PDA

Zobacz pełną wersję : Technika ostrzenia zdjęć w PS



Quadrifoglio
23-06-2006, 21:23
Jesli już było, proszę o zdalne naprowadzanie na temat.

Panowie,
mam chyba problemy z dobrym ostrzenie zdjęć w PS, tak by zdjęcie zyskało maksymalnie na jakości.
Jakie polecacie najlepsze techniki na ostrzenie zdjęć, co sami stosujecie ?

Rozumiem oczywiście zależność od dobrego ustawienia ostrości i jakości szkła, chodzi mi o technikę obróbki zdjęć.
Sprzęt: 350D

Vitez
23-06-2006, 21:28
To ci powinno wystarczyc:
http://canon-board.info/showthread.php?t=2902

snow
23-06-2006, 21:33
Ja używam Smart Sharpen i regulacja siły wyostrzania w zależności od zdjęcia.

Zaibatsu
23-06-2006, 22:37
Żeby uzyskac jak najlepsze efekty wyostrzenia należy każde zdjęcie potraktować indywidualnie, przede wszystkim ostrzyć selektywnie a nie po całości. Na przykład zdjęcie portretowe - najczęściej włosy i oczy wymagają większego podostrzenia niż skóra twarzy a samo tło nie powinno byc wogóle ostrzone. Najłatwiejszym i najefektowniejszym sposobem ostrzenia selektywnego jest używanie History Brusha po uprzednim ostrzeniu o określonej sile, osobiście polecam tą technikę :)

Encor
24-06-2006, 06:29
Używam Smart Sharpen, choć ostatnio odkryłem siłę ostrzenia przy pomocy filtra "High Pass"

bartosz108
03-07-2006, 00:13
Przetestowałem różne metody ostrzenia na PS.
Oto najlepszy wg/mnie.
Image/mode/lab color.
Następnie otwierasz channels wybierasz lightness
Potem Filter/sharpen/unsharp mask
amount 20 radius 1
Wyostrzasz ile razy chcesz aż osiągniesz satysfakcjonujący efekt.
Następnie
channels/ lab
i zamieniasz z lab na RGB.
To działa!
Poeksperymentuj sobie i zobacz jaka jest różnica pomiedzy wyostrzeniem o 100% a 4/5 razy po 20%
W ten sam sposób możesz podnosić kontrast bez zmian w nasyceniu kolorów.

Zaibatsu też ma rację i możesz zrobić warstwę Ctrl J.
Wyostrzasz warstwę a to co jest niepotrzebnie wyostrzone wycierasz gumką 25%.
i fajnie jest

Encor
03-07-2006, 08:33
Przy portretach to wygodniej jest IMHO odwrotnie :) Podostrzoną warstwę zakrywasz czarną Layer Mask i następnie malujesz na biało tylko to co ma być ostre: oczy, usta, włosy itp.
Polecam także PhotoKit Sharpener

Pawel Woo
03-07-2006, 09:52
Przetestowałem różne metody ostrzenia na PS.
Oto najlepszy wg/mnie.
Image/mode/lab color.
Następnie otwierasz channels wybierasz lightness
Potem Filter/sharpen/unsharp mask
amount 20 radius 1
Wyostrzasz ile razy chcesz aż osiągniesz satysfakcjonujący efekt.
Następnie
channels/ lab
i zamieniasz z lab na RGB.

i fajnie jest

Ja tam z tego akcję zrobiłem

bundy
03-07-2006, 09:57
Ja używam akcji Freda Mirandy - CSPro dla 20D. (dla 350D też jest specjalna wersja)

gietrzy
03-07-2006, 12:14
Ja używam akcji Freda Mirandy - CSPro dla 20D. (dla 350D też jest specjalna wersja)
Z tych śmiesznych softów do PS największe wrażenie zrobił na mnie FlexSharp PixSurgeona z dpreview (mocno optymalizowany pod 1DMk II). Dziwi mnie dlaczego nie polecisz rozdziału 5 książki, którą sprzedajesz ;-)

bundy
03-07-2006, 12:17
Z tych śmiesznych softów do PS największe wrażenie zrobił na mnie FlexSharp PixSurgeona z dpreview (mocno optymalizowany pod 1DMk II). Dziwi mnie dlaczego nie polecisz rozdziału 5 książki, którą sprzedajesz ;-)

Bo jej nie czytałem :-)
Daj jakiegoś linka do tego FlexSharp'a, jeśli możesz :-)

Vitez
03-07-2006, 20:01
Przy portretach to wygodniej jest IMHO odwrotnie :) Podostrzoną warstwę zakrywasz czarną Layer Mask i następnie malujesz na biało tylko to co ma być ostre: oczy, usta, włosy itp.


A ja jakos mam awersje do layersow a tym bardziej masek wiec sie bawie pedzlem historii 8)

gietrzy
03-07-2006, 20:18
Bo jej nie czytałem :-)
Daj jakiegoś linka do tego FlexSharp'a, jeśli możesz :-)
http://www.pbase.com/feharmat/1d_mkii_tests&page=all
Bardzo, bardzo uważnie czytaj nazwy zdjęć :)

Encor
03-07-2006, 23:05
A ja jakos mam awersje do layersow a tym bardziej masek wiec sie bawie pedzlem historii 8)

Walisz pędzlem histori po samej warstwie tła?:confused: To co robisz jak coś spieprzysz? Nie poprawisz tego przez zmniejszenie opacity, a i samo posługiwanie się pędzlem generuje zwykle masę wpisów w historii więc i cofanie się jest ciężkie (no chyba że co chwila robisz snapshot)

Vitez
04-07-2006, 08:43
Walisz pędzlem histori po samej warstwie tła?:confused: To co robisz jak coś spieprzysz?

Wyostrzenie a potem pedzelek historii to przeciez minuta roboty :roll: .
Po pierwsze - bardzo rzadko zdarza mi sie cos spiepszyc przy uzywaniu manualnych narzedzi PSa i myszka Logitech G5 @ 2000dpi @ sens 3 przy maksymalnym obciazeniu i na podkladce Func F-series 30R (rough for better control) wydatnie mi pomaga w dokladnym opanowywaniu manualnych narzedzi - chodzi jak marzenie.
Po drugie - jak jednak cos spiepsze to robie od nowa... ja nie grzebie sie godzinami przy jednym zdjeciu i wyostrzanie za pomoca pedzla historii to minuta-dwie roboty a nie punktowanie kazdego pikselka na zoomie 100% :roll: .
Jestem fotografikiem a nie grafikiem :p (choc tu tez definicje bywaja rozne ale nie wnikajmy).

Encor
04-07-2006, 08:48
Po pierwsze - bardzo rzadko zdarza mi sie cos spiepszyc przy uzywaniu manualnych narzedzi PSa i myszka Logitech G5 @ 2000dpi @ sens 3 przy maksymalnym obciazeniu i na podkladce Func F-series 30R (rough for better control) wydatnie mi pomaga w dokladnym opanowywaniu manualnych narzedzi - chodzi jak marzenie.

To ja przepraszam.

Vitez
04-07-2006, 10:05
To ja przepraszam.


Aha zeby nie bylo ... to ten sprzet do grania kupilem ale do PSa przypadkiem tez sie nadaje ;)

Janusz Body
04-07-2006, 17:55
A ja jakos mam awersje do layersow....

Hmmmm... warstwy to jedna z podstawowych technik PS. Ja też mam awersję do warstw i... korzystam z nich ile się da. Wręcz nie wyobrażam sobie leveli, krzywych, nasycenia i całej tej menażerii z kółka "create new fill or adjustment layer" w zakładce Layers robionych na backgroundzie. Ostrzenia zresztą też.

Większość plug-inów do ostrzenia (innych też) robi to na warstwach. Dalaczego? Bo tak jest efektywniej. Zalet warstw jest tyle, że nie sposób z nich nie korzystać.

Masek też nie lubię :-) korzystam mało bo... nie potrafię sensownie ich wykorzystywać.

Pozdrawiam
Janusz

Vitez
04-07-2006, 19:36
Hmmmm... warstwy to jedna z podstawowych technik PS. Ja też mam awersję do warstw i... korzystam z nich ile się da. Wręcz nie wyobrażam sobie leveli, krzywych, nasycenia i całej tej menażerii z kółka "create new fill or adjustment layer" w zakładce Layers robionych na backgroundzie. Ostrzenia zresztą też.


To samo mi mowili o trybie M w aparacie :roll: ... a uzywam go tylko do lampy blyskowej :p . Rzecz gustu, przyzwyczajen, potrzeb.

Zaibatsu
04-07-2006, 22:09
Wyostrzenie a potem pedzelek historii to przeciez minuta roboty :roll: .
Po pierwsze - bardzo rzadko zdarza mi sie cos spiepszyc przy uzywaniu manualnych narzedzi PSa i myszka Logitech G5 @ 2000dpi @ sens 3 przy maksymalnym obciazeniu i na podkladce Func F-series 30R (rough for better control) wydatnie mi pomaga w dokladnym opanowywaniu manualnych narzedzi - chodzi jak marzenie.
Po drugie - jak jednak cos spiepsze to robie od nowa... ja nie grzebie sie godzinami przy jednym zdjeciu i wyostrzanie za pomoca pedzla historii to minuta-dwie roboty a nie punktowanie kazdego pikselka na zoomie 100% :roll: .
Jestem fotografikiem a nie grafikiem :p (choc tu tez definicje bywaja rozne ale nie wnikajmy).

A ja jestem grafikiem :) i z doświadczenia moge potwierdzić za Vitezem że nie ma dokładniejszej i najefektowniejszej metody retuszu zdjęć jak History Brush :) Jeśli chodzi o prace na backgrandzie to lepiej jest pracować na jego kopi, pozatym trochę kroków w histori zostaje i zawsze można się cofnąć:D

Janusz Body
05-07-2006, 09:00
A ja jestem grafikiem :) ... nie ma dokładniejszej i najefektowniejszej metody retuszu zdjęć jak History Brush :)

Moooocne stwierdzenie... Nie wiem co ma wynikac z tego, ze jesteś grafikiem :) i jaki to ma wpływ na siłę Twojej argumentacji ale od taniego efekciarstwa wolę pracę efektywną :mrgreen: :mrgreen:

Wszystkie podręczniki na temat "workflow" są w 3/4 o wykorzystaniu warstw - pozostawie to bez komentarza :-)

Janusz

Vitez
05-07-2006, 09:41
Wszystkie podręczniki na temat "workflow" są w 3/4 o wykorzystaniu warstw - pozostawie to bez komentarza :-)


No bo "wszyscy" tak robia ;) wiec miliony much nie moga sie mylic - jedzmy gowno! :twisted:
(i przy okazji zadepczmy kazdego kto smie miec inna technike, inne przyzwyczajenia, odmienne zdanie czy poglady bo "nie robi po naszemu" :? )

gietrzy
05-07-2006, 10:02
No bo "wszyscy" tak robia ;) wiec miliony much nie moga sie mylic - jedzmy gowno! :twisted:
Ale pojechałeś.
Przyznaj się, że nie za bardzo ci idzie z tymi warstwami ;-) to żaden wstyd! PS to potężna maszyna.
Dobrze radzę poczytaj

http://www.digitalretouch.org/
http://www.photoshopmasking.com/



(i przy okazji zadepczmy kazdego kto smie miec inna technike, inne przyzwyczajenia, odmienne zdanie czy poglady bo "nie robi po naszemu" :? )
Nie absolutnie nie, ale to co powyżej napisałeś w odniesieniu akurat do warstw to lekki hardcore. To tak jakbyś chciał się cofnąć do PS4 gdzie nie było wielopoziomowego Undone. Robisz, robisz, robisz nagle pomyliłeś się na sam koniec a tylko jedno undone :mrgreen: a ty chcesz się cofnąć o dwa kroki w tył i fru od nowa wszystko.

Pamiętam jak na potrzeby galerii www forsowałem jpg z Oly E-10 warstwami (screen) dosyć mocno. Na ISO to byłoby to jakieś 12800. Miałem do wyboru albo brązowo-żółto-pomarańczową plamę albo czasy rzędu 1 sekundy. Gdybym wtedy nie miał tej możliwości dzisiaj chodziłbym bez j*jek. A to tylko taki maluczki przykład.

A i mój post nie jest OT bo książki które wymieniam traktują (też) o wyostrzaniu, więc nie ma powodu go usuwać :mrgreen:

Janusz Body
05-07-2006, 10:02
....miliony much nie moga sie mylic - jedzmy gowno!...

Nieomylny to jest na forum jeden taki.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Janusz

Vitez
05-07-2006, 12:43
Ale pojechałeś.
Przyznaj się, że nie za bardzo ci idzie z tymi warstwami ;-) to żaden wstyd! PS to potężna maszyna.

No nie za bardzo mi idzie - nie wstydze sie przyznac... ale z innego powodu niz podejrzewasz.
Po prostu - nie czuje potrzeby ich uzywania.



Dobrze radzę poczytaj

http://www.digitalretouch.org/
http://www.photoshopmasking.com/


Dobre rady - zawsze w cenie :) .
Ale jesli ktos nie uzywa warstw bo nie potrzebuje to prosze - miej tolerancje dla czyjegos odmiennego zdania, nie przekonuj na sile i nie insynuuj nieumiejetnosci, tylko dlatego ze ktos nie robi tego co ty/tak jak ty.

Z warstwami sobie bez problemu radze np korzystajac z ksiazek Scotta Kelbiego gdzie praktycznie wszystkie porady opieraja sie na warstwach (ostatnio 'zaawansowane wygladzanie skory' z ksiazki do PS CS2 - 3 warstwy + background + widocznosci, maski itp... trudne to wcale nie bylo a oznaczone niby ze 'dla zaawansowanych' ).
A to ze rzadko czuje potrzebe zagladac do tych ksiazek to juz osobna kwestia :roll: .



Nie absolutnie nie, ale to co powyżej napisałeś w odniesieniu akurat do warstw to lekki hardcore. To tak jakbyś chciał się cofnąć do PS4 gdzie nie było wielopoziomowego Undone. Robisz, robisz, robisz nagle pomyliłeś się na sam koniec a tylko jedno undone a ty chcesz się cofnąć o dwa kroki w tył i fru od nowa wszystko.

Ale zauwaz ze ja pisze z wlasnego punktu widzenia. Jesli ktos spedza nad zdjeciem pol godziny czy wiecej to oczywiscie - warstwy sa dla niego.
Jesli jednak ja wykonuje operacje ktora zajmuje mi maks minute i przy tym wiem ze mam minimalne ryzyko niepowodzenia tej operacji ale i tak ewentualnie - w razie niepowodzenia, jej poprawne powtorzenie rowniez nie zajmie mi zbyt duzo czasu - to tu wlasnie nie widze potrzeby uzywania warstw i nie uwazam tego za hardcore. To po prostu mierzenie sil na zamiary - wg mojego punktu widzenia do DLA MNIE tak prostej operacji jak wyostrzanie+history brush nie widze potrzeby wlaczania warstw.

Gdybym jednak tak jak fotoGRAFICY grzebal sie na kilku warstwach, mieszal, zmienial krycie, na jednej jeden kolor na innej inne, tu mazniecie, tu maseczka, tu winietka, tu podciagnac, tam krzywe tu blabla itp to rzeczywiscie - uzywalbym warstw bo szkoda sie wysilac od nowa jak cos pojdzie nie tak.
Ale jakos mnie taki tryb pracy nad zdjeciami nie przekonuje i Photoshopuje je minimalnie, niewielkim nakladem sil i czasu.

bartosz108
05-07-2006, 13:19
Jakie polecacie najlepsze techniki na ostrzenie zdjęć, co sami stosujecie ?

chodzi mi o technikę obróbki zdjęć.


Panowie chyba nie o to chodzi w tym wątku co lepsze tylko co stosujecie :mrgreen:

Quadrifoglio sobie przetestuje różne sposoby i wybierze co mu będzie pasowało.
Myślę że Vitez potrafi pracować na warstwach i jak będzie potrzebował to użyje.
W PS można ten sam efekt osiągnąć wieloma metodami.

gietrzy
05-07-2006, 13:23
miej tolerancje dla czyjegos odmiennego zdania,
OK, mam

nie przekonuj na sile i nie insynuuj nieumiejetnosci
Przecież się nawet nie znamy. To było w domyśle i z emotem. Przepraszam jeśli poczułeś się urażony.

OK, z czystej ciekawości i jak najbardziej w temacie :) jak wyostrzasz zdjęcia w PS?

Janusz Body
05-07-2006, 13:37
....miej tolerancje dla czyjegos odmiennego zdania, nie przekonuj na sile i nie insynuuj nieumiejetnosci, tylko dlatego ze ktos nie robi tego co ty/tak jak ty....

Święte słowa...

Janusz

mirhon
05-07-2006, 14:12
A ja (robię tylko w RAW) polecam Smart Sharpen na początek i jedna ogólna uwaga jeśli chcesz drukować to po wyostrzeniu sprawdź jak fotka wygląda po zmniejszeniu rozmiaru (do wydruku). Często drobne detale które świetnie widać w orginalnym rozmiarze (100% crop) po zmniejszeniu zdjęcia dają taki "cukierkowy" wygląd np. włosy. Generalnie nie należy przesadzać.

Zaraz po otwarciu RAW w PS (po Camera RAW) "Nick Sharpener Pro Raw Presharpening" i często na tym poprzestaje. Czasem po zrobieni wszystkich poprawek w PS i po przeskalowaniu robię jeszcze wyostrzanie używając
PhotoKit Sharpenener'a. Obydwa pluginy są super. Jak zdjęcie jest poprawne (AF) to niekiedy (do wydruków) wogóle nie wyostrzam. Takie zdjęcia (nie wyostrzone) na wydrukach max 15x20 wyglądają IMO o wiele lepiej niż te wyostrzane - są takie bardziej analogowe :-) i przyjemniejsze dla oka

Vitez
05-07-2006, 14:27
OK, z czystej ciekawości i jak najbardziej w temacie :) jak wyostrzasz zdjęcia w PS?

Smart Sharpen 60-100% / 0.6-1.0 (zalezy od potrzeb i konkretnego zdjecia) + remove Lens Blur + more accurate + czasem korzystam z pedzla historii gdy chce miec tylko delikatne wyostrzenie niektorych miejsc (portrety).
No i nie ogladam zdjec na 100% powiekszeniu tak jak nie ogladam plakatow/billboardow z odleglosci mniejszej niz 30cm :roll: .

Zielony
05-07-2006, 14:34
Po co w ogóle ta zadyma o wyostrzanie? Już sam USM czy SmartSharpen znowu nie wystarcza ??? :eek: Dżizzz...

BTW, skoro już miałbym używać tego wyostrzania w tych jakieś tam ~30 krokach to z przeznaczeniem na co? Na odbitki czy pod www? Wytłumaczcie jak 4-latkowi :eek:

Może niech ktoś lepiej napisze jak wyostrzyć/naprawić poruszone zdjęcie w PSie :lol:

bartosz108
05-07-2006, 15:08
Sposób który podałem na początku wyostrza całkiem nieźle nawet zwalone foty.
Ale wiadomo, że z gówna bata nie ukręcisz.
Natomiast wyostrzanie w czterdziestu krokach PS robi sam w automacie.
Wystarczy nagrać akcje.

PS poruszone zdjęcie nie musi być błędem.
Mam wrażenie że nie wszyscy na tym forum o tym wiedzą.
Zauważyłem iż podstawowym kryterium oceny foty jest ostrość.

gietrzy
05-07-2006, 15:43
Smart Sharpen 60-100% / 0.6-1.0 (zalezy od potrzeb i konkretnego zdjecia) + remove Lens Blur + more accurate
Dzięki.

Po co w ogóle ta zadyma o wyostrzanie?
Zielony jaka zadyma? Odpisując Vitez'owi brałem pod uwagę tekst o muchach i gównie w kontekście warstw.

Zobacz co Vitez cytował odpisując jedzmy gówno.

Już sam USM czy SmartSharpen znowu nie wystarcza ???
Tak nie wystarcza.
Tak samo będziesz ostrzył gałęzie na niebie, antneny TV na dachu (do wglądu u Janko Muzykanta) i tak samo np. portret?
Ok, nie chce mi się już pisać bo nie ma żadnej zadymy :) i wogóle OT schodzimy

BTW, skoro już miałbym używać tego wyostrzania w tych jakieś tam ~30 krokach to z przeznaczeniem na co? Na odbitki czy pod www? Wytłumaczcie jak 4-latkowi :eek:
Proszę bardzo :)
http://www.pbase.com/feharmat/image/31121720

Z mojej strony EOT

Zielony
05-07-2006, 18:46
Zielony jaka zadyma?
Miałem na uwadze cały topic, a nie tylko wasze posty ;)
Zabrakło jedynie emotikonki.



Tak nie wystarcza.

Tak samo będziesz ostrzył gałęzie na niebie, antneny TV na dachu (do wglądu u Janko Muzykanta*) i tak samo np. portret?
Heh, tego to nie wiedziałem. Zawsze ostrzę jednakowo cały obrazek.
Teraz chyba jednak będę te rzeczy musiał ostrzyc osobno :oops: :lol:



Proszę bardzo :)
http://www.pbase.com/feharmat/image/31121720

Co z tego, jak i tak... nic nie wiem z tego obrazka :eek: ;)
Może pora by kupić jakąś książkę w końcu o PSuciu.
Jakiegoś Szkot'a Strzelb'y. Ponoć chłopak dobrze prawi. Ale chyba poczekam na nowego PS'a. BTW, ktoś wie kiedy ma wyjść?
BTW2, nie wiem po czyjej stronie wina, ale jakoś strasznie cholernie mi się otwierają obrazki z pbase, albo kurde w ogóle się nie otwierają. Nie tylko dzisiaj...


*???

Vitez
05-07-2006, 20:41
Zobacz co Vitez cytował odpisując jedzmy gówno.


Widze ze bardzo cie to ruszylo to tak EOTopicznie wspomne tylko ze ja ten tekst okrasilem odpowiednimi emotkami :p . Nastepnym razem obiecuje nie zapomniec dopisac w size 6 : "bez urazy" ;) .