PDA

Zobacz pełną wersję : 50mm f1.8 - error 99 - listki przesłony nie chowają się



Calliactis
02-07-2006, 00:13
Czy miał ktos taki problem? Zrobiłem kilka fotek 50mm f1.8, po czym za kolejnym naciśnięciem spustu, pokazał się na LCD 'error99' i listki przesłony zostały do wpół domknięte (widać jak tworzą pięciobok i na pewno nie są do końca schowane). Obiektyw po podłączeniu do dowolnego body 'zawiesza go' lub powoduje error. Gdzie usuwają te usterki w Krakowie? i w jakiej cenie? (kupić nowe szkło, czy naprawiać?)...

simono
02-07-2006, 01:17
Sprobuj na ulicy Czapskich, powinni zrobic.

pzdr.
simono

Goomis
02-07-2006, 02:15
hmm wlasnie kupile to szklo i zaczynam sie niepokoic...

Lary
02-07-2006, 10:04
Mam ten obiektyw (gdzieś tak od 1998r, z analogami nie było żadnych problemów) i też czasem taki błąd się pojawia (z d20). Zaniosłem go do serwisu i usłyszałem, że się nie opłaca go naprawiać. Koszt naprawy przerasta jego wartość. Serwis nie jest firmowy, a w innych nie sprawdzałem. To było jakiś rok temu, a wczoraj zrobiłem nim ok 100 zdjęć, raz się zawiesił.

McKane
02-07-2006, 10:14
Mialem dokladnie taki sam objaw. Szklo poszlo do reklamacji i zostalo wymienione na nowe.

Calliactis
02-07-2006, 10:27
No ja niestety mam je już 'po gwarancji'. Kupione ponad rok temu. Do tej pory problemów nie było, no ale właśnie 'ni stąd ni z owąd' stało się 'TO'. Obiektyw sam jest świetny, dlatego nawet jeśli nie uda się naprawić, kupię taki drugi - ciut szerszy na portret - jest idealny, szczególnie, że chcę nim uzupełnić lukę, pomiędzy 17-40L (który niebawem kupię) a 70-200L który już posiadam...
Ale mimo wszystko - moze ktoś ma jakiś pomysł - 'czy da sie to własnoręcznie naprawić' albo - jak w ogóle taki obiektyw rozkręcić? :P

Wats0n
02-07-2006, 10:51
U mnie problemów tego typu brak. Szkło to eksploatuję dość intensywnie, ale od niedawna (kupiłem w lutym bodajże). No ale nie oczekujmy eLki za te pieniądze - bardziej od trwałości ważna jest dla mnei jakość obrazu, która w tym przypadku jest delikatnie mówiąc zadowalająca :)

Jelly_tom
02-07-2006, 20:28
mam to szkielko już dłuuuuuugo. Nigdy żadnych kłopotów. Focę tym szkłem tylko z 50E. (Raz zostawiłem go w budynku akwarium w Berlinie - przewija się tam milion ludzi dziennie. Jak poszedłem tam nastepnego dnia to go dostałem z powrotem - z biura rzeczy znalezionych. może znalazca miał Nikona?)

image
03-07-2006, 09:27
Miałam wczoraj dokładnie taki sam problem ,tylko obiektyw był inny .
I ciekawa jestem jak Twoja sprawa się zakończyła.

Calliactis
24-07-2006, 19:46
A ja własnie sobie w tym momencie rozbieram ten obiektyw - zainteresowani, którzy chcą wiedzieć 'co jest w środku' - zapraszam tutaj: link (http://f20c.com/stuff/canon/partslist/EF%2050%201.8%20II.PDF) - to jest pełny schemat i 'exploded view' flaków tego plastikowego cudeńka :)...
Powoli wszystko focę w miarę robienia, aby potem pokazać co i jak się rozbiera, a jak skończę i miejmy nadzieję, będę potrafił to złożyć, to zrobię nowy wątek o tym jak zrobić striptease 50-tki :) ...

Vitez
24-07-2006, 20:55
a jak skończę i miejmy nadzieję, będę potrafił to złożyć, to

To nie zapomnij zrobic zdjec tego, co ci zostanie po zlozeniu ;)

Calliactis
24-07-2006, 21:01
Ok - powiem prościej - TUTAJ znajduje się super link (http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=118806) wraz z fotkami jak to cudo rozmontować..
Po krótce tłumacząc:
1) zdejmuje się osłonkę (tam gdzie znajduje się przełącznik AF/MF) podnosząc ją do góry (jest przyklejona taśma dwustronną! :) ) - pamiętaj aby przełącznik był na pozycji MF.
2) zdejmujesz (odkręcasz - jedna śruba) metalowy ogranicznik wysunięcia obiektywu, potem łatwiej jest zdemontować całość
3) podważasz pierścień ustawiania AF (najlepiej przy pomocy noża do tapet lub bardzo małego śrubokręta) - znadujesz wsuwając pod obudowę (korpus obiektywu) trzy zatraski i podważasz, wychodzi cały pierścień, wraz z zestawem soczewek
3a) musisz odkręcić dwie śrubki przy bagnecie - one przytrzymują taśmę wewnatrz obiektywu - łatwo ją uszkodzić - UWAGA!
4) wyjmujesz 'flaki' :) - zestaw soczewek, wraz z przesłoną, silniczkiem itp.
5) zdejmujesz opaski metalowe (o ile nie zostały w korpusie obiektywu) zapamiętaj w którą stronę sa obrócone (jedna cieńsza, druga grubsza)
6) pod ww. linkiem popatrz na obrazek 4 i 6 - są tam pokazane miejsca podważenia małych zatrzasków - one spinają ze sobą obie grupy soczewek...
Nalezy użyć śrubokręta, przy wskazanym na obrazku miejscu - powinno nastąpić 'pstryk' i układ optyczny mamy podzielony na dwie części. Nie bój się użyć ciut więcej siły... - bolce są profilowane i nie powinno się ich urwać... :)
WARTO tutaj sobie zaznaczyć wzajemne położenie obu elementów jakimś pisakiem permanentnym.
7) powinieneś zobaczyć dwa elementy - jeden z pierścieniem AF, z przednią grupą soczewek - można ją przeczyścić oraz drugą, tylną, z przesłoną.
UWAGA! Jeśli czyścisz, usuń wszystki najmniejsze drobinki paprochów, łącznie z tymi ze szmatki - polecam po prostu użyć dużej, mocnej gruszki a nie dotykać soczewek. To tutaj obiektyw ogniskuje 'prawie na szkle' - wiec najmneijszy paproch będzie widoczny na fotce.
8. Po przeczyszczeniu, w celu złożenia - postępować w odwrotnej kolejności. Aby połączyć dwie cześci optyki należy je poporstu dopasować je do siebie (znaczki które robiliśmy wcześniej pisakiem) i ścisnąć - elementy powinny się złożyć i wskoczyć na miejsce...
TYLE! :)
UWAGA - rozmontowując obiektyw ROBISZ TO NA WŁASNE RYZYKO - NIE PONOSZĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI JEŚLI W WYNIKU DZIAŁAŃ OPISANYCH POWYŻEJ COŚ SIĘ 'SPSUJE' :)....

Calliactis
24-07-2006, 21:02
To nie zapomnij zrobic zdjec tego, co ci zostanie po zlozeniu ;)

Złożyłem :) Działa! :) ... Uffff... Fotki obrobię i podeślę jakoś niebawem... tymczasem, zadowolcie się linkiem który podałem w poprzednim poście... :)

Tomasz Golinski
24-07-2006, 21:06
Ja kiedyś (przy pomocy ojca) rozkręcałem 50/1.4. Nawet działał potem.









Oczywiście 50/1.4 FD ;)

Calliactis
24-07-2006, 21:20
Heheh - robiłem testy - miałem wcześniej mały BF :)... teraz jest w 100% celny! :P Kurcze, może coś 'lepiej złożyłem' niż Canon w fabryce :)

Calliactis
24-07-2006, 21:34
Jeszcze mała cenna uwaga. Dwa pierścienie - takie dużej średnicy, ale cieniutkie metalowe, które łączą korpus obiektywu z pierścieniem AF - należy zblokować, aby przednia część soczewek nie wyskakiwała :) - chyba kilka osób miała problem z 'wypadającymi soczewkami' z 50-tki :) - te dwa pierścienie powinny załatwić problem - należy, po założeniu wszystkich 'bebechów' przekręcić je tak, aby zblokować na 'zapadkach' na których przytrzymuje się moduł AF :)
Może prościej - pierścien 'od body' - wchodzi w zapadki w korpusie obiektywu, natomiast przez drugi należy przepuścić zapadki od pokrętła ostrości i zblokować tak pierścieniem, aby otwory na obu nie pokrywały się - TYLE! :)

lempl
27-06-2008, 17:42
Dzięki za piękny opis! Bardzo się przydał przy usuwaniu zassanych paprochów:)

szymekgd
06-07-2009, 09:55
Ok - powiem prościej - TUTAJ znajduje się super link (http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=118806) wraz z fotkami jak to cudo rozmontować..
Po krótce tłumacząc:
1) zdejmuje się osłonkę (tam gdzie znajduje się przełącznik AF/MF) podnosząc ją do góry (jest przyklejona taśma dwustronną! :) ) - pamiętaj aby przełącznik był na pozycji MF.
2) zdejmujesz (odkręcasz - jedna śruba) metalowy ogranicznik wysunięcia obiektywu, potem łatwiej jest zdemontować całość
3) podważasz pierścień ustawiania AF (najlepiej przy pomocy noża do tapet lub bardzo małego śrubokręta) - znadujesz wsuwając pod obudowę (korpus obiektywu) trzy zatraski i podważasz, wychodzi cały pierścień, wraz z zestawem soczewek
3a) musisz odkręcić dwie śrubki przy bagnecie - one przytrzymują taśmę wewnatrz obiektywu - łatwo ją uszkodzić - UWAGA!
4) wyjmujesz 'flaki' :) - zestaw soczewek, wraz z przesłoną, silniczkiem itp.
5) zdejmujesz opaski metalowe (o ile nie zostały w korpusie obiektywu) zapamiętaj w którą stronę sa obrócone (jedna cieńsza, druga grubsza)
6) pod ww. linkiem popatrz na obrazek 4 i 6 - są tam pokazane miejsca podważenia małych zatrzasków - one spinają ze sobą obie grupy soczewek...
Nalezy użyć śrubokręta, przy wskazanym na obrazku miejscu - powinno nastąpić 'pstryk' i układ optyczny mamy podzielony na dwie części. Nie bój się użyć ciut więcej siły... - bolce są profilowane i nie powinno się ich urwać... :)
WARTO tutaj sobie zaznaczyć wzajemne położenie obu elementów jakimś pisakiem permanentnym.
7) powinieneś zobaczyć dwa elementy - jeden z pierścieniem AF, z przednią grupą soczewek - można ją przeczyścić oraz drugą, tylną, z przesłoną.
UWAGA! Jeśli czyścisz, usuń wszystki najmniejsze drobinki paprochów, łącznie z tymi ze szmatki - polecam po prostu użyć dużej, mocnej gruszki a nie dotykać soczewek. To tutaj obiektyw ogniskuje 'prawie na szkle' - wiec najmneijszy paproch będzie widoczny na fotce.
8. Po przeczyszczeniu, w celu złożenia - postępować w odwrotnej kolejności. Aby połączyć dwie cześci optyki należy je poporstu dopasować je do siebie (znaczki które robiliśmy wcześniej pisakiem) i ścisnąć - elementy powinny się złożyć i wskoczyć na miejsce...
TYLE! :)
UWAGA - rozmontowując obiektyw ROBISZ TO NA WŁASNE RYZYKO - NIE PONOSZĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI JEŚLI W WYNIKU DZIAŁAŃ OPISANYCH POWYŻEJ COŚ SIĘ 'SPSUJE' :)....

Wiem, ze to stary temat, ale trafilem tutaj szukajac pomocy w naprawie 50 1.8 II (soczewki zapragnely przestrzeni i wypadly ;) ) i moze komus przydadza sie moje doswiadczenia w zabawie z tym szklem. Zlozylem i rozebralem obiektyw wg. postu i linka kolegi (dzieki!) i doloze kilka moich sugestii:

Pkt.1, pkt.3a (pkt.3 POMIJAMY!!), pkt.2, przekrecamy pierscien ostrzenia w lewo jednoczesnie lekko wypychajac zlacze elektr. w bagnecie i w tym momecie mamy optyke/elektronike na zewnatrz. Zeby rozdzielic grupy trzeba z glowa i umiarem wykonac pkt.6, zaczepy sa jednak oporne..
W moim obiektywie 2a z 4ch zaczepow byly zlamane, jednak zostaly w srodku i skleilem je na super glue (plastik mocno trzyma), zaginal za to 1 z 2 elementow YA2-0446, z opisu wynika, ze to dystans blokujacy zaczep przedniej soczewki, po sklejeniu drugi juz nie chcial wejsc, wiec zostal w szufladzie.
Przy skladaniu obiektywu proponuje najpierw wlozyc pierscien ostrzenia w gorna grupe soczewek, nastepnie polaczyc grupy soczewek (na plaskiej powierzchni z uzyciem sporej sily) i calosc wlozyc do tuby tak, zeby zlacze elektr. trafilo na miejsce, nastepnie przekrecic pierscien ostrzenia w prawo i poskrecac. Obiektywu NIE DA sie zlozyc zle, wszedzie sa prowadnice, wszystko trzeba tylko robic z glowa ;)