Zobacz pełną wersję : Nowości ThinkTank - Torby na kołkach Airport i plecaki Darklight
Hubert Multana
20-02-2025, 09:17
Miałem przyjemność testować ostatnie nowości ThinkTank, który wypuścił cztery nowe produkty. Przyznam szczerze te walizki zrobiły na mnie duże wrażenie i był trochę smuteczek jak po testach produkty trzeba było odesłać z powrotem do dystrybutora.
Testowane przeze mnie walizki to:
ThinkTank Airport Roller Derby™ V2.0
ThinkTank Airport Navigator™ V2.0
oraz plecaki:
ThinkTank DarkLight ® Backpack 14L
ThinkTank DarkLight ® Backpack 20L
Ceny to odpowiednio 2099 zł za większą torbę Roller Derby, 1699 zł za mniejsza torbę Navigator oraz 699 i 999 za plecaki odpowiednio 14 i 20 litrów.
To co je wyróżnia to fakt, ze niejako łączą się one w zestaw i transport plecaka na walizce jest bardzo wygodny. Produkty są dość drogie i raczej dla konkretnego klienta, który dużo podróżuje ze sprzętem i chce to robić wygodnie.
https://www.youtube.com/watch?v=q_PrGv5n2JI
19504
19505
19506
Beznadziejne są te wystające kółka i to nie piszę tylko w kontekście tych konkretnych walizek, ale ogólnie.
Ja rozumiem, że tak wygodniej z tym iść, bo walizka stoi i można w każdą stroną nią jechać, ale... raz, że zabiera niepotrzebnie przestrzeń, co może mieć szczególne znaczenie przy bagażu branym do kabiny, a dwa łatwiej takie kółka stracić.
Zdecydowanie rozsądniejszym rozwiązanie są kółka ukryte w rogach, no ale wtedy jest mniejsza manewrowość.
A jeszcze co ciekawe dla przykładu bagaż kabinowy (nad głowę):
Ryanair do 10 kg (55 x 40 x 20 cm)
Wizz Air do 10 kg *55 x 40 x 23 cm). Podane wymiary nie obejmują uchwytów/kółek bagażu; jednakże kółka mogą zwiększać wymiary bagażu maksymalnie o 5 cm.
easyJet (56 x 45 x 25 cm (including any handles or wheels), maximum weight 15kg.
PLL LOT do 8 kg o wymiarach nieprzekraczających 55 cm wysokości, 40 cm szerokości i 23 cm głębokości.
Nie piszę oczywiście o tych małych co mają się zmieścić pod siedzeniem.
ThinkTank Airport Navigator V2.0
Wymiary zewnętrzne: 40,6 cm × 40,6 cm × 26,7 cm
Waga: 4,2 – 4,5 kg
ThinkTank Airport Roller Derby V2.0
Wymiary wewnętrzne: 32 cm × 47 cm × 14–19 cm
Waga: 4,5 kg
To tak ogólnie warto wiedzieć, że określenie "airport" w nazwie walizki, ma zazwyczaj mało wspólnego z wymiarami przewoźników. Już nawet nie piszę o wadze, gdzie sama torba zabiera 4 kg.
Niestety wymiary na styk powodują, że abstrahując już od ewentualnego kosztu nadbagażu z uwagi na wagę, ryzykujemy, że taka torba wyląduje w luku, a wtedy nie wiem czy bardziej opłaca się ją tam dać, czy nie lecieć :mrgreen:
Oczywiście nie jest to problem tylko tej marki i sam temat to jest temat rzeka
Hubert Multana
20-02-2025, 11:45
Navigator jest olbrzymi :) nie wiem jakim cudem to może być traktowane jako kabinowy bagaż, ale nie mam zbytniego doświadczenia w lataniu - dlatego skupiłem się na dworcu ;)
Natomiast Roller Derby wydaje się być idealnym wyborem jako bagaż podręczny. Czy się zmieścimy w 10kg to juz inna kwestia. Według mnie łatwo ja przeładować bo realnie zostaje nam 5,5kg. To nie jest dużo.
Co do kolek to cos za cos. Tak rozmieszczone jezdza po prostu wybornie i to jest największy atut tego produktu. Wole uważać na kolka przy chowaniu walizki niż jeździć gorzej. Swoja droga, mogliby zrobić jakiś rodzaj manualne blokady żeby na czas gdy nie jezdzi się nie obracały dookoła tylko były schowane do wewnątrz. Dopiero teraz o tym pomyślałem.
Zanim poświęcę czas na obejrzenie czegoś, staram się przejrzeć podgląd na pasku przewijania.
Twój brak "zmysłu technicznego" całkowicie zniechęcił mnie do obejrzenia całości.
19508
Navigator jest olbrzymi :) nie wiem jakim cudem to może być traktowane jako kabinowy bagaż, ale nie mam zbytniego doświadczenia w lataniu - dlatego skupiłem się na dworcu ;)
Natomiast Roller Derby wydaje się być idealnym wyborem jako bagaż podręczny. Czy się zmieścimy w 10kg to juz inna kwestia. Według mnie łatwo ja przeładować bo realnie zostaje nam 5,5kg. To nie jest dużo.
Co do kolek to cos za cos. Tak rozmieszczone jezdza po prostu wybornie i to jest największy atut tego produktu. Wole uważać na kolka przy chowaniu walizki niż jeździć gorzej. Swoja droga, mogliby zrobić jakiś rodzaj manualne blokady żeby na czas gdy nie jezdzi się nie obracały dookoła tylko były schowane do wewnątrz. Dopiero teraz o tym pomyślałem.
Bo on co do zasady zmieści się do tego schowka nad głową, zdarzało mi się latać z torbami czy plecakami, które lekko naginały wymiary, problem jednak robi się wtedy jak trafisz na "służbistę", który zrobi z tego wielkie halo. Odpukać nie miałem takiej przygody, ale znam przypadki wśród znajomych, którzy mieli i pal licho jak każą dopłacić, ale jak chcą zabrać do luku to naprawdę robi się problem.
Dla przykładu ja mam plecak Lowepro Fastpack Pro BP 250 AW III; wymiary zewnętrzne (gł x szer x wys) - 23,5 x 54 x 31,5 cm i też wymiarów idealnie nie spełnia, ale tez nie było problemu, choć jak mi go w Wawie Emiraty miały zważyć (limit był 7kg) to 100-400 powędrował na czas ważenia do kolegi i wyjąłem kilka gratów do kieszeni (sam powerbank ważył 450 g) po tym myku na wadze pokazało się 6,9 kg :mrgreen:
Hubert Multana
20-02-2025, 13:35
Zanim poświęcę czas na obejrzenie czegoś, staram się przejrzeć podgląd na pasku przewijania.
Twój brak "zmysłu technicznego" całkowicie zniechęcił mnie do obejrzenia całości.
Dunno czym jest brak zmysłu technicznego, ale chętnie się dowiem.
--- Kolejny post ---
Bo on co do zasady zmieści się do tego schowka nad głową, zdarzało mi się latać z torbami czy plecakami, które lekko naginały wymiary, problem jednak robi się wtedy jak trafisz na "służbistę", który zrobi z tego wielkie halo. Odpukać nie miałem takiej przygody, ale znam przypadki wśród znajomych, którzy mieli i pal licho jak każą dopłacić, ale jak chcą zabrać do luku to naprawdę robi się problem.
Dla przykładu ja mam plecak Lowepro Fastpack Pro BP 250 AW III; wymiary zewnętrzne (gł x szer x wys) - 23,5 x 54 x 31,5 cm i też wymiarów idealnie nie spełnia, ale tez nie było problemu, choć jak mi go w Wawie Emiraty miały zważyć (limit był 7kg) to 100-400 powędrował na czas ważenia do kolegi i wyjąłem kilka gratów do kieszeni (sam powerbank ważył 450 g) po tym myku na wadze pokazało się 6,9 kg :mrgreen:
Generalnie w przypadku służbistów miękkie torby sprawdzają się lepiej niż twarde na wymiar :) pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Dlatego nie lubie latać :D
Generalnie w przypadku służbistów miękkie torby sprawdzają się lepiej niż twarde na wymiar :) pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Dlatego nie lubie latać :D
No niestety latanie ze sprzętem foto to jest trochę sztuka kompromisu co zabrać, ewentualnie jakaś walizka "peli" do luku i trzymać kciuki, by nie zaginęła :lol:
Dunno czym jest brak zmysłu technicznego, ale chętnie się dowiem.
Chodzi o przewidywanie następstw zdarzeń i skutków związanych z daną czynnością.
Osoba posiadająca taki zmysł, minimalizuje ryzyko niefortunnych zdążeń przed ich wystąpieniem.
Moim zdaniem otwieranie pokrywy w takiej pozycji, samo się prosi o wypadnięcie i zniszczenie zawartości.
Spróbuj wyjąć ten obiektyw anamorficzny i włożyć go z powrotem a potem połóż walizkę na plecach i zrób to samo (oczywiście jedną ręką, bo w drugiej trzymasz aparat).
Osoba z wyobraźnia techniczną nie musi przeprowadzać tego eksperymentu, osoba bez tej wyobraźni nawet po nim niczego się nie nauczy.
Hubert Multana
20-02-2025, 20:06
Aha. Ok.
Z tymi kółkami dokładnie jak piszesz, dlatego ja mam tanie torby kabinowe RGL 1003 - dzięki temu że ma 2 kółka schowane jest dłuższa bagażowo i statyw do niej pakuję. Pod fotel plecak na aparat K&F KF13.044 - ciut wyższy ale spakowany na tyle ma luz że jakby co wsunę w tester. Wygląda na mały i nigdy nikt nie sprawdzał.
Beznadziejne są te wystające kółka i to nie piszę tylko w kontekście tych konkretnych walizek, ale ogólnie.
Takie cztery kółka są pomocne tylko jak się stoi w kolejce np. do check in. Tyle że wtedy nie ma nic do roboty a człowiek się nie ma gdzie spieszyć. Za to gdy się ma do pokonania dużą odległość i to szybko to te małe kółeczka to koszmar. Zwiększają gabaryt i są narażone na urwanie. Na niewielkiej pochyłości taka torba sama jedzie. Nie ma to żadnej zalety. Nigdy nie kupię torby z wystającymi 4 kółkami.
Z tymi kółkami dokładnie jak piszesz, dlatego ja mam tanie torby kabinowe RGL 1003 - dzięki temu że ma 2 kółka schowane jest dłuższa bagażowo i statyw do niej pakuję. Pod fotel plecak na aparat K&F KF13.044 - ciut wyższy ale spakowany na tyle ma luz że jakby co wsunę w tester. Wygląda na mały i nigdy nikt nie sprawdzał.
czy czepiał się ktoś kiedyś do statywu w kabinowym bagażu? jaki jest ten statyw? jak duży? ma jakieś kolce? czy coś co by go klasyfikowało jako niebezpieczne narzędzie? jakie są wymiary tego RGL 1003? czy nogi długości ok 48cm by tam weszły (głowicę moge odkręcić, a nawet ostatecznie wrzucić do torby foto)? dużo pytań bo zawsze statyw nadawałem do luku i zawsze się zastanawiałem czy go jeszcze zobaczę i czy będzie w całości :mrgreen:
Klasyczny duży statyw zawsze wrzucałem do bagażu do luku, a takich małych piździków nigdy się nikt nie czepiał w kabinowym.
Klasyczny duży statyw zawsze wrzucałem do bagażu do luku, a takich małych piździków nigdy się nikt nie czepiał w kabinowym.
te nogi to zaryzykowałbym że to normalny statyw - na pewno nie jest duży bo nie da się go na wysokość 190cm rozłożyć ale 180cm to już jest w jego zasięgu :)
czy czepiał się ktoś kiedyś do statywu w kabinowym bagażu? jaki jest ten statyw? jak duży? ma jakieś kolce? czy coś co by go klasyfikowało jako niebezpieczne narzędzie? jakie są wymiary tego RGL 1003? czy nogi długości ok 48cm by tam weszły (głowicę moge odkręcić, a nawet ostatecznie wrzucić do torby foto)? dużo pytań bo zawsze statyw nadawałem do luku i zawsze się zastanawiałem czy go jeszcze zobaczę i czy będzie w całości :mrgreen:
Nigdy 6 lotów - na podróże lotnicze to mój najmniejszy statyw Fotopro X-Aircross 1C
https://www.facebook.com/photo/?fbid=9698304620204171&set=pcb.9698415780193055
https://www.facebook.com/photo/?fbid=7557371010964220&set=pcb.7557387254295929
RGL 50x40x20 - 37litrów. Sprawdzę i napiszę czy włożysz 48cm.
Z tym statywem u Ciebie to jest git bo nieduży i nie ma ostrych nóżek - u mnie są takie ostre zakończania nóżek, więc nie ryzykuje brania na kontrolę i do kabiny.
Ostatnio miałem też taką sytuację, że na kontroli bezpieczeństwa przyglądali się bliżej mojej latarce, mam takiego niedużego Sofirn-a. Jak zapytałem o powód tak dogłębnej analizy tej latarki to się dowiedziałem, że są podobne latarki z wbudowanym paralizatorem i mieli niedawno taki przypadek, że ktoś chciał wnieść do samolotu :lol:
Nigdy 6 lotów - na podróże lotnicze to mój najmniejszy statyw Fotopro X-Aircross 1C
https://www.facebook.com/photo/?fbid=9698304620204171&set=pcb.9698415780193055
https://www.facebook.com/photo/?fbid=7557371010964220&set=pcb.7557387254295929
RGL 50x40x20 - 37litrów. Sprawdzę i napiszę czy włożysz 48cm.
Z tym statywem u Ciebie to jest git bo nieduży i nie ma ostrych nóżek - u mnie są takie ostre zakończania nóżek, więc nie ryzykuje brania na kontrolę i do kabiny.
Ostatnio miałem też taką sytuację, że na kontroli bezpieczeństwa przyglądali się bliżej mojej latarce, mam takiego niedużego Sofirn-a. Jak zapytałem o powód tak dogłębnej analizy tej latarki to się dowiedziałem, że są podobne latarki z wbudowanym paralizatorem i mieli niedawno taki przypadek, że ktoś chciał wnieść do samolotu :lol:
kiedyś woziłem velbona sherpe pro (taki lekki karbon) zawsze w luku ale tamte nogi miały ponad 50cm i miały wysuwane kolce i trzy sekcje i były niestety trochę długie po złożeniu ale w luku dzielnie latały
teraz mam coś takiego
https://www.fotopolis.pl/testy/akcesoria/37599-leofoto-ranger-lsr-324c-lh-40-test-statywu-dla-kazdego
tylko z zakrętkami i kupą dodatkowego osprzętu (głowica poziomująca, jeszcze większa kulka 55), jeszcze nigdy nie użyłem kolumny do niego - leżakuje w torbie, zastanawiam się czy z głowicą 40 (tą na zdjęciu mogę odkręcić i wrzucić osobno do torby) mam szansę go przewieść w kabinie.
a sam statyw polecam (bardzo przyzwoicie zrobione i stabilne urządzenie o udźwigu nominalnym 15kg bazujące na myśli technicznej RRSa) może kiedyś recenzję z długookresowego używania napiszę
Jeśli chodzi o kwestie związane z bezpieczeństwem, to jak Cię przepuszczą na kontroli bezpieczeństwa to jest połowa sukcesu - wg mnie jak nie ma ostrych nóżek to powinni Cię przepuścić.
Inna sprawa czy jak wrzucisz do - zakładam - kolejnej torby, to czy Ci już przy GATE nie uznają tego za kolejną sztukę bagażu. IMHO taki statyw to przy GATE można z tyły za pasek (pod bluzę, czy kurtkę) włożyć i tak wejść do samolotu, a potem wrzucić na dnie schowka lub pod przedni fotel ;) Czasami trzeba kombinować ;)
Następny statyw w rozmiarze to mam Manfrotto Befree GT Carbon - i on też wchodzi do torby, ale ten mniejszy mi wystarcza do małych szkieł i jest lżejszy wagowo do bagażu 10kg.
Z tym statywem u Ciebie to jest git bo nieduży i nie ma ostrych nóżek - u mnie są takie ostre zakończania nóżek, więc nie ryzykuje brania na kontrolę i do kabiny.
Większość ostrych nóżek jest wykręcanych. U mnie wręcz jest to osobny gadżet. Spróbuj wykręcić.
Statywy kupuję wyłącznie pod kątem zmieszczenia w bagażu podręcznym - kryterium długości + wykręcane nóżki. Aktualnie jest to Benro Tortoise 24C - 46 cm długości bez głowicy.
Większość ostrych nóżek jest wykręcanych. U mnie wręcz jest to osobny gadżet. Spróbuj wykręcić.
Statywy kupuję wyłącznie pod kątem zmieszczenia w bagażu podręcznym - kryterium długości + wykręcane nóżki. Aktualnie jest to Benro Tortoise 24C - 46 cm długości bez głowicy.
bywa różnie - velbon miał fajne rozwiązanie kolce które się wysuwały lub chowały w gumowy pierścień, leofoto ma wymienne podstawki gumowe które sie wykręca i wkręca kolce - wszystko jak zwykle ma swoje wady i zalety - rozwiązanie velbona jest świetne ale powodowało że bałem się próbować przewozić taki statyw w bagażu podręcznym mz. opis rzeczy ktore można zabrać do kabiny kolce dyskwalifikuje taki statyw, z leofoto używam koncówek gumowych, kolce sobie leżakują w szafie ale czasem by sie przydały i wtedy ich nie ma :mrgreen:
tomphoto
27-02-2025, 14:01
Beznadziejne są te wystające kółka i to nie piszę tylko w kontekście tych konkretnych walizek, ale ogólnie.
Ja rozumiem, że tak wygodniej z tym iść, bo walizka stoi i można w każdą stroną nią jechać, ale... raz, że zabiera niepotrzebnie przestrzeń, co może mieć szczególne znaczenie przy bagażu branym do kabiny, a dwa łatwiej takie kółka stracić.
Zdecydowanie rozsądniejszym rozwiązanie są kółka ukryte w rogach, no ale wtedy jest mniejsza manewrowość.
A jeszcze co ciekawe dla przykładu bagaż kabinowy (nad głowę):
Ryanair do 10 kg (55 x 40 x 20 cm)
Wizz Air do 10 kg *55 x 40 x 23 cm). Podane wymiary nie obejmują uchwytów/kółek bagażu; jednakże kółka mogą zwiększać wymiary bagażu maksymalnie o 5 cm.
easyJet (56 x 45 x 25 cm (including any handles or wheels), maximum weight 15kg.
PLL LOT do 8 kg o wymiarach nieprzekraczających 55 cm wysokości, 40 cm szerokości i 23 cm głębokości.
Nie piszę oczywiście o tych małych co mają się zmieścić pod siedzeniem.
ThinkTank Airport Navigator V2.0
Wymiary zewnętrzne: 40,6 cm × 40,6 cm × 26,7 cm
Waga: 4,2 – 4,5 kg
ThinkTank Airport Roller Derby V2.0
Wymiary wewnętrzne: 32 cm × 47 cm × 14–19 cm
Waga: 4,5 kg
To tak ogólnie warto wiedzieć, że określenie "airport" w nazwie walizki, ma zazwyczaj mało wspólnego z wymiarami przewoźników. Już nawet nie piszę o wadze, gdzie sama torba zabiera 4 kg.
Niestety wymiary na styk powodują, że abstrahując już od ewentualnego kosztu nadbagażu z uwagi na wagę, ryzykujemy, że taka torba wyląduje w luku, a wtedy nie wiem czy bardziej opłaca się ją tam dać, czy nie lecieć :mrgreen:
Oczywiście nie jest to problem tylko tej marki i sam temat to jest temat rzeka
Czy umieszczanie takich postów jest zgodne z regulaminem i zasadami forum, gdzie pod filmikiem jest link do zakupu ?
Czy umieszczanie takich postów jest zgodne z regulaminem i zasadami forum, gdzie pod filmikiem jest link do zakupu ?
Co do filmików na YT to w zasadzie większość recenzentów daje linki afiliacyjne.
Gdyby tu poszły linki sprzedażowe, to najprawdopodobniej, by wyleciały.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.