Zobacz pełną wersję : Jaki filtr polaryzacyjny 82mm?
Jaki filtr polaryzacyjny 82mm polecacie nie za miliony monet?
Jaki filtr polaryzacyjny 82mm polecacie nie za miliony monet?
Najmniej światła zabierze Hoya HD. Wreszcie się też dobrze czyści. Polary mam tylko takie.
Eberloth
09-02-2024, 22:11
Marumi ofertę sprawić nie zapomnij [cyt. Master Yoda] :mrgreen:
Kolekcjoner
12-02-2024, 01:28
Sigma, Zeiss.
olllllllo
12-02-2024, 11:29
Amatorsko używam Hoya i nie mam im nic do zarzucenia. To chyba najtańsza firma w proporcji jakość cena.
Polecam właściwie tylko japońskie i niemieckie filtry. Ja kupuję Marumi i Hoya zazwyczaj. Tylko trzeba uważać na chińskie podróbki, wiec najlepiej kupić w sklepie, możliwie dużym i takim który jest autoryzowanym dealerem danej marki.
Zamówiłem Marumi z AB Foto, przyjdzie jutro. Myślałem, że są jakieś filtry w podobnych cenach do Marumi/Hoya o których nie wiem, że są dobre. Pewnie i tak tylko ultra wprawne oko dostrzeże jakąkolwiek różnicę między poszczególnymi filtrami.
Jest różnica, różne filtry zabierają mniej lub więcej światła. Mają różne powłoki - które wpływają na kolory i kontrast.
Jest różnica w użytkowaniu - przykładowo jedne czyści się łatwiej, inne trudniej.
Podrabiane można poznać m.in. po tym że się rozlatują w rękach, rozwarstwiają się, itd.
#WzW - takiego chińczyka fakt, miałem i się rozpadł na 2 części (miałem kłopot z odkręceniem tego pierścienia z gwintem od obiektywu, pamiętam. Co do różnic, to wiem, że się różnią, ale czy oko by to zauważyło? Chyba dopiero, jak ma się 2 filtry ze sobą i się je testuje, to by się dostrzegło różnice. Na co dzień zapewne nie. Tak samo, jak porównywałem w jednym wątku Samyanga 14mm z RF15-35. Samyang jest równie ostry co RF w centrum i niewiele gorszy na brzegach, ale jednak mam zapiętego RF15-35 i jestem nim zachwycony.
Samyang to nie Chiny, tylko Korea. Jeszcze do Japonii daleko, ale też dużo lepsza jakość niż z Chin.
Miałem już sporo Samyangów, byłem zadowolony (szczególnie z: 135 1.8, 45 1.8, 75 1.8 i 85 1.4), ale do Sigmy czy Tamrona zwykle im sporo brakuje.
Może źle się wysłowiłem w poprzednim poście. Chodziło mi o to, że jak masz 2 obiektywy i sobie je testujesz, to widzisz różnice między nimi (i w tym przypadku tani Samyang dorównuje RF15-35 jak pisałem), ale kiedy masz ze sobą już tylko 1 obiektyw (bo po co nosić 2 niemal takie same, w sensie ogniskowych), to jesteś zachwycony obrazkiem z tego, który masz i robisz zdjęcia i nie odnosisz się do budżetowego Samyanga.
I analogicznie do filtrów polaryzacyjnych - różnice między nimi są, naturalnie, ale nie nosisz 2 filtrów ze sobą o tej samej średnicy dwóch różnych producentów, bo po co? Jedynie w celach testowych można byłoby to zrobić. W teście różnicę zauważysz, ale tak na co dzień używając tylko 1 filtra polaryzacyjnego - nie bardzo, bo nie masz punktu odniesienia.
OK, teraz zrozumiałem ;)
Ja też będę niebawem kupował filtry (trochę szkieł przybyło, trzeba je przymknąć trochę), ale głównie UV dla ochrony. Przypomniało mi się.....Oprócz Hoya i Marumi koledzy z innego forum polecają Nisi (ja tej marki nie znam) i Carl Zeiss - jak się ma dobre szkło to warto mu też dać porządny filtr.
W Tamronie wiele obiektywów ma tę samą średnicę, więc można trochę ograniczyć koszty.
#WzW - dyskutowaliśmy o filtrach, a dzisiaj sam się śmieję do siebie. Akurat sprzedałem przez OLX Tamrona 24-70, no i wziąłem go żeby spakować. Patrzę, a on ma 82mm średnicę filtra. Zawsze byłem pewny, że ma 77mm, dlatego na pewniaka kupiłem to Marumi. Co ciekawe do Tamrona już od dawna mam polara Hoya :D. Tak więc... chcecie test filtrów polaryzacyjnych 82mm Hoya vs Marumi? Bo się składa, że akurat mam 2 :lol:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.