Zobacz pełną wersję : Używany 10D czy nowy 300D?
Witam,
pomęczę Was jeszcze trochę, bo nie wiem co kupić. Może mi coś doradzicie. Mam do wyboru:
- nowy 300D z obiektywem kitowym
albo
- roczny 10D, samo body, jeszcze rok na gwarancji, 200 zł tańsze od nowego 300d. Facet kupił sobie 1D II i chce 10D sprzedać.
Pozdrawiam
Subiektywnie powiem: 10D :D
A mniej subiektywnie: jakiego typu zdjecia robisz, jakiej ergonomii, wagi aparatu oczekujesz, jak czesto i w jakich warunkach go zamierzasz uzywac itp.
Witam,
pomęczę Was jeszcze trochę, bo nie wiem co kupić. Może mi coś doradzicie. Mam do wyboru:
- nowy 300D z obiektywem kitowym
albo
- roczny 10D, samo body, jeszcze rok na gwarancji, 200 zł tańsze od nowego 300d. Facet kupił sobie 1D II i chce 10D sprzedać.
Pozdrawiam
jak 10D ma mały przebieg brałbym 10D, kitowe szkło kosztuje 350zł więc żadne pieniądze przy cenie body
a jak 300D i tak będziesz miał z kitowym szkłem to na jedno wyjdzie, zdjęć 10d lepszych nie zrobi, różnica wyłącznie w ergonomii
piszesz ze 10d byl by tanszy od nowego 300d o 200 zl
czyli mam rozumiec ze ten 10d to za ok 3100 zl bo nowy 300d w kicie jest na allegro po 3300 zl
nawet sie nie zastanawiaj i bierz 10-ke - warunek jeden ze na liczniku nie ma wiecej niz 15000 zdjec
piszesz ze 10d byl by tanszy od nowego 300d o 200 zl
czyli mam rozumiec ze ten 10d to za ok 3100 zl bo nowy 300d w kicie jest na allegro po 3300 zl
nawet sie nie zastanawiaj i bierz 10-ke - warunek jeden ze na liczniku nie ma wiecej niz 15000 zdjec
nie wiem nad czym facet się zastanawia, chyba, że 10d wygląda jak ruina...
Vitez, aparat będę używała w domu i w plenerze. A ergonomia... miałam go w ręku i pasuje jak ulał :) Najbardziej cieszy mnie to, że obudowa jest lepsza niż w 300D.
Dzisiaj będę rozmawiała z facetem i dowiem się ile zdjęć ma na liczniku.
Dziękuję za rady.
P.S. Tytus nie jestem facetem :) A jeżeli nick nie wiele mówi to, to:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://canon.hazan.ys.pl/templates/subSilver/images/icon_minigender_female.gif) powinno pomóc ;)
Vitez, aparat będę używała w domu i w plenerze.
Jesli uzywasz slowka "plener" to juz smialo moge powiedziec - 10D . Uzywanie takiego slowka znaczy o poziomie wtajemniczenia co najmniej "zaawansowany fotoamator" a nie "zaawansowany pstrykacz" .
Wczoraj dyrektor moj sie mnie pytal czy lepiej kupic 300D czy 20D, czy warto doplacac. To sie go spytalem o tematyke zdjec i czym robil do tej pory. Okazalo sie ze ma analogowa 300tke z kitem 28-80 i 75-300 a pstryka imprezy rodzinne i wycieczki = dla mnie to "zaawansowany pstrykacz" (bo woli lustrzanke od kompaktu) i jemu z czystym sumieniem polecilem 300D i 17-40 4L za zaoszczedzone pieniadze zamiast 20D 8) . Tobie - na plenery przyjemniejszy bedzie 10D , tylko uwazaj z noszeniem go bo z gripem i srednim obiektywem to juz swoje wazy :roll: .
synoptyk
31-10-2004, 21:25
nawet sie nie zastanawiaj i bierz 10-ke - warunek jeden ze na liczniku nie ma wiecej niz 15000 zdjec
jakie znaczenie ma ilość zdjęć na liczniku skoro można go skasować, chyba bardziej zwrócić uwagę na sam wygląd aparatu.
Przemek Białek
31-10-2004, 21:34
jakie znaczenie ma ilość zdjęć na liczniku skoro można go skasować, chyba bardziej zwrócić uwagę na sam wygląd aparatu.
licznik skasujesz ale zuzucia migawki raczej nie! 8)
a z tego co bylo pisanie jest to napewno 10% mniejsza zywotnosc!
synoptyk
31-10-2004, 21:57
ale nie jesteś w stanie ocenić zużycia migawki po liczniku
Już kupiłam 10D :D Chyba nie zasnę przez tydzień!!!! A do świąt będę trawę jeść :mrgreen: Ale co tam, warto było :D
Dzięki za pomoc :)
Pochwal sie fotkami! Sam szukam teraz czegos takiego wiec jestem bardzo ciekawy.
Rafal
Jurek Plieth
31-10-2004, 23:47
A do świąt będę trawę jeść :mrgreen:
Trawa zdrowsza od wieprzowiny :wink:
Gratuluję zakupu :D
finalcell
03-11-2004, 17:27
a te 15000 wpływa w znaczoncym stopniu na body czy tylko migawka
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.