PDA

Zobacz pełną wersję : R6 Mark II - nowy aparat z usterką?



furia
29-12-2023, 18:58
Cześć!

Szukam porady, bo osiwieję. Wyciągnęłam dzisiaj z pudełka nowy aparat i jakież było moje zdziwienie.
Uniosłam rękę z aparatem i usłyszałam odgłos, jakby coś w środku puszki się przesuwało, opadało z boku na bok (?).
Był to prosty ruch z pudełka, żaden zamaszysty. Później zaczęłam ruszać aparatem góra-dół, na boki i odgłos nadal się pojawia.
Kiedy ruch jest mocniejszy, odgłos również taki się staje. Czy to aby normalne w puszcze za 10k? Nie ukrywam, że jestem zdziwiona, bo w poprzednim body (RP) nie zarejestrowałam czegoś takiego. Naładowałam baterię, zrobiłam kilka zdjęć, wszystko wydaje się być ok, ale problem z odgłosem nadal występuje.

Wyklarujcie mi proszę - jestem przewrażliwiona i tak ma być, czy faktycznie coś jest nie tak? Niestety nie mogę wgrać pliku, żebyście mogli odsłuchać, o czym piszę.

Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.

mystek
29-12-2023, 19:13
To IBIS, czyli stabilizacja obrazu w aparacie. Włącz aparat i sprawdź jeszcze raz czy coś tam w środku lata.

furia
29-12-2023, 19:31
To IBIS, czyli stabilizacja obrazu w aparacie. Włącz aparat i sprawdź jeszcze raz czy coś tam w środku lata.

Lata. W dużo mniejszym stopniu, ale coś tam lata.
Czy ta stabilizacja na wyłączonym aparacie faktycznie może dawać taki mocny odgłos?

mkamelg
29-12-2023, 21:22
Niestety jest to cecha tego modelu aparatu. Więcej informacji znajdziesz pod poniższym linkiem:

https://www.canon-board.info/threads/118370-Canon-EOS-R6-Mark-II/page10?p=1441915&highlight=#post1441915

Dla każdego posiadacza jakiegokolwiek pełnoklatkowego bezlusterkowca Canona bez stabilizacji matrycy takie zachowanie R6 Mark II może być szokiem. Dla mnie było to szokiem, kiedy przesiadałem się na R6 Mark II z R-ki (EOS R). Można się do tego zachowania aparatu przyzwyczaić w ruchu miejskim z powodu hałasu który kryje to klekotanie - jeżdżą samochody, tramwaje, trolejbusy lub ktoś z kimś rozmawia np. w tramwaju. Jeżeli używasz słuchawek na mieście np. do słuchania muzyki to też załatwia temat. Natomiast nie wyobrażam sobie używania R6 Mark II gdzieś na szlaku w górach, gdzie oprócz pięknych widoków interesowałyby mnie również tzw. dźwięki przyrody, a nie to *******one klekotanie dobiegające z torby czy plecaka.

Jeżeli nie zależy Tobie na stabilizacji matrycy, w pełni mechanicznej migawce i możesz zwrócić R6 Mark II do sprzedawcy żeby odzyskać pieniądze, to zrób to i kup sobie R8. W R8 nie masz stabilizacji matrycy, także nie będzie tam nic klekotać. R8 to jest R6 Mark II w korpusie znanego Tobie bardzo dobrze RP. Kliknij sobie na poniższy link i przewiń ekran prawie do końca, aż zobaczysz napis "PORÓWNANIE APARATU EOS R8":

https://www.canon.pl/cameras/eos-r8/

Bangi
29-12-2023, 22:01
Tak ma być. Żadna usterka. Ten typ tak ma.

Eberloth
30-12-2023, 00:29
Dajcie człowiekowi gratis terkotkę do aparatu, to jeszcze narzeka :mrgreen:

Jacek_Z
01-01-2024, 22:03
Co teraz z mitem bezgłośnego fotografowania bezlustrem?

zdebik
02-01-2024, 15:21
W R5 tez to słychać, to matryca która jest stabilizowana gdy aparat jest włączony.

Fajna puszka, gratuluje zakupu.

Hubert Multana
02-01-2024, 20:02
Mysle, ze to byla ironia. Swoja droga całkiem zabawna.

mr-blond
29-01-2024, 15:55
Podłączę się do pytania odnośnie usterek w R6 mk2. Problem odgłosów z puszki również mnie zaniepokoił, ale skoro to normalne to niech mu będzie... Mam problem z podłączeniem tamrona 24-70 G2 za pomocą redukcji commlite (ef -> rf)... po pierwsze jakby delikatny luz redukcji powodował rozłączanie obiektywu od puszki, a druga sprawa jest taka, że AF wybitnie działa gorzej niż z R6 pierwszej generacji (mam do porównania puszkę R6 mk1 w pracy).

Obstawiacie, że to problem komunikacji z puszką, czy wymienić przejściówkę?... gorzej mi, że wydane więcej $$ na lepszą puchę a działa gorzej niż starszy egzemplarz...

Bangi
29-01-2024, 20:58
Podłączę się do pytania odnośnie usterek w R6 mk2. Problem odgłosów z puszki również mnie zaniepokoił, ale skoro to normalne to niech mu będzie... Mam problem z podłączeniem tamrona 24-70 G2 za pomocą redukcji commlite (ef -> rf)... po pierwsze jakby delikatny luz redukcji powodował rozłączanie obiektywu od puszki, a druga sprawa jest taka, że AF wybitnie działa gorzej niż z R6 pierwszej generacji (mam do porównania puszkę R6 mk1 w pracy).

Obstawiacie, że to problem komunikacji z puszką, czy wymienić przejściówkę?... gorzej mi, że wydane więcej $$ na lepszą puchę a działa gorzej niż starszy egzemplarz...

Zacząłbym od szukania przyczyn w niesystemowych akcesoriach.

mr-blond
29-01-2024, 21:02
Zacząłbym od szukania przyczyn w niesystemowych akcesoriach.


Dzięki, też mam taki plan. Jutro ma przyjść przejściówka oryginalna canonowska. Zobaczymy co będzie.
Pytam bo może ktoś z Was się spotkał już z takim tematem (choćby w necie) - ja szukam od soboty i nic jeszcze nie znalazłem poza kilkoma opiniami, że ta przejściówka ma luzy i nie zawsze łączy - to też potwierdzam na swoim przypadku.

Najdziwniejsze jest to, że na MK1 nie ma żadnych problemów a z MK2 już coś mu się nie podobuje.

Bangi
29-01-2024, 21:59
Kilka razy na FB widziałem opinie, że Commlite sprawa różne problemy, stąd taka sugestia na początek.

mr-blond
31-01-2024, 08:53
Problem rozwiązany. Kupiłem oryginał z dodatkowym pierścieniem.
Widać różnicę w wykonaniu - zdecydowanie lepsze spasowanie i uszczelnienie.
Obiektyw dostał kopa z oryginalną przejściówką. Ciągle dziwi mnie, że na MK1 zamiennik dawał radę a tutaj się poddał. No ale cóż...

Bangi
31-01-2024, 12:47
Problem rozwiązany. Kupiłem oryginał z dodatkowym pierścieniem.
Widać różnicę w wykonaniu - zdecydowanie lepsze spasowanie i uszczelnienie.
Obiektyw dostał kopa z oryginalną przejściówką. Ciągle dziwi mnie, że na MK1 zamiennik dawał radę a tutaj się poddał. No ale cóż...

Pewnie jakieś mikroróżnice to powodowały, że w tym drugim body wszystko się stykało jak trzeba. Czasami tak się dzieje.

solti
31-01-2024, 12:56
Taka ciekawostka. Ostatnio dokupiłem drugi adapter (oryginał z ringiem) i w porównaniu do podstawowego adaptera (oryginał bez ringu) jest wyraźnie ciaśniejszy od strony body (wpina się w bagnet RF z dużo większym oporem). Od strony bagnetu EF nie widzę różnic. Jeśli chodzi o poprawność działania, to obydwa sprawują się bez zarzutu.

Przemek_PC
31-01-2024, 13:03
Commlite to nie są dobre adaptery. Mam taki adapter EF-Sony E i działa różnie, zależnie od podpiętego obiektywu. Przykładowo 17-40 f4L nie ostrzy na szerokim, 70-200f4L nie ostrzy od 135mm i źle przekazuje dane do IBIS. 50 1.8 działa dobrze. Te same obiektywy przez adapter Sigmy MC-11 śmigają jakby do Canona były podpięte a do tego zyskały całkiem sprawną stabilizację.
Omijać Commlite szerokim łukiem !!!

adawro
01-02-2024, 20:27
Taka ciekawostka. Ostatnio dokupiłem drugi adapter (oryginał z ringiem) i w porównaniu do podstawowego adaptera (oryginał bez ringu) jest wyraźnie ciaśniejszy od strony body (wpina się w bagnet RF z dużo większym oporem). Od strony bagnetu EF nie widzę różnic. Jeśli chodzi o poprawność działania, to obydwa sprawują się bez zarzutu.

Mi taki z ringiem też ciasno wchodził, ale po kilku użyciach mu przeszło.

Kolekcjoner
02-02-2024, 23:44
Omijać Commlite szerokim łukiem !!!
Mój commelite RF->EF działa bez zarzutu. Jeśli są jakieś różnice to ja nie zauważam. Natomiast mechanicznie w stosunku do oryginału jest większy luz na bagnecie. Kosztował niewiele więc nie żałuję.
Pomijam już że w chwili zakupu aparatu miałem alternatywę w postaci używania moich EFów przez commelite albo wywiercenie otworka w dekielku z wiadomym skutkiem ;)....

Przemek_PC
03-02-2024, 00:44
A na jakich obiektywach działa Ci bez zarzutu?

Hubert Multana
03-02-2024, 01:12
Mój commelite RF->EF działa bez zarzutu. Jeśli są jakieś różnice to ja nie zauważam. Natomiast mechanicznie w stosunku do oryginału jest większy luz na bagnecie. Kosztował niewiele więc nie żałuję.
Pomijam już że w chwili zakupu aparatu miałem alternatywę w postaci używania moich EFów przez commelite albo wywiercenie otworka w dekielku z wiadomym skutkiem ;)....
Problemem nie jest niemożliwość dowiezienia jakości tylko jej utrzymania na równym poziomie. Tam pewnie nie ma odrzutów, Ty musiałeś trafić ten lepszy egzemplarz.

Kolekcjoner
03-02-2024, 20:48
A na jakich obiektywach działa Ci bez zarzutu?
70-200/2.8L, 100-400L, 17-40, 24-105L, 50/1.8, efs55-250 na kilku innych. Pożyczał też znajomy i u niego też jest ok z jego szkłami.

Problemem nie jest niemożliwość dowiezienia jakości tylko jej utrzymania na równym poziomie. Tam pewnie nie ma odrzutów, Ty musiałeś trafić ten lepszy egzemplarz.
Pewnie tak, natomiast u znajomych też nie słyszałem żeby była jakaś tragedia. Jedyne co się potwierdza to te luzy.