PDA

Zobacz pełną wersję : Canon R5 po zalaniu



Electron07
20-09-2023, 13:31
Cześć

Poszukuję sprawdzonego serwisu (poza ProClub na żytniej w Wawie) który ma dostep do części i naprawia takie aparaty po zalaniu.
Znacie jakieś alternatywne gdzie mają dostęp do części?
Wycena na żytniej była chyba zrobiona bez rozkręcania sprzętu (nie widać najmniejszych śladów otwierania) a być może sprzęt da sie uratować?

MstrG
20-09-2023, 13:44
Czym był dokładnie zalany?
Nie czekaj z naprawą, w tym wypadku im szybciej tym lepiej. Zadzwoń może do Studio 5s.

cybulski
20-09-2023, 19:00
Cześć

Poszukuję sprawdzonego serwisu (poza ProClub na żytniej w Wawie) który ma dostep do części i naprawia takie aparaty po zalaniu.
Znacie jakieś alternatywne gdzie mają dostęp do części?
Wycena na żytniej była chyba zrobiona bez rozkręcania sprzętu (nie widać najmniejszych śladów otwierania) a być może sprzęt da sie uratować?

Na wyjeździe latem, Kolega utopił R5 z RF24-70 w jeziorze. Po wyjęciu z wody nie włączał sprzętu.
Wieczorem wszystko suszył. Wspomagał się suszarką do włosów.
Na drugi dzień wszystko działało poprawnie bez problemów. Widać nic się nie uszkodziło.
Sprzęt działał, bo miesiąc później znów byliśmy razem na foceniu i mówił mi że nigdzie nie musiał serwisować.

Shadow
20-09-2023, 21:30
Pewnie był w szoku jak mu sprzęt wpadł do wody. Miał dużo szczęścia.

zdebik
24-09-2023, 22:15
Zawsze lepiej sprawdzić, mała korozja może poważnie zaszkodzić gdy się rozwinie.