Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Sigma ART 35 1,4 Canon -kalibracja



lukasz980
01-11-2024, 16:16
Jak wygląda sytuacja Sigmy art 35mm 1.4 pod Canona R6 pod kątem kalibracji? Czy to prawda że trzeba go kalibrować?:(

atsf
01-11-2024, 16:57
Jak wygląda sytuacja Sigmy art 35mm 1.4 pod Canona R6 pod kątem kalibracji? Czy to prawda że trzeba go kalibrować?:(

Jedynie słuszna linia propagandowa na tym forum stwierdzi zaraz, że pod bezlusterkowce Canona nie ma potrzeby kalibracji żadnych obiektywów :mrgreen:

cybulski
01-11-2024, 17:15
Jak wygląda sytuacja Sigmy art 35mm 1.4 pod Canona R6 pod kątem kalibracji? Czy to prawda że trzeba go kalibrować?:(

Nie kalibrowałem pod Rki żadnej sigmy. Nie widziałem potrzeby. Mam trzy arty EF 35/50/135. Sądzę że to jedne z najlepszych, obecnie tak tanich stałek do RF. Nowe stalki RF L może i są lepsze jednak w praktyce to nie wiem czy ktoś zauważy różnice między nimi a starszymi sigmami EF.

lukasz980
01-11-2024, 17:52
A kojarzysz jak optycznie w porównaniu do tej Sigmy wypada Canon 35 1.4 pierwsza wersja?

cybulski
01-11-2024, 18:40
Nigdy nie miałem 35 L Canona ale sądzę że art jest lepszy od wersji drugiej tej Lki. Mam na myśli ostrość na f1.4.

marfot
01-11-2024, 19:08
Nigdy nie miałem 35 L Canona ale sądzę że art jest lepszy od wersji drugiej tej Lki. Mam na myśli ostrość na f1.4.

Roger z Lensrentals tak to widzi (a przebadał to solidnie):
"My only real message here is that particularly when comparing MTF between the Canon 35mm f/1.4 Mk II to the Sigma 35mm f/1.4 Art, trying to split hairs and finding a difference between them is pretty silly. There’s probably as much difference between two copies of the Canon, or two copies of the Sigma, as there is between the Canon and Sigma overall."
https://www.lensrentals.com/blog/2015/09/35mm-f1-4-shootout-canon-35mm-f1-4l-ii-vs-sigma-35mm-art-vs-canon-35mm-f1-4l-i/?srsltid=AfmBOooaUY9TEfzf_jbeFBPqRLF83BdMOBXSQDhJ-nb5IpiWmmGmOw74

Nozanu
01-11-2024, 19:12
Powszechnie wiadomo że kalibracja pod bezlustra nie jest potrzebna, po za jednym jedynym wyjątkowym egzemplarzem R7 o którym ktoś pewnie kiedyś książkę napisze:lol:

cybulski
01-11-2024, 19:36
Roger z Lensrentals tak to widzi (a przebadał to solidnie):
"My only real message here is that particularly when comparing MTF between the Canon 35mm f/1.4 Mk II to the Sigma 35mm f/1.4 Art, trying to split hairs and finding a difference between them is pretty silly. There’s probably as much difference between two copies of the Canon, or two copies of the Sigma, as there is between the Canon and Sigma overall."
https://www.lensrentals.com/blog/2015/09/35mm-f1-4-shootout-canon-35mm-f1-4l-ii-vs-sigma-35mm-art-vs-canon-35mm-f1-4l-i/?srsltid=AfmBOooaUY9TEfzf_jbeFBPqRLF83BdMOBXSQDhJ-nb5IpiWmmGmOw74

Dlatego też nie sądzę aby w najbliżej dającej się przewidzieć przyszłości nachodziała mnie myśl aby rozważać stałki Lki RF 35/50/135
Największe różnice między nowymi Lkami RF a starymi Sigmami Art EF są nie optycznie a w cenie. Może i AF jest lepszy w RFach ale gdy przychodzi do cen to wolę Sigmy te co mam :) Są cały czas ok nawet przy 45mpix. A nawet gdyby były Sigmy słabsze, osobiście więcej tej ostrości już nie potrzebuję :)

gnd
01-11-2024, 19:47
Sigma art działać w punkt z Rkami. Miałem front focus ze starymi Canonami że złotym paskiem 50 1.4 i 85 1.8. miałem tak z Eos R, nie testowałam z innym body.

adawro
01-11-2024, 22:40
Mikro kalibracja w założeniach miała kompensować mikro różnice spowodowane tym, że czujniki ostrości były osobno od matrycy. Jednak przydawała się także przy pływającej płaszczyźnie ostrości obiektywów. Nie wiem jak obecne bezlusterkowce radzą sobie z tym zjawiskiem.

gnd
02-11-2024, 00:00
Kalibracja przez rock nie ma żadnego wpływu na bezlustro

mirror
02-11-2024, 01:19
Kalibracja przez rock nie ma żadnego wpływu na bezlustro

jesteś pewien? znaczy sprawdzałeś to osobiście?

cybulski
02-11-2024, 05:18
Możliwe że występują jakieś problemy gdy wcześniej jakaś Sigma była kalibrowana do body lustrzanki w serwisie czyli gdy szkło było kalibrowane pod dane lustro.
U mnie 35/50 to kupione były z rynku wtórnego i nie miałem żadnych problemów. Jedynie do 35tki musiałem wgrać aktualizacje softu więc dock sigmy się przydaje. Kupując te używki odbierałem osobiście sprawdzając czy z afem na Rce wszystko ok zanim kupiłem. Było ok.

marfot
02-11-2024, 10:10
Kalibracja przez rock nie ma żadnego wpływu na bezlustro

No właśnie co się dzieje jak fabrycznie skalibrowana Sigma została zgwałcona domowym sposobem za pomocą docka?

gnd
02-11-2024, 10:13
jesteś pewien? znaczy sprawdzałeś to osobiście?Tak. Mam 35 art od podatku kiedy wyszła. Kalibracja lustrzanki była zawsze pod konkretne body bo na innym się nie sprawdzała. Ale w trybie live video to nie miało znaczenia ani na kontrastowymi z 6d ani na dual pixel z 6d MK2. Teraz mam cały czas wgrana kalibrację z ostatniej lustrzanki ale działa zawsze dobrze zarówno z R jaki R6.
marfot nic się nie dzieje. Mogę zrobić eksperyment i dać max przesunięcie na minus albo na plus. Kalibracja działa tylko na wizjer optyczny.

marfot
02-11-2024, 11:39
marfot nic się nie dzieje. Mogę zrobić eksperyment i dać max przesunięcie na minus albo na plus. Kalibracja działa tylko na wizjer optyczny.

W ML Canona zmieniono algorytmy AF i teraz wyraźnie słychać, jak marne szkło (u mnie EF50/1.8II) wykonuje kilka ruchów korekcyjnych zanim uzyska ostrość.
To by wyjaśniało dlaczego kalibracja nic nie psuje - szkło dąży do uzyskania ostrości z określoną tolerancją.
W przypadku DSLR algorytm zakładał wykonanie pojedynczej komendy na podstawie wyznaczonej przez układ AF odległości i miało być OK. Wspomniany obiektyw albo trafił albo nie - jak tam mu opory ruchu pozwoliły.
Natomiast wydaje mi się, że jeśli obiektyw jest mechanicznie rozklekotany to i przy bezlustrach nie będzie powtarzalny. Wtedy też nie ma takiej kalibracji, która to skoryguje.

gnd
02-11-2024, 15:42
W ML Canona zmieniono algorytmy AF i teraz wyraźnie słychać, jak marne szkło (u mnie EF50/1.8II) wykonuje kilka ruchów korekcyjnych zanim uzyska ostrość.
To by wyjaśniało dlaczego kalibracja nic nie psuje - szkło dąży do uzyskania ostrości z określoną tolerancją.
W przypadku DSLR algorytm zakładał wykonanie pojedynczej komendy na podstawie wyznaczonej przez układ AF odległości i miało być OK. Wspomniany obiektyw albo trafił albo nie - jak tam mu opory ruchu pozwoliły.
Natomiast wydaje mi się, że jeśli obiektyw jest mechanicznie rozklekotany to i przy bezlustrach nie będzie powtarzalny. Wtedy też nie ma takiej kalibracji, która to skoryguje.Ef 50 1.4 był powtarzalny. Zawsze front focus przy portretowych odległościach. Na lustrzance ostrzył bez problemu na centralnym punkcie.

adawro
02-11-2024, 22:07
Ciekawy artykuł na temat:
http://www.ymaronap.webd.pro/Siodlo.pdf
A przy okazji, wiedząc, że obiektyw EF 50 1.2 L jest znany z pływającej płaszczyzny ostrości, co jest dodatkowym źródłem licznych narzekań na jego ostrość, może sprawdzę kiedyś jak radzi sobie bezlustro z tym zjawiskiem.