PDA

Zobacz pełną wersję : [KEEK] - sztuka fotografii bezpośredniej



Diego
17-07-2006, 12:36
Nic nie jest tak trudne jak proste i bezpretensjonalne pokazanie rzeczy banalnych i przyziemnych... umiejetnosc dana niewielu...

http://keek.ovh.org/ - kwadratowy wciagajacy świat...

nosorozec
17-07-2006, 14:28
pokazanie rzeczy banalnych i przyziemnych...

taaaaa: http://keek.ovh.org/bLS02.html - przyziemne/banalne powiadasz ;)

Diego
17-07-2006, 14:51
taaaaa: http://keek.ovh.org/bLS02.html - przyziemne/banalne powiadasz ;)

tramwaja sie pan czep :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

zanussi
18-07-2006, 10:03
ja tylko nie rozumiem po co udawać klasyczną fotografię czarno białą.... w/g mnie ramki "imitują" nośnik.... czyżby mała prowokacja???? ;)

Vitez
18-07-2006, 19:44
ja tylko nie rozumiem po co udawać klasyczną fotografię czarno białą.... w/g mnie ramki "imitują" nośnik.... czyżby mała prowokacja???? ;)

Znam autora osobiscie i powiem ci tylko ze sie mylisz.

Wazee
19-07-2006, 23:25
według mnie to ten człowiek robi świetne zdjęcia

akustyk
19-07-2006, 23:30
kadry kwadratowe i czarno-bialosc to u Keek-a jak najbardziej nie przypadek. jesli dobrze pamietam gosc hobbystycznie jakims Hassiem pstryka :)

warto poogladac te fotki, bo facet niewiarygodnie starannie i sprytnie kadruje. duzo mozna sie nauczyc.


Vitez - dobrze kojarze, ze on jest fotoredaktorem Faktu?

zanussi
20-07-2006, 09:31
zwracam honor, którgo zresztą wcale nie zabrałem ;) zmyliły mnie te ząbki na każdej klatce, a ząbki te są charakterystyczne dla filmów wielkoformatowych i służą do znalezienia w całkowitej ciemności właściwej strony filmu (tej z emulsją). Moje zdanie było włąśnie efektem digitalizacji obrazu w ostatnich czasach i wszędzie doszukuję sie zachowań ułatwiajacych. Szacun.

Costus
20-07-2006, 11:03
Zdjęcia rewelacyjne - mnie szczególnie podoba się to (niesamowity klimat i ... bardzo trudne technicznie zdjęcie):
http://keek.ovh.org/bHN09.html

Vitez
20-07-2006, 18:13
Vitez - dobrze kojarze, ze on jest fotoredaktorem Faktu?

Ze fotoredaktorem to sie domyslalem, bo oferowal robote fotoreporterom swego czasu. A czy Faktu to nie potwierdze, bo nie dopytywalem - nie jestem wscibski i na zywo to wole pic piwo i gadac glupoty niz przeprowadzac wywiady z czyjegos zycia osobisto-zawodowego.
Zreszta z Kresa ciezko powaznie o czyms pogadac, tym bardziej o nim ;) , za to chyba zawsze nosi przy sobie pudeleczko z portfolio (stykowki ze zdjec ktore tu podziwiacie).
Imponujace portfolio... na www te zdjecia nie wygladaja tak samo.

Przy okazji przypomnieliscie mi zebym w koncu polazl znowu na jakies fotowawowe spotkanie (o ile nadal sie odbywaja).

KEEK
31-08-2006, 20:42
Dzien dobry.

Przepraszam, ze zarejestrowalem sie na tym forum mimo, ze nie posiadam Canona. Na swoje usprawiedliwienie moge napisac, ze mialem kiedys dwa i bylem z nich zadowolony. Aha - Nadal mam i uzywam lampy 277T - bardzo ja sobie chwale.

Natrafilem na te dyskusje przez calkowity przypadek, przegladajac google w poszukiwaniu czegos innego.

Dziekuje Diego za zainteresowanie moimi zdjeciami i za tak wspaniala reklame. Wyslij rachunek - byleby niezbyt wysoki.

Zanussi - zadnego udawania klasycznej fotografii. To ona w jak najczystszej postaci (no moze prawie najczystszej bo bez skanera sie nie obeszlo). Zabki o ktorych wspomniales to wyciecia w kasetce Hasselblada. Powstaja na kazdym negatywie i nie maja nic wspolnego z blonami LF gdzie sa fizycznie wyciete z powodu o jakim juz napisales. Zdjecia bez zabkow sa z innej kamery jednakze tak samo jak z Hasselblada sa skanami z calej klatki.

Fotoedytorem Faktu nigdy nie bylem. Super Expresu kiedys - owszem. Obecnie newsroom w jednej z najwiekszych polskich agencji fotograficznych. - Jesli ktos ma dobre zdjecia i podchodzi do fotografowania serio to zapraszam.

Vitez - jak najbardziej mozna porozmawiac ze mna na powaznie. W spokojnym miejscu, bez tlumow i bez rozpraszania przez powabna kobiete ktora raczyles ze soba przyprowadzac. Trudno sie wtedy skupic :D

Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie.

K.

zanussi
31-08-2006, 20:52
Czyżbyś był autorem we własnej szanownej postaci?

KEEK
31-08-2006, 21:08
Nic nie jest pewne w dzisiejszych czasach, ale wydaje mi sie, ze tak.

mrSaint
01-09-2006, 03:52
piekne zdjecia...........

Twoje prace, z ktorymi zetknalem sie czytajac, p.r.f i cyfrowa siostre p.r.f.c zainteresowaly mnie srednim formatem. Obecnie szukam cos na poczatek, sprobuje chyba mamyia-je c330......

pzdr

Vitez
01-09-2006, 13:58
Vitez - jak najbardziej mozna porozmawiac ze mna na powaznie. W spokojnym miejscu, bez tlumow i bez rozpraszania przez powabna kobiete ktora raczyles ze soba przyprowadzac. Trudno sie wtedy skupic :D


Iza praktycznie na krok mnie nie odstepuje wiec wychodzi na to ze nie mam szans powaznie z toba porozmawiac ;)

Btw mamy na forum i Nikonierow ;) i Mamiyowcow wiec bez obaw o brak Canona mozesz czasem wpadac.

iczek
01-09-2006, 18:05
Obok naprawde swietnych kadrów, masa takich przecietniaków (przez duze P), ale przeciez nie z samych arcydziel reportaz sie sklada. Jako tlo do opowiesci wszystkie fajne. Poniewaz mialem okazje focic Hasselem wiec podejrzewam, ze prawdziwy "wygar" tych zdjec mozna ocenic na papierze wlasnie lub slajdach. Czasami , ja swoich nawet nie skanuje, bo nie warto psuc efektu szkiel Zeissa :)

PS
Zeby nie byc goloslownym. Cala seria Street Life - take se bym powiedzial. Dla mnie to nie jest street photography, chyba ze jedynym zbieznym punktem ma byc ulica. Jesli tak, to ok.

No bo co to za street life -
http://keek.ovh.org/OTS41.html
?

To raczej wlasnie Suprowa "reporterka" w duzym nawiasie.

adamek
02-09-2006, 10:58
iczek: alez czy keek gdzieś napisał że to ma być street photo?
street life to rpzercież życie ulicy...

Niedzwiedz
04-09-2006, 17:21
Widzialem te zdjecia juz duzo wczesniej i musze powiedziec ze mam je w pamieci a wiec dzialaja i to bardzo dobrze !! gratuluje, podziwiam i zazdroszcze

iczek
06-09-2006, 13:01
iczek: alez czy keek gdzieś napisał że to ma być street photo?
street life to rpzercież życie ulicy...

No ok - zagalopowalem sie. Jesli tak to interpretowac to zgoda.
Ja w domysle potraktoalem to jakos street photo... :(

Oddaje honor...

KEEK
21-02-2010, 20:19
Fotografia jest nudna. Wciaz te same rzeczy przemykajace przed obiektywem, a na dworzu (polu) zimno. Zeby nie wychdzic, lepiej powydurniac sie grafomansko. Ostatnio wszyscy zamykaja blogi, lub przechodza w kregi eksluzywne, a mnie naszlo po staremu.
Jesli komus nie przeszkadza zbyt duzo liter, to zaprosze jeszcze tutaj:
http://rewers.blogspot.com

Opa_Apo
21-02-2010, 23:46
Podobają mi się te zdjęcia. Mają emocje. Podoba mi się bardzo zdjęcie prof.Bralczyka. Bardzo chętnie dowiedział bym się jak jest zrobione.
Co do bloga. "Rodział I" jest fragmentem autobiografii / zawiera elementy autobiograficzne / czy może jest zupełną fikcją?
Tak czy owak zazdroszczę umiejętności wyrażania się przez zdjęcia i słowa.

KEEK
21-02-2010, 23:56
Podobają mi się te zdjęcia. Mają emocje. Podoba mi się bardzo zdjęcie prof.Bralczyka. Bardzo chętnie dowiedział bym się jak jest zrobione.
Co do bloga. "Rodział I" jest fragmentem autobiografii / zawiera elementy autobiograficzne / czy może jest zupełną fikcją?
Tak czy owak zazdroszczę umiejętności wyrażania się przez zdjęcia i słowa.

Dziekuje.

Prof. Bralczyk jest machany w fotoszopie i traktuje to zdjecie troche jak persyflaz.
Natomiast w Rozdziale fakty sa w wiekszosci prawdziwe. Poza gadajacym aparatem rzecz jasna.

Opa_Apo
22-02-2010, 00:07
szkoda myślałem, że takie coś można osiągnąć normalnie. No nic dziękuję za odpowiedź i życzę dalszego rozwoju.

Ciekawe historie pisze życie nie ma co :)

Coś czuję, że będę zaglądał w miarę regularnie do galerii i na bloga :) Pozdrawiam.

KEEK
22-02-2010, 00:20
Normalnie, bawiac sie swiatlami tez mozna. I pewnie jeszcze lepiej. Tyle, ze to bedzie bardziej czasochlonne. Dzieki.

eminesia
23-02-2010, 00:26
Bardzo ciekawe kadry ;)

http://keek.ovh.org/OTS62.html - podobało się w tym mieście? :D

KEEK
23-02-2010, 00:46
Tak. Tyle, ze to byl bardzo przelotny romans.