodem ;-)

Ale jak? Nie rozumiem na czworaka będa szli :confused:
LemonR