Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Canon R8 czy iPhone 15 Pro dla amatora



madwolf
15-09-2024, 11:23
Cześć,
temat pewnie mocno kontrowersyjny. Trochę o mnie najpierw:
Lubię fotografię, lubię optykę i ciekawe obiektywy. Wszystko związane z fotografią zawsze robiłem czysto amatorsko/z pasji. Nigdy na fotografii nie zarabiałem. Punkt widzenia kogoś, kogo jest to pracą na pewno jest zupełnie inny, niż mój.
Dawno temu kupiłem EOS 50D + Tamron 17-50mm 2.8. Z takim zestawem wraz z dziewczyną (a aktualnie już żoną) dużo podróżowaliśmy po świecie i mam masę pięknych (moim zdaniem) zdjęć w prywatnym albumie, których w tamtych czasach na pewno nie zrobiłbym telefonem.
Gdy miało się pojawić pierwsze dziecko pomyślałem, że warto by zaktualizować stare 50D i kupiłem 80D. Niestety fotografowanie dziecka okazało się trudniejsze, niż myślałem :D Dodatkowo, gdy córka tylko trochę podrosła i tylko wyciągnąłem aparat to od razu wyciągała do niego ręce i była bardzo ciekawa tak, że praktycznie nie dało zrobić się jej żadnego zdjęcia. No ale przynajmniej zainteresowana fotografią ;-) Na smartfona nie reagowała zupełnie. A więc koniec końców większość zdjęć zacząłem robić smartfonem, a duży aparat czasem brałem na dalsze wycieczki, choć z małym dzieckiem nie były one częste...
Kończąc tę przydługą historię rodzinną, dzieci już są na tyle duże, że można im robić zdjęcia dużym aparatem, a często nawet chętnie pozują. Znów zacząłem częściej używać 80D.
Mam też iPhone'a 15 Pro, którym również robię zdjęcia.
Pomyślałem nad zaktualizowaniem 80D, a ponieważ zawsze chciałem mieć aparat pełnoklatkowy (tylko wcześniej nie było mnie stać na taki) to moją uwagę zwrócił Canon R8.
Tylko, że.. tak siedząc sobie i patrząc na zdjęcia z 80D i z iPhone'a stwierdzam... że zdjęcia z iPhone'a nieraz są ładniejsze! Skok technologiczny wykonany w ostatnich latach przez smartfony jest ogromny. Ja rozumiem dla profesjonalistów - ergonomia, pewność działania, zapis na 2 kartach, szkła powyżej 200mm...
Ale dla takiego amatora, który nie robi zdjęć zwierząt, ani sportu korzystając z długich obiektywów. Który robi zdjęcia z wycieczek, czasem starając się, aby były trochę artystyczne, to czy "duży" aparat ma jeszcze sens? Czy dobry smartfon w kieszeni nie jest wystarczający?

Wczoraj próbowałem testowo robić zdjęcia w kiepskim świetle (gdzie większa matryca powinna mieć dużą przewagę!) 80D i iPhonem, aby porównać. iPhone często wychodził na plus lub przynajmniej remisował...

Qgiel
15-09-2024, 12:32
Pomyślałem nad zaktualizowaniem 80D, a ponieważ zawsze chciałem mieć aparat pełnoklatkowy (tylko wcześniej nie było mnie stać na taki) to moją uwagę zwrócił Canon R8.
Tylko, że.. tak siedząc sobie i patrząc na zdjęcia z 80D i z iPhone'a stwierdzam... że zdjęcia z iPhone'a nieraz są ładniejsze! Skok technologiczny wykonany w ostatnich latach przez smartfony jest ogromny. Ja rozumiem dla profesjonalistów - ergonomia, pewność działania, zapis na 2 kartach, szkła powyżej 200mm...
Ale dla takiego amatora, który nie robi zdjęć zwierząt, ani sportu korzystając z długich obiektywów. Który robi zdjęcia z wycieczek, czasem starając się, aby były trochę artystyczne, to czy "duży" aparat ma jeszcze sens? Czy dobry smartfon w kieszeni nie jest wystarczający?

Wczoraj próbowałem testowo robić zdjęcia w kiepskim świetle (gdzie większa matryca powinna mieć dużą przewagę!) 80D i iPhonem, aby porównać. iPhone często wychodził na plus lub przynajmniej remisował...

Możliwe jest, że nie wykorzystujesz w pełni możliwości swojego Canona........stąd takie wnioski ?
To wynika po części z tego, że fotografujesz smartfonem i się rozleniwiłeś (żart) ;-).
Nie ma argumentów jedynie słusznych i całkowicie przekonywujących za takim czy innym wyborem.
Każda osoba na podstawie swoich osobistych doświadczeń podejmuje decyzję.
Skoro zdjęcia ze smartfona zaspokajają Twoje oczekiwania i niekiedy wyglądają lepiej od zdjęć z Twojego Canona,
to zostań przy smartfonie, ewentualnie kup sobie jeszcze lepszy - to jest jednak dość znaczny wydatek ?
Współczesne modele z implementacją AI w sobie, generują naprawdę imponujące zdjęcia.
Jeśli miałbyś wolę odnowić umiejętności fotograficzne i samodzielnie wpływać na swoje fotografie, to kup Canon R8 + obiektyw(y).
Tutaj koszty będą również.
Nie licz na " złotą poradę" , bo taka nie istnieje.

cauchy
15-09-2024, 12:33
1. R8 to będzie kompletnie inna liga w zdjęciach w stosunku do 80D i w stosunku do iphona
2. zauważ, że R8 to dopiero początek wydatków, czekają jeszcze obiektywy
3. foty z R8 też będziesz musiał obrabiać jak z 80D, chyba że cykasz w JPEG na auto i wystarcza Ci jakość to ok
4. czy foty z ip15pro Ci wystarczą - tego się od nas nie dowiesz, sam musisz to sprawdzić.

myślałem podobnie 3 lata temu - myślałem, że rzucę fotografię, trzeba targać ten złom, i gdybym kupił ip12pro to już może mógłbym zrezygnować z aparatu. Kupiłem tego iphona, zrobiłem testy i jedyne do czego te foty się nadawały to wrzucić czasem coś na relację insta, nic więcej :mrgreen: może w 15 pro jest lepszy skok, ale ip121 pro byłem rozczarowany, przynajmniej w stosunku do pompy jaka mu towarzyszyła u rozmaitych nerdów

madwolf
15-09-2024, 12:49
1. R8 to będzie kompletnie inna liga w zdjęciach w stosunku do 80D i w stosunku do iphona
2. zauważ, że R8 to dopiero początek wydatków, czekają jeszcze obiektywy
3. foty z R8 też będziesz musiał obrabiać jak z 80D, chyba że cykasz w JPEG na auto i wystarcza Ci jakość to ok
4. czy foty z ip15pro Ci wystarczą - tego się od nas nie dowiesz, sam musisz to sprawdzić.

myślałem podobnie 3 lata temu - myślałem, że rzucę fotografię, trzeba targać ten złom, i gdybym kupił ip12pro to już może mógłbym zrezygnować z aparatu. Kupiłem tego iphona, zrobiłem testy i jedyne do czego te foty się nadawały to wrzucić czasem coś na relację insta, nic więcej :mrgreen: może w 15 pro jest lepszy skok, ale ip121 pro byłem rozczarowany, przynajmniej w stosunku do pompy jaka mu towarzyszyła u rozmaitych nerdów

1. Właśnie taką mam nadzieję, że to będzie inna liga, ale boję się, że nie ;-)
2. Jeśli chodzi o obiektywy to na start myślałem o RF 24-105 f4L, który mniej więcej chyba będzie zasięgiem i światłem odpowiadał przy pełnej klatce mojemu Tamronowi 17-50 2.8 z którego byłem bardzo zadowolony.
Mam również dosyć majętnego sąsiada fotoamatora posiadacza R5, który lubi się chwalić różnymi super obiektywami. Mam nadzieję, że czasem by mi coś pożyczył do zabawy ;-)
Myślałem też o wykorzystywaniu obiektywów EF-S które mam (wiem, że crop, ale 9mpx to nadal nieźle i do filmów też się nada). W szczególności pancacke 24mm 2.8. Z malutkim body R8 całość powinna być super lekka i mała? Choć przejściówka EF-R oczywiście dodaje rozmiaru... Mam też 10-18mm oraz starego (ale moim zdaniem niezłego) pełnoklatkowego Canona EF 70-210 4.5-5.6. Również zabawa z Heliosem m42.
3. Tak, kiedyś siedziałem dużo w Lightroomie... tylko wygląda jakby zdjęcia z iPh15 wychodziły od ręki podobne do takich już obrobionych w Lightroomie... co jest trochę smutne. Super technologia i wogóle, ale trochę znika tej magii fotografii... a może to moja nostalgia.
4. Na najbliższej wycieczce planuje w podobnych sytuacjach używać 80D i iPh. Po wycieczce porównam... ewentualnie ślepy test które zdjęcia będę wolał :P

Przemek_PC
15-09-2024, 13:50
Może porób zdjęcia sprzętem sąsiada (body i obiektywy) i sam się przekonaj bo w internecie można często przeczytać na forach, że jest przepaść między sprzętem A a B, że jedno zmiażdżyło drugie itp. ale kiedy samemu się coś testuje to sytuacja często wygląda zgoła inaczej. Przerabiałem to na sobie tyle że w dziedzinie dużo bardziej subiektywnej niż fotografia mianowicie sprzęcie audio gdzie kwieciste opisy audiofilów miały się nijak do tego co słyszały moje uszy a właściwie co odbierał mózg.

szandor
15-09-2024, 15:01
Jeśli myślisz o obróbce w Lightroomie to musisz jeszcze dołożyć kilkanaście € miesięcznie na abonament adobe!:(

madwolf
15-09-2024, 16:05
Jeśli myślisz o obróbce w Lightroomie to musisz jeszcze dołożyć kilkanaście € miesięcznie na abonament adobe!:(

Posiadam też Affinity Photo 2, polecam. Choć to bardziej odpowiednik Photoshopa, niż Lightrooma. Kiedyś mieli promocję i komplet aplikacji Affinity za 200pln kupiłem, jednorazowa opłata.

mirror
15-09-2024, 18:45
wszystko moim zdaniem - 80D to nie jest jakaś tragedia, oczywiście są nowsze korpusy z lepszymi matrycami ale zawsze są nowsze korpusy, a nawet jak ich chwilowo nie ma to za moment będą, nie przepadam za cropami canona ale jeśli z 80D nie osiągasz efektów jakich oczekujesz od "prawdziwego" aparatu to zmiana niewiele pomoże, owszem pełna klatka i dobra optyka dadzą pewną poprawę zdjęć - znaczy półprodukt wypluwany przez korpus będzie łatwiej i głębiej obrabialny :) - najtańszą metodą poprawy jakości zdjęć jest postproces, najszybszą dobra optyka, korpus jest tylko korpusem - pożycz na 2 godziny R5 od znajomego z jakąś sensowną optyką zrób zdjęcia i obróbkę jeśli efekty będą lepsze od iphona to R8 z podobną optyką też da podobne efekty (jeśli nie drukujesz czegoś na całą ścianę, a jak drukujesz na całą ścianę to AI załatwi sprawę nawet na R8), jeśli zdjęcia z iphona będą lepsze od r5 to sprawa jest oczywista :)

warto też sprawdzić czy twój postproces poprawnie naświetlonego zdjęcia daje wyraźnie lepsze zdjęcia niż jpeg z korpusu

jeśli chodzi o postproces to warto się skupić na początek na obróbce rawa czyli po prostu DPP jak nie chcesz inwestować w coś do testów, ewentualnie wersja testowa LR czy C1

madwolf
15-09-2024, 22:42
Eh, dawno nie bawiłem się oprogramowaniem do obróbki.
A więc porównywałem zdjęcie bezpośrednio z iPhone'a ze zdjęciem bezpośrednio z 80D. Tutaj iPhone zdecydowanie wygrywał. Tyle, że iPhone już miał wyciśnięte z tego zdjęcia wszystko co możliwe. Ściągnąłem sobie triala DxO PhotoLab 7 i wrzuciłem do niego RAWa z 80D. Wow. Dużo się zmieniło w tym światku jak mnie nie było.
Nawet Canonowy DPP się zmienił i daje zdecydowanie lepsze efekty, niż pamiętałem wiele lat temu. Fajnie, że mam swoje stary RAWy, może można pobawić się współczesną obróbką :-)
A więc rezultat - zdjęcie z 80D jest zdecydowanie lepsze (pod praktycznie każdym względem) jeśli mu poświęcić trochę czasu na obróbkę. Z iPhone'a wychodzą świetne zdjęcia "od ręki", ale niewiele więcej już można z nimi zrobić.
Tak czy inaczej jest to imponujące, że smartfony ze swoim mini-sensorem i mini-obiektywem osiągają taką jakość, że trzeba się trochę napocić, aby ją przebić DSLR.

Mamrot
15-09-2024, 22:46
1. Właśnie taką mam nadzieję, że to będzie inna liga, ale boję się, że nie ;-)

Bo to będzie inna liga, ale nie chodzi o obrazowanie, ale przy zdjęciach dzieci w akcji chodzi o ilość trafionych z ostrością zdjęć.
Wykrywanie oka, punkty ostrości w całym kadrze, bez podziału na krzyżowe i nie, zapomnisz co to front/back focus.
Nie wiem jaki rodzaj pamiątkowych zdjęć preferujesz, jeżeli statyka typu "a teraz synku stań obok mamy" to smartfon wystarczy,
a w niedoświadczonych rękach będzie dużo lepszy, natomiast chcąc uwiecznić dynamiczne zdarzenia, to nawet się nie zastanawiaj.

robertskc7
16-09-2024, 09:43
Ja rozumiem dla profesjonalistów - ergonomia, pewność działania, zapis na 2 kartach, szkła powyżej 200mm...
Ale dla takiego amatora, który nie robi zdjęć zwierząt, ani sportu korzystając z długich obiektywów. Który robi zdjęcia z wycieczek, czasem starając się, aby były trochę artystyczne, to czy "duży" aparat ma jeszcze sens? Czy dobry smartfon w kieszeni nie jest wystarczający?

Wczoraj próbowałem testowo robić zdjęcia w kiepskim świetle (gdzie większa matryca powinna mieć dużą przewagę!) 80D i iPhonem, aby porównać. iPhone często wychodził na plus lub przynajmniej remisował...

Odpuść sobie aparat.
Znam całą masę ludzi co się najarali, kupili i teraz leży na półce i się kurzy.
Iphone będzie dla amatora tysiąc razy lepszy niż aparat.

mystek
16-09-2024, 10:53
#Robert - ale kolega Madwolf już fotografował kiedyś i widać, że coś tam się zna i kojarzy, także to nie jest taki totalny laik. Też da się wyczytać między słowami, że chętnie wróciłby do siedzenia nad RAWami. Ja na miejscu Madwolfa poszedłbym w R8 + RF24-105 jak napisał, to dobry setup na początek. Nie znam Canona 80D, ale miałem 6D i przesiadka na R to duży krok, a co dopiero R8.

Bangi
16-09-2024, 11:35
Tak ogólnie napiszę - dla mnie w mojej przygodzie foto przesiadka z cropa na FF była krokiem milowym, podobnie jak przesiadka z lustra na bezlustro. Fotografuję (hobbystycznie) cyfrą już ponad 15 lat i generalnie nie wyobrażam sobie życia bez aparatu. Pomimo tego używam też do foto, równolegle, smartfona (aktualnie Pixel 6 Pro), który często robi zdjęcia, które bardzo ładnie wyglądają jak się je ogląda na smartfonie. Smartfon ma również tę przewagę że mam goi w zasadzie zawsze i ma fajne wbudowane algorytmy, które powodują, że zdjęcia ładnie wyglądają, ale jakościowo czy są lepsze od cyfry? Dla mnie nie. Przy codziennych pstrykach w dobrym świetle często nie chce mi się dźwigać aparatu lub nawet jak go mam, to wyciągać, ale są momenty, że nie wyobrażam sobie nie mieć aparatu i kiedy smartfon przegrywa (szczególnie jak jest słabe światło, zdjęcia samolotów, czy portrety).

Pytanie zasadnicze to czy foto kręci Cię na tyle, że chce Ci się bawić jeszcze w aparat i czy potrzebujesz tego całego zaplecza.

Może wypożycz sobie na weekend taki R8 + RF 24-105/4 L i zobacz czy Ci będzie pasować FF na tyle, że warto zmienić aparat.

Shadow
16-09-2024, 17:22
Tylko, że.. tak siedząc sobie i patrząc na zdjęcia z 80D i z iPhone'a stwierdzam... że zdjęcia z iPhone'a nieraz są ładniejsze! Skok technologiczny wykonany w ostatnich latach przez smartfony jest ogromny. Ja rozumiem dla profesjonalistów - ergonomia, pewność działania, zapis na 2 kartach, szkła powyżej 200mm...
Ale dla takiego amatora, który nie robi zdjęć zwierząt, ani sportu korzystając z długich obiektywów. Który robi zdjęcia z wycieczek, czasem starając się, aby były trochę artystyczne, to czy "duży" aparat ma jeszcze sens? Czy dobry smartfon w kieszeni nie jest wystarczający?

Wczoraj próbowałem testowo robić zdjęcia w kiepskim świetle (gdzie większa matryca powinna mieć dużą przewagę!) 80D i iPhonem, aby porównać. iPhone często wychodził na plus lub przynajmniej remisował...

Ponieważ smartfony wykorzystują bardzo oprogramowanie do generowania obrazu i nadrabiania słabej optyki. Producenci profesjonalnych aparatów też mogli by to robić ale się przed tym bronią bo to strzał w kolano. Programowo można wygenerować taki bokeh jaki tworzą wysokiej klasy obiektywy kosztujące krocie a ponieważ te firmy owe obiektywy produkują to sam rozumiesz że nie jest im to na rękę. To samo np dotyczy zakresu tonalnego. Smartfony potrafią tak rejestrować obraz aby generować zrównoważone tonalnie fotografie o bardzo dużym zakresie. Uzyskanie tego samego w bezlusterkowcu wymaga wiedzy i zastosowania obróbki na etapie wywoływania plików i oczywiście oprogramowania które też nie jest tanie. Dlatego odpowiadając na Twoje pytanie z wątku: kup sobie IPhona. A jeśli naprawdę bardzo chcesz poczuć się bardziej jak fotograf a mniej jak smartfonowiec to proponuję np kompakt Ricoh GR III.

marfot
16-09-2024, 17:32
Moim zdaniem zasadniczy problem z pełnym wykorzystaniem współczesnych matryc to obróbka a w zasadzie konieczność zastosowania płatnych narzędzi dla osiągnięcia przyzwoitych rezultatów.
Moi znajomi narzekają, że nie mają czym obrabiać fotek a subskrypcji nie kupią bo nie. W rezultacie odwracają się od sprzętu foto w kierunku smartfonów.
Od ponad 10 lat płacę za LR i dopiero to co się pojawiło w 2023/2024 roku jest rzeczywistym skokiem jakościowym. Poprzednio był to zwykły haracz.
Nieobrobione "po swojemu" fotki nie przebiją efektownością tych ze smartfonów. Matryca klasy R8 ma spory potencjał. Wypuszczenie z niej JPGa to strata czasu i pieniędzy na sprzęt.

madwolf
16-09-2024, 18:15
Ale ja mam i iPhone’a i EOS 80D i kilka obiektywów. KIEDYŚ robiłem bardzo dużo zdjęć i byłem bardzo zadowolony z 50D, a potem 80D.
Miałem przerwę spowodowaną małymi dziećmi + nadmiarem obowiązków zawodowych.

Tylko kiedyś dslr wiązał się z dużą wyższą jakością zdjęć. W wątku bardziej mi chodzi o pytanie czy najnowsze smartfony nie dogoniły w dużo mniejszych obudowach.

Wieczorem może uda mi się wrzucić jakieś stare zdjęcie czy dwa.

Shadow
16-09-2024, 18:38
Ostatnio pokazywałem tu jak wygląda prosty kadr na bezlusterkowcu Sony z matrycą 61 Mpix a jak na Samsungu S23 Ultra. Konkluzja była taka że bardzo podobnie. Oczywiście w ekstremalnych warunkach oświetleniowych górą zawsze będzie aparat. Masz też większą możliwość kadrowania obrazu bo dużo więcej rejestruje szczegółów no i zdecydowanie lepszą GO chodź z tą głębią to jak już pisałem można wygenerować programowo co też flagowe smartfony potrafią.

madwolf
16-09-2024, 22:05
Pomyślałem, że podzielę się paroma zdjęciami jakie daawno temu zrobiłem jeszcze 50D. Nic wyjątkowego, ale powiedzmy, że lubię coś tam się bawić i sprawia mi to przyjemność. Zdjęć z ludźmi, portretów, które też lubię, nie mogę wstawić, bo nie mam zgody występujących na publikację :-)
1.
18160
2.
18161
3.
18162
4.
18163
5.
18164
6.
18165
7.
18166

Makudonarudo
16-09-2024, 22:40
Ja akurat RAWami sie nie przejmuję.
Przez wiele sesji dokonfigurowywałem sobie JPG aby to one były takie aby mi odpowiadały.
Oczywiście robię jpg+raw aby rawa mieć na wszelki wypadek.
Z rawów korzystam jak światło jest tak pokręcone że nie mogę ustawić zadowalającego balansu bieli w trakcie sesji.
Albo jak coś mimo wszystko jest za jasne/za ciemne.

zdebik
17-09-2024, 10:49
Wracając do pierwszego postu myślę, że zadałeś złe pytanie. Ponieważ prawda jest taka, że zdjęcia z aparatu fotograficznego (odpowiednio obrobione) zawsze będą lepsze, niestety fizyka ma swoje ograniczenia. Smartfony nauczyły się je minimalizować ale wystarczy zobaczyć jak to coś wygląda z bliska i bańka pęka.

Pytanie które powinieneś sobie zadać brzmi: czy będzie mi się chciało, czy będę miał na to środki oraz czas.

Jeśli tak, kupuj R8, nie zostań z tel.

Bangi
17-09-2024, 11:05
Wracając do pierwszego postu myślę, że zadałeś złe pytanie. Ponieważ prawda jest taka, że zdjęcia z aparatu fotograficznego (odpowiednio obrobione) zawsze będą lepsze, niestety fizyka ma swoje ograniczenia. Smartfony nauczyły się je minimalizować ale wystarczy zobaczyć jak to coś wygląda z bliska i bańka pęka.

Pytanie które powinieneś sobie zadać brzmi: czy będzie mi się chciało, czy będę miał na to środki oraz czas.

Jeśli tak, kupuj R8, nie zostań z tel.

W pełni się zgadzam - dobre podsumowanie !

madwolf
17-09-2024, 11:31
Już chyba podjąłem decyzję. Siedziałem cały wieczór i przeglądałem archiwum starych zdjęć, gdzie mam wymieszane zdjęcia robione telefonem i aparatem. Czasem na pierwszy rzut oka nie ma zdecydowanej różnicy w jakości obrazu samego zdjęcia (bez powiększania), ale widać zdecydowaną różnicę w zawartości. Większość zdjęć z aparatu jest w jakiś sposób przemyślana, większość zdjęć z telefonu to pstryknięcia, aby zrobić szybką pamiątkę. Chyba po prostu inaczej podchodzę do zdjęcia trzymając aparat, a inaczej wyjmując telefon z kieszeni.

Przemek_PC
17-09-2024, 11:39
Mam wrażenie, że kolega oczekuje zachęty aby kupić nowy aparat a tu szok i niedowierzanie. Forumowicze, którzy nie tak dawno żywcem zjedli innego forumowicza który ośmielił się fotografować smartfonem firmy Samsung teraz są bardzo powściągliwi w swoich wypowiedziach [emoji3]

Bangi
17-09-2024, 13:23
Już chyba podjąłem decyzję. Siedziałem cały wieczór i przeglądałem archiwum starych zdjęć, gdzie mam wymieszane zdjęcia robione telefonem i aparatem. Czasem na pierwszy rzut oka nie ma zdecydowanej różnicy w jakości obrazu samego zdjęcia (bez powiększania), ale widać zdecydowaną różnicę w zawartości. Większość zdjęć z aparatu jest w jakiś sposób przemyślana, większość zdjęć z telefonu to pstryknięcia, aby zrobić szybką pamiątkę. Chyba po prostu inaczej podchodzę do zdjęcia trzymając aparat, a inaczej wyjmując telefon z kieszeni.

Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby smartfonem takie same przemyślane kadry robić, no sorry :roll:

madwolf
17-09-2024, 13:44
Mam wrażenie, że kolega oczekuje zachęty aby kupić nowy aparat a tu szok i niedowierzanie. Forumowicze, którzy nie tak dawno żywcem zjedli innego forumowicza który ośmielił się fotografować smartfonem firmy Samsung teraz są bardzo powściągliwi w swoich wypowiedziach [emoji3]

Ha, rozgryzłeś mnie! :D


Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby smartfonem takie same przemyślane kadry robić, no sorry
Niby tak. Ale chyba psychicznie inaczej do tego podchodzę. Biorę aparat, włącza się tryb fotograf. Skoro już to noszę ze sobą to chce się postarać, żeby miało to jakiś sens.
Choć 80D, który posiadam, w pełni pewnie dla moich potrzeb wystarczy. Chęć R8 to już pewnie czysto moja natura gadżeciarza i chęć posiadania nowej zabawki...

mirror
17-09-2024, 15:27
Mam wrażenie, że kolega oczekuje zachęty aby kupić nowy aparat a tu szok i niedowierzanie. Forumowicze, którzy nie tak dawno żywcem zjedli innego forumowicza który ośmielił się fotografować smartfonem firmy Samsung teraz są bardzo powściągliwi w swoich wypowiedziach [emoji3]

bo to ustawka iphonowa jest

swoją drogą ogladałem film reklamowy z najnowszego iphona nie znam się na filmowaniu tak jak bym się znać chciał ale chciałbym zobaczyć backstage z tego filmowania :)

https://petapixel.com/2024/09/13/the-weeknds-new-music-video-is-a-4-5-minute-showcase-of-4k-120fps-prores-log-on-iphone-16-pro/

tyle dymu że pewnie kamera super 8 by nakręciła podobne ale może jednak nie :)

madwolf
17-09-2024, 16:21
Jaka ustawka?
A w załączonym przez Ciebie linku na dole jest też backstage z filmowania…

mirror
17-09-2024, 17:51
Jaka ustawka?
A w załączonym przez Ciebie linku na dole jest też backstage z filmowania…

o dzięki nie zauważyłem - spodziewałem się więcej gratów dookoła tego iphona

Shadow
18-09-2024, 15:25
Dobra reklama to podstawa sukcesu. Widać że Apple kasy nie żałuje na promocję nowego modelu. Parafrazują pewną wypowiedz znanego polskiego polityka "Dobry fotograf to i smartfonem teledysk nakręci". Co nie zmienia postaci rzeczy że lepiej filmy kręcić profesjonalnymi kamerami.

zdebik
19-09-2024, 19:37
Co to za afera z oszukanymi pixelami w tym nowym iphonie?

mirror
19-09-2024, 21:58
Co to za afera z oszukanymi pixelami w tym nowym iphonie?

oszukują trochę bardziej niż w zwykłym aparacie - grupują piksel po cztery żeby mieć jeszcze jakąś jakość i udają że nie grupowali :)

zdebik
19-09-2024, 23:24
No tak... W końcu ludzie przejrzeli na oczy

RobertoM
22-09-2024, 21:35
R8 mam i polecam. Świetny sprzęt na podróże, na spacer itp.
Rf24-105 f4 miałem i nie jestem przekonany, że kupiłbym drugi raz. Chyba lepiej dołożyć i kupić rf24-70l. Do tego ef135l w dobrych pieniądzach do portretów rodzinnych i masz zestaw do wszystkiego.
Używam również iPhone 15 pro i mimo że lubię zdjecia z tego telefonu to jednak dla mnie ff wygrywa.

atsf
22-09-2024, 21:41
Jak na razie wybuchają pagery. A srajfony kiedy?

madwolf
24-09-2024, 15:14
A czemu 24-70mm? Dużo ostrzejszy? Jakie problemy miałeś z 24-105 f4?
24-70 masz na myśli f2.8? No to cena widzę 2x 24-105 f4, to nie takie "trochę" dołożyć :D 5k vs 10k

I widzę, że pojawiło się nowe 28-70 f2.8 nie "L". Cenowo bardziej przystępne, bo też około 5k...

Shadow
24-09-2024, 17:51
A czemu 24-70mm? Dużo ostrzejszy? Jakie problemy miałeś z 24-105 f4?
24-70 masz na myśli f2.8? No to cena widzę 2x 24-105 f4, to nie takie "trochę" dołożyć :D 5k vs 10k

I widzę, że pojawiło się nowe 28-70 f2.8 nie "L". Cenowo bardziej przystępne, bo też około 5k...

Pojawiło się bo Canon zna tylko dwa stany w optyce: tanio i do d... czytaj 28-70 2.8 lub cholernie drogo i dobrze 24-70 2.8 L

madwolf
24-09-2024, 19:39
Ze wstępnych info wcale nie jest tak bardzo do d….
No i nie do końca tanio. Tanio to by było z 2k.
5k jak na obiektyw “nie-L” to całkiem sporo…

RobertoM
24-09-2024, 23:03
Poczekaj na testy tego nowego 28-70.
W promocji da się ustrzelić rf24-70l za ok 9kzl

Nie twierdzę, że rf24-105l to złe szkło. Jest całkiem dobre, powiedzialbym, że we wszystkim dobre ale w niczym nie wybitne.

madwolf
25-09-2024, 09:49
Jasne, nie spieszy mi się, poczekam na testy. Do świąt może już jakieś będą to najwyżej prezent sobie zrobię :-)
Zależy mi na czymś też co będzie mi się chciało zabierać na długie piesze wycieczki, a ten nowy jest poniżej 500g. Plus mały, lekki R8 to razem zestaw poniżej 1kg. Jasne, że za wagą często idzie jakość użytych materiałów, no ale czasem potrzebny jest jakiś kompromis. Niby 0.5kg różnicy dla chłopa prawie 2m/90kg wagi własnej nie powinno robić takiej różnicy, ale jednak odczuwa się podnosząc do oka, a i mniejszy strach dać do ręki dorastającemu dziecku, żeby jakieś zdjęcie rodzicom zrobiło ;-)

Shadow
25-09-2024, 16:20
@madwolf (https://www.canon-board.info/member.php?u=36112) Już od pewnego czasu zauważyłem że generalnie nie tylko w optyce ale i np w motoryzacji ceny wystrzeliły mocno do góry a jakość materiałów mocno w dół. Weź do ręki obiektyw L Canona z przed 10-15 lat a później nową eLkę pod bagnet RF. To jest normalnie śmiech na sali. Tandetny plastik i guma. Nawet jakość czerwonej farby na słynnym pasku wygląda jak kupsko.

madwolf
26-09-2024, 22:10
To pochwalę się, że stałem się właścicielem R8. Na razie z RF 50 1.8 i RF 28 2.8. I w sumie … zooma chyba na razie sobie odpuszczę, bo jestem bardzo zadowolony z tych dwóch stałek, a w szczególności 50.
Może z czasem pomyślę jeszcze nad 35 1.8.
Na razie zachwyciłem się światłem 1.8 na pełnej klatce i niskimi szumami przy sporym iso.
No i R8 z 50mm to bardzo lekki i poręczny zestaw.

marfot
26-09-2024, 22:32
Weź do ręki obiektyw L Canona z przed 10-15 lat a później nową eLkę pod bagnet RF. To jest normalnie śmiech na sali. Tandetny plastik i guma. Nawet jakość czerwonej farby na słynnym pasku wygląda jak kupsko.

No wziąłem moje EF70-300L sprzed 13 lat, solidny i ciężki i porównałem z RF70-200/4L i RF100-500L. Gumy i platik dla mnie nie do rozróżnienia, luzy na wysuwanych tubusach szkieł RF istotnie mniejsze. Szkła RF są lżejsze w proporcji do wymiarów co może komuś nasuwać przypuszczenie, że nie są pancerne. Gdyby były cięższe ja bym ich nie kupił.
We wszystkich moich L-kach RF czerwony pasek, o którym piszesz nie jest pomalowany farbą tylko wykonany z czerwonego tworzywa barwionego w masie.

Shadow
27-09-2024, 13:05
No wziąłem moje EF70-300L sprzed 13 lat, solidny i ciężki i porównałem z RF70-200/4L i RF100-500L. Gumy i platik dla mnie nie do rozróżnienia, luzy na wysuwanych tubusach szkieł RF istotnie mniejsze. Szkła RF są lżejsze w proporcji do wymiarów co może komuś nasuwać przypuszczenie, że nie są pancerne. Gdyby były cięższe ja bym ich nie kupił.
We wszystkich moich L-kach RF czerwony pasek, o którym piszesz nie jest pomalowany farbą tylko wykonany z czerwonego tworzywa barwionego w masie.

Dla mnie to jest przeciętne wykonanie na poziomie zwykłych obiektywów a nie klasy Luxury. Metalowych elementów jak na lekarstwo. Jak by mogli to i mocowanie by zrobili z plastiku. Sam plastik jakiś szorstki i sprawiający wrażenia że przy mocniejszym uderzeniu pęknie. Kolor paska z ładnego jaskrawo czerwonego zrobił się matowo-buraczany. Nie wiem czy miałeś w ręku obiektyw Sigmy klasy Art. Zawstydza Canona swoim wykonaniem.

marfot
27-09-2024, 18:09
Dla mnie to jest przeciętne wykonanie na poziomie zwykłych obiektywów a nie klasy Luxury. Metalowych elementów jak na lekarstwo. Jak by mogli to i mocowanie by zrobili z plastiku. Sam plastik jakiś szorstki i sprawiający wrażenia że przy mocniejszym uderzeniu pęknie. Kolor paska z ładnego jaskrawo czerwonego zrobił się matowo-buraczany. Nie wiem czy miałeś w ręku obiektyw Sigmy klasy Art. Zawstydza Canona swoim wykonaniem.

W zestawieniu z metalowym korpusem klasy R5 obecne L-ki robią rzeczywiście wrażenie delikatnych. Jakość optyczna dla mnie super, są lekkie i kompaktowe natomiast odporność mechaniczna wygląda na zbliżoną do nie-L-ek serii EF lub obecnych szkieł Z Nikona. Metal pozostał w rejonie bagnetu - znak czasu. Sigma wcześniej przeszła na korpusy szkieł z tworzywa ale to tworzywo podobno jakieś specjalne.

Shadow
27-09-2024, 18:25
Mam 24-70 2.8 DG DN Art II to całe jest z metalu a przynajmniej tak to wygląda i jest przyjemne w dotyku.