PDA

Zobacz pełną wersję : Peknieta 420ex :(



miszka
18-06-2006, 21:37
Witajcie,

Jak to mawiaja, jak trwoga to do boga....
Dawno nie zagladalem do Was, glownie z powodu braku czasu, a teraz kiedy mam problem, mam cicha nadzieje, ze ktos z Was mi pomoze....

Sprawa wyglada tak, ze pewnego razu na imprezie, moj statyw + 300D + 420ex postanowily z roznych powodow wyprowadzic sie z rownowagi. Udalo mi sie zlapac za pasek aparatu i skonczylo sie na przygodzie 420ex z podloga.

Wynik przygody - urwana stopka (konkretnie szyny).
Serwis canona krzyczy 100 zl za stopke, pytanie, czy jest szansa wyrwania tego gdzies taniej ? Bo ten kawalek plastiku, to 1/6 calej lampy :(

Bede wdzieczny za pomoc,
Mikolaj

towersivy
18-06-2006, 22:26
To i tak chca mało według mnie, pakuj i wysyłaj bo sie jeszcze rozmysla :smile:

miszka
18-06-2006, 22:32
To i tak chca mało według mnie, pakuj i wysyłaj bo sie jeszcze rozmysla :smile:

O ile ma sie 100 zl na kawalek plastiku :/

Bananas
18-06-2006, 23:28
to przyklej se NA ŚLINĘ ...

minek
18-06-2006, 23:31
Ja bym próbował skleić.
O.. podobna rada wyżej.
Nie na ślinę. Jakiś distal, popiskol ostatecznie kropelka.

miszka
19-06-2006, 06:31
Nie da rady, sa 2 powody:

1. Urwana jest sama stopka, i nie chodzi tutaj o mocowanie lampy do stopki, ale jedna z "szyn"
2. Nastapilo uszczerbienie elementow, i mimo tego, ze posiadam ten kawalek, gdzies zagubilsie inny :/