PDA

Zobacz pełną wersję : Nawijanie negatywu



firley
22-07-2006, 12:13
chech, mam problemik. Niewiem czy to ja cos sknociłem czy tak ma być.
miałem zepsuty zatrzask komory z kliszą więc zamówiłem na żytniej, ale zanim do mnie przysłali i wszystko z tym związane załatwiłem, to biegałem z body pospinanym na gumki recepturki :)
Wczoraj dostałem w/w część, a w body miałem jakąś połowe filmu. Przewinołem film, wymieniłem część. i niby wszystko ok, ale cos mi niepasuje.
Wyciągnełem koncówke negatywu z kasetki, nawijam, zamykam, przełanczam na P a aparat (EOS 33) niewykrywa kliszy (tej samej którą wczesnie przewijałem). Czy zmarnowałem te pare klatek które mi zostały? czy cos nie tak zrobiłem przy zmianie części (jest w niej jakaś część od czujnika zamknięcia klapki).
z góry dzieki za odpowiedz.

oxeno
22-07-2006, 12:59
Raczej nie, APS mial system zapamietywania klatek, wiec powinnien Ci nawiac klisze bez problemowo. Jakas sciema :)

HEHE

Krzychu
22-07-2006, 13:26
Przewinołem film, wymieniłem część. i niby wszystko ok, ale cos mi niepasuje.
Wyciągnełem koncówke negatywu z kasetki, nawijam, zamykam, przełanczam na P a aparat (EOS 33) niewykrywa kliszy (tej samej którą wczesnie przewijałem). Czy zmarnowałem te pare klatek które mi zostały? czy cos nie tak zrobiłem przy zmianie części (jest w niej jakaś część od czujnika zamknięcia klapki).
z góry dzieki za odpowiedz.

Jednym słowem oczekiwałeś że aparat przewinie Ci film w miejscu w którym wcześniej (przed zwinięciem) skończyłeś ? Zapomnij, EOS33 takiej możliwości nie posiada, trzeba to zrobić ręcznie samemu.

firley
22-07-2006, 19:10
hehe chyba się źle wyraziłem :P
Wiem ze aparat niezapamięta klatki z wyjętej kliszy i wiem, że wystarczy załorzyć dekielek, przesłone maksymalnie i tak "na czarno" wrucić do poprzedniej klatki.
A problem jest inny, kupiłem nowy negatyw, instaluje jak zwykle, a aparat twierdzi ze niema kliszy i jej nienawija. Pewnie jest to związane z tą częścią którą wymieniałem.
Myślałem ze poprostu raz użyta klisza niemoże być uzyta jeszcze raz :P

thorin
23-07-2006, 16:00
sprobuj jeszcze raz i jeszcze, u mnie czesto kwestia milimetrow odstepu od pomaranczowej kropeczki bylo to czy aparat film pociagnie czy nie... i nigdy mi sie jeszcze nie zdarzylo zeby po wlozeniu naswietlonego w polowie filmu, nalozyly mi sie klatki, tak z ciekawosci jaki to film ? bo te z rosmana chyba nawet kud DX nie maja to tez moze byc przyczyna :mrgreen:

EDIT:

to moze byc kwestia zatrzasku, moja 600tka wogole nie otwiera migawki jesli klapka jest otwarta.

firley
24-07-2006, 15:24
to moze byc kwestia zatrzasku, moja 600tka wogole nie otwiera migawki jesli klapka jest otwarta.

Rozkręciłem i skreciłem jeszcze raz, jak sie okazało troche niedokładnie zainstalowałem nową częśc, wszystko działa :)
thx za odpowiedz.
EOT